szajbus Posted July 18, 2007 Author Share Posted July 18, 2007 na szczęście czuwały. Liszka jest wychudzona, śmierdząca, szwy spaprane ( z tego co zdążyłam się dowiedzieć) ale żyje i wraca do DT. Będzie dobrze, musi być. Nie było jej cały tydzień. Coraz bardziej przekonuje sie o pomocy naszych aniołków w stosunku do innych zwierząt i nas samych. To nie może być kolejny przypadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][I]To nie przypadek, to znak zza tęczowego mostu, że aniołki czuwają i nie są głuche na nasze prośby z dołu.[/I][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 A może Psonia zorganizowała dzisiaj akcję poszukiwania zaginionych piesków. Oprócz wieści o dnalezieniu Liszki, dzisiaj po wielu miesiacach odnalazła sie sunia, któej poszukiwała Agnieszka30. Miałam subskrypcję na jej watek i dzisiaj po raz pierwszy od kwietnia? pojawiła się wiadomość. Tyle, że oprócz radości, przyniosła też żal, wściekłość i poczucie bezradności. ta sunia prawdopodobnie została wyrzucona przez tymczasowa opiekunkę:mad: , która się do tego oczywiście nie przyznała; twierdziła, że sunia uciekła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 18, 2007 Author Share Posted July 18, 2007 Tak niestety bywa. Widać nasze psiny się wzięły do roboty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 [QUOTE]I niech mi ktoś powie, że nie ma psich aniołeczków[/QUOTE] [B][FONT="Comic Sans MS"]Jak to nie ma jak są:p Każdy z naszych piesków to aniołek.[/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted July 18, 2007 Share Posted July 18, 2007 [quote name='Aga76'][FONT=Georgia][SIZE=3][I]To nie przypadek, to znak zza tęczowego mostu, że aniołki czuwają i nie są głuche na nasze prośby z dołu.[/I][/SIZE][/FONT][/quote] No właśnie, mam jeszcze jeden dowód, ze czuwają i że dzisiaj za Tęczowym Mostem była akcja specjalna. Poza wspomnianymi wyzej zgubami, które dzisiaj sie odnalazły, dołączam do dzisiejszych sukcesów teczowych aniołeczków jeszcze jedno uratowane (mam nadzieję) życie. Tym razem nie psie lecz ptasie. W czasie mojego pobytu z Fraszką nad podkrakowskim zalewem, uwagę plażowiczów wzbudziły łabędzie- 2 dorosłe i 2 maluchy, z których jeden dziwnie pływał z szyjką położoną na wodzie.Byłam zbudowana troską ludzi, którzy obserwowali te łabedzie i zastanawiali się jak pomóc. A ja jak na dogomaniaczkę przystało:cool3: miałam w telefonie zapisany numer do krakowskiego schroniska. Zadzwoniłam a reakcia była błyskawiczna. Po kilkunastu minutach chory łabądek został wyłowiony z wody, a chwile potem przyjechał samochód straży wodnej. Finału nie znam, ale wierzę, że trafił w dobre ręce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 My ciagle pamiętamy o tobie sunieczko...(') Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARESIK_B Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Nasze kochane skarby nigdy nie odpoczywają. Kiedy się bawią za TM to się bawią, ale jak trzeba to się mobilizują, zupełnie jak tu na ziemi z nami. Wtedy pomagały nam i naszym najbliższym teraz pomagają wszystkim potrzebującym jestem z Nich taka dumna i szczęśliwa że moglabym być częścią życia jednego z tych Aniołków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 Znalazłam taki wiersz na watku ostródzkiej Fionki <*> zamieszczony przez waldi481...... ,,Kiedy śmierc zagląda do naszych drzwi, otwieramy je z lękiem,z żalem.. Dlaczego ja?Dlaczego my? Pomyłka idż sobie dalej... Kiedy umiera ktoś nam bliski, nieważne człowiek czy zwierzę Bez sensu sie wydaje wszystko.. bo w jaki sens teraz wierzyć? Kiedy nam kogoś śmierc zabierze Kogo kochaliśmy nad życie Jak sie nam dalej z życiem mierzyć.. Jak odnależć sens w nowym bycie? Że juz nie cierpi?To nie pomaga Bez sensu odszedł,bez potrzeby, i można tylko nad nim płakać, została pamięc,pustka,niebyt,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARESIK_B Posted July 20, 2007 Share Posted July 20, 2007 Jaki piękny wiersz, jaki prawdziwy, tak realny jak ogromny ból który odczuwać będziemy już chyba do końca życia......... Ja nigdy nie umiałam pisac wierszy ale ten jest niesamowity............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted July 20, 2007 Share Posted July 20, 2007 [B][FONT="Comic Sans MS"]Evelin piękny wiersz.[/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 20, 2007 Author Share Posted July 20, 2007 Evelin, dziękuje, że wkleiłaś ten piękny wiersz Psotusi. Moja maluśka, wiem, że wczoraj i dzisiaj byłaś przy mnie. Kiedy wracałam z badań do domu prowadziłaś nas tęczą dając znak, że w tych trudnych chwilach jesteś ze mną. Mam nadzieję, ze ten antybiotyk mi pomoże, teraz idę poleżeć, a ty bądź przy mnie. Nie mogę dłużej siedzieć- brzusio nadal boli. Kocham cie kwiatuszku [img]http://img62.imageshack.us/img62/4940/zniczramkabeznapisupy8.