wanda szostek Posted November 22, 2011 Author Posted November 22, 2011 Na pewno napiszę z błędami, ale może ktoś mnie poprawi. Trudno rozczytać. Niestety nie dam rady. Musiałabym mieć podpowiedzi to może bym dopasowała [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/6341/dsc0007cwx.jpg[/IMG] Quote
enia Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 Wanda, to teraz Toja na co jest leczona? może po prostu zmień lekarza? bo ja sie pogubiłam....badania robione, powtórzone i diagnozy nie ma? Quote
wanda szostek Posted November 24, 2011 Author Posted November 24, 2011 Wczoraj Toja miała pobraną krew na następne badania Jeden wynik dzisiaj otrzymałam i zaraz go wkleję. Nie wiem o czym on mówi i liczę na pomoc w jego interpretacji. Jonogram nie wyszedł. Krew na górze probówki zrobiła się biała i jakieś w niej drobiny. Wetka , która robiła te badania podejrzewa, że Toja musiała coś zjeść jednak. W domu nic nie zjadła, ale na dwór wyszłam z nią bez smyczy (mój błąd) i może coś złapała. Jutro więc znowu jedziemy na pobranie. Toja już dzisiaj prawie nic nie dostała i jutro będę ją miała na smyczy i dobrze pilnowała. Jeżeli powtórne badanie wyjdzie tak samo , to według wetki jest źle. Świadczyć to może o chorobie trzustki, lub wątroby a nawet o chorobie nowotworowej [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/430/dsc0007ro.jpg[/IMG] [IMG]http://img585.imageshack.us/img585/7991/dsc0008wt.jpg[/IMG] Quote
wanda szostek Posted November 24, 2011 Author Posted November 24, 2011 [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/5695/dsc0005vn.jpg[/IMG] Quote
elik Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='wanda szostek']Od dłuższego czasu borykam się z kłopotami zdrowotnymi Toi. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda normalnie i nic nie wskazuje na chorobę. Jednak niepokojące jest ogromnie pragnienie suni, która często dorywa się do wody, pije bardo łapczywie zachłystując się i bardzo długo. Wypuszczona na siusiu niesamowicie długo siusia a po powrocie dopada do miski i znowu pije. Budzi w nocy płacząc jak nie ma już w misce wody. Wypuszczam ją na siusianie przed spaniem ok. 24 w nocy. Budzi mnie ok. 3 rano i jest wypuszczana 6:30 . W dzień biega często po dworze. Co (2, 3 ) godziny dorywa się do picia.Ostatnio jak ją ważyłam ubyło jej 30 dkg. Dodam, że sunia jest wysterylizowana i nie może to być ropomacicze. ...Sytuacja z piciem bez zmian. Toja wypija do 2 litrów na dobę. [/QUOTE] Wypisz, wymaluj objawy mojej, też wysterylizowanej Bellusi. Wypijała ogromne ilości wody, a siusiała także w nocy i to niestety pod siebie. Najwyraźniej nie kontrolowała. Była wtedy w domu letnim i nie chciało mi się z nią jechać do Krakowa do mojej wetki. Poszłam do weta w Bochni. Zapisał antybiotyk. Zero poprawy. Zadzwoniłam do mojej wetki i powiedziałam co się dzieje. Powiedziała, żebym poszła do tego weta i poprosiła o przepisanie leku Incurin, zaleciła dawkowanie. Przeszło jak ręką odjął. Niestety będzie to musiała zażywać do końca swoich dni. Na szczęście lek nie jest drogi i w jej przypadku to 1/2 tabletki dziennie. Quote
