Jump to content
Dogomania

Kika9004

Members
  • Posts

    2181
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kika9004

  1. A będzie można w tym roku przekazać 1% na NICZYJE?? Już niedługo zbliża się okres rozliczania się...
  2. [B][SIZE=2][COLOR=#ff0000]NIEAKTUALNE - MA DOM <3[/COLOR] Potrzebujemy pomocy na CITO. Mamy w schronisku sukę, trochę w typie bernardyna. Jest w stanie tragicznym. Jej organizm zjadł własne mięśnie, zostały tylko kości i skóra. Ma anemię. Niestety, ale jeśli suka nie opuści schroniska i nikt się nią porządnie nie zajmie spodziewamy się jej nie zastać na następnej wizycie. Sami pomimo ogromnych chęci i łez w oczach nie możemy nic zrobić. Wychodzimy z długów i nie mamy możliwości nigdzie jej umieścić by była bezpieczna. Wyjścia są dwa: bezpłatny DT, albo inna fundacja/stowarzyszenie przejmie psa. Wiem, że inne fundacje też są zawalone swoimi psami, ale może zdarzy się cud bożonarodzeniowy... Sunia Halinka jest w okolicach Ostrołęki, województwo mazowieckie. Kontakt: [/SIZE][/B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][B]607-077-350[/B] [/FONT][/COLOR][SIZE=2] [/SIZE][IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1491699_407342499368445_1087135712_n.jpg[/IMG] [SIZE=2] [/SIZE][IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1505147_407342496035112_704612207_n.jpg[/IMG] [SIZE=2] [/SIZE][IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1535750_407342572701771_285188135_n.jpg[/IMG]
  3. [quote name='sybillas']Trafiłam na ten wątek i jestem wstrząśnieta. Co się stało z tą dziką sunią? Taki pies chyba nie ma żadnych szans na przezycie w polskim "schronisku", które w większości przypadków jest zalegalizowana mordownią a nie spokojną przystanią. Wiem co mówie, a statystyki to potwierdzają. To bardzo przykre. Mam nadzieje jednak, że sunia znalazła miejsce w którym żyje i żyć będzie.[/QUOTE] [B]Jeżeli chodzi o Idę to nadal pod opieką Stowarzyszenia. Info z fejsa:[/B] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]IDA - to jedna z kilkudziesięciu psiaków, odebranych w lutym 2012 z posesji po zmarłym opiekunie w miejscowości Różan niedaleko Ostrowi Mazowieckiej.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Straszy człowiek nie radził sobie z opieką nad sforą ponad 30 psów. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Większość z nich była chora, przeraźliwie chuda, miała najróżniejsze choroby skóry. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]U psów były widoczne odmrożenia, z niektórych łap sączyła się krew. To co zastały na miejscu służby weterynaryjne, właściciele okolicznych schronisk i wolontariusze było przerażające. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Kilka psów w najgorszym stanie musiało być uśpionych, resztę rozdzielono - część pojechała do Schroniska w Kruszewie koło Ostrołęki, część objęły opieką inne fundacje, IDA trafiła najpierw do hotelu dla zwierząt w Ostrowi Mazowieckiej, potem już pod opieką Stowarzyszenia na rzecz Bezpańskich Zwierząt "Niczyje" została ulokowana w hotelu w Drwalewie ok 40 km od Warszawy. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Tam przebywa do dziś. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Niemałym nakładem finansowym Ida została wyleczona, odkarmiona. Po dawnym stanie fizycznym, skrajnym wygłodzeniu, po chorobach skóry nie ma śladu, [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Wyłysienia zarosły, sierść się błyszczy. Sunia przeszła również zabieg sterylizacji, jest regularnie szczepiona. Ma około 4 lat. Nie ma w niej agresji.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Dlaczego więc IDA nadal mieszka w hotelu i nie może znaleźć domu?[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Dlatego że mimo iż fizycznie wszystko w porządku, to psychicznie suczce potrzeba jeszcze sporo czasu do pełnej socjalizacji. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]To nie jest psiak, którego się weźmie na smycz i który z nami dziarsko pomaszeruje do parku. Albo przybiegnie do nas połasić się i pobawić piłeczką. Może kiedyś.. a może wcale.. Na razie suni potrzebny jest dom, albo takie miejsce, gdzie mogłaby w spokoju żyć tak jak jej ciało i dusza podpowiada.. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Spokój, cierpliwość, ogród do - nawet może nie tyle do biegania, co do leżenia, wygrzewania się, obcowania z człowiekiem, - ale na bezpieczną dla niej odległość. