eloise Posted August 26, 2008 Share Posted August 26, 2008 zapomniałam dodać- Anusia się cały czas uśmiecha i czasem śmieje na głos :) czasem się uśmiecha w trakcie kamienia a mleko leje jej się po twarzy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 26, 2008 Share Posted August 26, 2008 Eloise, a moze by tak z jedno zdjecie Anusi dla Ciotek :cool3: Ciekawe co myslal Offik, gdy Anusia mu sie przygladala? A tak w ogole jak sie chlopaki zachowuja wobec Malej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted August 26, 2008 Share Posted August 26, 2008 chłopcy są cudowni- zupełnie ignorują małą. czasem jak któryś wskoczy na kanapę a mała u nas na rękach to powąchają rączkę lub nóżkę i sobie idą. nie złoszczą się o eksmisję z sypialni. narazie jest naprawdę dobrze. a zdjęcie to już jutro, ale będzie oczywiście :) Amelia złapała wirusowe zapalenie przewodu pokarmowego i podrażniła całe gardło. nie obyło się bez kroplówki i antybiotyków, ale już wraca do sił, w końcu się umyła,choć nadal skrzeczy a nie miauczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Amelia juz zdrowa, uciekła nam nawet na noc i nie chciała wrócić!! dopiero rano wróciła- z brudnymi łapami... człowiek sie zamartwia o kota a ten i tak po swojemu!!! właśnie próbuję wrzucić zdjecia Ani do imageshacka... :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 udało się tylko jedno załadować [IMG]http://img120.imageshack.us/img120/8295/picture059dogio5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 są i kolejne :) Ania ma już 4 tygodnie, wszystkie fotki są z tego tygodnia [IMG]http://img237.imageshack.us/img237/3842/picture011dogat3.jpg[/IMG] [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/2789/picture015doguc6.jpg[/IMG] psom niestety nie udało mi sie w ostatnim czasie zrobić normalnych zdjęć, bo co chwile dostają głupawki i albo uchwycę ogony albo kawałek ucha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Malutka fajnie sobie spi, raczke sobie podlozyla pod glowke :p Jest do Ciebie podobna Eloise :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 28, 2008 Author Share Posted August 28, 2008 Śliczniusia jest :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted August 31, 2008 Share Posted August 31, 2008 co za weekend... w ostatnim momencie zapowiedzieli sie z wizytą dziadkowie Anusi... :) było miło, ale psy nie przepadają za takim zamieszaniem :) choć dzisiaj skorzystali z wizyt gości- byli aż na 2 długaśnych spacerach. Ofik przytył!! nie wiem co znim robić, zeby nie tył... od jutra wraca na karmę dla kastratów i mam nadzieję, ze znowu schudnie. a jak nie, to bedzie jadł tylko ryż z gotowana marchewką i gotowane mięso bez przypraw, jak mamusia ;) a Ania ma całą buźkę w potówkach i wygląda jak muchomorek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 co za kocioł... :) Ania nadal jest aniołkiem :loveu: Amelia chciałaby czasem sie poprzytulać ale jak wskoczy do mnei i widzi Anie to odchodzi obrażona :evil_lol: Fox i Ofik co rano dostają totalnej głupawki i bawią sie, podgryzają i wyciągają tysiące zabawek, dzisiaj Ofik nawet chciał, żeby Amelia przeciągała sie z nim misiem :lol: ale nie podjęła sie tego zadania. Chłopcy nadal ignorują Anię, czasem powachają stópka lub raczkę i już. Doskonale juz wiedzą,z e sypialnia przestała być też ich sypialnią i każdy znalazł sobie swoje miejsce- ofik śpi na kanapie, a Fox na kocu w korytarzu, Amelia na psiej poduszce pod sypialnią. nie wiem czy pisałam, ze Ofik jest entuzjastą plastikowego groszku , który jest