majku33krakow Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [quote name='Asior']majku na jakiej podstawie wnosisz,ze to jej znajoma???? :angryy: przestań opowiadać bzdury :mad:[/QUOTE] ma ją zapisaną w kontaktach! 1
ivette3 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/7103/partyzant4picssygnaturk.jpg[/IMG] Proszę o pomoc w szukaniu Partyzanta .
koosiek Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 [CENTER][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173711-Fliperki-bracia-z-szydA-owieckiej-ulicy-na-cito-potrzebne-deklaracje"][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/740/0eace32e7a35c9a0med.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173976-AnioA-umiera-w-psim-piekle-Potrzebna-pomoc-finansowa-na-leczenie"][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/6073/dsc03181sg.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173642-Zrezygnowany-Argo-z-ranAE-na-tylnej-A-apie-Potrzebne-deklaracje-na-leczenie-i-hotel"][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/7521/dsc03483u.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/174069-Gibon-w-stanie-krytycznym-On-umiera-Potrzebujemy-pomocy-w-opA-aceniu-leczenia"][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5501/dsc03918.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173727-Zabrany-z-ulicy-wychudzony-staruszek-bez-zAE-bA-w-z-chorobAE-skA-ry-pilne-DT"][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/4980/lampo.jpg[/IMG][/URL] [FONT=Georgia][B][COLOR=Black][U][SIZE=4]Horror w Szydłowcu![/SIZE][/U][/COLOR][/B][/FONT] Setki bezdomnych zwierząt na ulicach... Chorych, rannych... I panująca wokół znieczulica. Z tego psiego piekła udało się uratować już dwadzieścia trzy psy i trzy koty. Lada dzień dołączy do nich następny, Anioł w krytycznym stanie, ranny, skłaniający się na nogach, z chorobą skóry - i pewnie nie on jeden opuści tego dnia Szydłowiec... Na trzy kolejne czekają miejsca w hotelu. Jest tylko jeden problem... Kończą się fundusze... A leczenie uratowanych zwierzaków to ogromne koszty, na leczenie Lampa, jednego z pierwszych zabranych psów, wydano już ponad 600 złotych... Potrzebna jest każda pomoc: ogłoszenia - każdy wyadoptowany psiak to szansa dla kolejnego, który może zająć jego miejsce w hotelu. Allegra cegiełkowe - to jedno z głównych źródeł funduszy na ratowanie tych psiaków. Bazarki. Pomoc rzeczowa - karma, środki na odrobaczenie i odpchlenie, smycze, obroże. Transport - do Azylu, lecznic, hoteli... Deklaracje... Dzięki nim następne psiaki dostaną szansę! Na te trzy psiaki: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/174070-Czarnuszki-spod-bloku-i-kolejny-z-wysypiska-z-chorym-okiem-POTRZEBNE-DEKLARACJE"]KLIK[/URL] od połowy grudnia czekają miejsca w hotelu. W hotelu, do którego pewnie nie pojadą, bo nie ma na to pieniędzy... Wszystkich chcących pomóc zapraszam na wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/172267-Horror-w-szydlowcu-GIBON-zlapany-UMIERA-Potrzebne-wsparcie-finansowe"]http://www.dogomania.pl/threads/1722...rcie-finansowe[/URL] Idzie zima... Ile z nich spędzi ją na ulicy? [URL="http://www.dogomania.pl/threads/172755-KIARA-i-KUMPEL-bezdomni-przyjaciele-z-ulic-SzydA-owca-W-hoteliku-u-Astaroth"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/3784/dsc03259v.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/172267-Horror-w-szydlowcu-GIBON-zlapany-UMIERA-Potrzebne-wsparcie-finansowe?p=13610277&viewfull=1#post13610277"][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/338/szczeniaczek.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/172970-Mona-Lisa-siAE-nie-uA-miecha-Mona-Lisa-ma-smutne-oczy-Pilne-DT-dla-mini-suni"][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/6034/839d4dd2c311450emed.