Jump to content
Dogomania

Pinczery miniaturowe i psy w typie szukające domów z całej Polski.


KONICZYNKA 47

Recommended Posts

[TABLE="align: center"]
[TR]
[TD="width: 530, colspan: 2"]
[IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271869.jpg[/IMG]

[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="width: 530, colspan: 2"][CENTER] [TABLE="align: center"]
[TR]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271869.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271868.jpg[/IMG][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

[HR][/HR] [/CENTER]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="width: 290"] imię: Pies
płeć: pies
[/TD]
[TD="width: 290"] wiek: ok. 1 roku
wielkość: srednia
rasa: mix



[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"] opis: [B]Psiak znaleziony na Retkini szuka domu.[/B]

"Znalezlismy psa blakal sie w Lodzi na skrzyzowaniu ulic retkinskiej i
krzemienieckiej.
Biegal wpadl by pod auto zabralismy go do firmy rozwiesilismy ogloszenia w
okolicy nikt sie po psa nie zglosil.
Piesek ma obroze, zadbany mlodziutki (na moje oko kilka miesiecy)
Nie nauczony zalatwiac sie na zewnatrz, a my tez nie mamy czasu z nim
wychodzic zbyt czesto."

tel. +48 500 002 101

Pies nie przebywa w schronisku, w sprawie adopcji kontakt ponizej!!!

kontakt: , 500 002 101[/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=8784[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 296
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[TABLE="align: center"]
[TR]
[TD="width: 530, colspan: 2"]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="width: 530, colspan: 2"][CENTER] [TABLE="align: center"]
[TR]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271783.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271780.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271781.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99271782.jpg[/IMG][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

[HR][/HR] [/CENTER]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="width: 290"] numer: 268
numer chip: 616093900034897
imię: Mimi
płeć: suka
[/TD]
[TD="width: 290"] wiek: szczeniak
wielkość: mala
rasa: mieszaniec
data przyjęcia: 2013-02-21
kwarantanna do 2013-03-07
przebywa w boksie: hotel, szczeniakarnia


[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"] opis: Mimi to maleńka, troszkę nieśmiała, ale urocza sunia. Ma około 8 miesięcy, jest łagodna i przyjacielska. Trafiła do nas z Placu Dąbrowskiego. Po kwarantannie polecamy do adopcji.
[/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=8772[/url]

[COLOR=#ff0000][B]SCHRONISKO MARMUROWA 4 W ŁODZI
TEL 42 656-78-42[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER] [B][COLOR=#f00]Karolek to niespełna roczny malutki ok. 7 kg. psiak. Trafił do naszego schroniska z rodzeństwem wszystkie znalazły już domy oprócz niego. potrzeba cieprliwości i czasu aby mógł komuś zaufac. Potrafi chodzic na smyczy, jest łagodny Dom preferowany raczej z dziecmi powyżej 10 toku życia. Gdy pozna się go bliżej na pewno się otworzy i będzie cudnym psiakiem. Akceptuje zarówno psy, suczki i koty. Jest wykastrowany, zaszczepiony, [/COLOR][/B][/CENTER]

[URL="http://www.medor.org/pl/adopcja/adopcja-hau/category/2-adopcja-hau"][IMG]http://www.medor.org/components/com_phocagallery/assets/images/icon-up-images.png[/IMG][/URL]



[URL="http://www.medor.org/images/phocagallery/Adopcja-Hau/Karolek/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_7388.JPG"][IMG]http://www.medor.org/images/phocagallery/Adopcja-Hau/Karolek/thumbs/phoca_thumb_m_IMG_7388.JPG[/IMG][/URL]


IMG_7388
[URL="http://www.medor.org/images/phocagallery/Adopcja-Hau/Karolek/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_7388.JPG"][IMG]http://www.medor.org/components/com_phocagallery/assets/images/icon-view.png[/IMG][/URL] [URL="http://www.medor.org/pl/adopcja/adopcja-hau/2516-karolek/comment/13404-img7388?tmpl=component"][IMG]http://www.medor.org/components/com_phocagallery/assets/images/icon-comment.png[/IMG][/URL]

