mala_czarna Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 A ja nawet dzisiaj Gusię pytałam, gdzie Ty się Neigh podziewasz :) Quote
Neigh Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 Mam kryzys osobowości......tak od Sylwestra w sumie mam. I zamiast mi lepiej to mi się nasila. Autentyk - wysłałam ostatnio kociej znajomej maila ( odpowiedz na zapytanie o koty). Nawsadzała mi od choler....... Bo się pana, co się chwalil ze pracuje niewiele, mieszka w bloku ( tu ok) i na weekendy wyjezdza na działkę to sie kotek będzie mógł wybiegać.....zapytałam czy odróżnia psa od kota? Naprawdę przestałam się nadawać do tej roboty. Taka prawda. Quote
Nutusia Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 [quote name='Neigh']Nie nadaję się do tymczasowania, nie nadaję się do przedadopcyjnych. Dlatego tylko ostatnio czytam:-)[/QUOTE] Do tymczasowania to ja nie wiem, choć słyszałam, że się nadajesz. Ale do przedadopcyjnych - polecam w ciemno! Na własnej skórze tę traumę przeżyłam i... czekam na Cię nieustająco w temacie "poadopcyjna" :) Quote
snuszak Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 poczytuję i jestem pod wrażeniem Marleya i jego nowych właścicieli i Was! oby tak dalej To może teraz odwiedzicie naszego Benia też taki pseudo onek bez większych szans, może i jemu szczęście przyniesiecie? [url]http://www.dogomania.pl/threads/180811-Ok.-12-letni-wspania%C5%82y-Beniu-w-typie-ONka[/url] Quote
gusia0106 Posted June 15, 2010 Author Posted June 15, 2010 [quote name='mala_czarna']Gusia, są jakieś wieści z frontu? ;)[/QUOTE] Idę na front, zdobyć wieści ;) Quote
Tora&Faro Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='gusia0106']Idę na front, zdobyć wieści ;)[/QUOTE] Dawaj te wieści Kochana...;) Quote
gusia0106 Posted June 15, 2010 Author Posted June 15, 2010 Sms z dzisiaj: Witaj, jest coraz lepiej, spacery, winda, spanie, jedzenie - dobrze. Słucha się tylko mnie i wszędzie za mną chodzi; na spacerach już wącha i znaczy terytorium. Wołany przychodzi niechętnie. Phi...to i tak cud, że w ogóle przychodzi;) On nie jest takim pieskiem na zawołanie ;) Quote
mala_czarna Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 Wieści super!! Nigdy bym się nie spodziewała, że ta pierdoła :cool3: tak szybko się zaaklimatyzuje w nowym domku, zwłaszcza, że tam nie ma takiego pięknego dywanu jak u Gusi :) Quote
gusia0106 Posted June 15, 2010 Author Posted June 15, 2010 Się dopytałam gdzie śpi Maleństwo moje;) Kolejny sms: Posłanie omija, śpi na dywanie, przestał wchodzić na kanapy, śpi na nich sporadycznie. Zębów nie pokazuje, nie warczy, zapinanie smyczy bez problemów, na spacer wychodzi z ochotą. Ale fajnego psa mają :) Quote
3 x Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='gusia0106']Się dopytałam gdzie śpi Maleństwo moje;) Kolejny sms: Posłanie omija, śpi na dywanie, przestał wchodzić na kanapy, śpi na nich sporadycznie. Zębów nie pokazuje, nie warczy, zapinanie smyczy bez problemów, na spacer wychodzi z ochotą. [B]Ale fajnego psa mają :)[/B][/QUOTE] dzięki Tobie :) postanowilam juz sie cieszyc ze marlejucha ma dom i nie ględzić ;) oby więcej takich inf :) Quote
Soema Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='mala_czarna']Wieści super!! Nigdy bym się nie spodziewała, że ta pierdoła :cool3: tak szybko się zaaklimatyzuje w nowym domku, zwłaszcza, że tam [B]nie ma takiego pięknego dywanu jak u Gusi[/B] :)[/QUOTE] Pewnie dlatego ich lubi, bo się każdy gość nim zachwyca nie dywanem:diabloti: Quote
Nutusia Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='Soema']Pewnie dlatego ich lubi, bo się każdy gość nim zachwyca nie dywanem:diabloti:[/QUOTE] A wiesz, że coś w tym musi być! :) Quote
Tora&Faro Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 Kochany ten Marlej:loveu: Jak myślisz Gusiu kiedy nadejdzie dobry moment na jakieś odwiedziny? Quote
gusia0106 Posted June 15, 2010 Author Posted June 15, 2010 Zastanawiam się nad tym od wczoraj. Bo ten....nie ukrywam, że bardzo bym go chciała zobaczyć. Nie wiem, nie wiem kiedy będzie dobry moment. Skonsultuję się z Piotrem. Wciąż mnie dopytuje jak tam nasz synek;) Quote
