Jump to content
Dogomania

DUŻO JE, A CHUDNIE!!! teraz sraczka po lekach...


Dona__

Recommended Posts

  • Replies 209
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No nie wiem... miejmy nadzieję, że przejdzie - dałam jej tą mniejszą dawkę i zobaczymy. Wiecie, ja może trochę panikuję, ale nawet weci mówią, że to paskudny lek i jakieś niefajne skutki uboczne przy dłuższym stosowaniu lubią się pojawiać. A to wygląda jakby ją skurcz poprostu na chwilkę łapał.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

No wreszcie coś mogę tu napisać! Niuńka wzięła metronidazol przez 2 tyg., drugi tydzień w zmniejszonej dawce. Z łapkami przeszło, biegunki też się skończyły. Ale siemię i probiotyki dostaje dalej. I Iskial na odporność. Dzisiaj ją ważyliśmy - waży 22,6kg :multi: (ostatnio było 21kg)! Żeberka jeszcze widać, ale chyba mniej! Zaczynam mieć nadzieję, że może jednak to tylko te lamblie były przyczyną chudnięcia. Ale badania w przyszłym tygodniu zrobimy, żeby sytuacja była jasna. A póki co, wstawię kilka ostatnio zrobionych fotek - zobaczcie - chyba wygląda troszkę lepiej?
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/5720/p1120017resize6vu.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/3531/p1120119resize6xx.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/2138/p1120129resize1ia.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

No udało się! Łaciata krówka została dzisiaj pokłuta (pękały żyły), ale była bardzo dzielna i jakoś udało się krew pobrać, a dużo jej trzeba było... Dzisiaj po południu będą wyniki większości badań (nie wiem jak kał i mocz, ale krew będzie - oprócz GTTP i lipazy). Napiszę tutaj co i jak, bo to weta chyba dopiero w sobotę (wtedy zrobimy trypsynę i lipazę), no i chyba pannę zaszczepimy, póki nie bierze leków. Trzymajcie kciuki za wyniki!

Link to comment
Share on other sites

Mamy wyniki! Zobaczcie, bo do weta dopiero w sobotę jedziemy... Narazie jest tyle - po niedzieli będzie jeszcze wynik kału na lamblie i GTTP (musieli do Lublina wysyłać). OB nie wyszło (skrzep się w probówce zrobił), chyba będzie trzeba powtórzyć. No a w sobotę trypsyna i lipaza. Nie znam norm dla psów, może ktoś mi pomoże?

MORFOLOGIA:

WBC[tys./ul] 9,3

LYM%[%] 35,3
MON%[%] 33,9
GRA%[%] 30,8

LYM[tys./ul] 3,2
MON[tys./ul] 3,1
GRA[tys./ul] 3,0

RBC[mln/ul] 7,06
HGB[g/dl] 15,7
HCT[%] 48,0
MCV[fl] 68
MCHC[g/dl] 32,8
RDW[%] 14,3

PLT[tys./ul] 131
PDW[%] 16,3
MPV[fl] 10,0
PCT[%] 0,1

BIOCHEMIA:
glukoza - 99mg/dl
bilirubina - 0,16mg/dl
białko - 6,2g/dl
mocznik- 32mg/dl
kreatynina - 1,20mg/dl
cholesterol - 377mg/dl
amylaza - 607U/l
fosfataza zasadowa - 158U/l
AspAT - 32U/l
ALAT - 43U/l

IMMUNOCHEMIA:
TSH 0,005uIU/ml
FT3 4,56pmol/l
FT4 13,38pmol/l

MOCZ BAD. OGÓLNE:
barwa - żółta
klarowność - przejrzysty
ciężar właściwy - 1.030
ph - 5,5
glukoza - nie wykryto
bilirubina - nie wykryto
ciała ketonowe - nie wykryto
białko - nie wykryto
urobilinogen - 0,2mg/dl
azotyny - negatywny
krew - nie wykryto
leukocyty - nie wykryto

OSAD MOCZU:
śluz - mierny
nabłonki wielokątne - pojedyncze
bakterie - obecne
erytrocyty - 3-5-7 w polu widzenia świeże i pojedyncze wyługowate
leukocyty - 1-3-5 w polu widzenia

KAŁ:
jaj pasożytów nie znaleziono

Link to comment
Share on other sites

Boże nie mogę! Znowu waży o kg mniej :placz: ! Ja już nie wiem co z tą jej wagą się dzieje!
Byliśmy dzisiaj u wetów - no i znowu jakaś dziwna sprawa :angryy: - jednen wet twierdzi, że amylaza jest w normie (bo norma wg niego jest do 1800), ale pytałam i drugiego - ten mówi, że jest za niska i to dużo, bo wg. niego norma jest od 1800! Na tej stronce jest DO 1800. Jak to możliwe, żeby te normy tak się od siebie różniły???!
Oczywiście z wrażenia zapomniałam zapisać jak wyszła lipaza i trypsyna, ale ta wetka twierdziła, że też w normie - że nawet bardzo dobrze (w poniedziałek zadzwonię to się dowiem co dokładnie wyszło).
Za to nie mam zinterpretowanych hormonów tarczycy - bo oni mają normy w jakichś innych jednostkach, dopiero mają szukać i przeliczać. W dodatku normy są podane dla T3 i T4, a my mamy zbadane FT3 i FT4 - czy to jest coś innego, czy to samo???
Poza tym jest za wysoki cholesterol, wetka mówi, że to mogło by być jakoś powiązane z tarczycą. Skąd u diabła u takiej młodej suńki za wysoki cholesterol?? W lecie też był za wysoki, ale nie aż taki (a wtedy jadła wieprzowinę)! Od dawna nic tłustego nie dostaje!
Stanęło na tym, że teraz mamy jej dawać aniprazol przez 5 dni żeby dotłuc ewentualne resztki lamblii... A szczepienia jeszcze poczekają :roll: .
No i przy okazji wyszło, że ma stan zapalny pochwy (w moczu coś tam było) i przypadkiem odkryliśmy zatkane gruczoły okołoodbytowe (już podropiałe). Ja nie wiem z tymi wetami... stówka w plecy, a dalej nie wiem co o tym wszystkim myśleć :shake:

