Vectra Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 [quote name='sacred PIRANHA'] co do zakupow w allegro na szczescie (nieszczescie?) mam puste konto i nie mam jak płacic, wiec nie kupuje a NAWET ostatnio staram sie wcale tam nie łazić hihihi [/QUOTE] przesyłki za pobraniem są genialnym wynalazkiem :diabloti: moja mama , po zapytaniu co chce ... odpowiedziała bym zapomniała o tym dniu ... no ale na taki prezent mnie nie stać :diabloti: dziś czekam do godziny 0:01 , by złożyć mojej siostrze życzenia urodzinowe , z podkreśleniem urodzinowe , bo ma i imieniny ... też się ucieszy , że pamiętam - zawsze pamiętam :diabloti:
sacred PIRANHA Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 jakas ty dobra...nie dosc ze pamieta to jeszcze czeka do 00.01 kosmos:-) ja pamietam jak mi telefon wczesniej zadrynda, jak nie zadrynda to trudno;-) a co do przesylek za pobraniem zawsze są droższe, a ja straszna sknera jestem;-)
Vectra Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 to Wam zazdroszczę skąpstwa .... ja mam w drugą stronę :evil_lol:
panbazyl Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 a ja jak kupuję buty - a robie to bardzo rzadko, to kupuje mega wypasione trekingowe w których połażę kilka dobrych lat za cenę niestety dużą.... częściej kupuje sandały - też za sporą sume jak na sandały, ale muszą to być takie których an nogach nie czuje że mam - tzn nie że mi tak kopyta śmierdza, ale że sandaly sa tak miękkie w noszeniu jakbym boso chodziła. No i musza normalnie wyglądać, bez udziwnień. Ubrań nie cierpię kupować.... jeśli juz to na szmatexie - przynajmniej pół wsi nie będzie w tym samym łazić, albo mam taką jedną ciocię na dogo co mi na drutach robi cudne poncza - opisuje Jej jakie chce kolory i fason i ona to robi (mnie się nie chce.... lenistwo czyste). ale zakupy uwielbiam - tzn takie budowlane - np kamień na ściane czy jakieś deski lub inne młotki - no kocham to :) I inne gadżety wyposażenia wnętrz. a dziś zrobiłam przelew na prawie 30 tys za sprzęt komputerowy - dziwne uczucie taką kasą obracać - nie moja kasa a firmowa, sprzęt też firmowy, ale co sobie cyferek napisałam to moje.
makot'a Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 A ja jeśli o zakupy idzie to mam tylko jeden nałóg, z którym nie mogę sobie poradzić...mianowicie - chorobliwie nabywam książki :diabloti: Czasem myślę, że przez to zbankrutuję . . .
a_niusia Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 ja mam 176 wzrostu, 55 kg wagi i stope 40. nie mam zadnych najmniejszych problemow z zakupem szmat dla siebie. nie kumam jaki w dzisiejszych czasach mozna miec problem z zakupem np spodni. przeciez pas i dlugosc to sa osobne wymiary, a sieciowki maja najczesciej spodnie dla wysokich. wbijam do sklepu i kupuje-nawet nie chce mi sie tego mierzyc-licze na to, ze w chacie przymierze pomysle i oddam. i nigdy nie oddaja. kocham kupowac. i to nie tylko szmaty. jak mi przychodzi znizka smsem do sephory, to tez tam natychmiast ide, a byle czym to sie nie zadowalam. co wiecej jak wpadne w szal kupowania moim psom, to tez nie moge sie powstrzymac. szczegolnie tiamisia to jest taka moja barbie do ubierania. wszystko musi miec sliczne:))) nawet jak im musze kupic zarcie... a mamy taki podzial, ze ja sponsoruje mala, a moj facet duza. mala zre duzo tansza karme i to taka zwykla-wszystkie sklepy wirtualne ja maja. wiec oczywiscie poza ta karma zawsze tyle nakupie, ze masakra. ale jesli chodzi o staniki, to odkad kilka lat temu poszlam dobrac sobie wlasciwy rozmiar i juz przestalam nalezec do 90% kobiet, ktore maja zle dobrana bielizne, to juz nie laze i nie wydaje kasy na fikusne bzdury. stanik musi byc przede wszystkim w moim rozmiarze, a moj rozmiar to nie jest 70-80 A, B, C czy D. dlatego w tym temacie to raczej u mnie sklepy internetowe i przeceny na brastopie. to bardzo skomplikowana rzecz kupic dobry stanik jak sie juz znajdzie w grupie "oswieconych":)))))))
Vectra Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 nie każdy lubi sklepy z serii "sieciówki" by wyglądać tak samo jak pół polski .... dlatego wolę allegro , bo można kupić rzeczy nietuzinkowe i to w dobrych cenach. nie trawie tłumów , a szczególnie galerii handlowych. a mamie chyba kupie kota :diabloti: tylko nie mogę zdecydować który najbrzydszej jest rasy.
