Jump to content
Dogomania

Galeria sfory - czyli Luka, Chibi, Frotek i Hera (sic!) w pełnej krasie


zmierzchnica

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Majkowska[/B] - no to muszę tego Happy Doga następnym razem spróbować :) Tylko z tym przybieraniem na wadze mnie nie strasz, bo ja i tak walczę o sylwetkę Chibi...:razz: Fakt, że odkąd dostaje glukozaminę, diabeł w nią wstąpił i na spacerze spala każdą zdobytą z trudem kalorię ;)


Mój aparat też szarówy nie lubi, jak większość zresztą... Ale dziś trochę słońca jest, tylko mi się znowu fot cykać nie chce! :diabloti:


[B]kalyna[/B] - właśnie z tym drobiem to kiepska rzecz, ale Hera źle go znosi... A karmy z jagnięciną są zwykle droższe. Ja na kuriera nie czekam, zamawiam dwa wory po 15 kg i jak już jeden się kończy, zamawiam następne ;) Nie mam z tym problemu. Raczej mnie martwi to nagłe kulenie całego stada.


Z surowym to jest tak, że ostatnio dałam psom kurze łapki - nigdy nie widziałam głupszych min u moich psów. Nie wiedziały zupełnie co z nimi zrobić...:cool3: W końcu jedna mądra Luka zaczęła łapkę jeść. Hera i Chibi ją rzucały, kładły, brały w pysk, kładły... W końcu obserwowały Lukę i też zaczęły gryźć. Frotek - szczyt szczytów - zakopał łapkę w legowisku, wlazł na fotel obok i obserwował, czy nikt jej nie zabiera...:roll:


[B]Paulina_micke[/B]y - super, fakt, ale chyba się zorientowali, że ludzie z psami tłumnie na Ankę jeżdżą i pojawił się regulamin z punktem, że psy tam tylko na smyczy i w kagańcu. Jak widać, nic sobie z niego nie zrobiliśmy, ale tylko dlatego, że nikogo nie było poza nami...:roll:

Link to comment
Share on other sites

A u nas spokój i sielanka się skończyły, ech..

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249250-Z%C5%82amany-palec-w-przedniej-%C5%82apie-co-robi%C4%87-Gips-opatrunek-but"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249250-Z%C5%82amany-palec-w-przedniej-%C5%82apie-co-robi%C4%87-Gips-opatrunek-but[/URL]

Wpadnijcie, proszę, może coś doradzicie. Bo ja nie wiem co wymyślić na ten złamany palec, czy warto psu robić gips, czy raczej buta mu kupić...:roll:

Link to comment
Share on other sites

U nas ogólnie z surowym nie ma problemu.. ogólnie, bo Gandzik coś ostatnio pajacuje z jedzeniem :roll: więc rozmyślam, czy nie przestawić go na suche...



A z tym palcem to robiliście prześwietlenie?
Cóż, jeśli jest cięgle w ruchu i jest duże ryzyko naruszenia to ja stawiałabym na gips. Psa zmęczysz, choćby poprzez uczenie sztuczek, kontaktu itp. No, ale tez nie wiem, jak pies zareaguje na gips itp. Cóż trudny wybór przed Wami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']U nas ogólnie z surowym nie ma problemu.. ogólnie, bo Gandzik coś ostatnio pajacuje z jedzeniem :roll: więc rozmyślam, czy nie przestawić go na suche...



A z tym palcem to robiliście prześwietlenie?
Cóż, jeśli jest cięgle w ruchu i jest duże ryzyko naruszenia to ja stawiałabym na gips. Psa zmęczysz, choćby poprzez uczenie sztuczek, kontaktu itp. No, ale tez nie wiem, jak pies zareaguje na gips itp. Cóż trudny wybór przed Wami.[/QUOTE]

Nie, nie prześwietlaliśmy, mamy dobrego diagnostę - wyczuł złamanie. Nie wiem czy jakiś wet u mnie w ogóle ma rentgen :cool3: Ale może faktycznie by trzeba było...