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173054-Goldi-sznaucerowaty-szkielet-z-SzydA-owca-potrzebne-na-cito-deklaracje-na-hotel"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/7058/dsc03377wv.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/threads/172267-Horror-w-szydlowcu-GIBON-zlapany-UMIERA-Potrzebne-wsparcie-finansowe"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/2047/dsc03208d.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]
gonia66 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 Zajrzyjcie tu dziewczyny i blagam cos wymyslcie, cos podpowiedzcie..ten dziadzio .nie ma czasu..uspia go lada dzień..:(ja już nie mam sił....nie wiem jak pomóc:(:(:([url]http://www.dogomania.pl/threads/175143-stary-jak-A-WIAT-maleA-ki-A-wiat-nie-ma-juA-ani-chwili[/url]
ivette3 Posted December 9, 2009 Posted December 9, 2009 [quote name='gonia66']Zajrzyjcie tu dziewczyny i blagam cos wymyslcie, cos podpowiedzcie..ten dziadzio .nie ma czasu..uspia go lada dzień..:(ja już nie mam sił....nie wiem jak pomóc:(:(:([URL]http://www.dogomania.pl/threads/175143-stary-jak-A-WIAT-maleA-ki-A-wiat-nie-ma-juA-ani-chwili[/URL][/QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/175317-Zestawy-podrA-A-nych-kosmetykA-w-Na-pomoc-dla-starego-A-wiata-Do-15-12-godz-22?p=13663612#post13663612"]http://www.dogomania.pl/threads/1753...2#post13663612[/URL] .
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/7103/partyzant4picssygnaturk.jpg[/IMG] Proszę o pomoc w szukaniu Partyzanta .
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Partyzant u mnie,na dzień przed zabraniem przez floridę [IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/partzyant1.jpg[/IMG]
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Partyzant tuż po zabraniu - noc u floridy w łazience- ostatnie zdjęcie- ślad po żywym psiaku.... [IMG]http://foranimals.czest.pl/www/wp-content/uploads/s5001779.JPG[/IMG]
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 .....gdybym wtedy wiedziała, kto kryje się za nazwą FFA w Częstochowie............... :( ... ........ale ,gdyby nie dramat tego psiaka, to kto by pomyślał, dopuścił do wyobraźni takie postępowanie..................? .......a może jeszcze jest możliwe lepsze zakończenie? Poszukajmy !!! Bardzo proszę ! :(
Javena Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Przyłaczam sie do prośby ivette. To trzeba wyjaśnic.Moze ktos bedzie w jakimś schronisku,niech zobaczy,czy go gdzieś niema.
Guest malva Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [INDENT] witam, ja mam psinę w której adopcji uczestniczyła florida, można sobie sprawdzic mój wątek Kamilę spotkałam osobiscie, wszystko przebiegało bez problemu, nie było żadnych prób wyłudzania czegokolowiek, florida tez pomagała w adopcji szarpejki Lary,wątek na dogo tez do sprawdzenia- tez wszystko było ok,napisała do mnie priv po mojej odmowie opieki nad psem-(sunia była chora-moja suka tez choruje i musiałam odmowić)..założyła wątek na dogo ,wszystko z sunią zwaną Larą przebiegło ok, normalna ,fajna,pomocna zwierzakom osoba, ja się nie czuję na siłach bronić jej w tym sensie że spotkałysmy się tylko raz ale za to czuję się w obowiązku napisać co napisałam [/INDENT] [INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/../../forum/f28/chora-sunia-shar-pei-pilnie-potrzebne-wspracie-finans-mamy-7-dni-lodz-135813/"] [/URL] [/INDENT]
Javena Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 My poprostu tylko szukamy pieska,który był i slad po nim zaginał. Florida milczy jak zaklęta.