w niektórych pluszakach? :-o już 2 razy go przyłapałam na tym,z e jadł ten groszek!!! potem to wydala... totalny świr, naprawdę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 Eloise, cieszymy sie bardzo, ze masz taka grzeczna Coreczke :loveu: To chyba wyjatek w tych czasach, nie liczac Hanusi od Murki :wink: Ja znam same niezbyt grzeczne dzieci, oczywiscie starsze niz Ania. Pisalas, ze Off lubi rozdzierac zabawki, wypruwac flaki misiom, ale nic o groszku :evil_lol: rzeczywiscie zeswirowal ten kiedys mielecki, teraz warszawski rozrabiaka :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 5, 2008 Share Posted September 5, 2008 no naprawdę przesadził z tym groszkiem, pierwszy raz to odkryłam zbierając kupki z podwórka :evil_lol: jak zobaczyłam jego "dzieło" to najpierw się wystraszyłam, co to tam jest, a jak się domyśliłam, to dostałam ataku śmiechu :lol: a ostatnio bawił się kolejnym misiem i jak zauważyłam, że go rozpruł to od razu mu go zabrałam, wyjęłam woreczki z groszkiem, ale i tak trochę zjadł :cool3: aha, dzisiaj chciał dać Amelii kość do pogryzienia, również nie skorzystŁA ;)ciekawe, kiedy Anusi przyniesie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 8, 2008 Author Share Posted September 8, 2008 [B]eloise[/B], ale masz wesoło :lol: Słyszałam już o psie, który jadał surowe marchewki i ziemniaki, ale plastikowy groszek :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 dawno się nie odzywałam, a to z powodu warszawskich korków! zamiast siedzieć sobie w domu i się relaksować to każde wyjście z domu to wielka wyprawa z powodu tych korków... stoi się wszędzie i o każdej porze!!! a jak do tego dziecko nie lubi jeździć autem i nosić czapki... :cool3: Chłopaki dużo się ze sobą bawią. nadal ignorują Anię, czasem przychodzą ją powąchać. Amelia się przełamała i już nie patrzy bokiem na Anię i nie ucieka a nawet przychodzi do nas jak karmię i mruczy i się tuli, a raz nawet w szale miłości zaczęła ugniatać Anusi nóżki :lol: wczoraj ucięliśmy sobie popołudniową drzemkę- miała być we trójkę- mama tata i córcia, skończyła się w szóstkę :evil_lol: dzisiaj to samo, położyłyśmy się na karmienie do łóżka, zaraz nas obskoczyli, nawet Amelia i do tego wlazła pod kołdrę :) a teraz chodzi do szuflady, każda uchylona szuflada czy szafa musi zostać spenetrowana :lol: kilka dni temu chłopcy dali mi tak popalić na spacerze, ze miałam ochotę ich złapać i sprać im tyłki!! dali taki popis nieposłuszeństwa, ze byłam w totalnym szoku. biegali jak w amoku i w ogóle nie reagowali na moje wołanie. nie wiem co im odbiło, dopiero po około 10 minutach się opamiętali. a Ofkors chciał pić po tych szaleństwach wodę z kałuży. ponieważ mu nie pozwoliłam to... usiadł w tej kałuży- na błocie!! takim czarnym ohydnym kałużowym błocie... wtedy to juz w ogóle mi ręce opadły :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 Dobrze, ze Offii jest czarny, to tego blota na nim nie bylo widac :evil_lol: Eloise, ale masz ubaw z tymi zwierzakami, szczegolnie ta drzemka cala rodzinka jest boska :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 15, 2008 Author Share Posted September 15, 2008 [B]eloise[/B], czapek to chyba wszystkie dzieci nie lubią :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 pewnie , ze wszystkie, a moje po każdym założeniu czapki ma potówki na czółku :mad: no ale na to zimno, które nastało musi wychodzić w czapeczce, bo do tej pory nie nosiła a Fox to jest mały paranoik, ostatnio założyłam im obroże i wygoniłam na podwórko, bo dostali małpiego