No właśnie problem w tym, że nic bym Frotka nie pouczyła, bo gips byłby na całą łapę, od palca aż po bark. Więc odpadają sztuczki, nawet chodzenie - a poza tym Frotka się nie da tak zmęczyć, on musi mieć swoje kilkanaście minut szalonego biegu dziennie :roll: Wet stwierdził, że ma takie mięśnie, że można się na nim anatomii uczyć :eviltong: Dziennie robiliśmy 10 km + ganianie za piłką + zabawy z psami. Teraz go roznosi, zaczął się bawić z Hercią, a ja ze ściśniętym sercem muszę im przerywać i zakazywać zabawy, patrzą na mnie jak na jakieś gestapo :shake:

Link to comment
Share on other sites

O rany, kiepska sytuacja. Może jeszcze jakaś konsultacja z innym wetem? Niestety Frotek będzie musiał przecierpieć brak ruchu...
Ja bym jednak nie zdecydowała się na gips. Tak jak ktoś już pisał, sztywny opatrunek. I bez przesady, sama sobie poradzisz, nie zawiążesz przecież tak mocno, żeby przemieścić kości ;P Raczej bym obserwowała czy łapa nie puchnie, jak będzie za ciasno.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Lepiej o wiele :) W końcu nie miał ani usztywnienia, ani gipsu.. Ale ograniczony ruch. I jest lepiej o wiele, tylko jak trochę pobiega za dużo to widać, że łapka była uszkodzona. Ale szybko się zrasta, jestem pod wrażeniem :) W końcu to złamanie, a po dwóch tygodniach pies śmiga...

Mamy trochę fotek i mam troszkę czasu, więc coś niecoś wrzucę :)


Lusia w wersji Król Lew :)
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140008_zpsc84369bc.jpg[/IMG]


Chibi - tym razem, jak rzadko, na wesoło :)
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140010_zps6e6031cd.jpg[/IMG]



[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140011_zps1537b6ba.jpg[/IMG]



[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140016_zpsefdaf13e.jpg[/IMG]


Świrki :)
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140019_zps6fc7a667.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nadal świrki...
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140020_zps02bdea75.jpg[/IMG]


A tu już pełna powaga, czyli "nie dam Ci tej piłki, bo nie masz żarcia"
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140025_zpsdce67483.jpg[/IMG]


Bardziej kompetentny aporter ;)
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140026_zps4b0f6576.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No i trzy fotki z seminarium OBI, na którym okazało się to, co już wiedziałam - że Hercia do OBI to raczej niee :diabloti: Wykazała stoicki spokój, totalną olewkę i zajmowała się przynoszeniem rękawiczek, które mi ciągle spadały. Baaardzo nie lubi, jak ktoś obcy czegoś od niej wymaga, więc trenerka została obszczekana jak ćwiczenia trwały za długo, a pewnym momencie odstraszona w bardzo nieładnym stylu :roll: Lata socjalizacji, szkoleń, wyjazdów, a nadal Hera ma w sobie tego nieufnego szczeniaka spod lasu. Pewnie, gdybym skupiła się tylko i wyłącznie na tym, nauczyłabym Herę znosić takie rzeczy - nadmierne zainteresowanie obcych, szkolenie przez obce osoby. Z drugiej strony, mało mi to potrzebne, a czas, który musiałabym w to włożyć, mogę poświęcać innym psom.. Także zarzucimy sporty wymagające intensywnego szkolenia, ćwiczeń posłuszeństwa. Mi osobiście odpowiadają raczej sporty, w której człowiek też się męczy - canicross czy dog-trekking. Ew. tropienie, w to czasem się amatorsko bawimy.

