Tasia i Tyson

Brygidko,ja też poczytuje Was regularnie i łzy w oczach mi stają ze wzruszenia kiedy myślę jak cudowny dom los znalazł Juraskowi.Kochana nie jestes sama,całe tabuny cioteczek trzyma za Was kciuki i kibicuje.Trzymajcie się dzielnie bo miłość nie takie przeciwności pokonuje,sama wiesz najlepiej ile ona daje siły:)Jesteś cudną duszyczką i Jurasek to czuje dlatego Cię tak pokochał.Powodzenia z wetami,nie jest łatwo ale mam nadzieje że znajdziecie uczciwego i oddanego sprawie człowieka.Nie zrażaj się padalcami po drodze,takich jest wielu ale na szczescie sa jeszcze prawdziwi lekarze:)Ściskam Was mooooocno.

mamy szczeniaczka,suczkę w domu tymczasowym w Olsztynie, jest ona córka bokserki ale boksera nie przypomina:)ma ok 3,5 miesiąca,została odrobaczona,odpchlona i zaszczepiona.Jest to czarna podpalana sunia,bardzo urodziwa.Kontakt w sprawie adopcji Kasia 693033650.

Kochany Leosiui na ręce cioci Keciulinki przesyłam Ci głaski:)

Zinka czeka na domek,kochana sunia...

kochany Leosiu,co u Ciebie ???Jak sie masz? A może ty już w domku?

Aliczku,pokaż się białasku:)Głaski i wąchanko od Boksiów Dwóch:)

ALiczku kochany,mam nadzieje że sie zobaczymy niedlugo:)

we czwartek odbiore aparat z naprawy a wraz z nim karte pamieci którą niefrasobliwe zostawilam w serwisie i wkleje fotki,obiecuję:):)

Leonek szuka rodziny,będzie wspaniałym obrońcą swojego domku!!!!

Cudowne wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Powodzenia kochany psiaczku:):)

dziś Zinka była na spacerze,kochana psinka aż piszczała jak zakładalyśmy jej smycz,a do lasu ciągnęła jak szalona,w lesie biegała przeslicznie,ganiała za patyczkiem.Troszkę polatała ze smyczą za sobą ale bardzo ładnie trzyma się człowieka.Ma w sobie tyle energii ,widać że pobyt na ograniczonej przestrzeni to dla niej męczarnia,dopero na spacerku pokazuje jaka z niej kochana dziewczynka :)Tarzała sie po mchu no i nasza krówka ciągle wcinała trawke;).Po wybieganiu szła już o wiele grzeczniej na smyczy z czego wynika że potrzebuje duuuuużo ruchu.Do spotkanych piesków wykazywała przyjazne zamiary,ciekawska wita się z każdym psiakiem :):) Zinka szuka domku,odwdzięczy się nieskończoną miłością i pogodą swego psiego ducha:):)

Zinka mieszka teraz w ogrzewanym boksie i tak aż do wiosny:) podobna chudnie bidulka na zimę:placz:.Jest teraz pod szczególnym nadzorem,kochana pręguska:) Zinka potrzebuje domku na święta i na całe życie:loveu::loveu:

Leoś szuka domku...

O matko i córko!!!!!!Cudowne wieści,będę trzymać kciuki do czwartku!!!!!! Kochana Zuzanko leć do domku do Nidzicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Brygidko,na pewno nie jest Wam lekko i ja jestem pełna podziwu że podjęłaś się opieki nad Juraskiem :Rose:,Jestem przekonana że fakt iż ma on kogoś takiego jak Ty przy sobie w takich ciężkich dla niego chwilach znaczy dla niego tyle,że....nie da sie tego opisać słowami:).Wierzę że przezwyciężycie te najgorsze przeszkody,bo najważniejsza jest milość jaka darzycie się wzajemnie:loveu::loveu:.I nie bierz do siebie wszystkich postów, bo myślę że każdy pisze tu w dobrej wierze , żeby może podrzucić jakis pomysł,wiadomo że nie widząc Juraska to możemy tylko gdybać,Ty znasz sytuację najlepiej a reszta może tylko próbować pomagać na odległość:).Wiele osób trzyma za Was kciuki i myśli o Was często,mam nadzieję że czujesz że nie jesteś sama:):)Cenne są bardzo wskazówki osób które miały podobne doświadczenia,ja należe do grupy "gdybających" ;) .Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciukasy:thumbs: