Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[B]█ █ ╔ ╝ Hardcorowy Koksu i Lady Cola wciąż czekają aż znajdzie ich ten, kto ich całe życie szukał ╚ ╗ █ █[/B]


[B]KAROLINIE - ZA URATOWANIE COLI I KOKSA[/B]

[I]Wdzięczność otwiera pełnię życia. Sprawia, że to, co mamy wystarcza.[/I]
[I]Zamienia opór w akceptację, chaos w porządek, konfuzję w klarowność.[/I]
[I]Może zamienić posiłek w ucztę, mieszkanie w dom, obcego w przyjaciela.[/I]
[I]Wdzięczność nadaje sens przeszłości;[/I]
[I] przynosi pokój do dzisiaj i tworzy wizję jutra.[/I]
Melody Beattie

[URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL]
█ █ █ █ █ █ █ █

Historia tych piesków jest krótka i smutna. [B]Błąkające się po ulicy kalekie, wyrośnięte szczeniaki trafiły w końcu do schroniska.[/B] Nikt tam się nimi nie interesował, przesiedziały zastraszone przez inne psy w rogu klatki ok półtora roku, może dwa lata. [B]Brzydkie, zarośnięte i nieszczęśliwe wzięłam do siebie do domu tymczasowego.[/B]
[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/480586_427778703954002_1646857275_n.jpg[/IMG]

[B]Teraz przeszły metamorfozę i okazało się, że są naprawdę urokliwe i posiadają oprócz wydobytej urody cudowne charaktery. Kompletnie bez agresji, bardzo przymilne i zapatrzone w człowieka uwielbiają dzieci oraz akceptują z radością inne psy w domu.[/B] Co do kotów – widziałam tylko na spacerze, że suczka lubi sobie je pogonić , nie wiem jak w domu. Dość dobrze chodzą na smyczy, utrzymują czystość w domu, nie niszą . [B]Warunek – musza być razem. Rozdzielone bardzo za sobą piszczą. Całe życie spędziły i wspierały się razem. Ponieważ prawdopodobnie urodziły się już kalekie radzą sobie świetnie. W domu grzeczniutko leżą razem na poduszce nie sprawiając kłopotów. Wiek ok. 3 lata.[/B]
[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/s720x720/73059_427778777287328_1478599235_n.jpg[/IMG]

[TABLE="width: 500"]
[TR]
[TD][IMG]https://fbcdn-photos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/481599_427778827287323_61474451_a.jpg[/IMG][/TD]
[TD][B]SUNIA COLA:[/B]
Typ księżniczki. bardzo wrażliwa, delikatna psychicznie, drobniutka panienka. Najchętniej na spacerek wychodziłaby na rączkach obserwując świat z góry.
Przytulaśna, nakolankowa, grzeczniutka, na spacerach posłuszna ( chodzi bez smyczy bez problemu). Przepięknie prosi udając surykatkę. Zdecydowanie bardziej zwinna i rozsądniejsza niż braciszek. Panienka idealna.[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD][IMG]https://fbcdn-photos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/400098_427778913953981_33910305_a.jpg[/IMG][/TD]
[TD][B]PIESEK KOKS:[/B]
typ wesołkowatego kumpla. Otwarty na wszelkie znajomości, pozytywnie nastawiony do wszystkich i wszystkiego. Trochę roztrzepany, zawsze roześmiany. Ciągle gdzieś się śpieszy, dlatego często się potyka i wywraca, ale nie robi to na nim kompletnego wrażenia. Pracujemy jeszcze tylko nad posłuszeństwem, bo zdarza się, że spotykając kogoś wyjątkowo w jego oczach atrakcyjnego oddala się z radością nie zwracając uwagi na wołanie. Ale jesteśmy na dobrej drodze[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

[B]Ludzie, pomóżcie. No przecież ktoś musi na nie czekać. Są takie kochane, nie sprawiają żadnych kłopotów, słuchają się, są czyściutkie, nic nie niszczą, grzecznie leżą w domu na swoim miejscu. I tak bardzo czekają... Brak łapek nie przeszkadza im w codziennym życiu, radzą sobie doskonale. Czy naprawdę w oczach ludzi to ich dyskwalifikuje? Ich serduszka bardzo cierpią, bo wciąż nie wiedzą jaki będzie ich los.[/B]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/224134_427780837287122_108624787_n.png[/IMG]