[URL="http://www.medor.org/images/phocagallery/Adopcja-Hau/Karolek/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_7412.JPG"][IMG]http://www.medor.org/images/phocagallery/Adopcja-Hau/Karolek/thumbs/phoca_thumb_m_IMG_7412.JPG[/IMG][/URL]

[COLOR=#ff0000][B]KOSZTY ADOPCYJNE 50 ZŁ
NASZE SCHRONISKO JEST UTZYMYWANE SPOŁECZNIE
TEL 506761221
[url]www.medor.org[/url]
zgierz woj łódzkie[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

[TABLE="align: center"]
[TR]
[TD="width: 530, colspan: 2"]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="width: 530, colspan: 2"][CENTER] [TABLE="align: center"]
[TR]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99278387.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99278384.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99278385.jpg[/IMG][/TD]
[TD] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99278386.jpg[/IMG][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

[HR][/HR] [/CENTER]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="width: 290"] numer: 344
numer chip: 616093900033785
imię: Tosia
płeć: suka
[/TD]
[TD="width: 290"] wiek: ok. 8 lat
wielkość: mala
rasa: pinczer
data przyjęcia: 2013-03-28
kwarantanna do 2013-04-11
przebywa w boksie: hotel DIANA/DOM TYMCZASOWY


[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"] opis: Tosia to maleńka, starsza pinczerka, która trafiła do nas po śmierci swojego opiekuna. Sunia jest przemiła, urocza, i bardzo przyjacielska. Tosia ma zmiany skórne na łapkach, wymaga leczenia.

[B]Pies przebywa w Hotelu dla zwierząt Diana w Byszewach.

Kontakt w sprawie adopcji poprzez Stowarzyszenie "Schronisko":
p. Bogusia 500-100-059
p. Grażyna 885-980-323
[/B][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=8947[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1010804_263739933763916_470478805_n.jpg[/IMG][IMG]http://www.schronisko-torun.oinfo.pl/index,adopcje_details,2795,ostatnio.html[/IMG]Witam, taki biedak trafił do toruńskiego schroniska 14.06.2013. Proszę zwrócić uwagę na jego przerośnięty pazur na łapce i ubytki w sierści, pewnie jakiś grzyb. Jest ktoś w stanie pomóc?

Edited by chmurka1_1
stary system dodawania zdjęć, kosmos, tego się nie używa od 100 lat
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='malagos']Nie wiem, czy ktoś tu zagląda........
Chyba lepiej każdemu maluszkowi zakładać wątek, to choć ktoś zajrzy......[/QUOTE]

zagląda, zagląda :-) i nie rozumie dlaczego te maleństwa szukają domów, powinny być rozchwytywane jak ciepłe bułeczki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Ja się zarzekam, że nigdy więcej, moja 11-letnia Nutka a la ratlerek tak daje popalić, tak szczeka, ze .... :diabloti:. A teraz Greya, kundelek na bdt jej dorównuje![/QUOTE]
bo one zarażają szczekaniem, ale przy tej swojej zajadłości i wrednosci oddałyby za Ciebie życie :-). I jak kochają to na zawsze :-)

Link to comment
Share on other sites

Jak mnie to boli - jak czytam takie teksty o pinczerkowatych - że wredne, zajadłe, hałaśliwe... Jak to się dzieje, że moje takie nie są ? To są cudowne psiaki wpatrzone jak chyba żadne w swojego opiekuna. To prawda, że bardzo zaangażowane i takie z inicjatywą ale to właśnie dlatego trzeba dla nich być równie zaangażowanym opiekunem i przewodnikiem. To są psy pracujące. Bardzo potrzebuja uwagi i pochwał swojego pana i usiłują na nie zasłużyć tak jak potrafią. Jeśli się im umiejętnie przekazuje czego sie od nich oczekuje to uczą się błyskawicznie i są bardzo posłuszne. Pozostawione same sobie robią się nerwowe i hałaśliwe ze strachu i niepewności. Moje naprawdę nie są hałasliwe - nie zniosłabym tego. No może ostatnia Zonita troche się "wyrywa" no ale nie tak, żeby nie dało się jej temperować. A Tinusia jak jej się zdarzy szczekać to nas rozbraja bo ma taki śliczny delikatny głosik i normalnie nas rozśmiesza

