ania z poznania Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [quote name='agaga21']zaraz wyślę ci na pw dane. (kilka dni mam nadzieję) nie mam internetu, daletgo ania z poznania będzie chętnym wysyłałam te dane jak mnie nie będzie[/QUOTE] Dokładnie, będę wysyłać wszystkim zainteresowanym :) Quote
Javena Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [url]http://i48.tinypic.com/ih3aqv.jpg[/url] Quote
Agucha Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Mam takie pytanko - czy jesteście pewne, że Agnieszka jest zameldowana w Gliwicach i, że jest "czystą" osobą? Może już kiedyś miała jakieś przeboje z prawem, wyłudzeniami, kradzieżami itp? Tak samo ten jej pobyt za granicą...Może miała powód, żeby "wyjechać"? Kurcze, moim zdaniem nie ma co się łudzić... Szansa na to, że "Szanowna" Agnieszka z własnej nieprzymuszonej woli odda przywłaszczone pieniądze - jest nikła...No chyba, że przemówi ona w Noc Wigilijną ludzkim głosem...:angryy: Trzeba jak najszybciej zgłosić to w należytych instytucjach. Ja się tym nie mogę zająć, gdyż nie uczestniczyłam w "interesach" z Agnieszką...Wam jednak radzę jak najszybciej, nie ma co zwlekać- czas tutaj gra na niekorzyść... Quote
Agucha Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Ach, jeszcze taka ciekawostka... miałam napisać jeszcze o jej psach, ale jakoś mi z głowy wyleciało... Ona, z tego co wyczytałam, jest za granicą... Te dwa Dogo Argentino, widziałam parę razy na podwórzu jakiejś firmy (nie wiem czy to pusty parking komisu samochodowego czy coś...może to faktycznie jej dom, ale jakieś reklamy wisiały na siatce i wywnioskowałam, że to firma :) ), przy ulicy Rybnickiej/Gliwickiej (zależy z której strony patrzeć ;) ) Jeżdżę czasem tamtędy do Gliwic i dwa białaski siedzące pod drzwiami, w dodatku przy głównej drodze - rzucają się w oczy... Nie powiem, żeby w te dni ciepło było... Znalazłam jej fotki w galerii: to te właśnie psy, na tym podwórzu i za tą samą bramą, którą mijałam niejednokrotnie... To taki maly OT, ale skoro wątek poświęcony p. Agnieszce i psom, to przystało żeby o tym wspomnieć Ps. Może się mylę, może to nie jej psy, albo ktoś je po prostu wypuszczał na dwór zawsze jak ja tamtędy przejeżdżałam... (dopisałam, żeby nie było że wymyślam) Quote
zerduszko Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [quote name='Agucha']Ach, jeszcze taka ciekawostka... miałam napisać jeszcze o jej psach, ale jakoś mi z głowy wyleciało... Ona, z tego co wyczytałam, jest za granicą... Te dwa Dogo Argentino, widziałam parę razy na podwórzu jakiejś firmy (nie wiem czy to pusty parking komisu samochodowego czy coś), przy ulicy Rybnickiej/Gliwickiej (zależy z której strony patrzeć ;) ) [/QUOTE] Agnieszka nie mieszka w samych Gliwicach, tylko w miejscowości pod Gliwicami leżącej na trasie Rybnik-Gliwice. Jesteś pewna, ze to nie jej dom? Quote
Agucha Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [quote name='zerduszko']Agnieszka nie mieszka w samych Gliwicach, tylko w miejscowości pod Gliwicami leżącej na trasie Rybnik-Gliwice. Jesteś pewna, ze to nie jej dom?[/QUOTE] Nie, nie jestem pewna. Tak jak już napisałam - nie znam tej Pani, ale wiem że zameldowana jest w Gliwicach...także... Poza tym - nie wiem czy to jest dom mieszkalny czy firma. jakbym miała obstawiać - powiedziałabym, że to plac jakiejś firmy. Duży parking( jak dla mnie o wiele za duży jak na użytkowanie przydomowe) wyłożony kostką (czy jakimś kruszcem - nie wiem) i parterowy, szary budynek...bez żadnych krzewów, drzewek...posesja ogrodzona łysą siatką... Może to świerza posesja, może ktoś sobie taki "wystrój" podwóża umyślił... Na ten temat, czy to jej dom czy nie może niech wypowiedzą się osoby, które u niej były i mogą więcej powiedzieć. Quote
