Jump to content
Dogomania

Sznaucery w schroniskach - informacje bieżące - ZAJRZYJ i pomóż!!!


Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']taką ją na kudłacze :lol: może komuś się taka spodoba chociaż obcięta taka śliczna jak oczka widać![/QUOTE]

nie zdążyłam jej wrzucić , wczoraj poszła pod nożyczki i prysznic , dzisiejszą noc spędziła w ciepłym szpitaliku ... czekam na fotki ;)

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Malwi']nie zdążyłam jej wrzucić , wczoraj poszła pod nożyczki i prysznic , dzisiejszą noc spędziła w ciepłym szpitaliku ... czekam na fotki ;)[/QUOTE]

ooo to i ja czekam :) tylko też zróbcie takie żeby całą było widać :)

Posted

[quote name='jambi']Schroniska Na Paluchu Warszawa - mix sznup albo pudel

właśnie próbuje sie dowiedzieć czegoś więcej


[SIZE=1][B]ID[/B]: 0114/11[/SIZE]
[SIZE=1][B]Gatunek[/B]: PIES [ PUDEL ] [ samiec ][/SIZE]
[SIZE=1][B]Opis[/B]: mix SZNAUCER[/SIZE]
[SIZE=1][B]Masc[/B]: czarny[/SIZE]
[SIZE=1][B]Waga[/B]: 10,000[/SIZE]
[SIZE=1][B]Skad[/B]: z ul. Floksów[/SIZE]




[URL="http://img222.imageshack.us/i/001100135mini.jpg/"][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/5321/001100135mini.jpg[/IMG][/URL]



i drugi - ewidentny sznup:

[SIZE=1][FONT=Verdana][B]ID[/B]: 0210/11
[B]Gatunek[/B]: PIES [ SZNAUCER M ] [ samiec ]
[B]Masc[/B]: pieprz i sól
[B]Waga[/B]: 7,000
[B]Skad[/B]: z Ul.Długa[/FONT][/SIZE]

[URL=http://img513.imageshack.us/i/001100251mini.jpg/][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/5062/001100251mini.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

Wiadomości z wczoraj - Ten zarosniety strasznie zaniedbany juz byl u fryzjera wyglada jak sznaucerek, pieprz-sol to staruszek zadbany - trafil w sobote ale nie został odebrany do tej pory

Posted

Już odebrana przez właściciela. Ale... ona błąkała się tylko kilka godzin, a jest w tak fatalnym stanie :shake: I kolejna z tatoo, jak widać dobre pochodzenie nie uchroniło kolejnej przez dupiatym życiem.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/31124-Schron-KIELCE-mini-goldenka-GAFA-odesz%C5%82a-za-TM-*-*-*-czy-inne-te%C5%BC-odejd%C4%85?p=16182181&viewfull=1#post16182181[/url]

Posted

[quote name='zerduszko']Już odebrana przez właściciela. Ale... ona błąkała się tylko kilka godzin, a jest w tak fatalnym stanie :shake: I kolejna z tatoo, jak widać dobre pochodzenie nie uchroniło kolejnej przez dupiatym życiem.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/31124-Schron-KIELCE-mini-goldenka-GAFA-odesz%C5%82a-za-TM-*-*-*-czy-inne-te%C5%BC-odejd%C4%85?p=16182181&viewfull=1#post16182181[/url][/QUOTE]

taaa... arystokratka, uszy kopniete, dupa skołtuniona, suka wyziebiona... ciekawe ile miotów narodziła...

beznadziejni?! to dośc delikatne określenie...

Posted

[quote name='farmerka63']No właśnie nie znalazłam jej na stronie schroniska...A jeszcze wczoraj była :):):)
Adopcja schroniskowa ?[/QUOTE]

tak ... jak będę w schronisku dowiem się coś więcej o nowym domu.

Posted

Rzeszów:
[url]http://kundelek.rsoz.org/?c=mdAktualnosci-cmPokazTresc-484-965[/url]

czy ktoś umie zapisać te zdjęcia jako jpg?

[IMG]http://kundelek.rsoz.org/?c=mdGal-cmMiniaturka--2211-600-600[/IMG]


Zamość - mały pies
[IMG]http://img89.imageshack.us/img89/8479/p1070553.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='malawaszka']Rzeszów:
[url]http://kundelek.rsoz.org/?c=mdAktualnosci-cmPokazTresc-484-965[/url]

czy ktoś umie zapisać te zdjęcia jako jpg?