Tora&Faro Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 :):):) Nie ukrywam że ja też bym chętnie obejrzała jakieś aktualne Marlejowe fotki...wiadomości sms-owe to jedno, a zobaczyć na własne oczy czy chłopak ma się dobrze to drugie;):) Quote
jola_li Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='Tora&Faro']Jak myślisz Gusiu kiedy nadejdzie dobry moment na jakieś odwiedziny?[/QUOTE] Za rok ;-)? Wcale ;-)? Jeżeli wieści z domu będą - w co bardzo wierzę - dalej takie dobre, to znaczy, że Marlej ułożył sobie świat na nowo. I wydaje mi się, że nie ma co burzyć tej układanki i mącić w marlejowej główce. Choć przyznam, że ja osobiście pewnie bym nie wytrzymała i za jakiś czas wzięła lornetkę 15x70, stanęła za winklem i zdalnie pospacerowała z Piotrkiem i Marlejem ;-). Quote
mala_czarna Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='Tora&Faro'] Jak myślisz Gusiu kiedy nadejdzie dobry moment na jakieś odwiedziny?[/QUOTE] 24 czerwca jest Polski Dzień Przytulania, może Gusia nawiedzi Marlejka ;) Quote
Ewa Marta Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 [quote name='gusia0106']Zastanawiam się nad tym od wczoraj. Bo ten....nie ukrywam, że bardzo bym go chciała zobaczyć. Nie wiem, nie wiem kiedy będzie dobry moment. Skonsultuję się z Piotrem. Wciąż mnie dopytuje jak tam nasz synek;)[/QUOTE] No szczerze mówiąc ja bym nie wywoływala wilka z lasu... To, że on się w ogóle tak szybko zalimatyzował trzeba uznac za cud jakiś. Co będzie, jak Ciebie zobaczy? Możliwe, że jeszcze długo nie powinien Cię Gusiu widzieć przypominać sobie o Tobie:-( Jasne, że tęsknisz, ale on tu jest najważniejszy... Quote
Soema Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 Denisa miałam 4 miesiące u siebie, poszedł do domu 4 miesiące temu i nie byłam u niego :( bałam się o jego reakcję i o swoją.:oops: Quote
mysza 1 Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 Teraz to [B]Maleństwo :eviltong: [/B]Nie powiem, trochę mi sie dziób śmieje :loveu: Quote
gusia0106 Posted June 15, 2010 Author Posted June 15, 2010 Się mi tak napisało, nie róbmy z tego zagadnienia ;) Pewnie, że GLIZDA ;) najważniejszy. Nie chcę robić nic głupiego. Tak sobie tylko myślę, że kiedyś może będę mogła go odwiedzić ale nie napieram, że jeszcze w tym tygodniu ;) Quote
Beta&Czata Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 Długo nie czytałam (ostatni raz jak miało sie odbyć pierwsze spotkanie z nowym panem Marleya). Psy maja ogromnie długa pamięć. Moją Czatę zabrałam z jej macierzystego domu gdy miała 5 tygodni (suka zachorowała i trzeba było na gwałt odbierac szczyle). Po około roku odwiedził nas pan, w ktorego domu przyszła na świat (nomen omen - też Piotr). Czata na jego widok oszalała. Skowyczała ja szczenię, skakała i uspokoiła się dopiero, jak wlazła mu na kolana (30 kilo owczarka). Cieszę się, że się Marleyowi udaje i mam nadzieję, że to juz na zawsze. Gusiu - gratulacje Pozdrawiam Elzbieta (od Czaty po udarze). Quote
gusia0106 Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 Piotr mi pozwolił!!:) Powiedział, że mogę jechać nawet dzisiaj! Siaaaa lalalalalalalalalaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :) Wkleję Wam naszą rozmowę on-line, żebyście wiedziały jakich używa argumentów [B][URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] halo halo [B] 11:13Ja[/B] hej chciałam zapytać tylko jak myślisz - czy ja będe mogła kiedyś pojechać w odwiedziny do Marleja? nie namieszam mu za bardzo w tej jego durnej głowie? :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] [B] 11:17[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] myślę, że nie ma żadnych przeciwskazań, możesz go odwiedzac, nie powinno byc problemu :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] [B] 11:18Ja[/B] i myślisz, że juz teraz? w piatek minął 3 tygodnie jak pojechał do domu [B] 11:19[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] spokojnie :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] myślę, że jak najbardziej on stopniowo będzie coraz bardziej związany z nowymi