mshume Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 A jak u Pani Lucynki zwolni się jedno miejsce w DT, to może kolejną bidę przygarnąć. Sasinka to miłośniczka i właścicielka pudelków, stąd jej zainteresowanie losem tej suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 I trafiła na Fantę na wątku pudli w potrzebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Ja nie rozumiem. Może wiele się dzieje poza dogo i nie wszystko jest opisywane. Ale: dt chyba powinien być dla psa jak najkrótszy- niepotrzebne przyzwyczajanie się psa do opiekuna, a potem cierpienie przy rozstaniu i przejściu do ds. Na mejsce wydanego psa dt może wziąśc kolejnego, a tu jest bardzo pilna potrzeba, bo w kokejce czekają dziesiątki następnych w Dobrocinie. Ktoś odpowiedzialny za psa powinien już dawno, na zapas szukać kogoś na wizytę przedadopcyjną u Sasinki, żeby wszystko szybciej poszło, nawet jak sunia jest jeszcze bez sterylki. Nowy ds może sam pokryś koszty sterylki, zgodnie z umową adopcyjną, a kasę jaką chce w to włożyć dt czy inne osoby można przekażać na inną sukę- oszczędność kasy przecież. Tak samo badania może robić ds, jeśli się podejmuje. Dopisać wumowie punkt, że ds jest świadom nieznanej sytuacji zdrowotnej psa i podejmuje się jego diagnozy i leczenia w porowumieniu z dotychczasowym właścicielem\opiekunem. szkoda miejsca w dt! może iść szybciej inny pies, marznący i głodujący w Dobrocinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 [quote name='mshume']A jak u Pani Lucynki zwolni się jedno miejsce w DT, to może kolejną bidę przygarnąć. Sasinka to miłośniczka i właścicielka pudelków, stąd jej zainteresowanie losem tej suni.[/QUOTE] Ja jestem na dogo od lat i mogę [B]sprawdzić ten dom Sasinki,[/B] znam dobrze tą osobę bo przychodzi do mnie na pielęgnację ze swoją wystawową suczką (nigdy jej nie kryła i nie ma takiego zamiaru mimo iż może). Sasinkę stać jest na doprowadzenie suczki do do dobrego stanu, a w jej miejsce można wziąć następnego psa i mu pomóc, nigdy nie zajmowałam się adopcjami, ale mogę tym razem pomóc, bo warto. Suczka miałaby dobry dom i kochających opiekunów. Jedyne co mogę zarzucić Sasince i jej córce to jest to, że [B]ZA BARDZO ROZPIESZCZAJĄ SWOJE PSY[/B]. a O TO CHYBA CHODZI W ADOPCJACH, ŻEBY WRESZCIE TE PIESKI MIAŁY DOBRY DOM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 [quote name='Cheritka']Ja jestem na dogo od lat i mogę [B]sprawdzić ten dom Sasinki,[/B] znam dobrze tą osobę bo przychodzi do mnie na pielęgnację ze swoją wystawową suczką [COLOR=Black](nigdy jej nie kryła i nie ma takiego zamiaru mimo iż może).[/COLOR] Sasinkę stać jest na doprowadzenie suczki do do dobrego stanu, a w jej miejsce można wziąć następnego psa i mu pomóc, nigdy nie zajmowałam się adopcjami, ale mogę tym razem pomóc, bo warto. Suczka miałaby dobry dom i kochających opiekunów. Jedyne co mogę zarzucić Sasince i jej córce to jest to, że [B]ZA BARDZO ROZPIESZCZAJĄ SWOJE PSY[/B]. a O TO CHYBA CHODZI W ADOPCJACH, ŻEBY WRESZCIE TE PIESKI MIAŁY DOBRY DOM.[/QUOTE] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Cheritka[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=14136351#post14136351"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] Ja jestem na dogo od lat i mogę [B]sprawdzić ten dom Sasinki,[/B] znam dobrze tą osobę bo przychodzi do mnie na pielęgnację ze swoją wystawową suczką [COLOR=Red](nigdy jej nie kryła i nie ma takiego zamiaru mimo iż może).