wanda szostek Posted November 25, 2011 Author Posted November 25, 2011 Dzisiaj pojechałyśmy jeszcze raz na pobranie krwi w celu powtórnego badania jonogramu. Poprosiłam jeszcze o badanie cholesterolu i trójglicerydy. Cholesterolu nie dadzą rady zrobić tylko trójglicerydy. Biochemia, dowiedziałam się telefonicznie, że jest w normie. Toja miała pobierane aż trzy probówki z dwóch łapek i była bardzo grzeczna, tylko strasznie się bała. Stała i dygotała. Jutro mam obiecane wyniki mailem a w poniedziałek odbiorę wydruki. Quote
wanda szostek Posted November 26, 2011 Author Posted November 26, 2011 wyniki:alat-48 U/I , aspat-29,209 U/I , ap-81,26 U/I,, glukoza-85,766 mg/dl, mocznik-22,148mg/dl , kreatynina-1,094 mg/dl, bialko calkowite-7,955 g/dl, albuminy-4,072g/dl, ggt-4,6 U/I, k-3,927, P-3,3 mg/dl, Na-niediagnostyczne. triglicerydy-niediagnostyczne,do ponownego zbadania wraz z cholesterolem. Quote
wanda szostek Posted November 26, 2011 Author Posted November 26, 2011 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/210/dsc0014ft.jpg/][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/2676/dsc0014ft.jpg[/IMG][/URL] Quote
wanda szostek Posted January 5, 2012 Author Posted January 5, 2012 Jestem załamana. Jakiś czas temu zadzwoniła lekarz z Przechodni Weterynaryjnej gdzie robiłam badania Toi. Powiedziała, że ma jakiś bardzo dokładny aparat do pomiaru ciężary właściwego moczu i chciałaby bardzo w ramach jeszcze tamtych badań sprawdzić nim pod tym kątem mocz Toi. Wynik wyszedł 1.005 Umówiła się ze mną abym stopniowo ograniczyła wodę Toi potem odstawiła picie na 12 godzin (minimum na 6) i wtedy zrobimy jeszcze jeden pomiar aby sprawdzić czy sunia zagęszcza mocz a więc czy nerki pracują . Tak to zrozumiałam. W poniedziałek byłam w Warszawie więc rani przed wyjazdem Toja wypiła 400 ml Po moim powrocie do nocy uzupełniła do około 1000 ml. W nocy nie pije bo wody nie dolewam. We wtorek też ograniczałyśmy picie chyba do 800 ml. Wczoraj dostała około 600 - 700 ml. Ostatnie picie o 23:00. Dzisiaj na spacerek wyszłyśmy około 10:00 łapanie moczu i o 12:30 dowiozłam go do badania. Wynik 1.004. Wstępna diagnoza mocznica przysadkowa. Propozycja powtórzenia jeszcze raz niektórych badań i badania moczu. USG - sprawdzić wątrobę Potem można zrobić rezonans głowy. Jeżeli diagnoza się potwierdzi to pozostają horrendalnie drogie leki. Ktoś mi kiedyś powiedział, że miesięczna kuracja to 800 zł do końca życia psa. Quote
Dorothy Posted January 5, 2012 Posted January 5, 2012 O Jezu :-( Tojunia.. tylko nie to :-( nie rob tego cioteczce Wandzie bo jej serce peknie, i nam, bo bedziemy bardzo bezradne Boże, czuwaj nad Toja... Quote
wanda szostek Posted January 18, 2012 Author Posted January 18, 2012 No i kolejna seria badań. Tojcia ma moczówkę prostą. Jak zdobyć desmopresynę (Minirin) lub jej czeski odpowiednik tańszy Adiuretin. Bardzo prosimy o pomoc i poradę Quote
wanda szostek Posted January 18, 2012 Author Posted January 18, 2012 [quote name='Dorothy']a to sa ludzkie leki czy psie[/QUOTE] O ile się zorientowałam to ludzkie ale można podawać psom Quote
enia Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 (edited) [quote name='wanda szostek']No i kolejna seria badań. Tojcia ma moczówkę prostą. Jak zdobyć desmopresynę (Minirin) lub jej czeski odpowiednik tańszy Adiuretin. Bardzo prosimy o pomoc i poradę[/QUOTE] ale to z przepisu weta? to chyba w aptece...... [url]http://www.portalweterynaryjny.pl/forum/moczowka-prosta-u-psa-823,3.html[/url] tak na szybko..[url]http://www.fundacjapomagajmyrazem.pl/?action=detail&site=9&result=179[/url] Edited January 18, 2012 by enia Quote