ludkami, ale Ciebie będzie pamiętał [B] 11:20Ja[/B] a długo psy pamiętają? tak generalnie pytam? bo nie wiem czy dla niego nie byłoby lepiej jakby o mnie zapomniał [B] 11:28[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] Agnieszka, on teraz nie leży i nie rozpamiętuje jak fajnie było u Ciebie, on żyje chwilą, jeżeli jego potrzeby są zaspokojone, będzie szczęśliwy :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] zmiana powoduje stres, ale powinien już się po 3 tygodniach powoli zasymilowac z nowym środowiskiem Może inaczej: on już zapomnjiał Oczywiście jak Ciebie spotka, będzie sobie kojarzył z przyjemnością, radością, bo nad tymi skojarzeniami pracowałaś przez prawie rok. [B] 11:29Ja[/B] nie rozpamiętuje? świnia ;)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] to super, bałam się, że powiesz, że mogę za rok do niego pojechać [B] 11:29[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] no cóż, ja bym powiedział po protu PIES ;)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] jak będzie miał wsparcie u nmowych ludzików to nie będzie problemu a Ty możesz poprzez podpowiedzi, odwiedziny ich i obserwowanie jak się pies tam czuje podpowiadac im jak nawiązac z nim lepszą relację [B] 11:31Ja[/B] mi to się wydaje, że oni z nim mają lepsze relacje niż ja miałam :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] [B] 11:31[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] to super, nie ma chyba większej satysfakcji dl Ciebie, nieprawdaż :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG]?? [B] 11:32Ja[/B] poważnie, tak się złapałam na tym, że ja go tak trochę traktowałam jak psa specjlanej troski i wiesz, wieczne chuchanie i dmuchanie na niego a oni potraktowali go jak normalnego psa tyle, że po traumie i to chyba było najlepsze trochę mi było przykro ;)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] jak on od pierwszego spotkania z nimi robił rzeczy, na które ja musiałam pracować miesiącami, ale przecież to najlepsza wiadomość więc szybko mi przeszło [B] 11:33[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] może i tak, chociaż jakby trafił do nich rok temu, mogliby miec niezły problem [B] 11:35[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] zrobiłas z nim ooooogrom pracy bardzo trudnej pracy, wymagającej ogromnej cierpliwości trudnej, bo praca nad wyprowadzaniem psa z dużego dołka psychicznego (obniżonego nastroju) jest bardzo trudna [B] 11:37Ja[/B] ale warto było :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] [B] 11:44[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] wogle Wasz przypadek dał mi dużo satysfakcji, motywacji [B] 11:45Ja[/B] poważnie ? Marlej jest zywym dowodem na to, że się da nawet jak się wydaje, że się nie da tylko trzeba trafić w ręce super specjalisty on miał to szczęście [B] 11:46[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] nooo... tak jak mówie, baaardzo trudna praca [B] 11:47Ja[/B] ale Twoja ! nie moja :)[IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] [B] 11:48[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] ja tylko dawałem wskazówki [B] 11:49Ja[/B] bez Twoich wskazówek to my byśmy nic nie osiągnęli, taka prawda [B] 11:49[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] i nie chodzi mi tu o to, że pare razy na kogoś burknął, ale o jego samopoczucie, ten pies nie wiedizał co to radośc był złamanym psem w języku naukowym to się nazywa "wyuczona bezradnośc" [B] 11:50Ja[/B] no był i ja na jego miejscu bym już nie zaufała ludziom dzielny jest bardzo, że zaufał ale piłeczką to pewnie nigdy w życiu się nie będzie bawił [B] 11:51[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] myśle, że i to jest do wypracowania gdzieś za 2 lata [B] 11:51Ja[/B] nawet jeśli za 5 to i tak będzie warto [B] 11:52[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1434230980"]Piotr[/URL][/B] ano Quote
Tora&Faro Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 :bigcool::bigcool::bigcool: Kochana ale mi poprawiłaś nastrój... to kiedy jedziesz?;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.