Jump to content
Dogomania

sundayrose

Members
  • Posts

    965
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sundayrose

  1. Piszemy wszyscy o 'uszanowaniu decyzji' Kajuszy... Rozumiem, że wypowiadając się w temacie i zgadzając się z rozwiązaniem ostatecznym decyzję podejmujemy wspólnie. Chyba wszyscy zdają sobie z tego sprawę?
  2. Jestem i ja. Poczytałam. Nie będę już się rozpisywać. Też myślę, że sytuacja jest patowa. Skoro po takim czasie pracy (takiej, na jaką nas stać i jaka jest możliwa w wybranych hotelach) Gandzia nadal jest nieadopcyjna, ba, stanowi zagrożenie dla siebie i ludzi wokół... to nie ma wyjścia. DT, który nie pracuje zawodowo, nie uczy się, nie studiuje, nie ma dzieci, rodziny, innych zwierząt i poświęci Gandzi max czasu i zapewni całodzienną pracę fizyczną i umysłową - nie istnieje wg mnie. Szkoda suczy strasznie, serce pęka ;( Nie tylko ze względu na rozważane rozwiązanie ostateczne, ale też na to ile wykańczającego stresu i nerwów musi ją kosztować każdy dzień, każda nowa sytuacja, nowa osoba itd. W takim wypadku pozostaje mi uszanować Waszą decyzję.
  3. Ela, wysłałam Ci pieniążki. Daj znać na wątku bazarku, jak dojdą :)
  4. Rozliczam bazarek. Jak wpłyną pieniążki, to przeleję 287zł. 267zł + 20zł za inne rzeczy sprzedane poza bazarkiem. Nabywcą jest Titos :)
  5. Witajcie, mamusie :) Zapraszam na bazarek z rzeczami dla maluszków... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241774-Dla-maluch%C3%B3w-ubranka%2856-80cm%29-mata-edukacyjna-zabawki-do-15-04-g-20-00/page2[/url] Kurczę, dziecię moje chore :( muszę wpaść tu do Was w wolnej chwili i poczytać wątek :) Nie wiedziałam, że istnieje takowy na dogo ;P pozdrawiam!
  6. Pojawiam się i ja... z bazarkiem dla Dragona. [COLOR=#ff0000][B]Ubranka i zabawki dla maluszków![/B][/COLOR][COLOR=#ee82ee] [/COLOR] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241774-Dla-maluchów-ubranka(56-80cm)-mata-edukacyjna-zabawki-do-15-04-g-20-00?p=20681876#post20681876[/URL]
  7. Czasem mu zanosiłam coś do jedzenia i skakał, cieszył się. Ale raz trafiłam na stróża, całkiem miłego, powiedział, że Rudy gryzie... no cóż... widząc jak odnosili się do niego robotnicy i sami stróże... to ja bym na psa miejscu też gryzła. Napisałam, że dzikusek, bo widziałam, jak się zachowuje na łańcuchu, jak prowadzony na smyczy i jak biegał luzem po osiedlu (musiał się zerwać)... Ale cieszę się, że teraz jest inaczej. Strasznie mi tego psa żal, bo lekko nie miał. Chyba lepiej, że jest w schronie i jakąś szansę na lepsze życia ma. Podejdę do kierownika, może nawet jutro i zobaczymy, czy czegoś sensownego się dowiem.
  8. Hej, zauważyłam na SIOZ psa 2382... rudy kundelek. Znam tego psiaka. Wygląda identycznie jak Rudy, który stróżował na budowie Os. Europejskiego. Niedawno przestałam go słyszeć i widzieć. Zajrzałam na SIOZ i oto Rudy :( Był na łańcuchu przy budzie. "Zajmowali' się nim stróże, co dzień kto inny... wiadomo jak. Ciepła ani miękkiej ręki do głaskania nie zaznał :/ Taki dzikusek :/ Nie wiem, czy to się na coś przyda, ale jak trzeba jakiś informacji na temat pieska, to mogę uderzyć do kierownika budowy.
  9. Nareszcie :) Oby szczęśliwie i na zawsze! Chyle czoła wszystkim wytrwałym opiekunkom Dony. Wpłaciłam deklarację za wrzesień (50zł). Jeśli Donka nie ma długu, proszę o przeniesienie tej jednorazowej wpłaty na Gadzinę.
  10. Ale bosko :) Tylko życzyć innym psiakom takich domków. A tak w ogóle, to Hermes jaki na czasie był... czerwono-biała piłka ;) pewnie całe Euro przed TV przesiedział ;)
  11. o jaaaaaaaaaa! Gandzia live jest jeszcze piękniejsza niż na fotach... Muszą się zakochac w niej. No żeby tylko Domek się sprawował na spotkaniu i żeby to był Ten Jedyny!
  12. Zaglądam do Gadziny... Tak mi przyszło do głowy... może wypadek Gandzi to przez upał i kontrastowo zimną wodę, w której się kąpała?Taki szok termiczny...? Ludziom się zdarzają takie rzeczy, może psom także...?
  13. W końcu jestem u Dony. Podniosę swoją deklarację do 50 zł miesięcznie, tylko tak mogę w tej chwili pomóc :( Odkładam dziecko do łóżeczka i zaciskam kciuki za Domek Donki!!!
  14. Z tego co wiem, to Wega ma irytującego sąsiada nezt door - szczekliwego shih tzu... wyprowadza ją z równowagi, bo bez przerwy szczeka - wobec czego Wegeta także ujada... Kajusza na razie mówi, że dość nerwowo jest, ale potrzeba czasu, by Wegula poczuła się jak u siebie :)
