Jump to content
Dogomania

ciągle gryziony Brucio - 13 lat i chore serduszko :( MA DOMEK !!! :))


Mysia_

Recommended Posts

[quote name='marysia55']Bjutko, ja swoją wpłatę zrobiłam dopiero dzisiaj. Brutek mi na pewno wybaczy.[/QUOTE]

Brutek jest jednym z nielicznych krezusów na dogo! Nie ma czego wybaczać i liże serdecznie w lewe uszko! Marysiu, ja cię mocno przytulam!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 718
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Fotki tak "na szybko" ostrzyżonego Brutka :)

[IMG]http://i44.tinypic.com/167tpjm.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/34ecok3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/2v0eii0.jpg[/IMG]

Póki co wynalazłam nowy materiał do chowania leków i na razie Brucio znów łyka wszystko :)

Link to comment
Share on other sites

Aha, cioteczki wetka, która strzygła Bruciastego, stwierdziła, że ma bardzo niepokojące jądra, jedno jest za małe, ledwo wyczuwalne, drugie jest zniekształcone i zdecydowanie za duże. Ma też jakiegoś małego guzka na karku obok kręgosłupa i stąd przypuszczenie, że w jądrach mogły rozpocząć się zmiany nowotworowe. Nawet jeśli nic tam jeszcze nie ma, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że coś się do nich przyplącze i wetka radzi ciachać. Wiem, że Brutek nie był ciachany ze względu na wiek, ale wetka powiedziała, że jak coś się wpakuje to i tak trzeba będzie. Ona ma doświadczenie jeśli chodzi o kastracje/sterylizacje.
Co cioteczki radzicie?

Link to comment
Share on other sites

to wet musi ocenić - bo u Brutka i serduszko chore, i ta padaczka - co gorsze - narkoza czy zostawienie i czekanie aż się jakieś (tfu) raczysko rozwinie :( jeśli wet oceni, że ryzyko przy narkozie jest mniejsze niż zostawienie tego to chyba trzeba by zrobić zabieg - o tyle dobrze, że kastracja jest krótkim zabiegiem

Link to comment
Share on other sites

Chyba głos weta, który się teraz opiekuje Brutkiem jest najważniejszy. Ja to w ogóle nie mam opinii na ten temat. Tylko Murko, ja spadam za granicę i wrócę 28-go kwietnia. I dopiero będę miała dostęp do konta. Nie chcę się tam logować w ogóle do banku. Czy to wystarczy?

ostatnio przyszło:

20 - Marysia55:loveu: (14.IV)
10 - Agata51 :loveu: (14.IV)

Link to comment
Share on other sites

Ok, to pogadam z wetką i zobaczymy.

Jeszcze trochę ogolonego Brutka z dzisiaj :)

[IMG]http://i41.tinypic.com/73e6op.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/bf4ahx.jpg[/IMG]

Nasza Hania była bardzo zaciekawiona "nowym" Brutkiem :lol:
[SIZE=2][SIZE=1]Ona na wszystko co czarne i kudłate psy mówi "Bjucio" [/SIZE];)[/SIZE]
[IMG]http://i42.tinypic.com/2ynrott.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/1z6wrc3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/35aq729.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam wczoraj z wetką i jak się dowiedziała, że Brucio jest leczony m.in. na serce i padaczkę to miała dylemat, ale w końcu stwierdziła, że lepiej poczekać, bo kastracja to będzie dodatkowe obciążenie dla organizmu i oczywiście ryzyko. Także ciachać będziemy jak już nie będzie wyjścia, a nuż nie będzie takiej potrzeby :roll:

[B]Doszło w końcu 280 zł z AFNu[/B] :)

Link to comment
Share on other sites

Nie uwierzycie, ale miałam przed chwilą tel. w sprawie Brucia!

Pani dzwoniła aż z woj. lubuskiego, ale aż dech jej zapierało. Brucio jest identyczny jak psiak, którego szuka od 2002 roku! Mieli wówczas pożar, dwa psiaki spłonęły, a jeden - identyczny jak Brucio - uratował się, ale nigdy go nie odnaleźli mimo intensywnych poszukiwań.
Pani twierdzi, że wiek by się zgadzał, a choroby mogły przyjść wraz ze stresem...
Poprosiła mnie ta pani, abym sprawdziła czy Brucio reaguje na imię Buli: reaguje tak samo jak na każde zawołanie :roll:
Ale wszystko sie zgadza, ogonek, sierść, wiek...

Długo rozmawialiśmy, Państwo stwierdzili, że czy to ich Buli czy nie, chcą mu dać na ostatnie chwile prawdziwy dom. Zdają sobie sprawę, że to dziadeczek, że bierze leki, nie spodziewają się niewiadomo czego, nawet gdyby miał u nich być tylko miesiąc to chcą go adoptować!!!

[B]Zgadzają się oczywiście na wizytę przedadopcyjną - miejscowość to RZEPIN woj. lubuskie - między Gorzowem Wielkopolskim a Zieloną Górą.
Cioteczki, pliss, szukajcie!
[/B]
W transporcie trzeba będzie pomóc, ale już nie takie odległości psiaki pokonywały na dogo... a tu sytuacja jakże wyjątkowa!!!

Link to comment
Share on other sites

O rety! Ale historia! Trzymam bardzo mocno!!!!

Na mapie dogo znalazłam takie osoby z woj. lubuskiego. Może ktoś mógłby pomóc? Ja mogę wysłać zapytania jeśli nadal nikogo nie ma.

[B]W. lubuskie - wizytacja domow[/B]

[Zielona Góra] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=140"][COLOR=#6b7fa6]Edzina[/COLOR][/URL]
[gorzów wlkp.] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=144"][COLOR=#6b7fa6]czia[/COLOR][/URL]
[Krosno Odrzańskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=191"][COLOR=#6b7fa6]medar[/COLOR][/URL]
[Krosno Odrzańskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=254"][COLOR=#6b7fa6]czarok[/COLOR][/URL]
[Zielona Góra] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=290"][COLOR=#6b7fa6]kryminalny[/COLOR][/URL]
[Międzyrzecz, Gorzów Wlkp] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=554"][COLOR=#6b7fa6]ancyk[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...