[B]POTRZEBNY WSPANIAŁY DOM OD ZARAZ![/B]

[B]Kontakt w sprawie adopcji:[/B]
Karolina
Tel. 601 960 689
e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Posted

[quote name='Isadora7']Już mam osobę ktora mieszka w Legnicy i ma podejść do schroniska, dowiedzieć się co i jak i wziąć go na tymczas. Pani która ponad rok temu adoptowała jamnika z SOS[/QUOTE]

no i wiadomo co z Kodakiem?
dzisiaj ok 13 Kodak jeszcze był w schronisku

Posted

[quote name='Patmol']no i wiadomo co z Kodakiem?
dzisiaj ok 13 Kodak jeszcze był w schronisku[/QUOTE]

aaa to tu jeszcze nie pisałam
Jest tak że znalazł się właściciel, tylko jeszcze nie odebrał. Kwarantanna kończy sie za kilka dni jak nie będzie odebrany jest wyjście A i B
A - jest osoba chętna adoptować (sprawdzona)
B - tymczas aktualny

Posted

Isadorko masz rację, ale ja nie sądziłam, że ludzie są zdolni hmmmm w podziękowaniu za dwa lata pomocy do wykonania telefonu do pracy i złożenia paskudnego donosu. Ot do tego są zdolni niektórzy prowadzący schronisko i będący prezesem organizacji prozwierzęcej.

No ale, ja się otrząsnęłam, już nie rozpaczam, a fundacja się tworzy pomalutku:)

Posted (edited)

wrzucam chłopaka gdzie się da ...
Psiak ma około 4 lat. Został znaleziony jak biegał po mieście.
Proszę sobie wyobrazić, że zostali znalezieni jego wcześniejsi właściciele i stwierdzili że: "CHŁOPAKA NIE CHCĄ BO BRZYDKI I WSTYD SIĘ Z NIM NA MIEŚCIE POKAZAĆ!!!!!!!
Max jest wspaniały!!!
On chciałby się tylko przytulać i na kolanka:). To bardzo proludzkie i kochane Psisko.
Zapewne będzie Najwspanialszym i Wiernym Przyjacielem, takim na dobre i na złe...
SCHRONISKO Jastrzębie Zdrój kontakt Iza 510 250 970

[url]http://img32.imageshack.us/img32/3246/131zv.jpg[/url]
[url]http://img641.imageshack.us/img641/8971/133nrz.jpg[/url]
Dziękuje wspaniałym dziewczyną z fundacji JAMNIKI NICZYJE jesteście wielkie Maksiu już tam jest .proszę o pomoc
Sarunia :loveu:

Edited by Szamanka
Posted

[quote name='ocelot']Isadorko masz rację, ale ja nie sądziłam, że ludzie są zdolni hmmmm w podziękowaniu za dwa lata pomocy do wykonania telefonu do pracy i złożenia paskudnego donosu. Ot do tego są zdolni niektórzy prowadzący schronisko i będący prezesem organizacji prozwierzęcej.

No ale, ja się otrząsnęłam, już nie rozpaczam, a fundacja się tworzy pomalutku:)[/QUOTE]
Ocelot trzymam kciuki za nową fundację a o reszczie to nawet nie ma co pisac........Makabra......

Posted (edited)

[quote name='izek77']wrzucam chłopaka gdzie się da ...

[/QUOTE]

Się dało i wrzuciło tez na strone Fundacji SOS dla Jamników:
[URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1085[/URL]


[quote name='Ellig']Ocelot trzymam kciuki za nową fundację a [B]o reszczie to nawet nie ma co pisac[/B]........Makabra......[/QUOTE]

Dokłądnie tak

Edited by Szamanka
Posted (edited)

[FONT=arial][SIZE=2]Fundacja Jamniki Niczyje ma nową podopieczną - jamniko-pinczerkę :)

[url]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-g.ak/hphotos-ak-prn1/154665_142246215923035_476994014_n.jpg[/url]

