danka4u1 Posted July 2, 2011 Posted July 2, 2011 Kochane, nic nie zażywałam z tych polecanych " roślinek". Pozostałam przy sprawdzonych moich " środkach", których widok tak Was rozsierdził... Żyję. Miałam dzień rodzinno- gościnny. Już po remoncie kuchni, doprowadzonej do stanu używalności po licznych posiłkach. Po co ludzie tyle jedzą??? Ja w stanie gorszym, ale "zażywam "właśnie moją roślinkę i jestem z Wami. [B]Margaret[/B], co się takiego stało, ze poddajesz się publicznej samokrytyce? To nie te czasy ! M&P mają deklaracje zapłacone- zaraz tam zerknę- o Madzi_K pamiętałam, ale dopiero jutro miałam ją monitować. Jak widac niepotrzebnie, bo stan odmienny dobrze jej wpłynął na pamięć. [B]Może, Gosiu zastosujesz te terapię!!![/B] [B]Moni[/B], to dobrze, ze wszystko u Ciebie dobrze, bo jak dłużej nie ma Cię na DOgo, to zaraz mam ochotę pisac do Ciebie, by upewnić się, czy żyjesz. Nie stresuj mnie tak i wpadaj tutaj częściej. [B]Gosiu,[/B] doczytałam teraz Twoj post. Gratulacje dla ...Ciebie, ze masz taką wspaniałą córkę. Nie mogło być inaczej. Quote
margaret Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 [quote name='danka4u1']Kochane, nic nie zażywałam z tych polecanych " roślinek". Pozostałam przy sprawdzonych moich " środkach", których widok tak Was rozsierdził... Żyję. Miałam dzień rodzinno- gościnny. Już po remoncie kuchni, doprowadzonej do stanu używalności po licznych posiłkach. Po co ludzie tyle jedzą??? Ja w stanie gorszym, ale "zażywam "właśnie moją roślinkę i jestem z Wami. [B]Margaret[/B], co się takiego stało, ze poddajesz się publicznej samokrytyce? To nie te czasy ! M&P mają deklaracje zapłacone- zaraz tam zerknę- o Madzi_K pamiętałam, ale dopiero jutro miałam ją monitować. Jak widac niepotrzebnie, bo stan odmienny dobrze jej wpłynął na pamięć. [B]Może, Gosiu zastosujesz te terapię!!![/B] [B]Moni[/B], to dobrze, ze wszystko u Ciebie dobrze, bo jak dłużej nie ma Cię na DOgo, to zaraz mam ochotę pisac do Ciebie, by upewnić się, czy żyjesz. Nie stresuj mnie tak i wpadaj tutaj częściej. [B]Gosiu,[/B] doczytałam teraz Twoj post. Gratulacje dla ...Ciebie, ze masz taką wspaniałą córkę. Nie mogło być inaczej.[/QUOTE] gratulacje Danka ze przetrwałaś tyle ludzkkiego jedzenia, pod tym zwgledem psy sa zyczliwsze do opieki :) no publicznie bo jak inaczej? a może mam dziś taki dzień rozliczeń, też w innych sferach chyba mi by się przydała ta roślinka Noego:) ale ja jej nie lubię dzięki za gratulacje przekaże córci, odwaliła kawał roboty! teraz mówi że ma wakacje i śmieci nie wyniesie hehe jak wiadomo śmieci też mogą mieć wakacje :) Quote
ULKA12 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 U nas leje od wczoraj, czekam jak żaby zaczną z nieba lecieć:diabloti: Chciałam napisać, że od czasu odchudzenia Megi jakiś diabeł w nią wstąpił, lata jak szalona, skacze, podgryza Peggi uwielbia się bawić a wyścigi razem z Pegi to już codzienność:diabloti: Quote
chi23 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 [QUOTE] [INDENT]Moje smieci też dostały wakacji...... [/INDENT][/QUOTE] [QUOTE]jak wiadomo śmieci też mogą mieć wakacje :smile: [/QUOTE] A ja wyniosłam wczoraj śmieci, o. [QUOTE]U nas leje od wczoraj, czekam jak żaby zaczną z nieba lecieć:diabloti:[/QUOTE] U nas leje od trzech dni a ludzie palą w kominkach:splat: Quote
danka4u1 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 U nas tez leje. Buduje kolejna Arkę. Niebawem będzie nowy Dziennik, o ile roślinki mi nie zgniją i pozwola nadal funkcjonować... Ula, Prosimy o zdjęcia w deszczowych klimatach. Szalone, błotno- wodne biegi Meggi z Peggi - to jest to, co nas pociąga najbardziej. Taki mamy gust zgodny z aurą. Quote
chi23 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Brudny pies to szczęsliwy pies:loveu: Błotne potwory są super, tylko szkoda że sieją zniszczenie w domu:mad: Quote
danka4u1 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Ale za to dom zyskuje na wyglądzie, sprzątany notorycznie po każdym błotnym spacerze..:evil_lol:.a ile radości z wygarniania piachu, wody i błota oraz sierści kilka razy dziennie..:multi:Niezapomniane wrażenia :evil_lol: Quote
bakusiowa Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 [quote name='ULKA12']U nas leje od wczoraj, czekam jak żaby zaczną z nieba lecieć:diabloti: Chciałam napisać, że od czasu odchudzenia Megi jakiś diabeł w nią wstąpił, lata jak szalona, skacze, podgryza Peggi uwielbia się bawić a wyścigi razem z Pegi to już codzienność:diabloti:[/QUOTE] W jaki sposób odchudziłaś Meggi? Quote