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Szukamy kogoś, kto mógłby IDZIE podarować miejsce w swoim ogrodzie, zaciszny kąt, pełną miskę... no i obowiązkowo serce, bo bez serca w takim przypadku nie zdziała się nic.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]IDA w hotelu w którym mieszka obecnie ma do dyspozycji duży boks, ciepłą budę, i opiekę. Od wielu miesięcy pracuje z nią osoba po kursach z behawioru zwierzęcego, ale mimo to sunia pozostaje nadal lękliwa i na widok człowieka ucieka do budy. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Dlatego chcielibyśmy dla niej większej swobody - na pewno w warunkach "bez krat" jej socjalizacja przebiegałaby inaczej.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Utrzymanie IDY w hotelu kosztuje nasze Stowarzyszenie miesięcznie 450 zł + karma (15 kg) za 90 zł. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Jako że to nie jedyna nasza podopieczna, zaczynamy dotkliwie odczuwać ciężar comiesięcznych wydatków. Dlatego zwracamy się również o pomoc w utrzymaniu IDY za pomocą wirtualnej adopcji. Szczegóły na ten temat na: [/FONT][/COLOR][URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.niczyje.org.pl%2F&h=xAQFMcCIL&s=1"]www.niczyje.org.pl[/URL] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Jeśli macie Państwo jakiekolwiek pytania, prosimy o kontakt pod numery telefonów lub maile:[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Agata: 609 809 400[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Aneta: 517 129 200 [email][email protected][/email][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Justyna: 607 077 350 justyna.dlugoborska@gmail.[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]com [/FONT][/COLOR][IMG]https://scontent-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/155737_605936499434405_1781737545_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/946629_655585664469488_2089267068_n.jpg[/IMG]
  4. Proszę o kontakt w sprawie przeprowadzenia wizyty. Mogłabym taką przeprowadzić ale na pewno nie na cito, na złamanie karku... Najprawdopodobniej będę jechać w tamte tereny w sprawie pomocy behawioralnej w przyszłym tygodniu. 501-471-570
  5. I w końcu coś krótkowłosego !! :D Powodzenia życzę i trzymam kciuki by te nazwy które wybrałaś były wolne ;)
  6. [quote name='paulaprzygoda']witajcie! a czy macie jakieś pomysły dla hodowli bernardynów? sama nie wiem jakiej nazwy szukam, więc rzucajcie pomysłami.... szukam czegoś po polsku, ciepłego ale nie głupkowatego. mam mnóstwo pomysłów anglojęzycznych, ale mąż się nie chce zgodzić :( POMÓŻCIE!![/QUOTE] Chwal się skąd jesteś i jakie masz benki :) Ja mega bernardynolubna więc strasznie jestem ciekawa co kombinujesz :). Pomyślę nad propozycjami :)
  7. W Ostrowi jest hodowla ON, znam właściciela, może to od niego? Hodowla nazywa się "...z ulicy Prusa".
  8. Gratuluję otwarcia hoteliku i życzę szybkich wyprowadzek podopiecznych do nowych domków :D.
  9. Kiedy zabierałam [B]Letkę[/B] z tej strasznej wsi była strasznie wystraszona, miała cieczkę i co chwilę oblegały ją psy, była głodna i niepewna niczego. Nie znała mnie więc nie chciała do mnie podejść, więc poprosiłam siostrzenicę (8 lat), która znała Letę (wcześniej Pchełkę) i ta od razu do niej podbiegła. Kinga założyła jej obróżkę i smycz. Letka dając się przekupić jedzeniem podeszła do samochodu, ale jak chciałam by tak wskoczyła to były protesty. Musiałam ja wrzucić na tylne siedzenie. Co najlepsze! Nawet jej nie podpięłam nigdzie, wystraszona, maleńka siedziała. W stresie tak ważna sprawa wyleciała mi z głowy, ale na szczęście nie było problemu :). Rano sunia nie chciała iść na smyczy, zapierała się mocno. Dlatego stwierdziłam, że mogą być problemy z pierwszymi próbami chodzenia na smyczce :). [SIZE=2]Gosia7 przepraszam że nie odebrałam ostatnio, ale w pracy mam urwanie głowy, w weekendy jestem na szkoleniach (też z pracy) i w końcu wyleciało mi z głowy to [SIZE=2]by oddzwonić[/SIZE]. [/SIZE]
  10. Uff, w końcu dorwałam komputer z internetem :), w domu aktualnie nie mam ani neta, ani telewizji, jestem jak człowiek prehistorii ;). Bardzo, bardzo się cieszę, że [B]Letka[/B] w końcu zrobiła siusiu bo takie trzymanie jest trochę niebezpieczne dla zdrowia, kamienie i te sprawy .... Za chwilkę zaktualizuje temacik :).