a_niusia Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 [quote name='Vectra']nie każdy lubi sklepy z serii "sieciówki" by wyglądać tak samo jak pół polski .... dlatego wolę allegro , bo można kupić rzeczy nietuzinkowe i to w dobrych cenach. nie trawie tłumów , a szczególnie galerii handlowych. a mamie chyba kupie kota :diabloti: tylko nie mogę zdecydować który najbrzydszej jest rasy.[/QUOTE] taaa szczegolnie dzinsy (bo o nich pisalam) na allegro sa wybitnie oryginalne. dla mnie nie maja byc oryginalne tylko proste i uniwersalne. 571 Levi'sa nawet jesli sa "tuzinkowe",
panbazyl Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 [quote name='Vectra'] a mamie chyba kupie kota :diabloti: tylko nie mogę zdecydować który najbrzydszej jest rasy.[/QUOTE] "brzydkie" są egzotyki. Płaskie. Ale mają cudny charakter. tak samo płaskie sa persy - ale ten cudny charakter - oj cudny! Tylko wlos do bani - miękki i się szybko filcuje. a wyjatkowo brzydkie są te gołe - sfinksy chyba im na imię. Paskudy na maxa. ja choruję na mainecoona - ale nie z polskiej hodowli!!!! A jesli już to od NORMALNYCH ludzi co niehodowlane zwierzęta trzymają u siebie a nie robią coś w stylu - aaa - nic hodowlanego z tego zwierzaka juz nie bedzie, to na ludzi do "adopcji" za tzw "zwrot kosztów". wole taką kase dac schronisku to by miało na długo na jedzenie dla bidaków niż "za zwrot kosztów" za zwierzaka który i tak już na siebie kilka razy zarobil spore pieniądze. więc jestem na etapie wiecznych poszukiwań od stycznia....
Vectra Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 Najlepiej by mnie urządzał , taki starszy i spokojny ... by umiał trochę czasu być sam w domu. Nie wykluczam by były dwa koty , by miały swoje towarzystwo. Decyzja poważna ;) bo to centrum warszawy , 6 piętro
sacred PIRANHA Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 dwa starsze i spokojne :-) adoptowac chcesz czy kupic? i na kiedy to ma byc? na juz?:-) gdzies mi sie obiło ogłoszenie ze jakas kobita wyjezdza i ma dwa koty ktorych nie chce rozdzielac,szuka im wspolnego domu, nie pamietam co to bylo ale dwa rasowce jakies, syjam i cos kudlatego hihi
motyleqq Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 ja mam jedną do adopcji, kochana miziasta i grzeczna, o ta: [URL]https://www.facebook.com/events/325937460789434/[/URL]
panbazyl Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 [quote name='motyleqq']ja mam jedną do adopcji, kochana miziasta i grzeczna, o ta: [URL]https://www.facebook.com/events/325937460789434/[/URL][/QUOTE] znam dziewczyne z fb. ma cudny kolor.
FredziaFredzia Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 No Koma jest prześliczna, mamie by się spodobała. ;)
evel Posted March 17, 2012 Author Posted March 17, 2012 [QUOTE=makot'a;18839839]A ja jeśli o zakupy idzie to mam tylko jeden nałóg, z którym nie mogę sobie poradzić...mianowicie - chorobliwie nabywam książki :diabloti: Czasem myślę, że przez to zbankrutuję . . .[/QUOTE] Jezu, ja też! Całą wolną kasę wydaję na książki, alkohol i jakieś pierdoły dla psa :oops: [quote name='a_niusia'] nie kumam jaki w dzisiejszych czasach mozna miec problem z zakupem np spodni.[/QUOTE] Jak ktoś jest "trochę" nieproporcjonalnie zbudowany i ma za dużo tu i tam, jak np. ja :diabloti: to zaczyna się robić ciężko, bo różne firmy i nie-firmy mają lekko różniące się rozmiarówki. [quote name='Vectra'] a mamie chyba kupie kota :diabloti: tylko nie mogę zdecydować który najbrzydszej jest rasy.[/QUOTE] Paskudne na maxa są dla mnie albo persy i inne plaskate, albo z drugiej strony nowy typ syjamski i orientalny. Za to kocham cornishe, które niektórzy uważają za ufoki :evil_lol: Mój luby za to jest zauroczony maine coonami albo norwegami. Nie wiem, czy jest świadomy, ile to to włosa gubi :cool3: Zaadoptuj mamie jakiś koci zgrany dwupak ;)
a_niusia Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 gadasz jak moja matka!!!! ale nawet juz ona jakos sie zreformowala po tym wzgledem:)))
motyleqq Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='evel'] Mój luby za to jest zauroczony maine coonami albo norwegami. Nie wiem, czy jest świadomy, ile to to włosa gubi :cool3:[/QUOTE] za to MC mają cudowne charaktery:loveu:
FredziaFredzia Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='evel']Całą wolną kasę wydaję na książki, [B]alkohol[/B] i jakieś pierdoły dla psa :oops:[/QUOTE] No wiesz? :lol: A mi się orientalne właśnie podobają: [IMG]http://www.noxxcattery.net/pomosurok.jpg[/IMG] :loveu:
panbazyl Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='motyleqq']za to MC mają cudowne charaktery:loveu:[/QUOTE] tak? ja od stycznia szukam jakiegoś (a najlepiej sztuk 2) do adopcji. FACETÓW bez jaj.