[COLOR=#333333]Molly chyba nie ma jeszcze roku - jeste maleńka , drobna , zwinna. Jej podstawowa umiejetnościa jest doskonałe przylgniecie do ciała człowieka . Czy ktoś pokocha [/COLOR]
[COLOR=#333333]Molly ? Z pewnością. Molly zabrana dzisiaj ze schroniska na Śląsku w odpowiedzi na apel wolontariuszki. Molly była w kiepskim stanie ale co mlodość to mlodość - przemiana Molly nastapiłw w ciagu kilku godzin pod czujnym okiem cioci Justyny[/COLOR][URL="https://www.facebook.com/justyna.janas.545"]Janas[/URL]
[COLOR=#333333]Bardzo dziękujemy Basi za pomoc :) dzięki jej zaangażowaniu i informacji udało się uratować Molly, która w schronisku pewnie nie dała by rady :([/COLOR]
[COLOR=#333333]Kontakt w sprawie adopcji - 662 85 02 45. Sunia będzie w okolicach Wrocławia[/COLOR]
[COLOR=#333333]✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ [/COLOR]
[COLOR=#333333]Informacje od bezpośredniej opiekunki Molly:[/COLOR]
[COLOR=#333333]Justyna Janas mala srajda:).....strasznie lgnie do czlowieka...bardzo skoczna....i zwinna....moje wysokie lozko nie stanowi dla niej zadna przeszkode....potrafi tez obskoczyc inne meble:)...uwielbia spac pod koldra....dlatego tez wczoraj wieczorem miala prysznicowa kapiel....bardzo fajnie ja zniosla....zmarzxluch z niej jest ...ale to chyba normalne przy jej wzroscie, wadze i genach pinczero jamniczych:)....chwila na podworku i juz cala trzesie sie....bardzo komunikatywna jesli chodzi o inne psiaki...i zero agresywna....wobec psiakow i ludzi...czlowieka moglaby zalizac jedynie:)....w mieszkaniu pozostaje z pozostala dwojka i zachowuje sie ok...choc na poczatku troszke pojeczy...natomiast jest dosc jekliwa....jak idziemy na dwor ...na podworku...jak wracamy...jak zasypia....jak biega po mieszkaniu to wlasnie tak ni to piszczy ni to jeczy...ale mysle, ze to objaw radosci i poprostu taka gadula z niej:)[/COLOR]
[COLOR=#333333]✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔ ✔

więcej zdjęć Molly: [/COLOR][URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.142244932589830.32846.100004129712465&type=1[/URL][/SIZE][/FONT]

Edited by Szamanka
Posted (edited)

[FONT=arial][SIZE=2]Przedstawiam również Kajtusia. Od wczoraj pod opieką Fundacji Jamniki Niczyje. Tym razem jamniko-corgie.

[url]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-g.ak/hphotos-ak-ash4/403168_470360956347912_1553267010_n.jpg[/url]

[COLOR=#333333]album Kajtusia :[/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=139831956164461&set=oa.418883774846093&type=1&theater[/URL]

[COLOR=#333333]watek na naszym forum: [/COLOR][URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=30&Itemid=3[/URL]

wydarzenie na FB: [URL]https://www.facebook.com/events/438630892869438/[/URL][/SIZE][/FONT]

Edited by Szamanka
Posted

[quote name='Isadora7']I słusznie. Oj ludzie sa zdolni do wielkich świństw, gotowi ćwierkać tygodniami i tiurlikać a w tym czasie knuć i snuć. Zwodzić, kłamac obrabiać doopę. Ktos Ciebie zwodzi a potem okazuje się ze cel i założenie było inne. Wiesz wyciągnąć co się da, znuć plany które potem okazują sie smrodami robionymi na użytek osoby oszukiwanej. Bo w tle trwa co innego. Rzyg, rzyg, rzyg

Zobacz tutaj post 901 jaką mendą i łajzą można być
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226942-Nie-pozwól-bym-odszedł-bez-domu-modlitwa-jamnika-Kacpra-Łodz?p=19793426#post19793426[/URL]
tu łajza miała niefart będzie c.d. ale o tym w swoim czasie.

