emilia2280 Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Swiéta. Oby juz bylo po... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oska1983 Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 zaznaczam sobie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikuwiku Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Dziś jak napisałem przyjechało do mnie małżeństwo z Psar. Przyjechali zobaczyć sunię i zakochali się wzięli mnie od razu do siebie ,żeby sprawdzić warunki i odpowiadali na wszystkie moje pytania, nawet podpowiadali o co jeszcze mógłbym spytać. Dom dobrze ogrodzony ogród pies do domu, nie ogrodu dziecko po testach alergicznych, więc sunia w domu. został sie u mnie jeszcze jeden psiak ten najbardziej podtruty ale wraca z dnia na dzień do zdrowia jeszcze go poobserwuję i dalej szukamy domów, tzn czekam na po świętach bo chętni sa tylko czy właściwi???, zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Ależ te szczeniaki schodzą, jak świeże bułeczki :-o To super, cieszę się, że mała ma fajny domek i że chętni na nie są... :p Wesołych dalszych dni Świąt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda1975 Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Mogłabym załatwić jakiś sprzęt agd (np. lodówka) lub telewizor... Tylko odbiór w Wawie.. No i sprzęt nie nowy, a używany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikuwiku Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 Może jakiś dogomaniak pomoże w transporcie a na pewno się przyda, a co do używanego, to chyba nie ma znaczenia jak się nie ma nic a na nowy nie stać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartynaP Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 moze jakby powiadomic TV S oczywiscie jakby ta pani sie zgodzila.jakby pokazali o niej reportaz napewno ludzie by pomogli.Otzymalaby potrzebne rzeczy od ludzi itp. napewno znalazlby sie ktos kto pomoglby jej odremontowac to mieszkanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sagia Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 Myslę że to bardzo dobry pomysł . Jest szansa że dowie się wiecej ludzi , którzy byli by chętni do pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartynaP Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 [quote name='sagia']Myslę że to bardzo dobry pomysł . Jest szansa że dowie się wiecej ludzi , którzy byli by chętni do pomocy.[/QUOTE] ostatnio duzo bylo takich reportazy,ludzie bardzo pomogli moge napisac do nich ale chyba potrzebana jest zgoda tej pani Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikuwiku Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Jadę sprawdzić domek jeżeli będzie ok to może trzeci szczyl będzie docelowo u siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Wikuwiku - express polarny.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikuwiku Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Kochani trzeci szczyl, który był u mnie w domku już się znajduje i eksploruje swoje nowe włości. [B]WIELKA PROŚBA: PROSZĘ O NAMIARY NA RESZTĘ DT, SZCZYLI Z MIECHOWIC SĄ DOMKI NIE WIEM GDZIE ODSYŁAĆ[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalijo Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 U mnie jest jeden szczylek. Mój numer: 696479291 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Glutofia Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Drugi numer telefonu do evelynki jest na stronie fundacyjnej Rafał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelynkaa Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 694 216 197 Rex jest u mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalijo Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Zacznijcie od Reksa ;) Dajcie mi jeszcze trochę pobyć z Pinem... Może zdarzy się cud i moja Mamuśka sama nie bedzie go chciała oddać... (mieszkam sama, ale jakby został, to jak będę w pracy byłby u mamy, dlatego niestety potrzebna jest jej zgoda, a prosić nie mogę, bo obiecałam jej na początku ;) ). Nie,nie, jak znajdziecie jakiś wspaniały domek, to z bólem serca, ale go oddam...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 o rany.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalijo Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 A to Pino: [IMG]http://i48.tinypic.com/draxcy.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/xap5za.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/rk3f9g.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/2mwgkyt.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/2ch3sle.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Ale śliczny :D super, że akcja szczeniaków tak szybko idzie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalijo Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 I jeszcze trochę Pina :) [IMG]http://i47.tinypic.com/s59x8z.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/5n100g.