Ale na fotach widzę, że Hera kontakt ma fajny, ciągle na mnie patrzy :)

Oznaczona...
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC150038_zps0fc467cb.jpg[/IMG]


Wszyscy :) fot. Marcin Kowalczyk
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/semi1_zpsada32080.jpg[/IMG]


I wszyscy, ale chaotycznie ;) Czyli jak to wygląda na serio... Fot. Natalia Maros
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/semi2_zps4e1d1c46.jpg[/IMG]


Na inne zdjęcia poczekacie, aż spadnie śnieg :mad: A rzadko bywam w galeriach, bo studia mnie wsiąkły, teraz mam dużo TOZowskich interwencji, ale postaram się nadrobić zaległości :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Paulina_mickey [/B]- za darmo umarło :diabloti:

[B]Ty$ka [/B]- nie powiem, bo jest przydatne, ale w sumie to cały dzień czekania na dwa-trzy wejścia po 15 minut :) Jak wróciłam to tak się z zimna telepałam, że schowałam się pod dwiema kołdrami i kocem i nadal było mi zimno... Ja nie siedzę w OBI, dla mnie to było pierwsze takie zetknięcie, dlatego trochę nie łapałam, o co biega. Np Hera coś robiła i okazywało się, że to jest źle, mam to poprawić, ale nawet nie wiedziałam, co jest w tym źle itd ;) OBI to jednak nie dla mnie. Elementy wprowadzam w życie, np fajnie się było dowiedzieć, jak zrobić szybkie waruj (Hera zwykle kładzie się w 10 etapach, tak żeby przypadkiem nie dotknąć brzuchem ziemi :diabloti:): trzeba psa ustawić w pozycji proszącej (u nas "foczka") a potem z poleceniem PAC poprowadzić szybko smakołyk od razu na ziemię, żeby pies pacnął na nią prędko. Wtedy nie schodzi do siadu i powoli do warowania, tylko kładzie się od razu, z rozpędu ;) No i takie rzeczy, takie triki, są na semi naprawdę super, tego się nie dowiesz z książki. Ale trzeba pamiętać, że to cały dzień czekania, marznięcia itd ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina_mickey']Seminarium fajna sprawa, ale podobnie jak Ty takie rzeczy zdecydowanie nie sa dla mnie :evil_lol: Choć to o czym piszesz z waruj przydatne :cool3:[/QUOTE]

To są takie metody, różne triki, które warto znać. Jak np rzucanie jedzenie za psa na koniec równania, żeby nie wychodził do przodu, tylko się dostawiał i takie tam. Szczerze mówiąc, musiałabym mieć to rozpisane/nagrane, bo pamiętam może 1/3 z tych metod, a były naprawdę fajne...
Ja jednak wolę życiowe rzeczy, lubię wykorzystywać psią inteligencję na co dzień - np w otwieraniu szafek, przynoszeniu rzeczy, rzucaniu rzeczy do miski, ściąganiu ciuchów z człowieka itd, czyli takie zadania psa asystenta. To jest fajne szkolenie: liczy się efekt, a nie dokładność postawienia łap i zrobienie dokładnego kąta ileśtam stopni.

[B]Ty$ka [/B]- a nie ma zupełnie u was w okolicy seminariów? Nie możesz zażyczyć sobie od rodziców, żeby np. w ramach prezentu na urodziny pozwolili Ci jechać (i zafundowali semi)? :razz: Faktycznie, ja też chciałam jechać, przekonać się jak to wygląda i w ogóle. Wiesz, w ciągu 15 minut wejścia nawet nie masz szans zaprezentować swojej pracy, po prostu robisz co Ci każą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Najbliższe semi jakie są, to te oddalone od mojego miejsca zamieszkania o 120km. Niby niedaleko, ale wiem, że wtedy na pewno byłyby kompletną klapą, bo pies nie jest przyzwyczajony do tak długiego jeżdżenia, więc byłby ciapowaty jeszcze bardziej niż jest. Do tego dochodziłby stres i nowa sytuacja... i tyle byłoby z nas :D

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC140020_zps02bdea75.jpg[/url] Boskie świrki :loveu::loveu:
[url]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/semi2_zps4e1d1c46.jpg[/url] Hera patrzy ze zdziwieniem, bo jak to ona tak grzecznie siedzi, a inne pieski takie nieogarnięte :eviltong:

