jola_li Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='gusia0106']Niech jeszcze mnie zacznie i będzie git :evil_lol:[/QUOTE] ;-)))) Zacznie, zacznie! Tylko najpierw musi Ci zaufać.... Quote
Neigh Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 A w ogole to jesteście małpy dwie. Ani jedna ani druga mnie nie zapytała co z jeżem..:obrazic: Quote
jola_li Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Neigh']A w ogole to jesteście małpy dwie. Ani jedna ani druga mnie nie zapytała co z jeżem..:obrazic:[/QUOTE] A co z jeżem ;-)??? Quote
Neigh Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 No nie jest łatwo. Ale już wiem, ze specjalistą od jeży jest p. Barbara Zalewska. Poza tym jeże: starsznie niekulturalnie jedzą, jak weszą to dzwięk jest jakby dziki weszyły, tupią, potrafią się ukryć pod tylnym siedzeniem, umieją sie wspinać, mogą być niedożywione. I wyżerają żarcie kotom Quote
Saint Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Pamiętam jak kiedyś w nocy mnie stadko żerujących jeży wystraszyło w zaroślach.. Byłem pewien, że leży tam człowiek i umiera na zawał, albo co najmniej jest to jakieś sporej wielkości zwierzę.. A tu psikus - gromadka jeży :lol: Niegh - obejrzyj do go dokładnie (bo rozumiem masz takiego przyjemniaczka u siebie?) - jeże mają na sobie mnóstwo pasożytów.. przeróżnych.. Quote
Neigh Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Saint']Pamiętam jak kiedyś w nocy mnie stadko żerujących jeży wystraszyło w zaroślach.. Byłem pewien, że leży tam człowiek i umiera na zawał, albo co najmniej jest to jakieś sporej wielkości zwierzę.. A tu psikus - gromadka jeży :lol: Niegh - obejrzyj do go dokładnie (bo rozumiem masz takiego przyjemniaczka u siebie?) - jeże mają na sobie mnóstwo pasożytów.. przeróżnych..[/QUOTE] Pcheł nie ma, takich widocznych gołym okiem brak.... A gdyby nawet miał, to bym się nie odważyła go psikać - w końcu nie wiem czy by mu to nie zaszkodziło. Muszę się wstrzymać do poniedziałku....informacji wszędzie mało. Ma takie w jednym miejscu posklejane igły....nie wiem czy mu to zmywać, czy nie ruszać. Same problemy z kolczastym.....A tak w ogóle to powinien już spać! Ale kołysanek mu śpiewać nie będę... Quote
mala_czarna Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Neigh'] Ale kołysanek mu śpiewać nie będę...[/QUOTE] Ale czemu??? Nie chcesz go rozpieszczać? :lol: Quote
Neigh Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='mala_czarna']Ale czemu??? Nie chcesz go rozpieszczać? :lol:[/QUOTE] Owszem, bo wszystko wskazuje na to, ze to facet. A ja mam od pewnego czasu alergię .... Quote
mala_czarna Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Nie bądź taka. Zanuć mu "Jeżu malusieńki" :roll::lol: Quote
Ewa Marta Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='gusia0106'] Acha, oddałam do sklepu jedne szelki - te za małe. Dostałam 25 zł. Ewunia, wpłacić Ci na konto czy oddać do ręki? [/QUOTE] O żadnym oddawaniu nie ma mowy. Dorzuć to do zbiórki na leczenie Marleja:lol: Czytałam pod spodem, że Jola pisze o czyszczeniu uszu przed zakraplaniem. Mnie to samo radzil weterynarz w przypadku Sama. Zakraplałam dwa arzy dziennie, a czyścilam uszy raz dziennie. To nie jest trudne u udomowionego i nie bojącego się psa, trzeba delikatnie przeczyścić wszystko wacikiem. U Marleja to może byc problem. Gdybyś potrzebował dodatkowych rąk, medluję się. Quote
