Jump to content
Dogomania

Pierwszy spacerek i nauka czystości


Behemot

Recommended Posts

Dzien dobry

Mam na imie Anna i od kilku dni jestem wlascicielka 10 miesiecznej suczki sredniej wielkosci owczarka. Sunia byla wzieta z hodowli, gdzie trzymana byla w kojcu, co ciagnie za soba sporo uciazliwosci. Najwazniejsze teraz dla mnie jest znalezienie sposobu na to, zeby mala zaczela sie zalatwiac na dworze. Do tej pory nie zdarzylo sie jej zalatwic potrzeb na dworze, chociaz wychodzimy z nia kilka razy dziennie, czasem nawet po godzinie. Szkopul w tym, ze ona w ogole nie kojarzy wyjscia na dwor z wyproznianiem, wrecz "niesie" wszystko do domu gdzie potrafi sie wyproznic tuz po powrocie ze spaceru. Bardzo, bardzo prosze o wskazowki co poczac z tym fantem. poki co pozwijalam dywany i staram sie wychodzic najczesciej jak sie da...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 920
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=darkslateblue]Szpulka, przez kilka dni powinnaś pieska obserwować, wyprowadzać najlepiej zaraz po zabawie i oczywiście kiedy załatwi się wdomu. [/COLOR]
[COLOR=darkslateblue]Jak tylko załatwi swoje potrzeby na dworze radośnie pochwal go. Zobaczysz, niedługo będzię się starał aby zasłużyć na pochwały.[/COLOR]
[COLOR=#483d8b][/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Gdy złapiesz go na gorącym uczynku - zaklaszcz w dłonie, na chwilę piesek przerwie czynność a Ty w tym czasie wyprowadź go z domu.[/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Jak się uda, daj mu dużo głasków itp. Entuzjastycznie podkreśl, że takiego zachowania oczekujesz.:-) [/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Nie zrażaj się niepowodzeniami, początki są trudne , dla obu stron.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

puli


ona nie wyproznia sie nawet po 2 godzinach spaceru a wyprowadzana jest 6-10 razy dziennie



jotbe


dzieki za wsparcie, to nie jest moj pierwszy pies, ae jakos porzadnie spanikowalam tym brakiem kojarzenia i brakiem chocby proby wysikania na dworze :). maz krzyczy, ze takiego duzego psa juz sie nie nauczy a ja zglupialam do reszty... dziekuje raz jeszcze.

Link to comment
Share on other sites

[B]Musisz z nia chodzic do skutku, jak trzeba bedzie to nawet i 6 godzin.[/B]
Inaczej tylko wzmacniasz jej wyuczone zachowanie. Ona nie rozumie,ze to sie robi na zewnątrz i musisz jej to wytłumaczyć nagrodami. Innego sposobu nie ma. Pies nie jest idiota, robi co mu sie opłaci. Jak ona złapie o co Ci chodzi to kilka dni i po kłopocie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli'][B]Musisz z nia chodzic do skutku, jak trzeba bedzie to nawet i 6 godzin.[/B]
Inaczej tylko wzmacniasz jej wyuczone zachowanie. Ona nie rozumie,ze to sie robi na zewnątrz i musisz jej to wytłumaczyć nagrodami. Innego sposobu nie ma. Pies nie jest idiota, robi co mu sie opłaci. Jak ona złapie o co Ci chodzi to kilka dni i po kłopocie[/quote]


znasz kogos kto chodzi na 6 godzinne spacery z psem?
ja niestety nie i co wiecej nie moge sobie na takie spacery pozwolic...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szpulka']znasz kogos kto chodzi na 6 godzinne spacery z psem?
ja niestety nie i co wiecej nie moge sobie na takie spacery pozwolic...[/quote]
Znam. Podpowiedzialam Ci skuteczny i najszybszy sposób nauki. Mozesz poswiecic ze dwa dni na nauke, mozesz tez sprzatac po psie jeszcze 10 lat. Wybór nalezy do Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=darkslateblue]Agnieszko takie maleństwo wyprowadza się na dwór zaraz po przebudzeniu się , po zabawie i jak zaczyna "kręcić się".. Szczeniaczek b.często się załatwia, dlatego trzeba go pilnie obserwować by nie zdążył nasiusiać w domu. Nauka czystości wymaga cierpliwości. [/COLOR]
[COLOR=#483d8b]Po każdym załatwieniu się na dworze- nagradzać, nagradzać i jeszcze raz nagradzać.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jotbe'][COLOR=darkslateblue]Agnieszko takie maleństwo wyprowadza się na dwór zaraz po przebudzeniu się , po zabawie i jak zaczyna "kręcić się".. [/COLOR][/quote]
10- miesieczny pies to nie jest maleństwo!

Szpulka - nie przerazaj sie,moze nie trzeba bedzie tak długo. Napisałam 6 godzin, bo prawdopodobne ze ona specjalnie sie powstrzymuje żeby sobie ulzyć po powrocie. No i musisz ja przetrzymać. Masz ja juz kilka dni,wiec wiesz juz mniej więcej z jaka częstotliwościa sie zalatwia. Jak sie bedzie zblizac godzina zero to ja wyprowadź. I rzeczywiście, najkrócej bedziesz czekac jak ja weźmiesz zaraz po przebudzeniu. A drugiej połowie wytłumacz,ze psy sie ucza całe zycie i wszystko co dobre przed Wami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']10- miesieczny pies to nie jest maleństwo!
[/quote]
:-) [COLOR=darkslateblue]Zgoda. Ja odpowiedziałam na :[/COLOR]
[quote name='agnieszkal2']Witam! Ja mam 2-miesieczne malenstwo,ktore podrzuca "prezenty" po calym domu,choc probuje uczyc najpierw na gazete.Co robic???[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Skąd ja to znam,moja sunia tez przez jakis czas powstrzymywała się na dworze i załatwiała się dopiero w domu,myśle że to samo minie. Może jestem naiwna, ale wierzę, że pies do wszystkiego dojdzie sam. Rano wstać zanim nasiusia wyprowadzić pochwalić i to na początek wystarczy.Ale to tylko moje zdanie, możliwe, że mam wyjątkowo mądre psiaki :P życzę dużo cierpliwości :)

