Jump to content
Dogomania

Przytulisko p.Joli czyli jest taki mały domek wypełniony miłością po dach


zoja.

Recommended Posts

Rea starsza owczarkowata sunia :-(

[IMG]http://img651.imageshack.us/img651/8917/portonka.jpg[/IMG]

Hubal :-( ma około 3 miesiące

[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/4430/hub3v.jpg[/IMG]

Reni :-( w wieku około 4 miesięcy

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/4608/su08.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Evelin, świetny pomysł, żeby teraz wesprzeć miau, a potem może oni pomogą nam.
Nie wnikałam nigdy w te krakvetowe konkursy, bo tam rejestrować trzeba. Ale jakie ilości głosów wygrywają zwykle? Chodzi mi o skalę ilościową, żeby ocenić możliwości werbowania znajomych ;)

Rany, mam nadzieję, że te wszystkie psy nie trafiły hurtem do p.Joli? :shake:

Link to comment
Share on other sites

Również przyłączę się do agitacji. Jestem juz naumiana, a Pania Jolę szanuję, wiec przyłączę się bardzo chetnie. Mam konto na fb, to i tam udostepnię. Zbierajmy siły juz teraz. A w tym miesiacu zaglosujmy wszyscy na wspolnego kandydata, ktorego wybierze forum miau.
Panią Jolę i wszystkich wspierających i pomagających Bajk21, serdecznie pozdrawiam, wszystkiego dobrego.

Śliczne pieski i porzucone. . . .oszalec mozna:-(:-(:-(

Link to comment
Share on other sites

Pipi, witamy serdecznie :)

Nie zdążyłam jeszcze tu napisać, że zaproponowałam na wątku Pipi Przytulisko Pani Joli jako kandydata do Krakvetu na wrzesień, a tu Pipi sama przyszła ;)

i gdyby jeszcze ktoś nie wiedział (choć wątpię ;) ) to poniżej link do wątku Pipi i jej podopiecznych
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/133467-JEDNO-SERCE-NIE-DA-RADY-!-Serce-Pipi-i-podopieczni-w-potrzebie!!!-(Posty-inf.-1-6)/page245[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B]Krakvet[/B]. Weszłam na krakvet i to nie są jakieś ogromne ilości głosów, faktycznie wystarczy się dobrze zorganizować, poprosić znajomych itd. i jest szansa! To czekamy na sygnał od miau na kogo oddajemy głosy, a we wrześniu spróbujemy powalczyć ponownie.

[B]Strona www[/B]. Stronka jest w budowie, wpłaciłam 50zł zaliczki. Właśnie rozesłałam PW do deklarujących wpłaty.[SIZE=1]
bric-a-brac[B] 40zł[/B]
Witusiowa Ewa [B]20zł[/B]
Nevada [B]20zł
[/B]UlaFeta [B]20zł
[/B]Karola i Dominika [B]10zł
[/B]Igam[B] 20zł
[/B]Czyli mamy równiutko [B]130zł [/B]na stronę.[/SIZE]

Serwera użyczy nam początkowo Paros :loveu: A potem zobaczymy, jeśli pani Jola będzie chciała wykupić własny, to będziemy myśleć ;)

Link to comment
Share on other sites

Niedawno wróciłam od Witusiowej Ewy :) Zawiozłam jej rzeczy od Pani Katarzyny, która już wcześniej dała nam rzeczy na loterię (te zawiozłam w zeszłym tygodniu do EVY).
Będzie tam trochę na loterie, ale większość myślę, że przyda się już Pani Joli.
Tylko, że ja tego nie przeglądałam. Przed loteriami/festynami trzeba będzie pojechać do Witusiowej Ewy i podzielić co dla kogo i do czego ;)
Żeby nie robić pustych przebiegów W.Ewa dała mi karton z różnościami oraz monitor od komputera :) (który postaramy się sprzedać na bazarku). Dziękujemy!!!

