Alex78

Tak, przepraszam za brak aktywności, ale miałam poważne problemy domowe i internet był ostatnią rzeczą, na którą miałam czas.....

Dzwoniłam do pewnej pani, której nr tel dostałam. Mamy wymienić sie zdjeciami Filipa i info na jego temat. Pani zajrzy pewnie na ten wątek. Działam.

Lulka odpisala mi, że nie bardzo wie o co chodzi i kto miałby adoptować Filipa

Postaram się zrobić to jutro koło 15 z szybszego kompa z myszką, bo na tym nie dam rady.

Ja wysłałam PW z linkiem do naszego wątku i prosbą o zainteresowanie się Filipem pod kątem adopcji.

Miałam dzisiaj po 17.00 telefon (nr orange'owski). Najpierw powiedzialam 'słucham" i rozłączono się. Po minucie znowu ten nr zadzwonil i jakas mloda osóbka pytala mnie o Filipa, mówiąc, że dzwoni z ogloszenia. Zaczęłam nawijać. rozlączylo nas w momencie, gdy doszłam do temu leczenia przez najblizsze miesiące. Nie wiem jak to oceniać. Nie zadzwoniono ponownie, wiec chyba chodzi o to, że tchórzliwie się dziewczyna rozlączyła. W tle slyszalam chichot....

Oj, chyba rybon więcej w tej kwestii powie. Niewątpliwie w pierwszej kolejnosci dom dla Filipka jest potrzebny.

Wielkie dzięki. Myslę, że jak znajdzie się dom, który zechce go leczyć, to OK.

Nie wiem co się dzieje. Zaglądam na inne wątki, które tętnią życiem, każdy każdemu pomaga, a to w ogłoszeniach, a to finansowo na hotel lub leki.... A u nas bida, głucho, ciemno niedługo się nawet zrobi chyba. Ja mam taką pracę, że za każdym razem, gdy robię tam coś dla"naszych" psów, zastanawiam sie czy szef nie zobaczy i nie opiórkuje. W lecznicy jestem tylko 3 godz dziennie i muszę ogarnąć faktury do wpisania, dokumenty do powpinania w segregatory, odbieranie telefonów, monitorowanie dogo itd Ciężko mamy. Lekarze absolutnie nie wchodzą na dogo, poza szefową....

[quote name='rybon36']Ala zmień.że tytuł, skąd Ci takie jakieś nieprecyzyjne pomysły do głowy przychodzą :([/QUOTE] nie będę poruszała tematu pomysłów, ok?

posłałam tobie pw z linkiem

Dodałam Filipa fotki w pierwszym poście. Robiłam dzisiaj z pomocą koleżanki.

Prosimy o pamieć o Filipie. Pilnie potrzebny jest dla niego dom i opieka fundacji lub sposnsora z dobrym sercem.

Jakoś dziewczyny od początku zaangażowane w sprawę rozumieją, że jak rybon ma info od doświadczonego dogomaniaka, tzn, że dom sprawdzony.

Ja też. Niestety do chwili obecnej nie mam odpowiedzi z fundacji, do których maile pisałam w sprawie Filipa. Tak wiec danal prosimy ludzi dobrego serca o pomoc w znalezieniu dla neigo dobrego domu stałego lub pomoc z ramienia fundacji o finansowanie jego pobytu we wskazancym dobrym DT z mozliwością podawania leków przez kolejnych kilka m-cy, tak jak pisała rybon na ten temat.

No we wtorek nie miałam drugiej pary rąk. W środę mam wolne od lecznicy i mnie tam nie było. Dzisiaj spróbuję.

Staruszek czeka obecnie na transport w okolice Gorzowa. To jest od nas przeszło 500 km w jedną stronę, wiec przypuszczalnie uda nam się go wyekspediować w połowie miesiaca. Umowa adopcyjna dla Fibi oczywiście podpisana. Zawsze podpisujemy taki dokument oddajac komukolwiek jakieś zwierzę do adopcji.

[quote name='Ellig']Nie mam pojecia , czy jest jakies schronisko kolo Minska Maz.?[/QUOTE] Nie ma schroniska i nie zapowiada się, aby było. Kiedyś "ktoś z władz samorządu lokalnego" stwierdził w rozmowie ze mną, że to nie rentowne przedsięwzięcie i powiat by tracił.

Niestety nie mam czasu, aby czytać cały watek. Mamy ogromne problemy ze znalezieniem domu dla chorego Filipa. Ale napiszcie mi gdzie konkretnie ten pies koczuje, bo hasło "15 km od Mińska" nie mówi za wiele.... Moze zadzwońcie do hycla, żeby go złapał i wywiózl do schroniska? Lepsze to, niż mieszkanie w lesie...

Wysłałam mail'e do kolejnych fundacji.

waldi481 - dzięki Obok Fundacji Emir napisz po myślniku na czerwono "brak możliwości" w ten sposób będziemy z twoją pomocą, w twoim poście, jeśli pozwolisz, zaznaczać fundacje, które odpowiedziały, że nie mają mozliwości, aby pomóc. Natomiast obok Fundacji CANIS - "wysłano mail'a"

[quote name='Ra_dunia']Alex - jest szansa na lepsze zdjęcia Filipa? Prooooosze. Bez tego nie ruszę z allegro. Oki - doczytałam u Fibi, że będziesz próbowała zrobić mu zdjęcia. Super. Mam nadzieję, że się uda![/QUOTE] Tak, zabrałam z domu aparat do pracy. Musze kupic baterie i zobaczymy czy uda sie dzis popstrykać.

Filip ma swój wątek [url]http://www.dogomania.pl/threads/190268-B%C5%82agamy-o-miejsce-w-Fundacji-dla-Filipa-znalezionego-w-lesie-z-licznymi-ranami-[/url]! Polka i Fibi mają domy. Maefik też. Dziadek ma jechać na Wielkopolskę do pensjonatu dla psich seniorów. cały czas ogłaszam Białą i Wafla.

Dzięki Szukałam w necie i napisałam do kilku. Ale bardzo proszę, mozna napisać w poście linki do ich stron, albo adresy mailowe.

Nie wiem czy dobrze ciebie rozumiem. Ale ja zrobiłam oddzielny wątek Filipowi, dodałam 2 zdjecia i opis w 1-wszym poście jego wątku.