Jump to content
Dogomania

Masakra! dom spalony! 1 kobieta i 8 psów! pomocy!!


Ambra

Recommended Posts

  • Replies 578
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na Miau napisała Harpia411:

Dziękuję wam kochani za pomoc w imieniu Pani Stasi

To ja Mona 4 nie piszę na dogo bo jestem zbanowana,ale mniejsza z tym. Chciałam bardzo podziękować Pani która była u P Stasi wczoraj wieczorem . z darami.Ja tam jestem dziennie . Dziś byłam tam do 21 czekaliśmy na panie z MOPSU ale niestety na obiecanka się skończyło nikt sienie pojawił nie raczył nawet zadzwonić.Więc jutro rano jadę osobiście do UM,najwyżej mnie wyprowadzą,bo to co robią to granda ;(
Co do okien,to super pomysł,najpewniej tam jest 5 okien,jutro tam będziemy z węglem to zrobimy pomiary. problem będzie z szklarzem bo w Miechowicach nie ma. Jest w centrum Bytomia albo naj bliżej w Rokietnicy,ale nie wiem dokładnie gdzie.


Gdybyście potrzebowały coś więcej to podam tu moje gg i nr tel bona fora nie mam czasu wchodzić

gg 860055
tel 793667150

Link to comment
Share on other sites

Mona moze tym nich na miejscu pokieruje, jesli chodzi o dary to tez jej nie mozna tak zasypywac tylko partiami bo ona nie ma gdzie tego 3mac, po tym lataja zwierzeta karme jak otworzy to lezy wysypana, niema mebli zeby to schować tam nie ma co dowozic ciuchow czy kolder w ilosci bog wie jakiej bo nie ma gdzie tego skladowac, tam nie ma jak sie poruszac!
dozujmy te dary.
Ad szklarza - nie wiem czy da rade w te ramy wsadzic szyby nie znam sie - ....

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem pewna czy te ramy do czegoś jeszcze się nadają poza tym czasem taniej wyjdzie wymienienie calego okna niż oszklenie tego co juz jest. Opieka społeczna była wczopraj o 9 rano. Powiedzieli ze jej pomogą ale psy muszą zniknąc z domu zeby mogli tam wejść i coś robić. Trzeba pomysleć o jakimś kojcu ciepłej budzie dla tych psów bo bez ogarnięcia tego bałaganu dalej się nie ruszy.
Ambra ma rację tam nie ma jak się ruszyć ona siedzi z tymi szczeniakami w małej kuchence tam jest "łóżko" na którym śpi. NIe ma żadnej szafki zeby to schowac tam jes kompletna masakra, podłogi są popalone jeden brud na nich to wsystko jej te szczeniaki wnoszą na to powiedzmy łózko.
Szczyle dzisiaj Rafał zabierze- w zamian za węgiel bo inaczej się nie da

Link to comment
Share on other sites

Witamy z rana. Nocke przeszliśmy spokojnie. Dziś tego podobno bardziej wystraszonego zabrałam na poranny spacerek, nauczył się schodzić ze schodów i za Alexem poszedł wszędzie, więc nie musiałam nic na siłe. Oczywiście załatwił się dopiero jak wróciliśmy do domu, no ale cóż...:D już się przynajmniej nie trząsł na dworze. Acha nazwałam go Rex, jak komisarz Rex, jak byłam mała to uwielbiałam patrzeć na ten serial i zawsze chciałam mieć owczarka :D. No a drugiego nazwie sobie Natalia. Aha i stoi mu już jedno uszko prawie cały czas, jeszcze dziś kupię jakieś kurze łapki i zrobię galaretkę. Nienadążam latać ze szmatką :P

Link to comment
Share on other sites

Bardzo ważna wiadomośc.
Jest wet, którey zajmował się tymi szczeniakami. A ogólnie chodził do tej pani i kojarzy ją.
Szczeniaki były raz szczepione.
Jest problem z ta sunia i ona nie była szczepiona.
Moge podac kontakt na pw.
NAjchętniej jednak z wątku na miau, bo tu mam problemy z przeglądarką póki co.
NA miau mam nick lidka

Link to comment
Share on other sites

Najbardziej palące potrzeby to: materiał na kojec dla psów!!! Tzreba koniecznie psy wyprowadzić z domu bo nikt tam nie wejdzie zeby coś zrobić. Opieka społeczna moze pomóc w uporządkowaniu tego wszystkiego tylko trzeba psy wyprowadzić. Z tym wetem kontakt z tego co mi wiadomo ma Mona, ja słyszałam ze suka jest szczepiona ale trzeba się upewnić

Link to comment
Share on other sites

Ale na co szczepione? jedna z trzech wirusówek? wścieklizna?i rodzaj też potrzebny bo zazwyczaj sie potem tą samą stosuje. Nie mam konta na miau czy ktoś może tam do Lidki napisać jakiegos pv z tymi pytaniami? mam pytanie czy ja też mogę jakoś oficjalnie coś nazbierać na weterynarza dla szczeniora, powtarzam one mają tą przepukline i trzeba coś z tym zrobić... Tak jak mówiłam dt i jedzonko za darmo ale na weta już nie dam rady... oczywiście wezmę rachunek i się rozlicze z Wami...

