Paja Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 (edited) No to i moja chorowitka 6,5mc 9kg 78cm :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XaoJsUmKH9o/UVspK1t1WAI/AAAAAAAAEQ0/WNbC7TyQkHo/s512/DSCN8204 (612 x 816).jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Kl6dBdThmbk/UVspbHMOzXI/AAAAAAAAEQ8/FHgGG7Klqm4/s512/DSCN8164 (612 x 816).jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-eclYwhN8EXo/UVsqG1KfgVI/AAAAAAAAERE/vEFRZYDHpUk/s512/Obraz 135 (816 x 612).jpg[/IMG] [B]poszukujemy też kurteczki na 9mc bo pewnie mniejsze będą za małe :)[/B] Przy okazji zapraszamy na bazarek z ubrankami dziecięcymi dla maluszków i starszaków :smile: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241668-ubranka-dla-dzieci-tych-małych-i-tych-większych-do-10-04-2013-godz-23[/URL] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-CX2Biy-jXYo/UVsO-upXqOI/AAAAAAAAEQc/4eIPRwZJ84M/s512/page.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XQ-tdXCgBmA/UVsPD_y5T2I/AAAAAAAAEQk/1UBGCCzSTAY/s512/page1.jpg[/IMG] Edited April 4, 2013 by Paja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 [quote name='obraczus87']Dzięki dziewczyny :) Ostatnio wyglądało to tak, że zasypiał ok 18-19, budził się pomiędzy 24 a 2 w nocy na jedzenie, później pomiędzy 4 a 5 i już nie zasypiał. Ostatnie dwie noce zasypiał tak jak zawsze, ale wybudziłam Go ok 22.30 na jedzenie co spowodowało, że obudził się około 4 a potem zasnął jeszcze i spał do 5-5.45. Dzięki temu zyskałam kilka nieprzerwanych godzin snu... tylko nie wiem czy tak powinnam robić, czy powinnam Go wybudzać... :roll:[/QUOTE] Mi się zdarzyło, że budziłam Theosia przez tydzień na karmienie ;) A raczej karmiłam go na śpiocha, bo zasypiał ponownie z butelką w buzi i ssał ją przez sen :D Ale robiłam tak tylko dlatego, że miał jelitówkę i w dzień prawie nic nie jadł i nie pił :( A jak go karmiłam "na śpiocha", to zjadał :) Mnie zawsze doświadczone mamy uczulały, że nie powinno się budzić dziecka :shake: I staram się tego nie robić ;) Tylko wtedy jak miał tą jelitówkę, to go wybudzałam do jedzenia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Nie będę Go jednak wybudzać dla własnej wygody :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 zapraszam mamy i maluszki na bazarek dla spaniela Dragona: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/241774-Dla-maluch%C3%B3w-ubranka%2856-80cm%29-mata-edukacyjna-zabawki-do-15-04-g-20-00"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241774-Dla-maluchów-ubranka(56-80cm)-mata-edukacyjna-zabawki-do-15-04-g-20-00[/URL]? [IMG]http://imageshack.us/a/img405/9255/kombinezon1g.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img29/2776/zestawwkratke1.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img837/7800/bodylupilu.jpg[/IMG] i wiele innych ubranek :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 [SIZE=3][COLOR=#800080][B]To i ja zaproszę Mamy i Ciocie na bazarek:[/B][/COLOR][/SIZE] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241770-Bazarek-z-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bciami-na-URGO-i-jamniczki-do-15-04-ZAPRASZAM[/url]! [B] (dużo zabawek dla dzieci)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
groszek83 Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Moje dziecie za to nie chce spać:shake: W dzień walnie sobie ze trzy półgodzinne drzemki a zasypia koło 23 i to jeszcze po długich walkach:roll: wstaje 6-7. Jak kiedyś usłyszę, że małe dzieci tylko jedzą i śpią..:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewachw Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Mój łobuz w dzień tez kiepsko śpi - jw 3 półgodzinne drzemki, ale za to nocka ok - zasypia ok. 19.00, w nocy ma jedną pobudkę na flachę i budzi się na dobre ok. 07.00. Dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy po macierzyńskim i urlopach. Dzień minął szybko i bez stresu. Trochę tylko się rozkleiłam jak go odbierałam i widziałam te wyciągające się rączki.... ech... Ciotka-opiekunka mówiła, że był bardzo grzeczny nie płakał (W. generalnie mało płacze). Trochę był wymęczony i marudny po południu. Też pewnie chłopak przeżył nową sytuację...i tak jakoś mi się smutno zrobiło...ale nic trza się wziąć w