wanda szostek Posted January 19, 2012 Author Posted January 19, 2012 [quote name='enia']ale to z przepisu weta? to chyba w aptece...... [url]http://www.portalweterynaryjny.pl/forum/moczowka-prosta-u-psa-823,3.html[/url] tak na szybko..[url]http://www.fundacjapomagajmyrazem.pl/?action=detail&site=9&result=179[/url][/QUOTE] Enia ja nie mogę zostawić jej bez leczenia z zapewnieniem tylko wody, bo nie dam rady wychodzić z nią tak często. Nie mam lekarza swojego takiego, który wystawiłby mi recept. Pełen koszt tego leku jest ponad 160 zł miesięcznie. Podobno tańszy jest czeski zamiennik, ale nie wiem o ile ani gdzie go szukać. Quote
Dorothy Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 wanda czy mozesz sie dowiedziec jak nazywa sie czeski zamiennik. Postaram sie go zalatwic, dowiedziec za ile, i skad brac recepty i jakie. Do czech mam 32 km. Ale musze znac nazwe, dasz rade? edit ale jestem matolek, przeciez napisalas. Zatem sprobuje dzialac w kierunku zalatwiania. Wiec polski kosztuje 160 na miesiac? Zobaczymy co da sie zrobic. Quote
wanda szostek Posted January 19, 2012 Author Posted January 19, 2012 [quote name='Dorothy']wanda czy mozesz sie dowiedziec jak nazywa sie czeski zamiennik. Postaram sie go zalatwic, dowiedziec za ile, i skad brac recepty i jakie. Do czech mam 32 km. Ale musze znac nazwe, dasz rade? edit ale jestem matolek, przeciez napisalas. Zatem sprobuje dzialac w kierunku zalatwiania. Wiec polski kosztuje 160 na miesiac? Zobaczymy co da sie zrobic.[/QUOTE] Właśnie skończyłam latanie po internecie. Dorota gdybyś mogła pomóc byłabym bardzo wdzięczna W sobotę skontaktuję się z wetem dopytam jak go stosować , w jakich dawkach. W Polsce był dostępny w kroplach do nosa [URL="http://www.aspirynka.eu/produkt/prd,adiuretin-sd-01-mg1ml-kropdo-nosa,rid,37800,tpl,ajax_bdetails.html?width=800&height=540"]ADIURETIN SD 0.1 MG/1ML KROP.DO NOSA[/URL] cena 72,50 bez zniżki Podobno najlepiej wchłania się i jest skuteczniejszy podawany w ten sposób. Doczytałam, że psom można zakraplać do worka spojówkowego. Nie wiem tylko jak sobie z tym samemu poradzić, aby zrobić to dobrze. Nasz polski odpowiednik Minirin 01 bez zniżki 164zł na receptę ludzką 3-4 zł Tak doczytałam w internecie Quote
Dorothy Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 w sprawie polskiego leku nie mam kogo zapytac, nie mam znajomego lekarza, ewentualnie dentyste ale w czechach juz odbywa sie rozpoznanie, bede miala informacje jutro, co tam jest do kupienia i za ile. A tych kropli do nosa to juz nie ma? byly i nie ma? czy co? Quote
Kara. Posted January 20, 2012 Posted January 20, 2012 Przez te kolejne zmiany na Dogo pouciekały tematy w subskrybcjach więc tu prawie nikt nie zagląda. Napiszę na bazarku na wątku usługowym i w mapie, że potrzebny ludzki lekarz do wypisania recepty. Jeśli możecie to popytajcie również w innych wątkach. Quote
malagos Posted January 20, 2012 Posted January 20, 2012 Bianka0 jest lekarzem med., może pomoze........ Quote