[/COLOR] Sasinkę stać jest na doprowadzenie suczki do do dobrego stanu, a w jej miejsce można wziąć następnego psa i mu pomóc, nigdy nie zajmowałam się adopcjami, ale mogę tym razem pomóc, bo warto. Suczka miałaby dobry dom i kochających opiekunów. Jedyne co mogę zarzucić Sasince i jej córce to jest to, że [B]ZA BARDZO ROZPIESZCZAJĄ SWOJE PSY[/B]. a O TO CHYBA CHODZI W ADOPCJACH, ŻEBY WRESZCIE TE PIESKI MIAŁY DOBRY DOM. Jak może :cool3:W rozmowie zdaje sie że powiedziała , że wszystkie suki ma wysterylizowane :roll: Napisz mi na pw co wiesz o Sasince . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 BIANKA 1 ale napisałaś, że nie decydujesz o tej adopcji, to dlaczego Tobie? Nie bardzo rozumiem:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Energy, o adopcji decyduje Demi ale ona zabiegana jest, domu swojego to dawno w ciągu dnia nie widziała, ja przekazuję jej wszystkie informacje na bieżąco telefonicznie, więc kierujcie się do mnie jako do osoby która pośrednio decyduje o pieskach. Poza tym jest pani Lucyna która ma Fantę i ona zdecyduje kiedy Fanta jest gotowa do adopcji i na tej podstawie będziemy wydawać psa. Dopóki nie wiemy jaka jest Fanta nie ma co sprawdzać domku Sasinki, ponieważ nie wiemy pod jakim kątem, jaki jest pies. Możemy sprawdzić go ogólnie, ale tak naprawdę nie wiemy jaka jest Fanta. Ostatnio miałyśmy też cudeńko do adopcji i zgłosiły się domki i na już chciały sunię, a nie wiedziały jaka jest, gdy okazało się co i jak oba domki zrezygnowały... Bianko czy dałas namiary na p. Lucynkę BASI? Basia kiedy byś podjechała porobioć te zdjęcia? od razu będziemy miały świeże info o pieskach u pani Lucyny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1244 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Pojechać mogę dziś lub w sobotę/niedziele. Adresu nie dostałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 to czekamy na Biankę aż Tobie da adres, chyba że od Demi wezmę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 [quote name='xmartix']to czekamy na Biankę aż Tobie da adres, chyba że od Demi wezmę[/QUOTE] Poczekajcie parę dni , bo musi te psy ogarnąć . Takich zabiedzonych i tak nie pozwoli fotografować , bo zdjęcia nie nadają sie do ogłoszeń . P Lucynki nie można poganiać . Wiem coś o tym , bo jak nieraz podjechałam " przy okazji " zrobić zdjęcie , to i tak nie dało rady . Jak już któraś będzie gotowa do adopcji , to dam znać . Wtedy p Lucynka zabierze ja do swojego salonu piękności , i tam będzie sesja zdjęciowa . P Lucynka szykuje psy na wystawy , i póki dziewczyny nie będą piękne , to nie da ich obfocić . Ale możecie poogłaszac tego czorta , to już jedno miejsce się zwolni :cool3: [url]http://www.dogomania.pl/threads/146946-West-terier-Westlik-szuka-domku-i-prosi-o-ogA-oszenia-WrocA-aw[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1244 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 :) No to ja poczekam, aż pani Lucyna doprowadzi psinki do kondycji wystawowej i wówczas umówię się telefonicznie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 racja Bianko, niech psinki dojdą do siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasinka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 [quote name='Basia1244']:) No to ja poczekam, aż pani Lucyna doprowadzi psinki do kondycji wystawowej i wówczas umówię się telefonicznie :)[/QUOTE] W takim razie czekam na ogloszenia adopcyjne Fanty. Przemyślę wówczas adopcje i zgłoszę się w normalnej procedurze adopcyjnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 No to ja pokaze jaka mam niunie z Dobrocina ( demi mi ja wczoraj przywiozla zamiast Fisi-mamy ) ....... Biedactwo malenkie jeszcze z budki nie wyszlo ....... Ale jak paroweczke wkladalam pod nosek, to nie chciala gryzc, nie warczala, nie chciala uciekac ...... Bedzie dobrze i to niedlugo .... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/84cf41b53805b0e5.