mariamc Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 WYrok to Ab-agnieszka wydała na psy , którym teraz nie ma jak pomóc. A mogłyby do mnie przyjechać , na miejsce Lary czy Etny I tego nic nie zmieni, bo w to ,że odda kasę , to ja już nie wierzę. Quote
anado Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 to prawda i bardzo mi przykro z tego powodu,tym bardziej ze ludzie teraz na pewno sie gleboko zastanowia czy cokolwiek wplacac....Nie mowie tylko o tym watku ale ogolnie i niejeden pies przez takie osoby moze zostac bez pomocy niestety..... Quote
kasiek0502 Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 dziewczyny ja nie chcę być nachalna ale wpłaciłam wam kasę 12 i wciąż nie ma? Quote
ania z poznania Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [quote name='kasiek0502']dziewczyny ja nie chcę być nachalna ale wpłaciłam wam kasę 12 i wciąż nie ma?[/QUOTE] Agaga21 ma utrudniony dostęp do internetu, mam nadzieję, że jutro uda jej się sprawdzić. Quote
Alicja Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 [FONT=Arial]Agaga jak będziesz sprawdzać wpływy zobacz czy doszła wpłata od Izy z Olsztyna , to moja znajoma z NK [/FONT][FONT=Arial][COLOR=Black][B]oki sprawdziłam raz jeszcze i jest na rozpisce Izabela G. ;) :p[/B][/COLOR][/FONT] Quote
bonsai_88 Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Wpłaciłam trochę kasy na psiaki, mam nadzieję, że przynajmniej odrobinę wam pomogłam :). Swoją drogą jak wam zależy to mogę spróbować się trochę pokręcić po gliwicach i zobaczyć, czy psiaki nadal widać w ogrodzie Quote
agnieszka32 Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='bonsai_88']Wpłaciłam trochę kasy na psiaki, mam nadzieję, że przynajmniej odrobinę wam pomogłam :). Swoją drogą jak wam zależy to mogę spróbować się trochę pokręcić po gliwicach i zobaczyć, czy psiaki nadal widać w ogrodzie[/QUOTE] Dziękujemy bardzo :loveu::loveu::loveu: Jutro poproszę Agatę, aby sprawdziła stan konta i uzupełniła wpływy. Agaga21 się przeprowadza na wieś i raz dziennie będzie jeździć do miasta sprawdzać konto, dopóki jej internetu w domu nie założą :roll: Prosimy więc o wyrozumiałość, jeśli informacja o czyjejś wpłacie nie pojawi się natychmiast. ;) Kasiek0502 - o Twoją wpłatę też zapytam ;) Powolutku zbieramy niezbędne informacje, aby zacząć działać prawnie w celu odzyskania pieniędzy - nic więcej nie napiszę z wiadomych celów :diabloti: Quote
agaga21 Posted December 17, 2009 Author Posted December 17, 2009 doszły wpłaty: [B]50zł [/B]bonsai [B]20zł[/B] izabelka_70 [B]50zł [/B]kasiek0502 kasiek, dziękuję ze się upomniałaś. co jakiś czas wszystko drugio raz będę sprawdzać, by nie ominąć żadnej wpłaty i w razie czego uzupełnić. za chwilę uzupełnię pierwszy post o nowe wpłaty. przepraszam, że tak rzadko tu jestem ale jak już dziewczyny wspominały mam chwilowo bardzo utrudniony dostęp. jednak postaram się być codziennie przy kompie choć na chwilę. dziękuję wszystkim za pomoc a ab-agnieszkę-kłamczuchę i złodziejkę niech szlag trafi! Quote
bonsai_88 Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [B]Agaga[/B] tą HANNĘ K można zamienić na bonsai, której się zapomniało nick w tytule wpisać ;)... Quote
Agucha Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Agnieszka jest krętaczem i osobą nieuczciwą...z nią załatwia się sprawy TYLKO formalnie, czyt. składając odpowiednie dokumenty... Pozbierajcie wszystkie dowody waszych wpłat i działajcie dalej... Quote