A u nas to w ogóle nie ma żadnych seminariów, żadnych klubów agility itp, u nas ludzie nawet nie wiedzą co to jest ;) I serio osobiście nie znam nikogo, kto by choć w połowie był ogarnięty w temacie psów tak jak jakiś dogomaniak stąd. A szkoda...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Najbliższe semi jakie są, to te oddalone od mojego miejsca zamieszkania o 120km. Niby niedaleko, ale wiem, że wtedy na pewno byłyby kompletną klapą, bo pies nie jest przyzwyczajony do tak długiego jeżdżenia, więc byłby ciapowaty jeszcze bardziej niż jest. Do tego dochodziłby stres i nowa sytuacja... i tyle byłoby z nas :D[/QUOTE]
No, fakt, że trzeba trochę psa do jeżdżenia przyzwyczaić.. Ale czasem naprawdę idzie się zdziwić! Jak brałam Frotka nad morze to jechał pierwszy raz pociągiem i byłam przygotowana na najgorsze, a on się zachowywał jak aniołek ;) Potem nad morzem też - obce miejsca, zapachy i w ogóle - a oboje bardzo grzeczni byli. Morus też jest "ułożony" chłopak, myślę, że by się odnalazł ;) Ale fakt, że to jednak daleko macie...

[B]trabeska [/B]- szkoda, że tak jest.. Ale może nie tylko Ty na to narzekasz? Może w najbliższym mieście jest trochę osób, które kumają, o co chodzi w psach i można by się raz na czas na psie spacery umawiać? Zawsze możesz dać ogłoszenie w gazecie, że szukasz osób chętnych do wspólnej pracy z psami, jak ktoś się zgłosi, to można przypuszczać, że to raczej świadoma osoba :)


A u nas zapanowała w 3/4 wielka radość i w 1/4 przerażenie, czyli kundlasy dostały nową zabawkę na inteligencję pod choinkę :diabloti: Ja ogólnie jestem fanką tych zabawek na myślenie, dlatego zawsze życzę sobie prezentu w sumie dla psów, ale jednak dla mnie :evil_lol: Akurat na tą wieżę złożyłam się z TZem po połowie, coby psy trochę łebkami popracowały...
No i efekt taki:
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250008_zps0039db53.jpg[/IMG]
Co prawda to Frotek załapał pierwszy, że trzeba te półeczki złapać za sznurek, żeby smakołyk wypadł dziurką.. Ale potem i tak próbował po prostu zniszczyć wieżę, żeby się do środka dostać :evil_lol: Hercia jak załapała, o co chodzi, to już nie odpuściła i ciągle wyciągała szufladki albo brała je z ziemi i nosiła ;)

[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250009_zps54034c48.jpg[/IMG]



[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250011_zpsf0e4ed98.jpg[/IMG]



Frotek się szybko denerwował ;) A, i wbrew pozorom, jest na tych zdjęciach poczesany... Ale jak już zarośnie to nic mu nie pomaga, wygląda jak hipis :roll:
[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250020_zps6ff04149.jpg[/IMG]



[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250024_zps0b99976e.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250025_zps3a360806.jpg[/IMG]
Jedna poszła, a smaka nie ma :roll::evil_lol:


[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250027_zps693ccf5a.jpg[/IMG]
No to kolejna... Aż do skutku :cool3:


[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250029_zps639fdfd2.jpg[/IMG]
Lusia postanowiła nie łapać za sznureczki, tylko kombinować ;)


[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250032_zps5ec58d6e.jpg[/IMG]
...Liże półkę tak długo, aż ta wypadnie i uwolni smakołyk ;)


[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250033_zpsbe95c440.jpg[/IMG]
Albo pomaga sobie łapką ;)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250036_zps70922825.jpg[/IMG]
Do zabawki cała kolejka się ustawiła ;)


[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250044_zps06ef7ffa.jpg[/IMG]
Są jeszcze grzybki, które trzeba podnieść, co akurat się podoba Frotkowi, bo daje wrażenie "rozwalania" zabawki, a to się lubi przecież najbardziej :diabloti:


[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250056_zps496ddf15.jpg[/IMG]
A to część niezadowolona z zabawki, czyli "dlaczego muszę robić głupie rzeczy, żeby dostać żarcie?" :diabloti: Chibi boi się tych półeczek, bo jak spadają na ziemię, to jest huk, a poza tym trzeba użyć trochę siły, żeby je wyciągnąć, a ona jest delikatna...

