Jump to content
Dogomania

Holender Bandit - piekny wystraszony TTB zostal otruty [*]


ageralion

Recommended Posts

[quote name='andzia69']rozumiem, ze na spacer to on nie ma co liczyć, tak? bo byłoby to najlepsze wyjście w tej chwili...zabrać go z klatki, iść gdzieś niech sie zrelaksuje i w tedy zobaczyć jak on reaguje poza klatką...no i czy kontaktowałyście się z którymś behawiorystą? jeśli tak to na kiedy? to trzeba zrobic jak najszybciej...21 coraz blizej niestety...[/QUOTE]

zgadzam się w 100% z andzią , 22 może być już za późno

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 457
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wybaczcie dziewczyny, ale ani ja, ani ageralion nie będziemy ryzykować swoim życiem albo zdrowiem, aby go na siłę, pomimo ostrzekawczego warczenia na każdego, kto się do boksu zbliży, wyciągać na spacer. On sobie nie życzy kontaktu z nikim - siedzi w małym ciasnym ciemnym boksie, nie reaguje na nic - ani na cmokanie, ani na smakołyki, ani na łagodne mówienie...

Żadna z nas też go nie zabierze, bo po pierwsze - nie mamy co z nim zrobić, a po drugie - nie mamy na to pieniędzy, i po trzecie - tak jak już pisałam - nie zaryzykujemy wyciągnięcia psa niepewnego...

Napisałam już do mojej koleżanki z prośbą o zajrzenie do niego, jutro jeszcze zadzwonię, bo nie dostałam odpowiedzi. Mam nadzieję, że będzie mogła na chwilkę do schroniska podjechać w poniedziałek, by na niego spojrzeć fachowym okiem.

Ja niestety wracam od poniedziałku do pracy i osobiście nic już nie zdziałam - pracuję po 10 godzin na dobę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Aga...zobaczenie go w schronie, przez kraty nic nie da...ja nie mówiłam, zeby go zabrać gdzieś...ja mówiłam tylko o zabraniu go na spacer...czarno to zaczynam widzieć....[/QUOTE]

Ja wiem, rozumiem powagę sytuacji. Niestety, ja go na spacer nie wezmę, bo się zwyczajnie boję. Nie widziałyście tego, co my... jest dramatycznie... z dnia na dzień gorzej... Jutro postaramy się o niego wypytać - jak się zachowuje w stosunku do pielęgniarzy, weta...

Mam nadzieję, że po moim apelu do schroniska, jaki w najbliższych dniach ukaże się w prasie, schronisko tak łatwo nie zdecyduje się na jego uśpienie. Poprosimy o więcej czasu - bo nawet jeśli moja koleżanka nie będzie miała możliwości oceny psiaka w ciągu najbliższych 2-3 dni, to z pewnością będzie mogła to zrobić troszkę później. Ważne, żeby mu dać czas i szansę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']podawałam namiary na p. Grzegorza...poproscie jego...on jest bardzo dobry w tym co robi...[/QUOTE]

Andzia69, kochana... chodzi również o koszty. Ja wiem, ile taka konsultacja kosztuje i uwierz mi, mnie nie stać już na taki wydatek w tym miesiącu.
Moje deklaracje i obecne wydatki na psy przekraczają średni budżet przeciętnej polskiej rodziny... Moja koleżanka też jest specjalistką od bullowatych, świetną specjalistką i mam nadzieję, że potraktuje mnie ulgowo...