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='malva'][INDENT] witam, ja mam psinę w której adopcji uczestniczyła florida, można sobie sprawdzic mój wątek Kamilę spotkałam osobiscie, wszystko przebiegało bez problemu, nie było żadnych prób wyłudzania czegokolowiek, florida tez pomagała w adopcji szarpejki Lary,wątek na dogo tez do sprawdzenia- tez wszystko było ok,napisała do mnie priv po mojej odmowie opieki nad psem-(sunia była chora-moja suka tez choruje i musiałam odmowić)..założyła wątek na dogo ,wszystko z sunią zwaną Larą przebiegło ok, normalna ,fajna,pomocna zwierzakom osoba, ja się nie czuję na siłach bronić jej w tym sensie że spotkałysmy się tylko raz ale za to czuję się w obowiązku napisać co napisałam [/INDENT][INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/../../forum/f28/chora-sunia-shar-pei-pilnie-potrzebne-wspracie-finans-mamy-7-dni-lodz-135813/"] [/URL] [/INDENT][/QUOTE] Droga malvo ! Zazdroszczę Ci tego,że śpisz spokojna o losy swoich podopiecznych i masz powody robić tu reklamę osiągnięć floridy. Na wątku o suni Eluni, również jak ktoś nie jest całkiem zorientowany , może bić brawo FFA i osobistej ingerencji tej pseudo pro zwierzęcej FFA w Częstochowie..... Partyzant a za jego sprawą ja, nie mamy tak cudownych spokojnych myśli......a nie tylko my....Tytan,Daisy,Thor,Pedro,Heksa....mała czarna kicia....to tylko nieliczne z tajemnic poza Partyzantem. W świetle tylu nieszczęść - tak ! twierdzę,że tu doszło do tragedii zwierząt !!!:angryy: osiągnięcia to w moim przekonaniu tylko zasłona dymna lub przypadek.... Ktoś kto szczerze i uczciwie pomaga zwierzętom nie ma na koncie tylu mrocznych tajemnic. Zatem, pomóż rozwikłać tajemnicę choć jednego z tych zwierzaków lub nie rań tych, którzy mają powody do żalu i upadają już na duchu przez bezsilność,pisząc właśnie tu hymny pochwalne dla ....(brak mi parlamentarnego określenia więc napiszę - dla" pipipipi....") Florida zna prawdę i może a nie chce jej wyjawić....
Guest malva Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='ivette3']Droga malvo ! Zazdroszczę Ci tego,że śpisz spokojna o losy swoich podopiecznych i masz powody robić tu reklamę osiągnięć floridy. [/QUOTE] napisałam co wiem, i tyle a to że mam swoje powody żeby jej tu reklamę robić to -ten tekst....szlag mnie trafił jakie są moje powody? to ze mam psa od niej? to mam kłamać lub pisac ze pies został adoptowany w niejsnych okolicznosciach? to kogoś rani że u mnie adopcja przebiegła ok?to chyba dobrze,nie? [quote name='ivette3'] W świetle tylu nieszczęść - tak ! twierdzę,że tu doszło do tragedii zwierząt !!!:angryy: osiągnięcia to w moim przekonaniu tylko zasłona dymna lub przypadek.... .[/QUOTE][quote name='ivette3'] być może, ja tego nie neguję, napisałam co wiem by obraz sytuacji był pełny-a co miałam kłamac i zmyslać ? odezwałam się by obraz sytuacji był pełeniejszy-nie chcesz znac wszystkich faktów-nietylko negatywnych? [quote name='ivette3']W świetle tylu nieszczęść - tak ! twierdzę,że tu doszło do tragedii zwierząt !!!:angryy: osiągnięcia to w moim przekonaniu tylko zasłona dymna lub przypadek.... Ktoś kto szczerze i uczciwie pomaga zwierzętom nie ma na koncie tylu mrocznych tajemnic. Zatem, pomóż rozwikłać tajemnicę choć jednego z tych zwierzaków lub nie rań tych, którzy mają powody do żalu i upadają już na duchu przez bezsilność,pisząc właśnie tu hymny pochwalne dla ....