Link to comment
Share on other sites

Z przyjemnością zagłosuję na Panią Jolę we wrześniu, a tymczasem proszę o głosy na Asencję (J.D. na Miau), czyli Asię B. z Sokółki.
Sokółka to miasto, ale Asia jest tam praktycznie sama i ma całą gromadę pod opieką.
A podlaska mentalność ... hmm, pozostawia sporo do życzenia, szczególnie w podejściu do zwierząt.
To Jej wątek na Dogo: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/204931-Nero-dosta%C5%82-wyrok"]http://www.dogomania.pl/threads/204931-Nero-dosta%C5%82-wyrok[/URL]..
Tu wątek na Miau: [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131339[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac'][B]Krakvet[/B]. Weszłam na krakvet i to nie są jakieś ogromne ilości głosów, faktycznie wystarczy się dobrze zorganizować, poprosić znajomych itd. i jest szansa! To czekamy na sygnał od miau na kogo oddajemy głosy, a we wrześniu spróbujemy powalczyć ponownie.
[/QUOTE]


[SIZE=4][COLOR=red][B]Oto,co się działo w marcu 2011.[/B][/COLOR][/SIZE]

[FONT=Book Antiqua][B] Schronisko dla Zwierząt w Toruniu[/B][/FONT] [COLOR=red][B]1598[/B][/COLOR] 51%
[B][FONT=Book Antiqua]Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Radomsku[/FONT][/B] [COLOR=red][B]1442[/B][/COLOR] 46%

[SIZE=4][COLOR=red][B]A styczeń 2011 to kompletny kosmos[/B][/COLOR][/SIZE]
[B]Fundacja "Warta Goldena [COLOR=red]2177[/COLOR][/B] 47%[B]
Schronisko w Szczecinku [COLOR=red]2252[/COLOR][/B] 49%

Dlatego pisalam,że Pipi TYLKO 550 głosów zebrała...
Jeśli p.Jola ma wygrać- trzeba zmobilizowac wszystko co się da...Jakoś ludziom udaje się uzyskać ponad 2000 glosów...Jest tak,że z 1 komputera 1 głos...
Na szczęście p.Jola jest z mazowieckiego..pewnie troszke łatwiej bedzie..
ale i tak trzeba będzie umieszczać prośby na wszelkich możliwych forach ,cudować,spamować...

Link to comment
Share on other sites

Tak Sonar został adoptowany do Warszawy przez bardzo miłych starszych Państwa, nie przerazili się, że on boi się trochę ludzi.

Dostałam taki list od Karolalala, niestety nie mam gdzie go wziąć, dzisiaj byłam na interwencji o Bernardyna i też nie mogłam go zabrać, dobrze, że był ze mną Pan Marek z Psiego Anioła i mimo tego, że też nie mają miejsca zabrał go do lecznicy, gdzie będzie mógł być przez kilka dni, ale co dalej. Pomóżmy Karolalala.

[B][COLOR=red]Proszę o pilną pomoc.[/COLOR][/B] Jestem na urlopie i w wioseczce, w której przebywam odnaleziono głęboko w lesie przywiązanego do drzewa psa w typie ONka.

Pies jest przyjazny i mądry. Zamieszkał w opuszczonym garażu. Nie jest agresywny do innych ludzi i psów. Ma kłopoty z chodzeniem, przypuszczam, że jest albo mocno osłabiony (podobno był już skrajnie wycieńczony, gdy go odnaleziono) albo może ma inne schorzenie, bo lekko pociąga łapkami tylnymi. Ma również do krwi nadżerki na końcówkach uszu (wg. mnie od much). Nie jestem pewna, czy pies nie ma urazu po prawej stronie pyszczka. Mam wrażenie, że ma lekko opuchnięte prawe oko i chyba ma coś w uchu - bo wciąż przekrzywia głowę.
Na moje oko pies ma od 4 do 6 lat. Zęby ma w dobrym stanie.
Jest kochany i ciągnie do ludzi... Niestety tu pojawia się problem wsiowi tubylcy szykują się na niego, by go przegonić raz na zawsze... Na własne uszy słyszałam, że mają zamiar zabić go drewnianym kołkiem, bo wchodzi im do domów i na podwórka - przy czym jak już pisałam nie jest agresywny do innych, on po prostu szuka miłości.
Błagam zróbmy coś, zabierzmy go stąd!
Aha straż miejska z pobliskiego Pułtuska nie reaguje na zgłoszenia. Ciekawa jestem, czy będą brali na siebie odpowiedzialność, jak te wsiowe pachoły zarąbią psa na śmierć drewnianym kołkiem...

W załączeniu kilka fotek psiaka. Wołam na niego Wiarus.

Pozdrawiam
Karola (jestem 60 km od Warszawy)
604-26-38-71

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...