garść..:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_1982 Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 my juz po porodzie, bylo ciekawie.... wody odeszly mi w sobote o 9 rano, o 11 bylam w osrodku gdzie chcialam rodzic. Pierwsze co zrobili to zmierzyli mi cisnienie - 160/100 - duuuzo za duze. No i od razu odeslali mnie do szpitala (chcialam rodzic w osrodku prowadzonym przez polozne) przez 24 h zostawili mnie na obserwacji. W ciagu tych 24h nie pojawil sie nawet jeden malutki skurcz. Wywolywanie zaczeli ok poludnia. Kroplowka zaczela dzialac dopiero przy najwyzszym stezeniu, skurcze od razu co 2.5 minuty. Bolesne jak cholera ;) Ale w trakcie skurczy tetno malego spadalo na leb na szyje - i to doslownie przy kazdym, plus jego niedotlenienie. W 5 minut bylam juz na sali operacyjnej, znieczulenie i ciecie. Moj synek, wg wszelkich prognoz mial miec minimum 4kg. Urodzilo sie malenstwo 2440g. Po kilku godzinach zabrali go na oddzial noworodkowy - infekcja spowodowana przedwczesnym przerwaniem pecherza plodowego plus jakies problemy z cukrem. Spedzil tam 2 dni. Teraz juz jest dobrze, od wczoraj jestesmy w domu. Co najlepsze - lekarze chcieli mnie wypisac po cc do domu 24h po operacji ;) Opieka w szpitalu swietna, polozne bardzo bardzo mile i co najwazniejsze pomocne. a oto bohater calej akcji Ethan [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/6420/20130402102916.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewachw Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Gratulacje!! Słodki bohater ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Gratuluję pięknego syneczka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_1982 Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 dziekuje dziewczyny, tatus juz zakochany w synku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Gratki!!! Piękny jest , dobrze, że juz wszystko ok i jesteście w domu. A z wagą rzeczywiście niespodzianka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 (edited) [URL="http://img130.imageshack.us/img130/6420/20130402102916.jpg"] http://img130.imageshack.us/img130/6420/20130402102916.jpg[/URL] o matko, jaki śliczny!!! gratuluję! paja, twoja chorowitka wygląda zdrowo :) mam nadzieję, że wszystko co złe, już za wami :)[URL="http://img130.imageshack.us/img130/6420/20130402102916.jpg"] [/URL] Edited April 4, 2013 by agaga21 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Śliczności !!! Moje gratulacje :) Oby tylko Was kolki ominęły... u nas przez prawie 3 miesiące była masakra!!!! Raz Oliś miał kolkę przez 12 godzin, tak płakał, że aż dostał chrypy. Stuknęły mu 3 miesiące i jak reka odjał, śmieje się, je i śpi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figafiga Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 [quote name='kasia_1982']dziekuje dziewczyny, tatus juz zakochany w synku ;)[/QUOTE] Kasiu gratuluję i pozytywnie zazdroszczę :-) mi został równy tydzień do terminu uff, przede mną bóle takie mocne, że przez te 2,5 roku zapomniane :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Kasia gratuluję :) !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Przyszłam się poradzić , jestem teraz w 21 tc , od trzech dni miałam dosyć częste skurcze , lekarz przepisał mi Fenoterol z Ispotinem , czuję się po tym tragicznie , ale to podobno normalne , tylko martwię się bardzo czy maluchowi nie zaszkodzi , zastanawiam się też czy powinnam leżeć plackiem w łóżku , niby lekarz kazał się tylko oszczędzać , ale nie do końca wiem co miał na myśli . Brała któraś z was te leki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 [quote name='Anja2201']Przyszłam się poradzić , jestem teraz w 21 tc , od trzech dni miałam dosyć częste skurcze , lekarz przepisał mi Fenoterol z Ispotinem , czuję się po tym tragicznie , ale to podobno normalne , tylko martwię się bardzo czy maluchowi nie zaszkodzi , zastanawiam się też czy powinnam leżeć plackiem w łóżku , niby lekarz kazał się tylko oszczędzać , ale nie do końca wiem co miał na myśli . Brała któraś z was te leki ?