  11. Wpłaty wstawię do pierwszego postu, ale jak wrócę do domciu bo jestem w pracy ;).. [B]Gosia7 DZIĘKUJĘ[/B] :loveu:
  12. Wizyta przedadopcyjna odbyła się i ........... jest super :). [B]Letka[/B] w poniedziałek jedzie po nowe życie :). Tylko tyle, że potrzebujemy 270 zł na transport, część dołoży [B]gosia7[/B], za co której baaardzo dziękujemy. Bardzo prosimy o nawet małe kwoty, bo te mogą przybliżyć naszą kochaniutką sunię do własnego człowieka. Numer konta, na który można wpłacać: [B] Stowarzyszenie NICZYJE Ostrów Mazowiecka PKO BP: 24 1020 1013 0000 0902 0150 0974 TYTUŁEM: Na transport dla Lety[/B]
  13. Co do wiezienia psa z zamiarem sprawdzenia domu na miejscu: nie jest odpowiednie, gdyż co będzie jeśli dom okaże się nie taki jak trzeba? Przydałoby się zorganizować osobę, która jest z Lublina i może pomóc. Już została wysłana wiadomość do jednej dziewczyny, czekamy na odpowiedź. Co do nauki chodzenia na smyczy: Letka jest w małym boksie, z którego wychodzi się na większy boks. Nie da się bezstresowo, bezpiecznie wyprowadzić psa poza teren ośrodka :(. Wchodząc do małego boksu obskakują Cię inne psy, przez które ciężko skupić się na Lecie, która jest dość nieśmiała. Znalazła się także osoba, która może przetransportować psiaka.
  14. [quote name='Paatrycja']Myślę o przydomku "Silivren Ennorath". Co sądzicie? ;)[/QUOTE] Znaczy coś konkretnego??
  15. Edźka w nowym domu :loveu::loveu::loveu: Cudowna wiadomość, dziękuję, aby więcej takich :multi::multi::multi:
  16. Tak, pytałam kobietę która tam pracuje. Ktoś go wyrzucił z samochodu.
  17. Taki psiaczek błąka się po stacji benzynowej w Czerwinie, powiat ostrowski. :( [IMG]http://images.tinypic.pl/i/00404/2zflphgjj6du.jpg[/IMG]
  18. Ja aktualnie jestem w rozjazdach i nie mam czasu się tym zająć :( ale jak przejeżdżałam któregoś dnia przez Czerwin to widziałam że psiak nadal chodzi po stacji benzynowej.... Mógłby ktoś zadzwonić do pani Wiesi popytać jak tam z wyłapywaniem psiaków w Czerwinie??
  19. [IMG]http://images.tinypic.pl/i/00404/ywd7lvrkp2ew.jpg[/IMG] [IMG]http://images.tinypic.pl/i/00404/lwybc57ygeu2.jpg[/IMG] [IMG]http://images.tinypic.pl/i/00404/2zflphgjj6du.jpg[/IMG] [IMG]http://images.tinypic.pl/i/00404/hb6igucq2v9k.jpg[/IMG]
  20. [B]W Czerwinie (pod Ostrowią Mazowiecką) na stacji benzynowej BLISKA został wyrzucony pies bernardynopodobny. Wieczorkiem postaram się wstawić zdjęcia .... [/B]
  21. Super, że odwiedzisz Letkę :) Wypytaj panią Wiesię jak tam maleńka się czuje :D. Wyników z egzaminu z Informatyki jeszcze nie ma, a w poniedziałek kolejny egzamin :( Tym razem z prawa cywilnego i handlowego :(.
×
×
  • Create New...