Jump to content
Dogomania

DUŻO JE, A CHUDNIE!!! teraz sraczka po lekach...


Dona__

Recommended Posts

Karmy lamb&rice, chyba są raczej niskokaloryczne.
Wiem, że nie powinnam nic zmieniać gwałtownie, wszystko będzie stopniowo.
Pytasz czy zostaje w pomieszczeniu sama. Hmm... różnie. Ona je w kuchni, która jest połączona z pokojem. Raczej tam jesteśmy, chociaż oczywiście nie zawsze. Ale ja raczej staram się jej samej nie zostawiać - kiedyś próbowaliśmy tą drogą i było coraz gorzej - kiedy dostała świńskie ucho, nie można już było pojawić się w polu paru metrów, bo zęby były na wierzchu. Pracujemy metodą "dodawania" czyli poprostu podchodzenia do niej zawsze z czymś jeszcze smaczniejszym, co jest dokładane do jedzenia. To jedyne co w miarę się sprawdza - nie jest napewno już aż taka spięta jak wcześniej, zaczyna kojarzyć, że jeżeli ktoś się zbliża to nie żeby zabrać, tylko coś dorzucić. Coraz częściej kiedy je wędzonego śmierdziela, leży na środku pokoju i ogon nie jest wsadzony pod brzuch, czasem nawet nim zamacha (radośnie) kiedy coś do niej zagadam (np. "fajne?" "dobre?" "grzeczna dziewczynka"). No i próbujemy też jedzenia "po trochę", z ręki, na zasadzie zabawy w poszukiwanie gdzie mam jedzonko, mówiąc do niej radośnie. Ale zdarzają się i takie dni, gdy ogon znowu jest schowany, a stres większy. Ciągle mam nadzieję, że kiedyś przestanie się tak przy jedzeniu denerwować...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 209
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Dona_Paweł']
A trypsyna - aktywna (nie wiem czemu nie podają w procentach?!).
[/quote]

Moim zdaniem aktywność trypsyny POWINNA być podana w procentach, bo właśnie procenty są wynikiem - 100% znaczy że z trzustką jest wszystko w porządku.
Jak robiłam badanie, to właśnie procenty były wynikiem (miał wynik 100%).

Może ktoś po prostu nie wpisał procentów po [I]"aktywna .....%[/I]"?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dona_Paweł']Przypomniałam sobie! Odnośnie tego ryżu! Że ja zaczęłam go dodawać do karmy zgodnie z sugestią wetki (dermatolog) w lecie! [/quote]OK, ja się wypisuję z tego topiku, bo to się robi dla mnie zbyt skomplikowane - za dużo się na raz dzieje, jedne wskazania zaprzeczają drugim, itp. Wydaje mi się, że psu należy się dokładne, regularne prowadzenie przez weta, który podejmie jako wyzwanie zdiagnozowanie, co mu dolega.

Natomiast do rad tutaj podawanych (w tym moich) odnosiłabym się z dużą rezerwą, szczególnie że opierają się na szczątkowych, niepełnych informacjach, jak widać z powyższego przykładu z ryżem... :roll: A już ostatnia sugestia, że psa, który chudnie należy karmić niskokaloryczną karmą zupełnie mnie rozłożyła.

W każdym razie życzę Wam, żeby sprawa się wyjaśniła, a sunia szybko wróciła do zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

Szczerze mówiąc, ja nie sądziłam, że to wszystko się tak pokomplikuje! Już mi się wydawało, że sytuacja jest jasna, a tu znowu tyle wątpliwości.
Dzwoniłam dzisiaj do Budzika, przefaksowałam mu wszystkie wyniki badań. Będę do niego dzwonić jutro, lub w poniedziałek, wypytam o wszystko dokładnie. Jeżeli on uzna, że wszystko jest w normie to temu zaufam. Jeżeli nie, on ustali co dalej robić, co podawać, co zmieniać. Kwestię karmienia też obgadamy. I do tego będę się stosować.
Naprawdę bardzo wszystkim dziękuję za sugestie - są cenne, bo znając różne punkty widzenia, wszystko można wziąć pod uwagę i o wszystko weterynarza dokładnie wypytać!
p.s. Nic na to nie poradzę, że tu na miejscu weterynarze mają zawsze ze wszystkim problem :angryy: !

Link to comment
Share on other sites

[I]Nie będę dawać rad tylko napiszę jak jest u mnie.
Ozzy dostawał karmę wysokobiałkową /Acana Premium De Lux/, w tym czasie leczyliśmy gronkowca , potem grzybicę , później zaczęły się problemy z tawieniem .Ozzy jest dość potężnie zbudowany a zaczął nam spadać na wadze .Zgodnie z sugestią weta zmieniliśmy karmę na Lamb&Rice / Ozzy zaakceptował tylko Purinę ProPlan/.Wyniki po chwilowym załamaniu zwiazanym z zatruciem i z wstrząsem po podaniu antybiotyku są dobre .
Ozzy dostaje karmę w zależnosci od tego ile chce , czyli czasem zje 1,5 kubka , czasem 2,5 / czyli 30-50dkg/dostaje też czasem serek biały/też muszę uważać , bo wysypuje go od nadmiaru białka /, mięsko , surową marchewkę .Jedzenie daję Ozzyemu rano i wieczorem , ale tych kilka chrupek które zostają po śniadaniu w misce zostawiam , nigdy nie chowam mu miski .
[/I]

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z Budzikiem. Mówi, że te jej wyniki nie są złe. A narazie trzeba przede wszystkim uporać się z lambliami definitywnie - bo od nich też może mieć biegunki. Dopiero jeżeli lamblii się pozbędziemy, a biegunki (zółtawe) będą, będziemy się zajmować trzustką!
Narazie czekamy 2 tyg., robimy znowu badanie na lamblie - jak będą to zastosujemy jeszcze inny lek (Budzik powie jaki). A jeżeli lamblii dłuższy czas nie będzie, a niuńka dalej będzie miewała sraczki i będzie chudła, pewnie będzie trzeba próbować podać leki na trzustkę.
W kwestii karmienia: mam spróbować dawać jeszcze więcej karmy tej którą je, (ryż też ale mniej) w mniejszych porcjach i częściej.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze o jedno chciałam zapytać... Obserwuję te jej kupska, czy "żółtawa" biegunka to coś takiego co kolorem i konsystencją przypomina musztardę :roll: (taką "typową" nie te bardzo żółte)? Bo takie coś kiedyś zdarzało jej się zrobić...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

:) Chciałam tylko napisać, że nasza suczynka przytyła znowu prawie kilogram - waży już 23kg z groszami :multi: ! Żeberek już prawie wcale nie widać (tylko ich ogólny zarys, albo jak się mocno wygnie). Dajemy jej jeszcze więcej karmy ale zdecydowanie mniej ryżu (tak jak miało być). Ale karmę zmieniliśmy na Bento Kronen dla alergików, tą dla szczeniaków - jest trochę bardziej kaloryczna, ale nie aż tak, żeby dostawała po niej szajby ;) . Kupy są po niej super :p ! Żadnych sraczek, kupska idealne pod każdym względem ;) ! (Wydaje mi się, że ona ładniejsze kupy robi jak więcej tłuszczu ma w diecie - jak je niskotłuszczowe rzeczy, to kupska są rzadsze.)
Wygląda na to, że wszystko zmierza w dobrym kierunku :) . Może tym razem już lamblie nie wrócą (ale za tydzień-dwa zbadamy dla pewności).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...