Jump to content
Dogomania

Przepiękna Onka LUSIA zostaje u Sugarr.


MARCHEWA

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Dziewczyny,a jest jakaś dobra karma w puszkach?np.Royal?Myślę,żeby jej coś takiego kupić i zostawić w schronisku,żeby jej dawali na śniadanko,bo wczoraj rano miała najtańsze chrupki biedronkowskie,a to na pewno nie jest jedzenie dla niej,na dzisiaj rano ma ryż z mięsem domowy;)

Na obiadek będą 2 kropówy,dzisiaj będzie mój debiut jako pielęgniarka:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dorothy']
Biafro czy tam w tym szpitaliku karmia czy sie wozi jedzenie?[/QUOTE]

Karmią , karmią przecież biorą odpowiedzialność za psa...nie mogą czekać aż ktoś przyjedzie z jedzeniem ;)

Przy wyczerpanych psach zawsze dają RC convalescence budyń do rozrabiania . Później saszetki albo puszki. Ale głównie pies jest na budyniu.

Jesli nie mają strasznego zamieszania to wetki gotowały mi dla suni kleik ryżowy z wołowiną ...ale nie mogę tego od nich wymagać ;)
Pewnie jak ją zobaczą to i tak ugotują :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Najbardziej ją wzmocni takie domowe zywienie, i smaczne do tego. U nas na wsi kupuję wołowe II kl. za 13 zł za kg, śliczne. Szkoda,ze nie mogę Wam podrzucić z kilograma ...[/QUOTE]

Ano szkoda:evil_lol:
Pójdę za waszą radą i nagotuję jej pysznego jedzonka,będę go jej zawozić rano i po południu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']Dzeiwczyny, czyli dzwonic do taty Rybci i umawaic na piątek- tak??Bo juz chyba nic nie znajdziemy a musze dac znac zaraz???[/QUOTE]
NIkt sie nie odzywa aja zaraz wychodze z domku- musze zadzwonic- wiec sama podejmuje decyzje- dzwonie i umawiam...nie moge czekac- Pan tez musi wiedziec co i jak i się przygotowac- to trasa ok1000 km wiec nie jest to takie nic.....dzownie i umawiam na piątek...

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images41.fotosik.pl/216/54a7a4b4995050c2med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images38.fotosik.pl/216/35b4c57313201c02med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images38.fotosik.pl/216/85116fe8902c7e9bmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images40.fotosik.pl/216/1746acd5e7e2daf0med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images43.fotosik.pl/220/59ca3f0fbff81f92med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images46.fotosik.pl/219/1d21fb1c88f6b476med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images41.fotosik.pl/216/d194599e6c716eb2med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images41.fotosik.pl/216/54a7a4b4995050c2med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images44.fotosik.pl/220/2385483805cb84b3med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To jest naprawde piekny pies. Bardzo podobna do mojej sunki, zreszta tak samo wychudzonej i wynedznialej jak znaleziono ja w lesie. Moja tez nie mogla sie podniesc, bo byla tak oslabiona. I tez byla szczenna. Niesamowicie piekny pies, nie powinna dlugo czekac na domek. Najwazniejsze, ze kregoslup w porzadku.

Link to comment
Share on other sites

LUsia nie jest ładna!!!Lusia jest PIĘKNA!!!!!!Normalnie ta mordeczka to..az się calować chce....Rozmawialam z Marchewa..niestety kroplowka rano nie podana- Lusia wyrwala sobie wenflon..będzie podana wieczorem z piekegniarka....no i niestety Lusia znow osłabła...nie chciala wstawac, przewracała się...zjeść -zjadła...ale jest bardzo bardzo słabiutka...zrezygnowana...Marchewa mowi ze chyba na kroplowkach to bedzie musial do piatku byc non- stop...
Zadzwonialm więc "w te pęda" do pana kierowcy- LUSIA UMOWIONA JEST NA PIĄTEK..podalam numer Marchewy, numer Biafry- pan bedzie na telefonie- będą sie umawiać co, jak, gdzie i kiedy..niestety cioteczki- koszt tej podrozy to 500 zl...Pan Marek obliczy ze z samego Elblaga do Krakowa jest 570 km a jeszcze z Elbląga musi dojechać najpierw do Szczytna...to grubo ponad 1000km wyjdziemyslę, że o 1100...dlatego bez wahania sie zgodzilam, bo uwazam, ze nie ma na co czekac..sunia musi miec cieplo i opieke weta 24 na dobe...w kazdej chwili moze (nie daj Boże) nastapic jakis kryzys....bysmy wszystkie pewnie tego nie przezyly....nawet myslec nie chce....poza tym pamietajmy ze juz zaczyna się goracy czas podrozy listopadowych na groby, wiec tym bardziej jestem szczesliwa, ze na taki kawal drogi udalo sie nam zalatwic kierowce...bedziemy mialy spokojniejsze Wszystkich Swiętych..kazda pewnie z nas, wiedząc, że sunia jest pod dobra opieką calodobowa....
Uzgodnilam z Ketunia, ze na transport bede zbierala pieniazki ja i wysle je nakonto Pana Marka, ktore przeslal mi w smsie--zgodzil sie ze pojedzie za swoje a jak nazbieramy pieniazki- mam MU wyslac...JESLI KTOS CHCIALBY SIE DOLOZYC NA TRANSPORT- PROSZE NAPISAC- PRZESLE MU NUMER KONTA NA PW....Ketunia bedzie zbierala pieniazki na lecznie i klinike i Ona bedzie sie rozliczala z wetami....no...jak zwykle "krotko i na temat" napisalam:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

wiecie co mi sie wydaje? ze ona posmutniala bo w budzie i znow sama :-(
ja kiedys slyszalam ze owczarki sa szczegolnie czlowiekolubne i potrzebuja bliskiego serdecznego kontaktu ze swoim panem, inaczej maja problemy psychiczne (stad tyle agresywnych lub w depresji onkow w kojcach). Jesli to prawda to ona musi byc jak najblizej czlowieka....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...