Trzymaj się Ocelocie i nie spluwaj na mendy bo nawet tego nie warte.
Najgorzej mnie wkurzają też (ale to takie polaczkowe jest z tego się śmieje świat) tacy co do Ciebie ćwierkaja że one absolutnie, zę sie nie zgadzają z niegodnymi praktykami i potem zapierdzielają zęby rzygać miodkiem tam gdzie podobno się nie zgadzają. To jest dopiero hipokryzja i fałsz.

Kiedyś 2 bloki ode mnie ojciec zamordował syna. Tam było wiecznie źle. Przyjechała telewizja jak wynosili denata w czarnym worku. Zebrały sie tłumy, Każdy dostawał skrętu kręgów szyjnych aby facjatę w telewizorni pokazać. I jedno przez drugie przekrzykiwało co to wiedzieli, widzieli etc etc. Przechodziłam akurat koło tego cyrku ze znajomymi, nie wytrzymałam i zapytałam głośno "a gdzie Q... do tej pory byliście, jak tyle widzieliście". Poszukam tego w sieci to zobaczysz. Zaległa cisza. Wkurza mnie taka odwaga "u cioci na imieninach" czy na użytek danego słuchacza, widza. Nie rozumiem jak można widzieć, wiedzieć i nie reagować bo np "nie wiem jak". To wyrażenie zgody na zło. No chyba ze ma się świadomość że to np ploty na rzadkich jak koopa po laxigenie podstawach. I z drugiej strony bez ploty się nie potrafi żyć, w końcu [I]"kochaneńka goździkowa w rżeźniku godoła, że jedna baba drugiej babie zrobiła .... "[/I]. Chyba poniekąd niektórzy wpadają w paranoje w czasie udoopiwszy się w plotach i sensacyjkach wszelkiej maści kółek różańcowych i przestają odróżniać real od fikcji przez siebie stworzonych. Łepkowska powinna się do nich zgłosić po scenariusze.






Się dało i wrzuciło tez na strone Fundacji SOS dla Jamników:
[URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1085[/URL]




Dokłądnie tak[/QUOTE]

Rzyg, rzyg, rzyg - idealne podsumowanie, ale najbardziej cieszy cdn. i to będzie wielki cdn., a Panienki same zbierają i się podkładają :multi:

Posted

Ano własnie, paradoksalnie ta osoba pomogla nam sie w końcu zebrać i ząłożyć fundację...
Co prawda tak zionie nienawiścia, że sądzi, że fundacja powstała by walczyc z nią i przjać schronisko.
A my już nie wiemy czy to żałosne czy śmieszne jest.

Posted

[quote name='Isadora7']I słusznie. Oj ludzie sa zdolni do wielkich świństw, gotowi ćwierkać tygodniami i tiurlikać a w tym czasie knuć i snuć. Zwodzić, kłamac obrabiać doopę. Ktos Ciebie zwodzi a potem okazuje się ze cel i założenie było inne. Wiesz wyciągnąć co się da, znuć plany które potem okazują sie smrodami robionymi na użytek osoby oszukiwanej. Bo w tle trwa co innego. Rzyg, rzyg, rzyg

Zobacz tutaj post 901 jaką mendą i łajzą można być
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226942-Nie-pozwól-bym-odszedł-bez-domu-modlitwa-jamnika-Kacpra-Łodz?p=19793426#post19793426[/URL]
tu łajza miała niefart będzie c.d. ale o tym w swoim czasie.

Trzymaj się Ocelocie i nie spluwaj na mendy bo nawet tego nie warte.
Najgorzej mnie wkurzają też (ale to takie polaczkowe jest z tego się śmieje świat) tacy co do Ciebie ćwierkaja że one absolutnie, zę sie nie zgadzają z niegodnymi praktykami i potem zapierdzielają zęby rzygać miodkiem tam gdzie podobno się nie zgadzają. To jest dopiero hipokryzja i fałsz.