rozumu, i szykowałam Anię do wyjścia a Fox stał pod drzwiami, drapał ( czego nigdy nie robi!!!) i wył, aż go zapytałam czy uważa, że ucieknę mu kominem... on jest tak do mnie przywiązany, że aż mnie to martwi czasem...a Ofik w tym czasie gryzł go w ucho, żeby Fox biegał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 16, 2008 Author Share Posted September 16, 2008 U nas potówek już nie ma, walczymy za to z ostatkami ciemieniuchy :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 21, 2008 Share Posted September 21, 2008 mam kilka nowych fotek chłopców ale mam problemy z netem-ciągle mnie wywala, więc nie wiem kiedy uda mi sie je zamieścic... dzis od rana urzadzają gonitwy, prowokatorem jest Amelia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 22, 2008 Share Posted September 22, 2008 czy kiedykolwiek pisałam o tym, ze Ofkors jest maniakiem chusteczek higienicznych? :cool3: zużytych? :mad: wystarczy wyjąć chusteczkę z pudełka i tylko zgnieść a on już ma szalony wzrok i poluje.... to jest totalny wariat! dzisiaj tak krążył wokół stołu, zaglądał na niego z każdej strony aż upolował ofiarę... :) a często wyrywa mi chusteczki z dłoni! nie wiem co on czuje do chusteczek ale czuje :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 22, 2008 Share Posted September 22, 2008 czytam wątek Fafika i tak mi smutno,z e wszytskie nasze psiaki sa po takich traumatycznych przejściach.. a z drugiej strony śmieję sie od ucha do ucha, bo Ofik to chyba zadnej traumy za sobą nie ma :evil_lol: nawet to,z e stracił nogę nie zostawiło u niego żadnego śladu :) jest wesołym szalonym wariatem :) do tego piekielnie inteligentnym i cwanym :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 28, 2008 Share Posted September 28, 2008 dzisiaj na spacerze znaleźliśmy szczenię jamnika- suczkę. miała na pyszczku namordnik :mad: no cóż, wzięliśmy i teraz zastanawiamy się co robić... Ofik i Fox podeszli do niej zdroworozsądkowo- jak jest to niech sobie będzie... nawet Amelia ją zaakceptowała, to naprawdę maleństwo- ma jeszcze mleczaki! jest grzeczna i cichutka, choć z namordnika i kilku zabawek zostały już strzępy :lol: Ofik jako nadworna wredna małpa kilka razy pokazał jej zęby, kiedy chciała wziąć zabawkę lub do niego podejść, ale, ze nie dał rady leżeć w 3 miejscach jednocześnie :evil_lol: to w końcu dał za wygraną i mała śpi sobie na jednym z posłań. Dżek pięknie się z nią bawił na podwórku a Kapsel.... no cóż... oszalał na jej punkcie i chciał ją gwałcić :lol: nawet mu współczuję, bo teraz może jedynie cierpieć i piszczec z oddali... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Pewnie ktos wypuscil szczeniaka na spacer , zeby sie nie zmeczyc :angryy: Dobrze, ze wzielas Eloise to biedactwo. Czy zatrzymasz ja u siebie, czy bedziesz jej szukac domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 zdecydowanie szukamy domu dla Migotki, która noc spędziła u Pawła pod kołdrą :evil_lol: Piesio jest zadbane i kochane, ale Kapsel i Dżek chcą się o nią zagryźć, Kapsio całą noc piszczał pod drzwiami, dobrze, że Ofik po ciachnięciu bo u nas byłoby to samo... oto cudo: [IMG]http://img300.imageshack.us/img300/6852/picture015mjl4.jpg[/IMG] [IMG]http://img521.imageshack.us/img521/5614/picture002mry7.jpg[/IMG] [IMG]http://img300.imageshack.us/img300/5800/picture014mgk2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Eloise, zaloz watek na psach w potrzebie. Taka mloda jamnisia na pewno szybko znajdzie dom. Moze ona ma tatuaz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.