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/f389br.jpg[/IMG] Jutro postaram się zrobić jakieś zdjęcia w świetle dziennym, bo ostatnio jakoś nie mam czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelynkaa Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Je .....braciszkowi już uszko stoi :D:D:D...prawie :D ślicznie. Rexa też chciał mój brat zatrzymać ale niestety ma alergię, więc musimy go oddać :( Nie będę mówić......:D:D:D ......a nie mówiłam......hihihi Pinio zostaje u Natali.....wiedziałam to jak tylko Cię poznałam....buziaki dla Was. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalijo Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Pino już wie, że potrzeby załatwia się na dworze. No dobra, czasem zapomina się, ale zasady zna :) Zdarza mu się trochę siku popuścić jak mu zakładam szelki, bo już się tak nie moze doczekać :P Ale kończy ładnie na dworku. Podczas zabawy u mojej mamy zdarza mu się zrobic siku w jakimś ustronnym miejscu, mimo, że np. dopiero co zrobił na dworze. No i ze szczęścia jak sie z kimś nowym wita też mu się zdarza. Ale coraz rzadziej już się takie niespodzianki zdarzają. Już nawet całą noc potrafi przespać i wytrzymać do porannego spaceru (dziś np. prawie 7 godzin bez przerwy spaliśmy). Umie siad, reaguje na imię (tzn. bardziej wydaje mi się, że na ton głosu jakim go wołamy niż na imię), jak łapnie jakiś smakowity kamyk na dworze, to po moim stanowczym NIE z żalem go zostawia. Uwielbia ludzi, wszystkie zwierzęta (póki co mój kot nie bardzo podziela jego sympatię, ale to kwestia czasu). Ładnie chodzi po schodach, choć nie zawsze mu się chce. Jak już jest bardzo "zmęczony" to siada i piszczy, zeby go na ręce wziąść :) W nocy śpi ładnie, budzi się tylko, żeby się wody napić. Nawet nie chce mu się do tego wstawać, więc kładzie się koło miski i pije - wygląda to komicznie! :) Staram się go co jakiś czas zostawiać samego w pokoju, żeby się przyzwyczajał, że nie zawsze ktoś z nim jest. Zawsze po jedzonku zamykam go w pokoju, żeby nie szalał z pełnym brzuszkiem. Zje, trochę popiszczy i śpi. Zresztą zawsze zanim zaśnie to trochę popiskuje - może tęskni za rodzeństwem... Ale tak ogólnie to bardzo wesoły, ruchliwy, ciekawski, mega inteligentny psiaczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalijo Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Jeszcze nie wiadomo czy zostanie...Ja bym bardzo chciała, ale to nie tylko ode mnie zależy :( Ja też od razu przeczuwałam, ze tak będzie - nie nadaję się na DT... A uszko stoi "prawie", tzn. zależy jak główkę trzyma, ale jeszcze trochę i będzie stało jak u Reksa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Ja bym bardzo takiego chciała, kocham owczarki, a moja już tylko na kanapę się nadaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelynkaa Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 [quote name='natalijo']Pino już wie, że potrzeby załatwia się na dworze. No dobra, czasem zapomina się, ale zasady zna :) Zdarza mu się trochę siku popuścić jak mu zakładam szelki, bo już się tak nie moze doczekać :P Ale kończy ładnie na dworku. Podczas zabawy u mojej mamy zdarza mu się zrobic siku w jakimś ustronnym miejscu, mimo, że np. dopiero co zrobił na dworze. No i ze szczęścia jak sie z kimś nowym wita też mu się zdarza. Ale coraz rzadziej już się takie niespodzianki zdarzają. Już nawet całą noc potrafi przespać i wytrzymać do porannego spaceru (dziś np. prawie 7 godzin bez przerwy spaliśmy)[/QUOTE] Rex podobnie więc przyszły domek będzie miał łatwiej, ale wydaje mi się że i tak mojemu Alexowi zajęło to o wiele dłużej jak Rexowi, więc wielki ukłon w stronę owczarków, naprawdę są bardzo mądre i grzeczne. .[QUOTE] Umie siad, reaguje na imię (tzn. bardziej wydaje mi się, że na ton głosu jakim go wołamy niż na imię), jak łapnie jakiś smakowity kamyk na dworze, to po moim stanowczym NIE z żalem go zostawia. Uwielbia ludzi, wszystkie zwierzęta (póki co mój kot nie bardzo podziela jego sympatię, ale to kwestia czasu). Ładnie chodzi po schodach, choć nie zawsze mu się chce. Jak już jest bardzo "zmęczony" to siada i piszczy, zeby go na ręce wziąść :) W nocy śpi ładnie, budzi się tylko, żeby się wody napić. Nawet nie chce mu się do tego wstawać, więc kładzie się koło miski i pije - wygląda to komicznie! :) Staram się go co jakiś czas zostawiać samego w pokoju, żeby się przyzwyczajał, że nie zawsze ktoś z nim jest.[/QUOTE] Hehe zapomniałam Ci Natalio opowiedzieć co zastałam w mieszkaniu, jak Cię pożegnałam.....buuu.... ale pracujemy nad tym, już też sobie Rex radzi sam jak zostaje.... [QUOTE]Zawsze po jedzonku zamykam go w pokoju, żeby nie szalał z pełnym brzuszkiem. Zje, trochę popiszczy i śpi. Zresztą zawsze zanim zaśnie to trochę popiskuje - może tęskni za rodzeństwem... Ale tak ogólnie to bardzo wesoły, ruchliwy, ciekawski, mega inteligentny psiaczek :)[/QUOTE] Zgadzam się w 100% więc tylko do super wspaniałych domków je puścimy bo tylko na takie zasługują... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.