Link to comment
Share on other sites

Ja równiez mam od kilku dni sunię ze schroniska. Psinka ma ok 1 roku i załatwia sie na dworze, a sika w domu. Nie wiem jaka była jej przeszłość i co w małej łepetynie siedzi. Nie wiem jak długo była w schronie (brak ewidencji).
Szpulka musisz dac jej więcej czasu i uzbroić się w cierpliwośc ( ...i szmaty)

Link to comment
Share on other sites

[I]Moim skromnym zdaniem suczka czuje się niepewnie w nowym terenie, nowe miejsca prawdopodobnie ją oniesmielają, nie zna ich, pamięta o swoich potrzebach ale nie czuje sie na tyle bezpiecznie by je zrobić. Potem gdy wracacie do domu, w którym ona już powoli zadomowiła sie, czuje się na tyle bezpiecznie by się rozlużnić i korzystając z tej możliwości załatwia "swoje sprawy" Pisałaś że wziełaś ją z chodowli w której była ona w kojcu, to też ma swoje minusy jesli chodzi o szybkie nauczenie ja "czystości" - obawiam się że wykorzystując klatkę o która pytasz tylko pogłębisz ten problem....ponieważ tym sposobem nie pozwolisz jej dokładnie poznać mieszkania (co w początkowej fazie jest ważne bo i Wasza wzajemna więz moze zostać zachwiana),a tym samym nie pozwolisz jej poczuć sie bezpiecznie na terenie mieszkania (jesli będzie miała mieć dostęp do wszystkich pomieszczeń). Proponuję zostać przy regularnych wyściach tak jak juz radzono i jedynie starać sie suczkę pozytywnie wzmacniać w nowym terenie poprzez zabawę i nagradzanie. A jesli zrobi choć małą kropelkę na dworze- pochwal ją, jakby znalazła właśnie kuferek pełen pieniędzy i skarbów :evil_lol: .Natychmiast nagroda - najlepiej serek żółty, kiełbaska i baaaaardzo głośne i entuzjastyczne pochwały. badz cierpliwa i czekaj. kar nie stosuj, jedynie daj jej do zrozumienia gdy narobi w domu ze to Ci sie nie podoba i bezwzloczmie zabieraj ja na dwor.[/I]
[I]Puli, pierwsze w zyciu slysze zeby pies potrafil specjalnie wstrzymywac siuski i kupe by po powrocie do domu sobie ulzyc i narobic:evil_lol: a moze powiesz, ze ona to robi zlosliwie:evil_lol: ?[/I]

[I]Pozdrawiam Borsuk.[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martynka']
[I]Puli, pierwsze w zyciu slysze zeby pies potrafil specjalnie wstrzymywac siuski i kupe by po powrocie do domu sobie ulzyc i narobic:evil_lol: [/I][/quote]
Przecież to właśnie napisałaś /eś na początku swojego postu [quote name='martynka'][I]Moim skromnym zdaniem suczka czuje się niepewnie w nowym terenie, nowe miejsca prawdopodobnie ją oniesmielają, nie zna ich, pamięta o swoich potrzebach ale nie czuje sie na tyle bezpiecznie by je zrobić. Potem gdy wracacie do domu, w którym ona już powoli zadomowiła sie, czuje się na tyle bezpiecznie by się rozlużnić i korzystając z tej możliwości załatwia "swoje sprawy"[/I][/quote]
;)

Link to comment
Share on other sites

[I][B]prosze nie lapac za słówka.[/B][/I]
[I]myślę że szpulka zrozumiala o co mi chodzi, reszta nie musi. Mój post tyczy się tylko Szpulki i jej psa. Łapanie za słówka prowadzi tylko do niepotrezbnego podburzania kłótni a chyba nie o to założycielce tematu chodzi. [/I]
[I]Szpulka szkoda ze ten hodowca, nie potrafił wskazac Ci innych wariantów oduczenia psa sikania. Klatka w wypadku tego psa moze doprowadzic Was do punktu wyjścia.[/I]
[I]Z tematu uciekam, żeby wiecej uniesień nie prowokowac :) [/I]
[I]Pozdrawiam Borsuk.[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martynka']
[I]Puli, pierwsze w zyciu slysze zeby pies potrafil specjalnie wstrzymywac siuski i kupe by po powrocie do domu sobie ulzyc i narobic:evil_lol: a moze powiesz, ze ona to robi zlosliwie:evil_lol: ?[/I]
[I]Pozdrawiam Borsuk.[/I][/quote]
Skoro pies w domu potrafi powstrzymywac swoje potrzeby zeby załatwic sie na zewnatrz to dlaczego nie odwrotnie? W normalnych warunkach zadne zwierze nie wypróżnia sie tam gdzie śpi. Skoro suka była trzymana w kojcu przez 10 miesiecy i nie wyprowadzana na sikanie to nie wie, ze mozna i trzeba robic to na zewnątrz. Robi wiec dokładnie to do czego przywykła.

p.s. Psy w przeciwieństwie do ludzi nie bywaja złosliwe

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...