jola_li Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Ewa Marta']Czytałam pod spodem, że Jola pisze o czyszczeniu uszu przed zakraplaniem. Mnie to samo radzil weterynarz w przypadku Sama. Zakraplałam dwa arzy dziennie, a czyścilam uszy raz dziennie. To nie jest trudne u udomowionego i nie bojącego się psa, trzeba delikatnie przeczyścić wszystko wacikiem. U Marleja to może byc problem. Gdybyś potrzebował dodatkowych rąk, medluję się.[/QUOTE] Z tego, co zrozumiałam nie chodziło o czyszczenie uszu przed każdym zakraplaniem, tylko co kilka dni podczas leczenia. A jak mi pokazała jak to się robi, to wymiękłam.... Waciki - takie ludzkie - odpadają, bo są za miękkie i za małe. Weterynarze nawijają watę na jakieś metalowe szpikulcowate narzędzia (zwykle takie cieniutkie "nożyczki" - nie pamiętam jak to się nazywa - które zakleszczają się na wacie) i wsuwają tak głęboko, że bym się sama nie odważyła. Jak mi pokazała ile wchodzi toto w ucho wilczurowatego psa to aż mnie mózg zabolał ;-).... Tłumaczyła mi co prawda, że układ błony bębenkowej u psa jest taki, że nie można jej uszkodzić sztywnym prostym narzędziem, ale już wolę, żeby jej nie uszkodził weterynarz ;-). O! To znalazłam właśnie w necie: [FONT=Verdana][SIZE=2][B]"Specyficzna budowa ucha psa sprawia, że trudno jest wyczyścić je starannie domowymi sposobami.[/B] Kanał słuchowy jest zagięty na kształt litery L i trudno spenetrować go bez właściwych specjalistycznych narzędzi. (Ma to i swoją dobrą stronę – trudno przy czyszczeniu uszkodzić ucho, co możliwe jest choćby u człowieka, poprzez przebicie błony bębenkowej). Czyszczenie ucha przeprowadzamy owijając wokół palca odrobinę waty i starannie czyścimy ucho, jak najgłębiej wsuwając palec do środka i obracając nim. Zalecane jest wpierw przetarcie ucha „na sucho”, a dopiero potem zwilżenie watki (świeżej!) specjalnym płynem do czyszczenia uszu, dostępnym bez recepty w sklepach zoologicznych (rodzaj płynu nie ma tu szczególnego znaczenia, dobry jest polski [I]Otiseptol[/I] czy [I]„Płyn do czyszczenia uszu”[/I] firmy Vita-derm, niezły [I]Ear Cleaner[/I] niemieckiego Beapharu). Raczej nie należy używać w tym celu patyczków do czyszczenia ludzkich uszu, gdyż są one i za krótkie, i za wiotkie, i na dodatek zwilżone potrafią gubić wacik... [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Lekarze weterynarii czyszcząc psu uszy zawijają wacik wokół szczypczyków czy peanu, ale trudno wymagać od każdego właściciela psa, by kupował te w sumie dość specjalistyczne narzędzia. Systematyczna kontrola i czyszczenie uszu przy pierwszym podejrzeniu stanu zapalnego nie wymaga aż tak dogłębnej penetracji."[/SIZE][/FONT] O właśnie - pean! (Przy czym chodzi tu raczej o pielęgnację profilaktyczną, a nie leczenie). Quote
malawaszka Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [B]Neigh[/B] - jeżomaniaków znajdziesz tu [url]http://www.dogomania.pl/forum/f486/pomoc-jezom-zakladamy-stowarzyszenie-zapraszamy-chetnych-142856/[/url] Quote
Ewa Marta Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Takie gruntowne czyszczenie rzeczywiście jest trudniejsze. Ja myślałam raczej o wyczyszczeniu wciśńiętej zawiesiny z ucha, która po wpuszczeniu do ucha, pozostaje tam długo. Marlej dostal Panolog, to samo miał Sam. To gęsta zawiesina, która utrzymywala sie w jego uchu do kolejnego czyszczenia. Wycierałam mu to i dopiero zakraplalam kolejną porcję. W warunkach gabinetowych Sam miał ucho przepłukiwane i czyszczone takimi nożyczkami owiniętymi watą. Quote
Neigh Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 A ja oprócz jeża mam dwa nadprogramowe koty acha:eviltong: Lekka palemka mi dziś uderza. Quote