[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250057_zpsdbf32b4d.jpg[/IMG]
Dlatego najpierw powoli się uczymy, jak wyciągać te półeczki. Z grzybkami nie ma problemu, bo mają od roku "psie szachy" czyli właśnie taką zabawkę z pionkami, które trzeba przesuwać/podnosić i brać żarełko. Z tym Chibi nie ma problemu ;)

[IMG]http://i757.photobucket.com/albums/xx218/blue_coraline/Winter/PC250054_zps0d172e8d.jpg[/IMG]
Może coś zostało w środku...? :cool3:


Jeśli ktoś myśli nad taką zabawką, to polecam dla psów, które lubią łapać coś w pysk, ale są na tyle delikatne, że nie niszczą wszystkiego w szczękach albo nie walą łapą na oślep ;) Frotka muszę pilnować, a Nerowi od TZa już bym nie dała, bo on łatwo by to po prostu zniszczył ;) Za to znowu zbyt delikatnego psiaka może przestraszyć spadająca półeczka, grzybki dość mocno się trzymają podstawki i pies musi użyć siły do ich wyciągnięcia - to też może psa zniechęcać. Ale ogólnie super zabawa i psy baaardzo zajmuje ;)

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że z łapką Frotka już dobrze :) i wg mnie fajnie wygląda zarośnięty, szczenięco albo jak pluszowy miś ;)

A zabawka super! [SIZE=1][SIZE=2]Widać każdy psiak ma inną technikę, a Ty też miałaś niezłą zabawę obserwując zmagania psiaków [/SIZE][/SIZE]:lol: Nakręciłaś mnie na kupno czegoś podobnego :cool3: tylko nie wiem, czy Blusia by nie rozwaliła takiej zabawki, nie jest zbytnio delikatna ;P ale Czesiek powinien fajnie kombinować ;)

Link to comment
Share on other sites

Na zdjęciach trochę lepiej Fro wygląda, ale w rzeczywistości nie jest za dobrze ;) Pod wierzchnią warstwą sierści tworzy mu się filc nie do rozczesania i kołtuny, sierść zbija się w strąki i odstaje od skóry, więc wygląda jakby był podwórkowym psem. Gdyby ta sierść mu się taka paskudna nie robiła, to bym go nie obcinała, ale niestety co 3 miesiące zaczyna wyglądać jak ostatnie nieszczęście i znowu trzeba go strzyc..;)

Ja lubię bardzo zabawki na inteligencję, bo bardzo męczą psa psychicznie ;) dla mniej delikatnych psów sprawdza się cuś takiego: [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/interaktywne/na_inteligencje/70115[/URL] :) Też to mam, dostałam na święta rok temu :diabloti: Nawet Nero tego nie zniszczył, co oznacza, że zabawka jest hiperodporna ;) Z jednej strony łapą lub pyskiem pies przesuwa krążkami, pod którymi są schowane smakołyki, z drugiej strony są dziurki, do których wkłada się smakołyk i przykrywa pionkiem, którego się nie da przewrócić - trzeba go podnieść. Dużo frajdy psy z tego mają, tylko trzeba na te drewniane pionki uważać, bo psy je chętnie gryzą :cool3:

Link to comment
Share on other sites

No niby tak, ale nie wiem czy to warto w ogóle się tak nakręcać, bo mnie do takich klubów tak szczerze mówiąc nie ciągnie, aż tak mnie nie jarają takie psie sporty. Tylko mówię ogólnie, że tutaj takiego czegoś nie ma, no ale jednak szkoda, bo fajnie by było chociażby popatrzeć.

A Ty sama obcinasz Frotka czy piękniś jeździ do fryzjera? :)

I bardzo fajna zabawka! Gdybym sprawiła swoim kundlom taką, to pewnie Traper by tylko darł ryja, że smaczki same do niego nie lecą i po chwili by sobie odpuścił (chyba, że zamiast żarcia bym mu tam kamienie wsypała :D),a Baster by chyba ją rozwalił, żeby tylko dostać się do żarcia :evil_lol: Takie to mam głupie psy, a widzę, że Twoje stadko sobie nieźle z nią radzi :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...