Link to comment
Share on other sites

Moja to taki średni pinczer, bo waży prawie 10kg.
Szczekliwa, denerwuje mnie czasem.
W parku jak na chwilę staniemy to by tylko za piłką biegała, albo patykiem.
Jak nie rzucam, to szczeka, ale nie mogę ciągle rzucać, bo się zabiega na śmierć.
Nie mogę w parku posiedzieć, pooddychać spokojnie, bo muszę czymś w kółko rzucać, bo ona nie posiedzi cicho nawet pół minuty.
Nieraz szczeka na większe psy, na dzieci, bo się ruszają.
W domu jak okno otwarte, podszczekuje nieustannie.
Jak sobie zapamięta psa, którego nie lubi, to na zawsze.
Zjada co znajdzie.
W domu nie przychodzi jak ją wołam, przychodzi kiedy chce.
Albo jak się zajmę drugą sunią, to przybiega z zabawką zazdrosna.
Taka dziwna indywidualistka jest.
Jesteśmy dla niej wszystkim.
I ma obsesję na punkcie mojego męża.
Kocha go prawdziwą psią miłością.

Wolałabym żeby była trochę inna, szczególnie na dworze.
Ale kocham ją, nie zamieniłabym na innego psa:-)
Nawet na spokojnego.

Link to comment
Share on other sites

No muszę przyznać, że moja Zonita jest nieco podobna. Waży 8.90 bo trochę ją odchudziłam. Też ma obsesję na punkcie piłki i na spacerze szczeka żeby jej rzucać ale odkryłam, że reaguje bezbłednie na jeden gest - mianowicie jak skrzyżuję rece przed nią gdy sie bez umiaru domaga rzucania i gwałtownie te ręce rozkrzyżuje tak w płaszczyźnie poziomej mówiąc przy tym stanowczo "koniec!" to ona rozumie i zaczyna wtedy normalnie spacerować, węszyc w trawie itd. Na ludzi szczeka tylko wtedy jeśli ktoś przestraszy ją dziwnym wyglądem albo zachowaniem, no i gdy ktoś wkracza do naszego domu czy na nasze podwórko - wtedy drze się strasznie głośno i uważa, że niesłusznie próbuję ją uciszyć. Zonita jest zazdrosna i próbuje skupiać uwagę tylko na sobie. Jak jestem z nia sama to bezbłędnie mi zawsze pokaże gdzie rzuciła piłke w trawie i mi ją przyniesie. Jak idziemy z pozostałymi dwiema suczkami to ona w pewnym momencie gubi piłke w trawie i ja wtedy mówię gdzie jest piłeczka ? szukaj, szukaj piłeczki a ona niby chodzi i szuka ale oczywiście nie może biedna znaleźć. Wtedy ja sie wkurzam przywiązuję Kajke i Tinkę do jakiegoś drzewka czy słupka i zaczynam z Zonitką krążyć po trawniku i szukać piłeczki, besztam ją i proszę a ona udaje głupa i oczywiście chodzi tak ze mną i cała jest szczęśliwa, że taka jestem nią zajęta nawet jeśli zdarzy jej się przy okazji oberwać za zgubioną piłkę. Innym sposobem w jaki moja złośliwa mądra suczka mnie kontroluje jest przełażenie pod ogrodzeniem na teren przedszkola przy którym mieszkamy. Robi to w chwili mojej nieuwagi gdy jest luzem, staje po drugiej stronie siatki i najwyraźniej ma ogromną satyswakcję, że wywołuje we mnie tak duże emocje, że pomimo iż stoję tak blisko jestem bezradna i nie moge jej dosiegnąć. Ja się złoszczę i wydzieram "wyłaź!" a ona śmieje mi sie w twarz, merda ogonem i patrzy na mnie przez kratki jak na małpę w ZOO. Wyjdzie jak zechce a nawet jak trochę oberwie to się cieszy i chyba uważa, że i tak warto było. Naprawdę mnie nieraz złości ale trudno jej odmówić inteligencji i nie mozna sie z nia nudzić. Jak nie śpi to wciąż się bawi, ma wystające dwa dolne ząbki i wciąż usmiechniętą gębę. Towarzyszy mi zawsze i wszędzie i wnosi w moje życie mnóstwo energii. Tez bardzo ja kocham.