[/QUOTE]

poszło na maila

Posted

pamiętacie tego psa którego miałam zabrać z zamościa?
[IMG]http://img80.imageshack.us/img80/9576/czarnyv.jpg[/IMG]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/195863-Sznaucer-albo-pudlo-sznaucer-NIE-MA-DOMU!!!!-CHORY-w-schronisku[/url]!!!!!!

wtedy mi powiedziano, że ma dom... a wczoraj to zdjęcie:
[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/541/p0273438.jpg[/IMG]

to jest ten sam pies!!!!! po 2 miesiącach w tym super SPA schronisku tak wygląda :(

Posted

ten nasz sznaucer 10-letni z tatuazem znowu biegał ostatnio bezpańsko po osiedlu - szlag by tych ludzi trafił!

i mamy takie cudo 1-niebieskookie:)


[IMG]http://img593.imageshack.us/img593/4004/20110123105.jpg[/IMG]

[IMG]http://img510.imageshack.us/img510/3187/20110123106.jpg[/IMG]

sunia ma ok. 10 mies...i bardzo przydałby się jej dom:( choćby tymczasowy z fajnymi ludziami:(

Posted

Czy naprawdę sytuacja tego psa jest beznadziejna? Czy nie da się nic zrobić?

Od jutra mam u siebie 5 psów na stanie, pracuję po 12-14 godzin poza domem, więc nijak nie dałabym rady pomóc tu na tym odludziu, z dala od weta. Żyję tylko w weekendy. Z kasą też gorzej niż źle. Ale nie wiem, może rzutem na taśmę będę w stanie jakoś pomóc, gdzieś pojechać, czy co. W tym psie jest wiele smutku, ale on jeszcze może odżyć.

Dwa miesiące temu a dziś - przepaść, ale te zmiany to może od drapania, pcheł itp. i odwracalne. Czy ten pies jest już skazany?

Malutka, smutna śliczna, ale ona znajdzie dom, jak się ją poogłasza - to dziecko. A ten biedak - szkoda gadać. Serce pęka.

Posted

[quote name='andzia69']i mamy takie cudo 1-niebieskookie:)
sunia ma ok. 10 mies...i bardzo przydałby się jej dom:( choćby tymczasowy z fajnymi ludziami:([/QUOTE]

A ona nie cieczkowa jest? Może komuś uciekła? Widać, że futerko ładne.

Posted

w żadnym wypadku nie jest skazany! problem w tym, że żaden hotel nie przyjmie psa jak nie wiadomo czy nie ma choroby skóry i to jest problem, może na miejscu uda się wolontariuszkom poprosić weterynarza o zwrócenie uwagi na psiaka i pobranie zeskrobiny, ja też myślę, że to nie jest nic poważnego ani zakaźnego, ale to co ja sobie myślę nie jest dla żadnego hotelu istotne - istotne są badania

Posted

To mi wróciłaś nadzieję.
Jakby co, to ja mam bardzo dobrego tz, który co prawda okropnie dużo pracuje, ale w weekendy jest czasem gotowy na różne szaleństwa związane z wyjazdami (np. wozi mnie czasem na wystawy), ma dobre serce (pozwolił adoptować Tajgę, która miała być dla koleżanki, a jutro pozwoli zostać u nas dwóm osamotnionym yorkom, o czym jeszcze nie wie), więc jakbym baaardzo poprosiła, to będzie w stanie przewieźć gdzieś psa tak, żeby obrócić w 1 dzień. Tak wstępnie taką pomoc deklarujemy (choć na 100% nie wiem, jaka byłaby reakcja w razie czego).

Posted

Wiem, że paskudnie daleko (dojechać i wrócić, po drodze zahaczając gdzieś nie całkiem "po drodze" to 1100 km), więc nie bardzo da się zrobić jednym ciągiem. Zwłaszcza, że nie jesteśmy młodzi i bez snu długo nie damy rady (on swojej kierownicy nie oddaje nikomu - służbowa, więc 0 zmian).
Ale nie mówię "nie", gdzieś na ścianie wschodniej spanie nie jest może drogie; tyle, że dwa dni wykroić jest zawsze trudniej, niż jeden. To największa trudność, nawet w weekend, bo też są dość zapchane z reguły (robota z pracy brana).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...