  15. Śledzę dalsze losy Hektora na forum goldenowym... Hektor nadal w swoim DT. Zrobił się weselszy, czyściutki i mięciutki :) W połowie lutego był kastrowany, na lekach przeciwbolowych chodził zdecydowanie lepiej, niż przed zabiegiem. Dostaje leki na stawy, może będzie po nich się swobodniej i pewniej poruszał. Okazało się też, że ma niedoczynność tarczycy, więc na to też dostaje leki. Zadomowił się w DT i zakumplował z Leonem - czarnym Labkiem (chyba to labek), tworzą fajny czarno-biały duecik. Chyba nic nie pokreciłam i wszystko się zgadza :) Kilka fotek: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/51/hektor1.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/4559/hektor1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/535/hektor2.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/6514/hektor2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/hektor3.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/3316/hektor3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/217/hektor4.jpg/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9205/hektor4.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/hektor5.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/5692/hektor5.jpg[/IMG][/URL]
  16. Nie wiem, jak się Grover miewa - może Milka, albo inna wolontariuszka wie co u niego? Raczej nikt nie dzwonił, inaczej koelka by dała znać ;( Smutno ;(
  17. Rozmawiałam z domkiem znów :) Jagger ma się dobrze, Pan zadowolony widać... Raz Pan przyuważył, że bramka otwarta a Jagger niewiele myśląc rachu ciachu i już był w drodze na samotny spacer... Pan go zgarnął od razu, ale Jagger wcale nie reagował na wołanie i najwyraźniej miał w planach wędrówkę... No więc nie będzie puszczany w ogóle na zewnątrz sam. Mają z suczką 2hs ziemi do oblatania, musi starczyć. A spacerek tylko n a smyczy. No i nadal czekam na umowę, którą Pan wysłał tydzień temu we wtorek... nic do mnie nie doszło, więc ma wysłać poleconym raz jeszcze ASAP, bo p. Krzysztof mnie ze skóry obedrze :(
  18. Zgodzę z Pędzelopką... takie wnętrze nie dość, że "gołe" (i można zrobić wg uznania) to jeszcze z wielkimi oknami, bombową podłogą i w ogóle niestandardowe w rozmieszczeniu pomieszczeń... Plus zacłony (jak mawia moja babcia), zielone kielichy, skrzynia i Wega na stylowym legowisku :cool: będzie w dechę :evil_lol: Kolor w kuchni ten zielono- oliwkowy (którego nie ma na fotach jeszcze)... myślę o nim... i szukam ściany u siebie do pomalowania :diabloti:
  19. [quote name='pędzelopka']Masakra. Wszystko jest w kropki. Czy krwawienie trwa od pierwszego dnia cieczki? Tak się zastanawiam ile czasu będziemy teraz się bujać w [URL="http://images8.fotosik.pl/2357/080917bc4d896a15med.jpg"]majtkach[/URL].[/QUOTE] O kurde... Victoria's Secret normalnie :) Ale taki lolitowy design to tylko zachęci kawalerów do uderzenia...
  20. Suczka ma rok i ma na imię Bonita. Mnie się ta kobieta wydała miła, syn też. Mówiła, że nie spali w nocy. Chyba się wystraszyli, powiedziała, że ją zachipuje. Obrożę suczka miała inną, ale spadła jej i pogryzła, miała na niej adresówkę, albo tę listówkę od weta (dot. szczepienia)- tego nie zrozumiałam. Ta zielona to był jakiś zamiennik. Pies bardzo się ucieszył na widok pana. Kobieta zadzwoniła jeszcze raz później podziękować za opiekę i przeprosić za kłopot. Ale różnie to z ludźmi bywa, warto sprawdzić co u niej - tym bardziej, że ludzie mówią, że zachipują, a później g... z tego wychodzi. Adres jest w razie co. A z tym sikaniem to chyba przypadek jakiś był, może nie umieliśmy odczytać sygnałów, które dawała, albo to stres był. Bo wieczorkiem piesek elegancko na siczku i kupkę poszedł. Potem leżała na nas, na kocu, jak oglądaliśmy film - musiała na nas leżeć, nie obok. Potem pięknie sama spała w salonie na sofie do 7.00 rano, aż wstaliśmy na poranną toaletę. W nocy cisza. Pies BOSKI - serio. Jak Kajusza określiła - kompaktowy. Milusi, mięciutki, drobny... typ węszyciela - spacer z nosem przy ziemi :) I nawet alergii nie miałam!
  21. Beaglelka (nie wiem jak to napisać ;) ) jest naprawdę cudna... :loveu: śpi właśnie ze mną na sofie, na moich nogach, na kocyku :p Grzeczniutka, cichutka, czasem tylko mruknie na coś lub kogoś. Jeszcze nie słyszałam jak szczeka. Łakomczuszek, jakich mało.:cool3: Tylko... sika w domu! :mad: Dziwne, bo wygląda na salonowego pieska: zna kanapy, dźwięk otwieranej lodówki... :cool3: ale siku, to jej sie na spacerze nie udaje ;)
  22. Kielonki niezłe! Co za zaskoczenie: ZIELONE... :diabloti:
×
×
  • Create New...