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][B]Kochani- Bardzo, bardzo proszę Was o pomoc!!!!! Sunię, którą mam w Hoteliku chce adoptować Pan z Łeby. Niestety nie mogę znaleźć wolontariusza. Czy ktoś może mi pomóc, albo wskaże gdzie szukać. BARDZO WAS PROSZE O POMOC-TO JUŻ 3 DZIEŃ I NIC. Dla tej Suni to duża szansa!!!! To jest jej wątek:[/B][/COLOR]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/144093-Sonia-owczarkowata-PIĘKNA-sunia-już-w-HOTELIKU!POTRZEBNE-OGŁOSZENIA"][COLOR=black][B]http://www.dogomania.pl/threads/144093-Sonia-owczarkowata-PIĘKNA-sunia-już-w-HOTELIKU!POTRZEBNE-OGŁOSZENIA[/B][/COLOR][/URL]
[COLOR=black][B]Piszcie do mnie na pw lub maila: [/B][/COLOR][EMAIL="[email protected]"][COLOR=black][B][email protected][/B][/COLOR][/EMAIL]
[COLOR=black][B]mój tel.: 508-063-271[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Znaleziono sunię w Szczecinie ! Wejdźcie, proszę. Może akurat ją znacie. Odpowiedzi proszę pisać na wątku suni.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/183863-Znaleziono-m%C5%82od%C4%85-suni%C4%99-z-czerown%C4%85-obr%C3%B3%C5%BCk%C4%85-!-Szczecin-!?p=14506103#post14506103[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']Andzia69, kochana... chodzi również o koszty. Ja wiem, ile taka konsultacja kosztuje i uwierz mi, mnie nie stać już na taki wydatek w tym miesiącu.
Moje deklaracje i obecne wydatki na psy przekraczają średni budżet przeciętnej polskiej rodziny... Moja koleżanka też jest specjalistką od bullowatych, świetną specjalistką i mam nadzieję, że potraktuje mnie ulgowo...[/QUOTE]

Szkoda, że to tak daleko....

Link to comment
Share on other sites

Mamy raczej dobre wiadomości co do Bandita:

1) Pani weterynarz mówiła nam, że chłopak nie wykazuje agresji, nie miała też takich zgłoszeń od pracowników - boi się chłopaczek, ale zębów nie pokazał. Nie planują jego eutanazji. Po kwarantannie idzie na kastrację. Do nas dzisiaj wyszedł, postał troszkę i się wycofał. Ewidentnie, bardzo się nas bał.

2) Państwo, którzy byli dzisiaj z nami umówieni w schronisku, którzy chcieli obejrzeć suczki, by którąś z nich adoptować, są bardzo zainteresowani Banditem. Przez 10 minut klęczeli wraz z małą córeczką przed jego boksem i namawiali, by do nich wyszedł. Po chwili Bandit już się do nich przekonał, a nawet bawił smyczką. Więcej napisze Marta, bo z nią telefonicznie rozmawiali. Państwo chcą zabrać Bandita na spacer.

3) Moja koleżanka, która jest ekspertem od bullowatych, chętnie Bandita obejrzy poza schroniskiem. Marta się z nią umówi, bo ja niestety, będę w pracy.


Miejmy nadzieję, że będzie dobrze...

Link to comment
Share on other sites

A tam imie to imie :D My i tak na niego Norweg wolamy :evil_lol:

Co do tych Panstwa. Jak wychodzilysmy z Agnieszka ze schroniska, to widzialysmy na wlasne oczy jak Panstwo z coreczka siedzieli przy kratach boksu, a po drugiej stronie stal Bandit!!!! Jak zaczelam podchodic, to niestety znow zaczal sie wycofywac, wiec se poszlam a co :eviltong:

Pozniej dostalam telefon, ze oni siedza z nim i Bandit sie cieszy. 10 minut namawiali go, zeby wyszedl i podszedl do nich. Bawil sie smyczka od kluczy przez kraty, zabral im ta smyczka i w boksie sie bawil. Skakal na kraty, zeby zaczepiac meza do zabawy. I jaka jest mozliwosc, zeby go wziac na spacer :crazyeye:

Nogi mi sie ugiely z wrazenia :evil_lol:

Czekam na kontakt od behawiorystki i umowie sie z nia na jutro albo pojutrze (wolala bym jutro), zeby chlopaka obejrzec i pod jej okiem sprobowac wyprowadzic na spacer z tymi ludzmi. Moze to wlasnie ich pies :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Dlaczego Norweg?Jak to Holender..
--------
Imię naprawdę może się różnie kojarzyć.Na n/osiedlu jest pies-napewno bullowaty-tylko czarny.Wabi się Killer...
I imię odzwierciedla jego usposobienie.Żeby się tym ludziom żle nie skojarzyło...
E/W

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...