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted July 20, 2007 Share Posted July 20, 2007 [B][FONT="Comic Sans MS"]Szajbusku zapamiętaj sobie ONE czuwają nad nami. Tak jak my kiedyś nad nimi.:loveu: [/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Szajbus dbaj o swoje zdrowie, bo Psotucha tam na górze pewnie się martwi..Możesz sobie nie obchodzić imienin, ale pewnie nie będziesz miała nic przeciwko temu że, Psonia i reszta wesoło się zabawią z tego powodu.. Psońka ma powody do radości- psinka praktycznie bez szans sparalizowany Oskarek 2 dni temu znalazł dom..Już ja sobie wyobrażam co ta rozrywkowa Psońka wyprawiała...Nie kończąca się impreza.. Usprawiedliwiona-kolejny cud na dogo.... Szajbus trzymam kciuki za twoje zdrowie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 [B][FONT="Comic Sans MS"]Szajbusku masz być zdrowa. Ja teraz też latam po lekarzach. Nasze spinki mają nas na oku.[/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 Szajbus, dużo zdrowia. Nie martw swoją chorobą Psoni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hippies Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 Szajbus, dużo zdrowia. Psoniu to dla Ciebie [IMG]http://static.flickr.com/51/114559058_14d8db19b9_o.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARESIK_B Posted July 24, 2007 Share Posted July 24, 2007 Szajbus nie ma czasu na chorowanie zbieraj się w sobie bo Psotunia na pewno siedzi i się bardzo martwi. Jeste jeszcze tyle do zrobienia, musimy być silni. Zdrówka życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Szajbus nie strasz nas i odezwij się... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 [I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen]Aniu, dużo zdrówka, uśmiechu, miłości i ciepłych promyków na każdy dzień...[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8ab85031f97102b2.html"][IMG]http://images21.fotosik.pl/213/8ab85031f97102b2.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 Też się martwiłam o Szajbus:roll: , ale juz wiem, że zaraz tu będzie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 Szajbus wszystkiego najlepszego..mam nadzieje,zdrowie dopisuje Ci na tyle,że Psonia będzie mogła urzadzić impreze....W końcu dziś Anny.. Pozdrawiam serdecznie i zycze zdowia zdrowia zdrowia i sił w walce ze światem...Żeby był choc troche lepszy... Evelin i 5 prosiaczków [IMG]http://www.e-gify.strefa.pl/gify/zwierzeta/myszy/myszy21.gif[/IMG][IMG]http://www.e-gify.strefa.pl/gify/zwierzeta/myszy/myszy21.gif[/IMG][IMG]http://www.e-gify.strefa.pl/gify/zwierzeta/myszy/myszy21.gif[/IMG][IMG]http://www.e-gify.strefa.pl/gify/zwierzeta/myszy/myszy21.gif[/IMG][IMG]http://www.e-gify.strefa.pl/gify/zwierzeta/myszy/myszy21.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 26, 2007 Author Share Posted July 26, 2007 Jestem i dziekuję serdecznie za życzenia a także za odwiedziny u Psoni. Psonia pewnie robi imprezkę, bo wie, że byłam dziś na wizycie kontrolnej u lekarza. Nie jest co prawda idealnie, ale przynajmniej mogę trochę posiedzieć. Mogę wam powiedzieć tyle, że my kobitki mamy przechlapane. Siekło mnie solidnie, ale jest lepiej, o wiele lepiej. Nie było mnie na form, ale cały czas myślałam o was, o waszych psiakach, o tych czekajacych na pomoc i doszłam do wniosku, że to już jest jakieś uzależnienie. Ale tesciowa, która podczas mojej choroby zjechała z odsieczą ( do opieki nad moją mamą) tak mnie pilnowała, że co weszłam i odpalałam kompa to zaganiała mnie do wyrka. Ciężki los. Za to pociechę z mojego kompa miał syna kolega, który surfował po necie do woli. Nawet skorzystał sobie z mojego gg. A ile mam na liście nowych kontaktów.... Psoniu, wiem, że byłaś i jesteś ze mną cały czas, imprezuj kochana do woli. Odpocznij sobie. Wiesz, ze cię kocham mocno. Do bólu. Dla ciebie kwiatuszki i całej reszty [URL="http://www.artris.ovh.org/pliki/znicz.gif"][img]http://www.artris.ovh.org/pliki/znicz.gif[/img] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 [B][FONT="Comic Sans MS"]Szajbusku tak jak piszesz raz jest lepiej raz gorzej. Psonia dopilnuje, żeby było tylko lepiej![/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 [quote name='szajbus'] Za to pociechę z mojego kompa miał syna kolega, który surfował po necie do woli. Nawet skorzystał sobie z mojego gg. A ile mam na liście nowych kontaktów.... [URL="http://www.artris.ovh.org/pliki/znicz.gif"] [/URL][/quote] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Psoniu, popatrz tylko...jakie kontakty ma twoja Pani...Nie było Jej na dogo, bo inne kontakty nawiązywała..:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ciesze się bardzo,że sie odezwałaś,bo jakos tak smutno było...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.