mysza 1 Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Neigh']Lekka palemka mi dziś uderza.[/QUOTE] Dzień jak codzień:evil_lol: Jesteście mistrzyniami offu. Cieszę się, że Marley zalapał załatwianie na zewnątrz. Mam trochę rzeczy na bazarek, nawet jakieś nowe ale okropnie pogniecione a nie mam siły prasować, chyba grypa. Może jutro. Strasznie mi żale tej biednej astki Capri- wiecie, że ma śrut w przełyku i nie mogła jesć? Do tego parwo i beznadzieja:-( Quote
Neigh Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Mysza.......bo to by było nienaturalne... tyle kobit i na temat. WŁAŚNIE ! Dobrze, ze mi przypomniałaś - Gusia ja mam nowiuteńki model do skladania i taką wielką knigę też nową o piłce. Kto by się podjął zrobienia bazarku, hę? Quote
Asior Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Neigh... napisz do biafry.. ona ostatnio ratowała jeża.. i była z nim u weta i jej powiedział jak ma go pielęgnować i co ma mu dawać jeść :) Quote
Ewa Marta Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Neigh']A ja oprócz jeża mam dwa nadprogramowe koty acha:eviltong: Lekka palemka mi dziś uderza.[/QUOTE] Jakie dwa??? Wzięłaś Makrelę??? edit: Już czytałam, wzięłaś!!!!! Quote
asiaf1 Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Asior']Neigh... napisz do biafry.. ona ostatnio ratowała jeża.. i była z nim u weta i jej powiedział jak ma go pielęgnować i co ma mu dawać jeść :)[/QUOTE] ja ostatnio na tvn oglądałam program o gościu z łodzi który zajmuje się od kilkunastu lat ratowaniem jeży może jak nie znajdziesz u nikogo porady to mozna go jakoś namierzyć przez neta Quote
jola_li Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='asiaf1']ja ostatnio na tvn oglądałam program o gościu z łodzi który zajmuje się od kilkunastu lat ratowaniem jeży może jak nie znajdziesz u nikogo porady to mozna go jakoś namierzyć przez neta[/QUOTE] Facet co prawda nie z Łodzi, ale znalazłam coś takiego: [url=http://www.tvn24.pl/12690,1621891,0,1,zycie-oddal-jezom,wiadomosc.html]Życie oddał jeżom - Polska - Informacje - portal TVN24.pl - 30.09.2009[/url] Quote
magda222 Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Kurczę,ale pędzicie z tematami. Nie było mnie tu jeden dzień tylko. A propos allegra cegiełkowego to oprócz opłaty za wystawienie aukcji płaci się też prowizję od sprzedanych cegiełek.Od 200 cegiełek 40 zł haraczu. [SIZE=1] Co trzeba zrobić jak się chce zacytować kilka postów w jednym swoim? Sorry,nie kumata jestem :oops:[/SIZE] Quote
Soema Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='magda222']. [SIZE=1] Co trzeba zrobić jak się chce zacytować kilka postów w jednym swoim? Sorry,nie kumata jestem :oops:[/SIZE][/QUOTE] Obok "cytuj" masz taką ikonkę "kartka i +" naciskasz na każdym poście, a potem naciskasz "cytuj". Quote
magda222 Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 [quote name='Soema']Obok "cytuj" masz taką ikonkę "kartka i +" naciskasz na każdym poście, a potem naciskasz "cytuj".[/QUOTE] Dzięki wielkie :loveu: Quote
mysza 1 Posted November 8, 2009 Posted November 8, 2009 Gusiu, co tam u Marleja i u Ciebie oczywiście? Quote
Izabela124. Posted November 8, 2009 Posted November 8, 2009 Mogę zrobić allegro cegiełkowe Potrzebuję tylko 1. Wzruszającego tekstu 2. Nr stron, na których są fotki 3. Info gdzie pies przebywa (woj. i miasto) 4. Kontakt (tel. oraz e-mail) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.