(brak mi parlamentarnego określenia więc napiszę - dla" pipipipi....") Florida zna prawdę i może a nie chce jej wyjawić....[/QUOTE] nie pomogę rozwiązać tych tematów,skąd niby mam posiadać tą wiedzę? spójrz gdzie mieszkam, spójrz jaki temat redagowałam-czarne kwiatki-myslisz ze jestem osobą która uprawia tu jakąs prywatę? nie czytalaś co napisałam? ze RAZ się spotkałysmy i było tak i tak, tyle napisałam
gameta Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='malva'] nie pomogę rozwiązać tych tematów,skąd niby mam posiadać tą wiedzę? spójrz gdzie mieszkam, [B]spójrz jaki temat redagowałam-czarne kwi[/B]atki-myslisz ze jestem osobą która uprawia tu jakąs prywatę? nie czytalaś co napisałam? ze RAZ się spotkałysmy i było tak i tak, tyle napisałam[/QUOTE] Oooo mam Cię - właśnie chciałam pytać, czemu czas przeszły, czemu już nie uzupełniasz kwiatków? Pytanie z ciekawości i bez podtekstów ;)
Guest malva Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 napisałam na pw o tym do ivette 3 ale zadna to tajemnica,co na otwartym forum sie działo to jedno a co dostawałam na pw to drugie ,nie wyrobilam psychicznie plus choroba w domu,nie mam czasu na dogo,a wrocilam tu bo kolo mnie znaleziono szarpejkę i chciałam dac o tym ogołszenie,chyba ta druga psica wyląduje u mnie w domu a bedzie to dla mnie duze obciazenie
Guest malva Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 i tak przez wlasciwie przypadek trafilam tu na temat,po prostu zaciekawił mnie wątek załozony przez floridę a nagły zwrot akcji wręcz zszokował, więc się odezwałam
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 malva-przepraszam,jeśli odebrałaś osobiście moje żale.Ja jestem rozgoryczona i mam żal ale tylko i wyłącznie do FFA w Częstochowie i konkretnie osób : Renaty,Kamili,Marty a ostatnio Magdziak... Ta ostatnia niedawno pojawiła sie na tym wątku zachwalając swoją współpracę z koleżankami z FFA.Sama jak widać po wątku, jaki założyła dla suni Eli, działa w myśl "zasad" tej fundacji.Założyła wątek..Kilka dni poszukała DT/DS i oddała psa do schronu i to nie tam gdzie rejon,aby go ktoś mógł znaleźć tylko w tajemnicy ( dziś już jawnej) do schronu w Częstochowie,gdzie nikt by tego psa nie rozpoznał i nie szukał.Szczęśliwie dla Eli , na wątku był Cajus, który przejął się losem tego psiaka i miał go cały czas na oku i w sercu.Najpierw zrobił niezliczoną ilość ogłoszeń,a gdy Ela trafiła do schronu zabrał ją do siebie...Gdyby nie Cajus to sunia dożyłaby starości , ale gdzie? FFA potrafi tylko kilka dni zrobić koło siebie szum, a jak trzeba się troszkę pofatygować,poświęcić to upycha psy najdalej jak można i tyle... to czekało Elę ....ale dziś Magdziak i florida chętnie podpisują się pod udaną adopcją suni.....
ULKA12 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Przepraszam, że się wtrącę. Ale jeśli MagdziaK mieszka tam gdzie mieszka (nie piszę dokładnie gdzie bo nie wiem czy sobie tego życzy, ale wiem gdzie mieszka:evil_lol:, trochę to skomplikowane) to najbliższe schronisko jest właśnie w Częstochowie. Tylko tyle z mojej strony.