dagg Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='Vectra']Najlepiej by mnie urządzał , taki starszy i spokojny ... by umiał trochę czasu być sam w domu. Nie wykluczam by były dwa koty , by miały swoje towarzystwo. Decyzja poważna ;) bo to centrum warszawy , 6 piętro[/QUOTE] Dwa małe koty spokojnie spędzą same czas. W wakacje wzięliśmy małego kotka, szalał, drapał nas, skakał nam po nogach, dramat. Kilka tygodni później na drodze znaleźliśmy drugiego szkraba, którego nikt nie chciał i został u nas, efekt? zero zadrapań, szkód itp, kotki jeden mniej niż 2, drugi 3 miesiące spały grzecznie razem, a jak nie spały - bawiły się ze sobą :) [quote name='evel'] Paskudne na maxa są dla mnie albo persy i inne plaskate, albo z drugiej strony nowy typ syjamski i orientalny. Za to kocham cornishe, które niektórzy uważają za ufoki :evil_lol: Mój luby za to jest zauroczony maine coonami albo norwegami. Nie wiem, czy jest świadomy, ile to to włosa gubi :cool3: Zaadoptuj mamie jakiś koci zgrany dwupak ;)[/QUOTE] Byłam rok temu na wystawie kotów i właśnie zakochałam się w orientalnym, w takim umaszczeniu, jakie miał, wyglądał jak komista ;) A oto i on (w myślach zwany przeze mnie Czesiem ;) ) [img]http://4.bp.blogspot.com/-k6VFhL_xk5Y/TZCx3x36y4I/AAAAAAAAA34/hkedzN2YS24/s400/DSC_2102%2Bkopia.jpg[/img] Sama nie mogłabym mieć sfinksa ani persa :)
evel Posted March 17, 2012 Author Posted March 17, 2012 [quote name='FredziaFredzia']No wiesz? :lol: [/QUOTE] Oj tam - zabrzmiało, jakbym była jakąś alkoholiczką co najmniej, ale to nie jest tak, że se muszę walnąć pół litra, bo nie usnę :evil_lol: Poza tym, wolnej kasy po zakupie książek i kolejnego bardzo, bardzo potrzebnego i w ogóle niezbędnego do życia akcesorium dla suki niewiele zostaje na alkohol, więc zadowalam się piwkiem miodowym, półsłodkim winem albo ginem z tonikiem :loveu: Co do gustów - ponoć się o nich nie dyskutuje, ale w sumie jakby każdemu się podobało to samo to by było nudno ;) Mnie cornishe rozwaliły swoim charakterem, absolutnie :) Jutro zresztą wyciągam TŻta na targi zoologiczne, może jakieś kociate jeszcze będą ;) Motylkowa, jeśli masz ochotę to możesz rozwinąć temat o charakterach MCO, chętnie poczytam relacji "z pierwszej ręki" :)
panbazyl Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 a ja nie jade na targi zwierzece - z przyczyn kilku - stan konta jest żałosny, no bym zapewne cos przytargała pożyczając od rodziny i znajomych kasę.... a jesli nie zwierza to tonę bardzo, bardzo potrzebnych psich pierdołek.... No bo potrzeba mi - tu dłuuuga lista. Aj - właśnie może wiecie gzdei kupic w rozsądnej cenie jakiś cóś od kleszczy w ilości hurtowej do psikania - tak zebym na 3 futra miala do jesieni? aj o MC pisz, pisz - poczytam. Bo mój chlop nakręcony na te koty na maxa, tylko ja mam "focha" co do hodowli. (ale nie bede ofów robic)
panbazyl Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 aj - też lubie miodowe piwo, ale mus byc na naturalnym miodku - dobre jest na Grodzkiej w browarze, ale drogie....
Recommended Posts