Link to comment
Share on other sites

Javena miała ostatnio czteromiesięczną sunie z przepukliną.
Wet kazał obserwować i na razie nic nie robić.
Mam nadzieję,że u szczeniorków też tak się to skończy.

Evelynko, psy są u Ciebie na DT więc śmiało możesz robić bazarki na ich utrzymanie lub szczepienia.(Jeżeli o to Ci chodziło w pytaniu :oops:)

Link to comment
Share on other sites

Ambra, nie wiem czemu pw nie chce pójść, więc napiszę tu: Ambra, ludzie, o których myślałam nie chcą teraz psa, bo już jednego adoptowali. Za to może moi znajomi z Mińska Mazowieckiego się zdecydują. Jeśli możesz wyślij na mój numer smsa, a ja jutro wieczorem napiszę Ci czy są zdecydowani. Prosili o dzień do namysłu. :)

Link to comment
Share on other sites

piszę jeszcze raz tutaj to, co napisałam na miau

myślę, że udałoby mi się zorganizować troszkę ubrań
Pani jest troszkę niższa ode mnie i z tego co podajecie szczupła
na święta jadę do mamy, mam tam trochę grubszych ubrań, w których nie chodzę, może jakieś buty się znajdą, może nawet kurtka

myślę, że 24.12. rano wyjadę z Krakowa do mamy a wracać będę 25.12. po południu
mama mieszka w Żorach (woj.śląskie)
jadę trasą Kraków-Alwernia-Oświęcim-Pszczyna-Żory...a wracać mogę trasą Żory-Mikołów-Katowice-Dąbrowa Górnicza-Olkusz-Kraków
czy mogłabym ewentualnie w drodze powrotnej podrzucić ubrania dla p.Stasi komuś do Katowic - ???

gdyby ktoś chciał przekazać jakieś rzeczy z Krakowa, lub innego miasta z mojej trasy - to mogę zabrać i oddać komuś w Katowicach

w razie czego proszę o pw... [usunęłam nr tel. z powodu dziwnych telefonów - nie związanych z tematem]

Link to comment
Share on other sites

Evelynka podarowała na bazarek dla swojego tymczsowicza wodę Perceive.
Poprosila mnie o zrobienie bazarku, zapraszam:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/176151-Perceive-pachnAE-cy-bazarek-dla-szczeniaka-pogorzelca-Kup-teraz-lub-do-05-01?p=13743911#post13743911[/URL]

Link to comment
Share on other sites

wkelajm onfo od Mony:
Mona4 19:39:53
wrucilam dopiero odniej, wszystkie sczeniakizabralismy ale musialysmy wmowic kobiecie ze sa chore Wandul z mezem grali role wetów ;) wmawiali babie ze psa maja parwo,ze zarobaczone itp faktycznie jeden maly jest cos chory nieje i lezal bezruchu
Mona4 19:44:33
Musielismy zrobic podstep bo bo wmawiala mi ze ma dlanich domki. Sczeniory odebralismypod pozorem ze jada do lecznicy na leczenie. Wpakowalismyjedoauta Wandulbo ten facet nie dojechal,potem gdzies po drodze mieli mu przekazac maluchy.Ja czekalam do 17 .30 na faceta z węglem,wkoncu przywiuzł,pomug nam uporządkowac teren aby dojsc do piwnicy. Za wegiek zaplacilam 580 zl zostalo z tego 10 zl
Mona4 19:49:17
Kobiecina prawie skakala na widok kołdry,to bylo jej marzenie,powiedziala ze otworzy ja dopiero gdy bedzie miala czysto w pokoju,kazala sobie zrobic zdjecie z koldra aby wam podziekować. Przyprowadzilam jej tam pania psycholog aby z naia porozmawiala i przekonala aby na swieta poszla do swojej siostry, Zgodzila sie bez wachania ;) Wiecej o szczeniorach powie Wandul......A jescze sprawa okien,z tym jest problem botowszystko byly nowe okna!,pietro domku jest praktycznie nie dostepne,spalone sa schody a podloga grozi zawaleniu.
Mona4 19:49:43
zrobilam pare fotek wiec wkleje je na charcim

Link to comment
Share on other sites

Przejąłem trzy szczyle i już są po kąpieli, bo się nie dało, nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się mieć odruch wymiotny dziś był pierwszy raz. Psiaki w drodze wymiotowały, ale po przyjeździe było ok. Wykąpałem je, osuszyłem ręcznikami i po chwili buło wesoło!!!!!! Cała trójka szarżowała po mieszkaniu jak stado byków, pomimo 10 miesięcy są słusznych rozmiarów i lecą to się wszystko trzęsie. Ten który się nie chciał ruszać i nie jadł jakby ręką odjął, pierwszy był w misce z wodą później zabierał się do jedzonka. Zrobił się tez rozmowny obszczekiwał wszystko co tylko mógł, wprosił się też na stół i próbow3ał poczęstować się kawą ale temp. go skutecznie zniechęciła, są ciekawskie, ruchliwe apetyty dopisują więc jest ok. Jutro wizyta u weta pomimo, iż były raz szczepione trzeba zacząć od początku czyli odrobaczenie itp. Jak porobię fotki to powklejam i postaram się na bieżąco relacjonować. Szczyle bezpieczne , więc szukamy domków. Tel do mnie 517 - 690 - 745

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...