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 najbliższe owszem ale niezgodne z rejonizacją,która kogo jak kogo ale wolontariat i działaczki FFA do czegoś zobowiązuje- kłamstwem i oszustwem nie ratuje się niczyjego życia- jak jest trudna sytuacją ,bo schron w Wieluniu to w/g Magdziak był koszmar ( i tu nie polemizuję bo pewnie tak jest ) to mogła zdobyć się na więcej wytrwałości lub sama zająć się ogłaszaniem a nie zostawiać wątek Cajusowi i kilku niezrzeszonym osobom,które choć pewnie chciały ale nie mogły pomóc. FFA nie dba o swoje zaplecze- uważa ,że jest tylko do rozgłosu i zbierania laurów- czarna robota jest dla innych lub pies niech znika...
yennefer070 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Smutna prawda :-(...tylko czy to musi tak pozostać?? Czy naprawdę nie ma szans, by poznać los Partyzanta????? Jeżeli jest w którymś schronisku, to może jest szansa żeby go uratować??!! Jeżeli....nie ma go już...:-( to miej Florido choćby odrobinę cywilnej odwagi, by to przyznać
marysia55 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='ivette3']W świetle tylu nieszczęść - tak ! twierdzę,że tu doszło do tragedii zwierząt !!!:angryy: osiągnięcia to w moim przekonaniu tylko zasłona dymna lub przypadek....[B]Ktoś kto szczerze i uczciwie pomaga zwierzętom nie ma na koncie tylu mrocznych tajemnic.[/QUOTE][/B] W społecznym obiegu funkcjonuje takie znane powiedzenie "tylko kto nic nie robi nie popełnia pomyłek".Zgadzamy się z nim wszyscy. Każda Fundacja, a właściwie ludzie w niej pracujący mają prawo popełnić błąd lub czegoś nie dopatrzyć. Lecz nie ma dla nich usprawiedliwienia kiedy występuje "prawo serii" bo to świadczy o ich niekompetencji (w najlepszym przypadku) lub braku odpowiedzialności i bezkarności w stosunku do żywych istot, którym zgodnie z ze statutowymi celami mają obowiązek służyć pomocą i je bronić. Naginanie sytuacji w celu świadomego poprawiania statystyki Fundacji i wykorzystywanie w tym celu ludzi nieświadomych tego, że są narzędziem w rękach w Fundacji. Tak jak napisałam każdy ma prawo popełnić błąd , ale każdy zwłaszcza Fundacje jeżeli chcą być wiarygodne mają obowiązek podania tych faktów na forum publicznym i wyjaśnienia tak jak w tym konkretnym przypadku jakie są prawdziwe losy Partyzanta. Nabieranie wody w usta nie prowadzi do niczego dobrego. A przyjęcie postawy " a właściwie to o co caman??" , przecież to tylko stary pies jest po prostu żenujące. Czy na prawdę tak trudno zrozumieć, że losy tego starego schorowanego psa są bliskie sercu ivette3 i nam wszystkim. Czy na prawdę tak trudno zrozumieć, że jego cierpienie i niewiadomy los spędza sen z powiek ivette3 i nam wszystkim. Czy na prawdę tak trudno zrozumieć, że pomimo że "to tylko pies" ma lub miał prawo do godnego życia. Dlatego na mnie osobiście nie robi żadnego wrażenia przekazanie przez Floridę psa malvie lub załatwienie transportu dla Eli. Dużo bardziej satysfakcjonującą sytuacją byłoby szczere wyjaśnienie przez Floridę co stało się tak na prawdę z Partyzantem. Jak widać nie stać ją na tego typu zachowanie i chyba niczego więcej się po niej nie możemy spodziewać. Możemy jednak nie dopuścić, aby mogła skrzywdzić kolejnego zwierzaka!!!
ivette3 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Łatwiej wymyślić " prawdę" o kimś kto docieka prawdy o losie psa, niż tą prawdę o Partyzancie ujawnić.... Na wątku Eli , Magdziak znów robi atmosferę tajemniczości i obwieszcza ,że wysłała mi PW A ja się tej jej tajemnicy nie obawiam, więc skopiowaną tu i na wątku Eli cytuję [COLOR=Green][B](cenzura)[/B][/COLOR]
Recommended Posts