mysza 1 Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Ja tam jakoś nie obawiam się tego domu, bardziej tęsknoty Marleja za Gusią i ewentualnych problemów z tym związanych. Bardzo mocno trzymam kciuki i podziwiam ;), ja tam tymczasów nie umiem oddawać. Quote
Nutusia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='mysza 1']Ja tam jakoś nie obawiam się tego domu, bardziej tęsknoty Marleja za Gusią i ewentualnych problemów z tym związanych.[/QUOTE] A Gusiowej tęsknoty za Marlejem nie?... Historia Marleja to jeden wielki CUD mniemany! Najważniejsze, że w nowym domku dywan jest. Co prawda nie pomarańczowy, ale zawsze dywan! :) Szczerze podziwiam Gusię i Nowych Państwa, a najbardziej... Marleja! Powodzenia, Szczęściarzu! Quote
Wisełka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Już widzę w poniedziałek Gusię cała zapuchnięta po nieprzespanych nocach i wylanym morzu łeż: GDZIE JEST MÓJ MARLEJ?? Quote
gusia0106 Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 [quote name='Wisełka']Już widzę w poniedziałek Gusię cała zapuchnięta po nieprzespanych nocach i wylanym morzu łeż: GDZIE JEST MÓJ MARLEJ??[/QUOTE] Od poniedziałku jestem na urlopie ;) Się nie dam oglądać;) Quote
mysza 1 Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='gusia0106']Od poniedziałku jestem na urlopie ;) Się nie dam oglądać;)[/QUOTE] Wyjeżdzasz? Quote
Wisełka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='gusia0106']Od poniedziałku jestem na urlopie ;) Się nie dam oglądać;)[/QUOTE] Aaaa to nie chcesz po prostu żebyśmy Cie tu widzieli w takim stanie - rozumiem ;) Quote
gusia0106 Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 [quote name='mysza 1']Wyjeżdzasz?[/QUOTE] No wyjeżdzam. Ale cały weekend jestem na posterunku. A nawet jak wyjadę, to w każdej chwili w ciągu 3, 4 godzin moge wrócić. No i Piotr jest na miejscu. Quote
Nutusia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Na głęboką wodę Marleja wrzucasz, Gusia... Ale dobrze, że ma kapok na 'w razie czego" :) Quote
Tora&Faro Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='gusia0106']No wyjeżdzam. Ale cały weekend jestem na posterunku. A nawet jak wyjadę, to w każdej chwili w ciągu 3, 4 godzin moge wrócić. No i Piotr jest na miejscu.[/QUOTE] Naprawdę mam nadzieję że nie będzie takiej sytuacji żebyś musiała wracać na gwałt... a to że wyjeżdżasz to dobrze Kochana, nie bedziesz się koncentrować tylko i wyłącznie na tym co robi Marlej...chociaż telefonicznie to będzie na bank gorąca linia;) Quote
Izabela124. Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Czytam i nie wierzę w to co czytam. Jednak są dobrzy ludzie na tym świecie. Ciszę się, że Marlej znalazł swego "ludzia". Oby został tam na zawsze Quote
gusia0106 Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 No zobaczymy Ciotki, zobaczymy..... Kto chce zobaczyć jakie wypasione psy ma Pani Grażynka?? :):) Quote
mysza 1 Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='gusia0106']No zobaczymy Ciotki, zobaczymy..... Kto chce zobaczyć jakie wypasione psy ma Pani Grażynka?? :):)[/QUOTE] Ja :p:p:p:eviltong: Quote
gusia0106 Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 [quote name='mysza 1']Ja :p:p:p:eviltong:[/QUOTE] Ale się zdjęcie załadować nie chce :( Ciotki, zaraz jadę do domu i na 20:30 do domu Marlejowego... Jak mi się któraś ucieszy albo kciuki puści to własnoręcznie zamorduję! Kciuki zaciśnięte być mają aż do odwołania! ;) Quote
Nutusia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Kurczaki, ciężko będzie ziemniaki obierać z zaciśniętymi kciukami... A co tam - wrzucę makaron na wrzątek, byle Marlej i domek spisali się na medal! :) Quote
3 x Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='Nutusia']Kurczaki, ciężko będzie ziemniaki obierać z zaciśniętymi kciukami... A co tam - wrzucę makaron na wrzątek, byle Marlej i domek spisali się na medal! :)[/QUOTE] a ja sie zastanowię z tymi kcikami bo kurna szczerze to jakas (i to całkiem nie mała część mnie) wolałaby aby Marlejucha został u gusi :loveu: on tak ładnie na tym pomarańczowym dywanie wygląda ;) Quote
Wisełka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='3 x']a ja sie zastanowię z tymi kcikami bo kurna szczerze to jakas (i to całkiem nie mała część mnie) wolałaby aby Marlejucha został u gusi :loveu: on tak ładnie na tym pomarańczowym dywanie wygląda ;)[/QUOTE] Gusia zawieź Marleja razem z dywanem :evil_lol: Quote
mala_czarna Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='3 x']a ja sie zastanowię z tymi kcikami bo kurna szczerze to jakas (i to całkiem nie mała część mnie) wolałaby aby Marlejucha został u gusi :loveu: [/QUOTE] Ja Ci mówię, grób sobie kopiesz. Nawet marcepan nie pomoże w ilościach hurtowych :evil_lol: Quote
Tora&Faro Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Kurcze myślę o Gusi i Marleju....to jednak trudny moment... Quote
gusia0106 Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 Na polepszenie humorów - Dziewczyny Pani Grażynki ;) [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/2343/imgp4554.jpg[/iMG] Quote
andzia69 Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='Wisełka']Już widzę w poniedziałek Gusię cała zapuchnięta po nieprzespanych nocach i wylanym morzu łeż: GDZIE JEST MÓJ MARLEJ??[/QUOTE] to trzeba szybko dać jej nowego Marleja:diabloti::evil_lol::evil_lol::evil_lol: a moze tym razem Marlejkę? mam taką na oku:eviltong: boskie dziewczynki pani Grazynki:):):) no i trzymam kciuki:p Quote
beka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Jestem smutas, zero radości i pięsci zacisnięte... Quote
Ewanka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [B]Dużo szczęścia ... przystojniaku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :loveu:[/B] Kciuki zaciśnięte na maxa i zero radości ... coby nie zapeszyć! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.