Kiedyś 2 bloki ode mnie ojciec zamordował syna. Tam było wiecznie źle. Przyjechała telewizja jak wynosili denata w czarnym worku. Zebrały sie tłumy, Każdy dostawał skrętu kręgów szyjnych aby facjatę w telewizorni pokazać. I jedno przez drugie przekrzykiwało co to wiedzieli, widzieli etc etc. Przechodziłam akurat koło tego cyrku ze znajomymi, nie wytrzymałam i zapytałam głośno "a gdzie Q... do tej pory byliście, jak tyle widzieliście". Poszukam tego w sieci to zobaczysz. Zaległa cisza. Wkurza mnie taka odwaga "u cioci na imieninach" czy na użytek danego słuchacza, widza. Nie rozumiem jak można widzieć, wiedzieć i nie reagować bo np "nie wiem jak". To wyrażenie zgody na zło. No chyba ze ma się świadomość że to np ploty na rzadkich jak koopa po laxigenie podstawach. I z drugiej strony bez ploty się nie potrafi żyć, w końcu [I]"kochaneńka goździkowa w rżeźniku godoła, że jedna baba drugiej babie zrobiła .... "[/I]. Chyba poniekąd niektórzy wpadają w paranoje w czasie udoopiwszy się w plotach i sensacyjkach wszelkiej maści kółek różańcowych i przestają odróżniać real od fikcji przez siebie stworzonych. Łepkowska powinna się do nich zgłosić po scenariusze.






Się dało i wrzuciło tez na strone Fundacji SOS dla Jamników:
[URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1085[/URL]




Dokłądnie tak[/QUOTE]

Tak takie praktyki należy wytykać, osobiście nie znoszę osób miodolejących , bo wiadomo, że to przykrywka fałszu i krętactwa z mataczeniem i z donosami włącznie.

Posted

[quote name='ocelot']Ano własnie, paradoksalnie ta osoba pomogla nam sie w końcu zebrać i ząłożyć fundację...
Co prawda tak zionie nienawiścia, że sądzi, że fundacja powstała by walczyc z nią i przjać schronisko.
A my już nie wiemy czy to żałosne czy śmieszne jest.[/QUOTE]

[B]Bo to jest tak, że posądzają o to do czego same są zdolne i robią. Jak świnka chrumka to wydaje jej się że wszyscy chrumkają.[/B]

Posted (edited)

[COLOR=Red][B][SIZE=3][COLOR=green][SIZE=2]Imię - PANADOL
Płeć - PIES
Wiek - 6 LAT
Miejsce - Schronisko CANIS w Kruszewie (pod Ostrołęką)
[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Kontakt -[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][FONT=Verdana][U]Wiesława Rykowska - 0 603 703 468
[/U][/FONT][FONT=Verdana]Dorota Jarowiecka, tel.0 601 420 789[/FONT][COLOR=green]
[/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - NIE
Wątek na dogo - [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/117793-schronisko-Canis-w-Kruszewie-prawie-400-psów-szuka-domu-pomóż!"]KLIK[/URL][/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]
Zdjęcia-

[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][IMG]http://www.kruszewo.schronisko.org/images/stories/Panadol/Panadol1.jpg[/IMG]


[IMG]http://www.kruszewo.schronisko.org/images/stories/Panadol/Panadol2.jpg[/IMG]


[SIZE=3]
OPIS: [COLOR=#333333][FONT=Tahoma]Panadol, to imię nie dostał przez przypadek. Psiak został przywieziony przez dziewczynę z technikum weterynaryjnego. Prawdopodobnie uległ wypadkowi samochodowemu bo jest cały połamany. Niestety nie można mu pomóc inaczej jak czekać aż wszystkie kości same się zrosną. Nie będzie to jednak łatwe w warunkach schroniskowych ...


[B]KOCHANI SZUKAMY DT !! TEN PIES ZGINIE W TŁUMIE INNYCH SCHRONISKOWCÓW[/B] [/FONT][/COLOR][/SIZE]:-(:-(:-(
[B]Mamy tu jakichś jamnikolubnych, którzy mogliby się nim zająć ???? Pomocy!!![/B]

Edited by Kika9004
Posted (edited)