[/QUOTE] lezalam na polozniczym z dziewczyną, która musiala brac Fenoterol , bylysmy wtedy obie gdzie w 24-26 tygodniu. Dostała skurczy i trafiła do szpitala wlasnie dlatego ze lekarz przepisal jej Feneterol- on bardzo dziala na organizm i ponoc samopoczucie po nim fatalne ale raczej dla mamy niz dziecka,Dlatego wzieli ja do szpitala, żeby poobserwowac jak bedzie reagowala na ten lek.Po 4-5 dniach jak mniej wiecej ogarnela się,przestalo jej serce dygotac i bolec głowa-po zbadaniu wyszla ze szpitala, lek oczywiscie musila brac do konca ciązy.Nic lekarz jej nie mowil, ze ma lezec plackiem, mialysmy potem kontakt i dostalam sm-a jak urodzila w terminie swojego synka.Takze Anja-spokojnie,nie martw się-po prostu zadzwoń do swojego lekarza i dopytaj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukutek Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 jak się pojawiają skurcze, to trzeba się oszczędzać - nie mówię, żeby leżeć plackiem, ale polegiwać sporo... Gratuluję wszystkim pięknych dzieciaczków - na Dogo jestem z doskoku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Anja, prawda jest taka, że powinnaś leżeć przez większość czasu. Plackiem musiałam leżeć na przełomie 19/20 tygodnia jak dostałam krwotoku niewiadomego pochodzenia - nie wolno było mi wstawać nawet do kibla. Przynajmniej w teorii, bo nie byłam w stanie defekować na leżąco i przemykałam do szpitalnego kibelka jak było pusto na holu. Jak już mnie wypuścili, to kazali mi się oszczędzać - czyli w praktyce nie plackiem a mogłam legalnie chodzić do toalety. Tylko w zasadzie nic więcej. Nie mogłam podnieść niczego o wadze powyżej 1kg (np. torebka cukru i chleb to już za dużo). Wiesz, bo to jest tak, że to leżenie zazwyczaj działa cuda, wcale nie leki - każdy lekarz Ci to potwierdzi. A jak się dobrze zastanowisz, to sama dojdziesz do wniosku, że warto leżeć większość dnia, bo nic nie jest ważniejsze niż to młode co rośnie w Tobie, do niczego innego nie warto się spieszyć czy wysilać, skoro ceną miałoby być zagrożenie dziecka. Będzie dobrze, najgorzej przeleżeć pierwszy tydzień, potem naprawdę jest z górki - wiem co mówię, leżałam w zasadzie 30 tygodni ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiamama33 Posted April 6, 2013 Share Posted April 6, 2013 Czesc. Ciaza czasem jest jak choroba niestety - i trzeba mimo wszystko polezec. Po pierwszej ciazy wiedzialam ze u mnie rozwiazanie przychodzi ekspresem. W dwie godziny od skurczow cora juz byla po tej stronie. Przy synku wszystko sie komplikowalo - lezenie w szpitalu, pesary itp. No i tez byl ekspres - ledwo zdazylismy dojechac :) Ogolnie nie ma zartow i trzeba sie wnikliwie obserwowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sundayrose Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 Witajcie, mamusie :) Zapraszam na bazarek z rzeczami dla maluszków... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241774-Dla-maluch%C3%B3w-ubranka%2856-80cm%29-mata-edukacyjna-zabawki-do-15-04-g-20-00/page2[/url] Kurczę, dziecię moje chore :( muszę wpaść tu do Was w wolnej chwili i poczytać wątek :) Nie wiedziałam, że istnieje takowy na dogo ;P pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bira Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 [quote name='Anja2201']Przyszłam się poradzić , jestem teraz w 21 tc , od trzech dni miałam dosyć częste skurcze , lekarz przepisał mi Fenoterol z Ispotinem , czuję się po tym tragicznie , ale to podobno normalne , tylko martwię się bardzo czy maluchowi nie zaszkodzi , zastanawiam się też czy powinnam leżeć plackiem w łóżku , niby lekarz kazał się tylko oszczędzać , ale nie do końca wiem co miał na myśli . Brała któraś z was te leki ?[/QUOTE] Ja to brałam w pierwszej ciązy. W pierwszych tygodniach miałam wrazenie, że mi serce wyskoczy uszami... Ręce mi się trzęsły... chyba cała się trzesłam. Ale po jakims czasie to się ustabilizowało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szdr Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 [quote name='bira']Ja to brałam w pierwszej ciązy. W pierwszych tygodniach miałam wrazenie, że mi serce wyskoczy uszami... Ręce mi się trzęsły... chyba cała się trzesłam. Ale po jakims czasie to się ustabilizowało...[/QUOTE] To dlaczego nie zmieniłaś leku? Trzeba to lekarzowi powiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Może "kaszubskie" powietrze by pomogło!!!!!!!!!!! Trzeba było leki odstawić i wio na wakacje;) ------------------- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.