agaga21 Posted December 17, 2009 Author Posted December 17, 2009 dostałam maila od ab-agnieszki! "w sobotę wieczorem wraca i wpłaci mi pieniądze" ja już nie wiem czy mam się śmiać czy płakać Quote
ania z poznania Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='agaga21']dostałam maila od ab-agnieszki! "w sobotę wieczorem wraca i wpłaci mi pieniądze" ja już nie wiem czy mam się śmiać czy płakać[/QUOTE] Agatko, na płacz to już za późno, teraz to te maile już tylko mnie śmieszą! Quote
marlenka Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Wiecie co podczytuję sobie ten watek regularnie , a teraz jak jeszcze namierzyłyście jej dom , gdzie mieszka to może sie wystraszyć na dobre. Ja tak sobie myślę że ona Wam te pieniadze odda bo widzi że ludzie się nią interesują i może za strachu odda . A jakby się tak stało ( oby ) to bym zrobiła u niej wizyte poadopcyjną ( jesli ta sunia była adoptowana) bo cos mi tu nie pasuje Quote
fioneczka Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='marlenka']Wiecie co podczytuję sobie ten watek regularnie , a teraz jak jeszcze namierzyłyście jej dom , gdzie mieszka to może sie wystraszyć na dobre. Ja tak sobie myślę że ona Wam te pieniadze odda bo widzi że ludzie się nią interesują i może za strachu odda . A jakby się tak stało ( oby ) to bym zrobiła u niej wizyte poadopcyjną ( jesli ta sunia była adoptowana) bo cos mi tu nie pasuje[/QUOTE] domu namierzać nie trzeba było bo są osoby które dobrze wiedza gdzie mieszka a straszyć nikt jej nie będzie bo i po co mamy cos takiego jak organa ścigania i wyroki i nakazy zapłaty i widać nieuważnie śledzisz wątek Quote
marlenka Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='fioneczka']domu namierzać nie trzeba było bo są osoby które dobrze wiedza gdzie mieszka a straszyć nikt jej nie będzie bo i po co mamy cos takiego jak organa ścigania i wyroki i nakazy zapłaty i widać nieuważnie śledzisz wątek[/QUOTE] A włąsnie ze uważnie :) Może się źle wyraziłam dobra chodziło mi o to że ona myslała że sobie pogadacie , popiszecie i minie a widzi ze cos sie na wątku dzieje ( pewnie czyta) . Może sama się przestraszy i kasę odda . Nie chodzi mi że Wy macie ja straszyć . Quote
Agucha Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='marlenka']Wiecie co podczytuję sobie ten watek regularnie , a teraz jak jeszcze namierzyłyście jej dom , gdzie mieszka to może sie wystraszyć na dobre. Ja tak sobie myślę że ona Wam te pieniadze odda bo widzi że ludzie się nią interesują i może za strachu odda . A jakby się tak stało ( oby ) to bym zrobiła u niej wizyte poadopcyjną ( jesli ta sunia była adoptowana) bo cos mi tu nie pasuje[/QUOTE] Oj namierzyłyśmy, namierzyłyśmy dużo więcej rzeczy niż by się wydawać mogło :diabloti::diabloti::diabloti: Quote
ania z poznania Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='Ada-jeje']Moze by i oddala gdyby ja miala, wynika jednak z tego ze kaska sie rozplynela, ale gdyby uczciwie o tym napisala i systematycznie splacala zaciagniety dlug, moze i obylo by sie bez organow scigania.[/QUOTE] DOKŁADNIE!!!! Poza tym- przecież twierdzi, że przelew już ZROBIŁA, 20-tego listopada, to co, teraz chce drugi raz robić???? Dziewczyna sama sobie zaprzecza!!!!!!!!! Co do wizyty poadopcyjnej- Biała jest ze schroniska pod Poznaniem, nie wiem czy pani Wanda musiałaby się tam wybrać czy może ktoś z dogo? Quote
Kana Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Ehh mam dość tej masakry. Nie ma co czekać nawet na sobotę. A że w weekendy przelewy nie dzialają to nie ma co czekać na poniedzialek.. Quote
Agucha Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Agnieszka ponoć w poniedziałek ma dopiero zrobić przelew... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.