Aga76 Posted August 28, 2007 Share Posted August 28, 2007 [B][I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen]Psoniu czuwaj, wszystkie tęczowe dziewczynki dzielnie czuwajcie![/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 29, 2007 Author Share Posted August 29, 2007 Bardzo za tobą tęsknie mój ty kwiatuszku i bardzo kocham. Pomagaj mi słoneczko - proszę. [img]http://i33.photobucket.com/albums/d98/ekspo/Inne/OzzyCandle.gif[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 Pomaga, pomaga , najbardziej jak umie i widzi Twoją przepiekną , nieustanną miłość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [FONT=Comic Sans MS][B]Wszystkie nasze pupile nam pomagają.[/B][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 2, 2007 Author Share Posted September 2, 2007 Jutro jadę do Łodzi z Zuzią na badania z krwi. Chyba operacja jest nieunikniona. Jestem wściekła Psoniu i to bardzo. Gdyby nie ludzka głupota nigdy by do tego nie doszło. Czasami zastanawiam się czy ja mam pecha. Każda psinka, która do mnie trafiła na początku biegała ze mną od weta do weta. Z tobą było podobnie, pamiętasz? Psońka, nadal nam potrzebne twoje wsparcie. Wiesz jak bardzo cię kocham? Nigdy nie przestanę! Światełko dla ciebie i dla calej reszty. [IMG]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 2, 2007 Share Posted September 2, 2007 Musi być dobrze:happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 Szajbus, trzymam kciuki. Będzie dobrze, musi być! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 No masz ci los... Kochana musi być dobrze! Z nowotworami mam najgorsze wspomnienia, ale komuś musi się udać i to na pewno będziecie WY!!!! Psoniu trzymaj wszystkie lapki i Lazy też zaangażuj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 3, 2007 Author Share Posted September 3, 2007 Psoniu dziekuję. Dzis mała miała pobierana krew i jutro maja być wyniki. Miała także punktowane guzki na na listwach mlecznych i wyleciało z nich mleko i woda.a guzki zniknęły. Jednak mała jest nadal na lekach i tak bedzie jeszcze przez jakiś czas. Jak się okazało to nie nowotwór.Operacja nie ejst konieczna.Uffffffff! Jutro po badaniach krwi okaże się jaki jest jej stan ogólny, bo kazałam zrobić wszystko . Psoniu, za dużo nerwów nas kosztuje dochodzenie do zdrowia tej małej. zaczęliśmy sobie zadawać pytania czy w nowym domku byłaby odpowiednio traktowana, leczona,nie bita ( ze wzgledu na trudny charakterek). mamy masę pytań , które są bez odpowiedzi. W związku z tym Janusz powiedział, ze nie ma sensu ciągle się o nią martwić i najpiej będzie jak zostanie u nas. Szymek go poparł, a ja ich i zdecydowalismy, ze mała zostaje u nas na stałe. Wiem, wiem Psoniu, nie będzie łatwo, ale trudno sie mówi. jej bezpieczeństwo jest najwazniejsze. A co by było jakby sie komus po jakimś czasie sie znudziła i znów została potraktowana jak przedmiot? Nigdy byśmy sobie tego nie darowali. Psotus masz teraz 2 siostrzyczki pod swoimi skrzydełkami. Oj mamusia dokłada ci roboty, ale znasz mnie . Kocham cię moja najdroższa kruszynko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 :Rose: :modla: :bigcool: A słów mi brakuje, bo ,ze jesteści wspaniali, to brzmi banalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 [B][FONT="Comic Sans MS"]Psonia była z Wami.[/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 Psoniu - ja juz nie wiem, jak Ty to wszystko nagralas! Swietna z Ciebie aktorka!!!! I za Cie kocham, choc nie poznalam Cie tu i teraz - ale wszystko przed nami! Kochanie - powiedz Atosowie, ze Go bardzo kocham i wciaz mysle o Nim! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 Psońka...Ale musicie się tam cieszyc za TM, że Zuzia zostaje....Jest bezpieczna, nikt Jej nie odda,nie porzuci...Ale swiat byłby piekny,gdyby wszyscy w ten sposób traktowali zwierzeta... Nie będzie łatwo...Moze i ma trudny charakter,ale jaki ma miec po tym co przeszła? Psoniu szepnij Małej do uszka,ze mimo tego, że ciagaja Ją od weta do weta , wszystko będzie dobrze...trudno byłoby wymarzyc sobie lepszy dom...Powiedz Jej to koniecznie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted September 3, 2007 Share Posted September 3, 2007 Psońcia wiedziala co robi ;) Czekała tylko na odpowiedni moment postanowień rodzinnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted September 4, 2007 Share Posted September 4, 2007 [B][I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen]Tak sobie myślę, że Psonia wcale się nie zdziwiła Waszą decyzją, ona wiedziała od początku, że tak będzie i tylko czekała... Wiedziała jak pokierować losem małej niuni potrzebującej dobrej cierpliwej miłości i troskliwej opieki.