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie te pinczerowate to takie "inne" psy.
Fredzia oczywiście chciałaby być jedyna.
Czasem mówię, że jest pieskiem specjalnej troski.
Tylko moja niestety szczekać przestaje, gdy idziemy i zapomni.
A jak sobie przypomni o rzucaniu, to idzie przy nogach, nawet na 2 łapach, i natrętnie podszczekuje.
Zdarza jej się podwarknąć na mnie, jak chcę żeby np wstała i zeszła z łóżka bo rozkładam, czy żeby wyszła z łazienki, bo się rozłoży na podłodze a ja nie mam miejsca.
Ale to tylko czasem, bo normalnie to nie ma problemu.
A już jak coś znajdzie do zjedzenia, a jest luzem, to jakbym nie istniała.
Wtedy nawet piłka odbijana o ziemię nie pomaga.
Dziwnie się nieraz zachowuje, ale staram się zrozumieć tą jej nadpobudliwość, nerwowość.
Te psy mają bardzo silnie rozwinięty i nadwrażliwy układ nerwowy.
Chyba taka rasa, takie geny.
I jak sobie pomyślę, że dobrze iż do nas trafiła, bo w innym domu, nie wiadomo jakby z nią było, czy też by ludzie ją rozumieli i kochali-to mi łatwiej akceptować mojego dziwoląga:-)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Taki malutkie kurczątko

[url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.556718104365234.1073741887.167056143331434&type=1[/url]



[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1173702_556718937698484_1942858921_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia Z.']Jak mnie to boli - jak czytam takie teksty o pinczerkowatych - że wredne, zajadłe, hałaśliwe... Jak to się dzieje, że moje takie nie są ? To są cudowne psiaki wpatrzone jak chyba żadne w swojego opiekuna.[/QUOTE]

ależ za to je uwielbiamy! ta wredność - ta zajadłość w obronie swojego człowieka i swojego domu, to przywiązanie do granic! Basiu - to komplementy: wredne zajadłe, wytrwałe :-). Moja pinczerka na zawsze pozostanie moim psim ideałem. Nie czytaj takich zwrotów wprost :-)

Link to comment
Share on other sites

A ja miałam ratlerkę jedyną, najwspanialszą na świecie! Co tam! W całej galaktyce!!!
Na przestrzeni dziejów nie było takie psa i nie będzie.
Twarz nieco darła, ale jej miłość, jej oddanie i wszystko co dawała niwelowały tę jedną, jedyną zresztą, wadę.
Nie moge więcej pisać, bo to dopiero dwa miesiące minęły odkąd lekarz ją zabił, ale uwierzcie - nie było, nie ma i nie będzie takiego psa!
[SIZE=1][SIZE=2][I][B][COLOR=#ff00cc]Tosia - Moja Miłość [/COLOR][/B][/I][/SIZE][COLOR=#ff00cc][I][B][SIZE=2]odeszła 19.06.2013[/SIZE][/B][/I][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...