Link to comment
Share on other sites

A on ma faks?? Może i by dało radę, ale pewnie dopiero we wtorek, jak już zapytam dokładnie i o tą trypsynę z lipazą. I tak chyba będę musiała do niego zadzwonić w poniedziałek i zapytać, albo jakoś się umówić, że mu to wyślę, żeby wiedział o co chodzi... normalnie głupio mi już jest tak ciągle do niego wydzwaniać, ale co mam zrobić, jak ciągle jakieś niejasności :placz:

Link to comment
Share on other sites

Dona Paweł ja caly czas pocieszam Lilith w wieku Slicznotki także non stop miala klopoty z waga wystarczyła chwila i 2 kg mniej ... reakcja na stres lekkie załamanie formy np przeziębienie i wygladała jak pies glodzony ... ok 2,5 -3 roku zycia wszystko sie unormowąło i wage trzyma pieknie... pocieszam bo wyniki nie są bardzo zle wysoki holesterol moze byc spowodowany dużą iloscią leków przyjmowanych doustnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja cały czas mam nadzieję, że to nic poważnego! Albo tylko sprawa lamblii. Z tamtych badań wszystko było w normie, czyli trzustka i nerki są w porządku! Tylko teraz znowu problem z tymi hormonami tarczycy, bo w całym Lublinie nikt nie jest w stanie podać norm w takich jednostkach, ani przeliczyć tego :mad: . Dzwoniłam dzisiaj do Warszawy, całe szczęście, że znalazła się miła pani endokrynolog, która zgodziła się to na jutro rozszyfrować - ale też mówi, że cholesterol jest za wysoki.

Link to comment
Share on other sites

:multi: teraz już jestem spokojna - to muszą być tylko 'robale' :p !
Co prawda, pani endokrynolog z Warszawy stwierdziła, że tarczyca nie pracuje jak powinna, ale nie w kierunku nadczynności (takie było podejrzenie) tylko niedoczynności. Ale jeszcze niedoczynność to nie jest, bo wyniki nie są aż takie złe. Powiedziała, że jeżeli nie ma objawów (a do ospałości i tycia narazie nam daleko ;) ) leków dawać nie trzeba. No a jeżeli kiedyś objawy się pojawią, to będę już wiedziała że od tego i że trzeba poszukać specjalisty, który dobierze odpowiednią dawkę hormonów.
A narazie walczymy dalej z lambliami - jutro ostatni dzień aniprazolu - może to je wybije. Jak nie, to chyba rzeczywiście rozejrzę się za czarnymi jagodami. Bo musimy się z tym jak najszybciej uporać - podejrzewam, że już w marcu możemy mieć pierwsze problemy z atopią i pewnie bez leków się nie obędzie, a naraz jednego i drugiego raczej leczyć się nie da.

Link to comment
Share on other sites

Do Budzika narazie nie dzwoniłam - nie chcę mu zawracać głowy pierdołami ;) - w badaniach wszystko jest ok (wreszcie wszystko wyjaśnione), wcześniej z nim ten aniprazol ustaliliśmy. No i może pomoże. A jak nie - to pewnie wtedy zadzwonię i zapytam co teraz jej dawać. No a jagody swoją drogą - chyba, że już nie będzie trzeba. W razie czego gdzieś napewno je znajdę czy suszone, czy mrożone :p . A "ludzkie" fora to niegłupi pomysł - poszukam!

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że wracamy do czarnych jagód :evil_lol: . Ja miałam mrożone, które pochodziły ze "zbiorów własnych". Nie wiem czy można kupić mrożone, bo suszone to na 100%. Należy je ugotować, a właściwie rozgotować w małej ilości wody (bez cukru), następnie przetrzeć lub zmiksować i przecedzić - w owocach są takie malutkie "kuleczki". "Produkt końcowy" trzymałam w małym słoiczku w lodówce - max ok. 4 dni, a psu podawałam strzykawką (ok. 5 ml 2 x dziennie - ważył ok. 7 kg) - zarówno pies jak i właściciel nie jest wtedy w kolorze jagodowym :lol: .

Badanie kontrone po aniprazolu zrób nie wcześniej niż po ok. 2 tygodniach. Zrobione wcześniej może nie być wiarygodne - może wykazać że lamblii nie ma, bo zaraz po lekach ich poziom się obniży. A po ok. 2 tygodniach pokaże stan faktyczny.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za "instrukcję" :p ! Czyli moja powinna dostawać 15ml 2xdziennie. Nie wiem tylko czym to odmierzyć :roll: - strzykawką? Bo do "karmienia" strzykawka raczej nam się nie przyda - do tej pory nie spotkałam takiej rzeczy, której ona by nie pożarła, więc myślę, że i jagody zmiecie jednym liźnięciem :lol: . Może można to dodawać do jedzonka?? Koniecznie trzeba przecedzać, czy można dać całość "papki"?
A badanie to wiem, że dopiero za dwa tygodnie najwcześniej...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...