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 Z całą pewnością Zuzia i Balbinka zawdzięczają swoje szczęście Psoni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [FONT=Comic Sans MS][B]Psoniu kochana nadchodzą chłodne dni. A Wy tam na górze wciąż macie ciepło.[/B][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 6, 2007 Author Share Posted September 6, 2007 Psoniu, ale Zuzia mi ciebie przypomina. Mam pełne ręce roboty. Psotnica nad psotnicami. Kocham cię mój aniołeczku i czuwaj nad swoimi siostrzyczkami. Żebyś ty wiedziała jak ja za tobą tęsknię Dla ciebie maleńka i dla całej reszty [img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 Jak to mówią : "małe dziecko, mały kłopot...." Więc to małe rozrabia i upaja się szczęśliwym i bezpiecznym domem a wróżka Psonia Wspaniała nieustannie czuwa nad swoją przecudną rodziną:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 8, 2007 Author Share Posted September 8, 2007 Psotus , muszę ci nakablować. Ten mały diabełek przechodzi sam siebie. Kradnie buty i łapcie, a potem albo je roznosi po mieszkaniu, albo wywala przez balkon. Wczoraj usiłowała. Dziś wyrzuciła. Doszczętnie zniszczyła 3 kwiaty doniczkowe. Zobacz sobie co ona narobiła A oto dzisiejsze działo mojej Zuzki [URL="http://img524.imageshack.us/my.php?image=aaaa0018wg0.jpg"][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/2077/aaaa0018wg0.th.jpg[/IMG][/URL] A nanosiłam sobie ziemi na dywan , a co? [URL="http://img206.imageshack.us/my.php?image=aaaa0023yh2.jpg"][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/5700/aaaa0023yh2.th.jpg[/IMG][/URL] Potem strugałam niewiniątko przyłapana na gorącym uczynku [URL="http://img209.imageshack.us/my.php?image=aaaa0021jf8.jpg"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/1344/aaaa0021jf8.th.jpg[/IMG][/URL] Do tej pory załatwiłam 3 kwiatki, ale mam jeszcze tyle do przekopania i obryzania [URL="http://img116.imageshack.us/my.php?image=aaaa0025qw9.jpg"][IMG]http://img116.imageshack.us/img116/5680/aaaa0025qw9.th.jpg[/IMG][/URL][URL="http://img103.imageshack.us/my.php?image=aaaa0024je7.jpg"][IMG]http://img103.imageshack.us/img103/4609/aaaa0024je7.th.jpg[/IMG][/URL] Ty sadziłaś w doniczkach swoje ciasteczka, cukiereczki i inne łakocie, ale to małe diablątko nic nie sadzi, ona po prostu je niszczy. A może nie powinnam jej dawać mięcha tylko zastosować jej dietę wegetariańską? Wiesz, skoro ja ciągnie do zieleniny........ Oj, chyba nie będziemy się z nią nudzić. Psoniu mimo wszystko bardzo mi ciebie brakuje. Teraz nie narzekam na zniszczenia i brak psot, ale i tak te w twoim wykonaniu były niezapomniane. Kocham cię moje słoneczko. W poniedziałek kolejna wizyta u weta z małą. Opiekuj się nadal swoimi siostrzyczkami. [img]http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 8, 2007 Share Posted September 8, 2007 Psonia pewnie ma ubaw:evil_lol: . Szajbus, Twoja opowieść trochę jednak przypomina wyczyny Psoni, które tu opisywałaś. A niewinna minka Zuzi?:lol:, czy to nie w stylu Psotki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 8, 2007 Share Posted September 8, 2007 Jak to cudownie, ze Zuzia ma takie szalone pomysły! Uwielbiam takie rozrabiaki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 9, 2007 Share Posted September 9, 2007 Psoniu - wybacz, ale 2 dni do Wasnie zagladalam, aczkolwiek bylam myslami tu, za TM. Moim usprawiedliwieniem jest wizyta Kasi, ktora strasznie pokochala Agat, i strasznie kochala Atosa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted September 9, 2007 Share Posted September 9, 2007 Psońka,ale psotnika do domku sprowadziłaś...Jeszcze troche do przekopania zostało.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARESIK_B Posted September 10, 2007 Share Posted September 10, 2007 Szajbus ale masz żywe złoto w domu to wspaniale, jedno jest pewne nie masz czasu się nudzić ;) To jest niesowite ile szczęścia są w stanie dostarczyć nam te kochane stworzenia. Są cudowne i bezinteresowne to cech tak niespotykane u większości ludzi w dzisiejszych czasach. Ja zawsze czułam że to ze zwerzaczkami mam większy kontakt niż z ludźmi, uważam że nie można być dobrym człowiekiem jeśli nie szanuje sie braci mniejszych. Pozdrowienia dla was wszystkie kochane rozrabiaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.