xxxx52 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 [quote name='ULKA12']Tradycyjna dieta MŻ plus duuużo ruchu :-)[/QUOTE] Moze wyjasnisz ,bo mam pieska co jest za gruby i niestety stosuje diete i nic nie widac.jaka Ty diete stosujesz i jaki rodzaj ruchu? ja daje jedzenie lekko strawne 2x dziennie i chodze 3x na spacery .Bieganie po ogrodzie to nie metoda.czy Twoje biegaja za rowerem czy biegaja bo ty biegasz?zdradz tajemnice,gdyz musze mojego Czarka tez odchudzic? Quote
ULKA12 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 [quote name='xxxx52']Moze wyjasnisz ,bo mam pieska co jest za gruby i niestety stosuje diete i nic nie widac.jaka Ty diete stosujesz i jaki rodzaj ruchu? ja daje jedzenie lekko strawne 2x dziennie i chodze 3x na spacery .Bieganie po ogrodzie to nie metoda.czy Twoje biegaja za rowerem czy biegaja bo ty biegasz?zdradz tajemnice,gdyz musze mojego Czarka tez odchudzic?[/QUOTE] Po pierwsze, zero dokarmiania i przekąsek. Jedzenie 3 razy dziennie małe porcje, kupowałam jej specjalną karmę lait, teraz już nie, ale porcje nadal są niewielkie. Bieganie po ogrodzie to jest metodą, pod warunkiem, że ten ogród jest dostatecznie duży, gdzie psy mogą rozwijać duże prędkości a do tego są inne psy, które uwielbiają biegać, Spacery są co najmniej trzy razy dziennie, a teraz jak jest ciepło to psy praktycznie cały czas są na dworze, oczywiście pod opieką, żeby nie było wątpliwości. I od razu widac efekty :-) Quote
bakusiowa Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 [quote name='ULKA12']Tradycyjna dieta MŻ plus duuużo ruchu :-)[/QUOTE] Mój ma niedomykalność zastawki więc nie zmuszam go . Biega z patykiem tyle ile chce. Quote
ULKA12 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Megi nie trzeba zmuszać do biegania, zresztą ja żadnego z psiaków nie zmuszam do biegania. Quote
margaret Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 jak tak dziś o tym ruchu gadacie to mi przyszła myśl - czy jest to możliwe aby nagrać filmik z udziałem Meggy? takiej radosnej, rozbieganej, łaszącej się, wpatrującej w oczy, machającej ogonkiem, itp.? kamerki w telefonach komórkowych to jakość kiepska, ale może masz kamerę Ulka? albo czasem ktos do Ciebie zajdzie, kto ma kamerę? kilka minut takiego hmm "materiału promocyjnego" :) przy dobrym świetle ludzie są coraz bardziej multi-medialni i - o ile do wielu przemówi statyczna fotka - to dla niektórych film jest bardzo atrakcyjną formą przekazu myślę o pokazaniu jej żywotności, radości życia, serdeczności do człowieka i ewentualnie innych zwierząt, czy innych jej atutów. Dla celów adopcyjnych, na FB wtedy fajnie się rozpowszechnia filmiki i nie tylko tam bo tak poza tym, to ja bym sobie tak po prostu z miłą chęcią sama pooglądała :p Quote
danka4u1 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Ty masz...łeb, margaret !! Ulka, nie idź już robić tych zdjęć na deszczu. Odpuszczamy Ci. Prosimy o filmik...więcej ruchu dla wszystkich - kiedyś pisałaś, że Ci potrzebny - więcej atrakcji dla nas i oglądających filmik, a dla Meggi czysty zysk w postaci ewentualnego domu, który ja w ten sposób wypatrzy. Quote
ULKA12 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Filmik nagrać komórką umiem, problem zaczyna się przy próbie wrzucenia go do komputera, jakoś mi to nie idzie:oops: Wyświetla się tylko pierwszy kadr z filmiku a dalej już nie idzie. Quote
margaret Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 ja przyznam że nie przepadam za filmikami komórkowymi, one jakoś zmieniają percepcję :) nie wiem jak to nazwać bo jak coś jest do wszystkiego to jest raczej do niczego a kwestia światła, w miarę dobrego odzwierciedlenia jednak ma znaczenie, to jak dobry tekst ogłoszeniowy i dobra fota - jakość ma znaczenie za to zwykła niekoniecznie profesjonalna kamerka domowa to juz insza inszość, może malawaszka albo ktoś znajomy?, sąsiad? posiada na stanie taki sprzęcior i dopomógłby w słusznej sprawie? Quote
danka4u1 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Ależ Ty masz wymagania....pewnie malawaszka dysponuje czymś takim. Jestem z doskoku, bo akcja rozgrywa się na wątku Kremci...też mojej.. Quote
ULKA12 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Niestety Malawaszka nie ma kamery, już kiedyś pytałam, jak chciałyśmy pokazać przemianę Birmana. Quote
danka4u1 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 No to juz nie wiemy..:shake:.kup sobie.:evil_lol: Angel Ci prześle pieniądze.:evil_lol: :evil_lol: Dla M&P wszystko.:loveu: Quote
chi23 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Chętnie bym zobaczyla taką radosną megan..ale mi ciezko pisać na nie swoim laptopie:shake:!!! Quote
moni12 Posted July 3, 2011 Posted July 3, 2011 Aleś się Danuś rozszalała z tą kamerą :diabloti:. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak wysłać juz i stałą za lipiec.:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.