wanda szostek Posted January 20, 2012 Author Posted January 20, 2012 Zajrzałam na wątek i aż oniemiałam, że ktoś go jednak zauważył . Tojcia pije jak smok, siusia tyle, że plama cię rozchodzi, rozchodzi a ona w środku niej siedzi i łapki chociaż je rozstawia bardzo szeroko stoją w kałuży. Teraz już jej nie męczę tylko wlewam wodę niech pije ile ma ochoty. Zdarzyło jej się kilka razy nie wytrzymać i zsiusiać. Jakiś czas jadła niewiele i z ociąganiem. Wczoraj ucieszyłam się, bo po nałożeniu od razu przybiegła do miseczki i wszystko zjadła. Dorota tego leku nie ma, bo skończyła się umowa i nie została wznowiona Jeżeli chodzi o polski lek to wczoraj napisała mi zwierzuś " Desmopresyna to nazwa substancji czynnej w lekach na moczówkę. W Polsce preparat nazywa się MiniRin Melt 120 mikrogr; cena za 30 tabl to 199,44. [url]http://refundowane.com/zamienniki/Minirin%20Melt,,Desmopressinum&-120-mikrogramy.html[/url] Podaje się początkowo 1 tabl co 8 godz. Czyli nie 168,00 jak gdzieś doczytałam a 199,44 No i mam dawkowanie . Okropne, że trzeba to brać do końca życia Bardzo Wam dziękuję, że wspieracie mnie i chcecie pomóc. Raźniej człowiekowi i trochę uspokaja, że może jakoś to będzie. Tojcia też jest bardzo wdzięczna, bo to ciągłe picie i siusianie to dla niej stres ogromny. Widać to po niej. Dzisiaj już nalewałam jej 3 razy po 450 ml i znowu się kręci i prosi. No i wypiła 450ml i jeszcze musiałam dolać. Tak, że na jedno picie ponad 500 ml wody Wczoraj usłyszałam od kogoś z rodziny, żebym się przejmowała swoimi chorobami i lekami a nie psem. Mają psa, ale pewnie lada moment uśpią, bo ma już pewnie z 10 lat i sierść fruwająca w mieszkaniu ich denerwuje. Od razu przypomniałam sobie jak z dumą pokazywali mi szczeniaczka, że córka dostała od chłopaka - oneka długowłosego. Quote
maciaszek Posted January 20, 2012 Posted January 20, 2012 Tutaj jest wątek psa, który miał moczówkę prostą: [url]http://www.dogomania.pl/threads/105116-Owczarek-Niemiecki-POTRZEBNY-LEK-lub-WSPARCIE-FINANSOWE/page103[/url] Psiaka już nie ma między nami :( (nie z powodu moczówki odszedł, a innego), ale na ten wątek zaglądały osoby, które pomagały właścicielce w zdobyciu recept ludzkich na minirin. Warto tam zajrzeć, odszukać te osoby i zagadnąć! Quote
wanda szostek Posted January 23, 2012 Author Posted January 23, 2012 [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/316/toja16012012mocz.png[/IMG] [IMG]http://img860.imageshack.us/img860/7127/toja16012012jonogram.png[/IMG] [IMG]http://img818.imageshack.us/img818/3503/toja16012012krew.png[/IMG] [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/5859/dsc0049k.jpg[/IMG] Quote
Dorothy Posted January 23, 2012 Posted January 23, 2012 wyplukuje za duzo sodu i potasu, bedzie niedobor soli mineralnych :-( wciaz czekam na info od Petera w sprawie leku. Nie zamartwiaj sie Wanda. Sciskaj Toje od ciotek. Quote
wanda szostek Posted January 24, 2012 Author Posted January 24, 2012 Ja dzisiaj doliczyłam się, że maluchy 24 maja zaczną ósmy rok życia. Czy to możliwe, czy też ja coś źle policzyłam? A ja myślałam, że one mają cztery lata. Jeżeli one mają tyle, a Mimi weterynarz dawał wtedy 5-7 lat, to ona teraz ma 12 - 13 lat. No tak a ile ja miałam wtedy a teraz... Ucieka nam życie.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.