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/262/84cf41b53805b0e5med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/02ea07ccfb7270e7.html"][IMG]http://images45.fotosik.pl/262/02ea07ccfb7270e7med.jpg[/IMG][/URL] To sunia z miejsca , ktore pokazali demi dopiero ..... sa tam jeszcze psiaki, ktorych tu na watku nie ma ...... . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 tak, eh:( Demi da mi zdjęcia to dopiszemy biedaki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 [quote name='Sasinka']W takim razie czekam na ogloszenia adopcyjne Fanty. Przemyślę wówczas adopcje i zgłoszę się w normalnej procedurze adopcyjnej.[/QUOTE] Mam nadzieję, że nie zniechęcą Cię te wszystkie procedury. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasinka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 [quote name='Cheritka']Mam nadzieję, że nie zniechęcą Cię te wszystkie procedury.[/QUOTE] Nie absolutnie, ale jak piesek jest wyszykowany, wyleczony to ma już szanse na adopcje. Przynajmniej nikt go nie wyrzuci z DT na ulicę. Zobaczyłam ta psinkę w Dobrocinie, na tej zimnej, brudnej, betonowej podłodze i serce mi sie ścisnęło. Prawdopodobnie jak zobczayłabym zdjęcia z DT, psa w wystawowej kondycji to nie mialabym takich emocji. Mam swoje dwie starsze sunie z tzw. odzysku. Odkarmilam, wyleczyłam, opiekowalam sie nimi wiele lat, teraz potrezbuja szczególnej troski, mają po 15 lat. Obie sa po wielu operacjach. Tylko w takich sytuacjach decyduje sie na adopcje. Nie przesądzam sprawy, w momencie ogłoszenia adopcyjnego dam znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Sasinak w schronisku we Wroclawiu jest pudel w opłakanym stanie 7letni , zakołtuniony - to on; nie jest tak sliczny jak biała pudelka, ale jeśli chce pomoc jakiemuś w potrzebie to moze wpadni ci w oko [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/258/15598b8b904beb45med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/257/97a38441cc3db2demed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 O boziuniu ........... toz to kudlate ogromne nieszczescie ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasinka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 [quote name='GoskaGoska']Sasinak w schronisku we Wroclawiu jest pudel w opłakanym stanie 7letni , zakołtuniony - to on; nie jest tak sliczny jak biała pudelka, ale jeśli chce pomoc jakiemuś w potrzebie to moze wpadni ci w oko [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/258/15598b8b904beb45med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/257/97a38441cc3db2demed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Nie wiesz czy to jest piesek czy sunia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 no trochę zaśmieciłam wątek - ale to raczej chyba jest pies, ale zawsze jajka mozna cichnąć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasinka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Nawet koniecznie. Napisalam do schroniska. Czy możesz mi pomoc i przekopiowac to na forum "pudle w potrzebie", ja jestem nowa i nie bardzo sobie daje radę z informatyką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 sasinka - ale co napisałaś do schroniska? jesli chcesz go wyciągnać to nie tak się to , ze do nich piszesz tylko napisz mi co i jak a powiem ci co dalej mozna zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasinka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 No tak, a możemy gadać na pudlach w potrzebie? Przeniesiesz wątek? Bo jak sama napisalas zasmiecamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Znowu jakiś biedny pudelek :( ludzie nie mają serca :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.