Jump to content
Dogomania

Szczeniak przywiązany do ściany! MA DOM!!! Jest Zabrzaninem!!!


Jasza

Recommended Posts

  • Replies 422
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dostałam meila od jakiejs Kasi .Chciała wiecej zdjec na meila,bo w ogłoszeniu było tylko jedno. Chce równiez odwiedzić Ola u mnie w domu. Mysle,że mieszka gdzieś w pobliżu,bo nawet nie pytała,gdzie Olo sie znajduje,a w ogoszeniach podawałam moją miejscowosć. Zdjecia wysłałam. Czekamy wiec na rozwój wydarzen.:lol:

Link to comment
Share on other sites

PILNIE POSZUKUJE WOLONTARIUSZA, KTÓRY SPRAWDZI DOM ADOPCYJNY W CHORZOWIE! PANI CHCE WZIĄĆ SZCZENIACZKA. ALE JUŻ BYŁY 3 RODZINY,KTÓRE GO CHCIAŁY, ALE JEDNA GO ZWRÓCIŁA DRUGA TO BYŁA PATOLOGIA, TRZECIA TO MIAŁ BYĆ PREZENT, A RODZINA KTÓRA MIAŁA GO DOSTAĆ O NIM NIE WIEDZIAŁA I WCALE GO NIE CHCIAŁA. NIE CHCE GO JUŻ NARAŻAĆ NA TAKIE SYTUACJE I BARDZIEJ SIĘ BOJĘ. KOBIETA BRZMI ROZSĄDNIE, ALE WIADOMO. CZY KTOŚ MI POMOŻE???? ODWIEDZI PANIĄ- SPRAWA PILNA NA JUŻ. PISZCIE DO MNIE NA DOGO LUB NA MOJEGO MAILA: [email][email protected][/email] TEL -508-063-271

Link to comment
Share on other sites

Przeżyłam dzis horror.Wracałam ze spaceru z Olusiem a sąsiad mi mówi,ze wyciągnał pieska ze śmietnika.Jeszcze zył.Ktos rąbnął siekierką,albo czyms podobnym ,WSADZIŁ DO WORKA NA ŚMIECIE I WYRZUCIL. Dzwoniłam na policję,do strazy dla zwierząt. Policja również nie mogła sie nigdzie dodzwonić. Pojechali sami po weta od nas ,nie było, drugiego nie było.Jak na złosć żaden konkretny telefon nie był w zasiegu.Piesek leżał w stanie agonalnym prawie trzy godz.Najpierw przyjechali z Oswiecimia ,chyba animals.Porobili zjęcia.Dużo póżniej dodzwonili sie do naszego weterynarza.Przyjechał,ale nie było ratunku.Musiał mu skrócić mękę. Piesek był tak chudy,ze nawet lekarz nie mógł uwierzyc,zeby do takiego stanu psa doprowadzic.Rasowy ,ratlerek ,biały. Taki malutki.Poprostu ,nie moge uwierzyć. Wzieli go na sekcje.

Link to comment
Share on other sites

A to jest ten mail

Szanowna Pani,
czy aktualne jest ogłoszenie dotyczące adopcji pieska imieniem Olo / ogłoszenie z dnia 12.listopada 2009 / - podaję link :

[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,8690,L2Fkb3BjamEtcHNhLXBpZXMtc3p1a2EtZG9tdSxzenVrYWostmyxc2tpZSwsLHAzLmh0bWw=.html[/URL]#

Jeżeli tak, jesteśmy bardzo zainteresowani tym pieskiem. Bardzo kochamy psy zawsze w naszym życiu mieliśmy pieska / albo one nas miały ? :) / Na pewno Olo znalazłby u nas kochający dom.
Jest tylko jeden problem : mieszkamy w centrum Zabrza i nie mielibyśmy jak odebrać pieska Czy mogłaby nam Pani w tym pomóc?

Jeszcze jedna sprawa : proszę podać wszelkie koszty,

Pozdrawiam serdecznie,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Javena']Przeżyłam dzis horror.Wracałam ze spaceru z Olusiem a sąsiad mi mówi,ze wyciągnał pieska ze śmietnika.Jeszcze zył.Ktos rąbnął siekierką,albo czyms podobnym ,WSADZIŁ DO WORKA NA ŚMIECIE I WYRZUCIL. Dzwoniłam na policję,do strazy dla zwierząt. Policja również nie mogła sie nigdzie dodzwonić. Pojechali sami po weta od nas ,nie było, drugiego nie było.Jak na złosć żaden konkretny telefon nie był w zasiegu.Piesek leżał w stanie agonalnym prawie trzy godz.Najpierw przyjechali z Oswiecimia ,chyba animals.Porobili zjęcia.Dużo póżniej dodzwonili sie do naszego weterynarza.Przyjechał,ale nie było ratunku.Musiał mu skrócić mękę. Piesek był tak chudy,ze nawet lekarz nie mógł uwierzyc,zeby do takiego stanu psa doprowadzic.Rasowy ,ratlerek ,biały. Taki malutki.Poprostu ,nie moge uwierzyć. Wzieli go na sekcje.[/QUOTE]

O ludzie :placz::placz::placz: co za potwory :placz::placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Jasza ,skontaktowałam sie z pania Krysią na Nk. Jest zdecydowana na adopcję. Juz go kochają.:lol: Obejrzała moją galerie i ją przeraziło,ze tyle zwierzatek tak bardzo cierpi.:-(Nie znam Pani osobiście,ale już mam zaufanie.:p Gdyby nikt nie znalazł się do wizyty,to myśle,ze można spokojnie zawiez Olusia. Ja moge zawiez.tz. mój mąz.:eviltong: Uzgodnie z Panią Krysią kiedy, a wizyte można przy okazji zrobic po adopcyjną. Co wy na to? Na Nk będziemy miały kontakt. Moze nawet pokusi się na zarejestrowanie na dogo???;)

Link to comment
Share on other sites

Ja też koresponduję z Panią Krysią, ciepla, fajna osoba!
Właśnie pożegnali swojego Maxa, po piętnastu latach...
Zapytała mnie z kim ma uzgadniać szczegóły, więc napisałam że z Tobą, skoro już zaczęłyście się umawiać.
Poprosiłam też o zdjęcia Olusia z nowego domu.

Javeno, napisałam Ci PW, ale dodzwonić się do Ciebie nie potrafię...pewnie spacerujesz z Olo.
Czekam na ostateczne wieści.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...