[quote name='Kika9004'][COLOR=Red][B][SIZE=3][COLOR=green][SIZE=2]Imię - PANADOL
Płeć - PIES
Wiek - 6 LAT
Miejsce - Schronisko CANIS w Kruszewie (pod Ostrołęką)
[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Kontakt -[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][FONT=Verdana][U]Wiesława Rykowska - 0 603 703 468
[/U][/FONT][FONT=Verdana]Dorota Jarowiecka, tel.0 601 420 789[/FONT][COLOR=green]
[/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - NIE
Wątek na dogo - [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/117793-schronisko-Canis-w-Kruszewie-prawie-400-psów-szuka-domu-pomóż!"]KLIK[/URL][/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]
Zdjęcia-
[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][SIZE=3]
OPIS: [COLOR=#333333][FONT=Tahoma]Panadol, to imię nie dostał przez przypadek. Psiak został przywieziony przez dziewczynę z technikum weterynaryjnego. Prawdopodobnie uległ wypadkowi samochodowemu bo jest cały połamany. Niestety nie można mu pomóc inaczej jak czekać aż wszystkie kości same się zrosną. Nie będzie to jednak łatwe w warunkach schroniskowych ...


[B]KOCHANI SZUKAMY DT !! TEN PIES ZGINIE W TŁUMIE INNYCH SCHRONISKOWCÓW[/B] [/FONT][/COLOR][/SIZE]:-(:-(:-(
[B]Mamy tu jakichś jamnikolubnych, którzy mogliby się nim zająć ???? Pomocy!!![/B][/QUOTE]


[SIZE=3][COLOR=#0000cd][B]Na stronie Fundacji SOS dla Jamników[/B][/COLOR] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1090[/URL][/SIZE]


[quote name='gosia2313']Mikuś pojechał dzisiaj do domu !

[CENTER]

[/CENTER]
[/QUOTE]
[SIZE=3][COLOR=#0000cd] [B]bardzo dziękuje za aktualizację, na naszej stronie już przeniesiony da adoptowanych[/B]
[/COLOR][/SIZE]

Edited by Isadora7
Posted

[quote name='gosia2313']Mikuś pojechał dzisiaj do domu !

[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-vR5gj4h5nbI/UJ1Lu_WrbNI/AAAAAAABc2A/j7UoDGpdlWo/s512/DSC_0617.JPG[/IMG]

[/CENTER]
[/QUOTE]

super, powodzenia w nowym domku Mikusiu :)

Posted

Dziewczyny - zapiszcie sobie wyboldowanymi, drukowanymi literami!!!!! Gdyby z jakiegokolwiek ogłoszenia jamniczego zgłosiła się Magda R. lub jej matka - tel. Magdy 78. ... 580 lub jej matki 66....312 - nie dawajcie im nawet pluszaka! Wszystko brzmiało tak pięknie, domek przygotowany, wizyta OK, a teraz wyszła nieodpowiedzialność, lekkomyślność i zwyczajnie skrajna głupota! A w tym wszystkim Becia, która nie wiadomo gdzie jest :(

Posted

[quote name='Nutusia']Dziewczyny - zapiszcie sobie wyboldowanymi, drukowanymi literami!!!!! Gdyby z jakiegokolwiek ogłoszenia jamniczego zgłosiła się Magda R. lub jej matka - tel. Magdy 78. ... 580 lub jej matki 66....312 - nie dawajcie im nawet pluszaka! Wszystko brzmiało tak pięknie, domek przygotowany, wizyta OK, a teraz wyszła nieodpowiedzialność, lekkomyślność i zwyczajnie skrajna głupota! A w tym wszystkim Becia, która nie wiadomo gdzie jest :([/QUOTE]

[B][SIZE=3]Nutusia ja bym podrzuciła też na czarne kwiatki[/SIZE][/B]

Posted

[B][B]jamnik OCZKO
[IMG]http://www.zwierzaki.wolsztyn.pl/foto/duze/1351873034831.jpg[/IMG]
psiak ma uszkodzone oko.[/B][/B]
[B][B][B]Niestety właściciel pieska się po niego nie zgłosił dlatego szukamy dla niego nowego domu! Piesek bardzo wesoły i sympatyczny. 607 283 521, 724 836 456, 506 092 266, 531 556 151
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236770-WOLSZTYN-przytulisko?p=20077952#post20077952[/url]
[/B][/B][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...