3 x Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 [quote name='dzodzo']a ja 25-ego w niedziele o godzinie 19 35 urodzilam moja coreczkę;)))) dzis wrocilysmy do domku, jestesmy po pierwszej kapieli, nie wiem jak sie nazywam i w co mam wsadzic rece, boli mnie d.....po nacieciu, nie moge chodzic, lezec ani siedziec, mam nawal pokarmu i generalnie jest wszytsko bardzo trudne na poczatku ale moj maly, slodki brzydal jest cudowny!!!!!!![/QUOTE] gratuluję :) Quote
agnieszka32 Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Dzodzo - GRATULACJE!!! :loveu: A gdzie zdjęcie córeczki? P.S. Nie martw się, po kilku dniach wpadniesz w ten pieluszkowo-mleczny rytm i będziesz wszystko robić jak automat :diabloti::evil_lol: Quote
kacha_wawa Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 [B]Dzodzo[/B] wielkie gratulacje :multi::multi::multi: To między naszymi panienkami jest równy tydzień różnicy :) Pochwal się tutaj swoją ślicznotką :) Przeżywałam nawał w zeszłym tygodniu, koszmar, nie mogłam się nawet spokojnie położyć, taaaki ból... W końcu troszkę laktatorem odciągnęłam (ale nie za dużo, żeby piersi nie zaczęły nadmiernej produkcji) i mi ulżyło. A o tym liściu kapusty to kompletnie zapomniałam :oops: Właśnie już słyszałam, że ma zbawienne działanie, ale na sobie jeszcze nie testowałam. Pewnie jeszcze niejedna okazja będzie, bo Młoda czasami śpi ciągiem 5 godzin, a wtedy już cycki mi odpadają ;) Wiecie co, normalnie złote dziecko mi się trafiło, Laura skończyła dzisiaj 10 dni, a właściwie od samego początku przesypia mi całe nocki :crazyeye: Na początku toczyła walkę do 1-2 w nocy, zjadała, zasypiała w końcu i spała do 5-6, a teraz zasypia góra o 23 i budzi się na jedzenie 5-6 rano. Jakbym miała gwarancję, że kolejne dziecko też takie będzie to zaraz bym się starała o czwarte dziecko ;-) Chociaż i tak czwartego nie wykluczam :eviltong: Marzy mi się synek :) A to moja panna ciekawska :-) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-v4PPqxdbfNg/ToJQi1ntnnI/AAAAAAAAP0c/FgxjjGibOi8/s640/P270911_22.39_%25255B01%25255D.jpg[/IMG] Quote
romenka Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Dzodzo, Kasiu- gratuluje Wam dziewczyny!!!! Kasiu śliczna jest Twoja królewna!!! Widziałam zdjęcia na nk i nie mogłam się napatrzeć!!!!! W ogóle gratuluje Ci dzieciaczków!!!! Quote
Alicja Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Dzodzo GRATULACJE :Rose: Kasiu , mała jest CUDOWNA :loveu: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-v4PPqxdbfNg/ToJQi1ntnnI/AAAAAAAAP0c/FgxjjGibOi8/s640/P270911_22.39_%25255B01%25255D.jpg[/url] Quote
ojasia Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [quote name='dzodzo']a ja 25-ego w niedziele o godzinie 19 35 urodzilam moja coreczkę;)))) dzis wrocilysmy do domku, jestesmy po pierwszej kapieli, nie wiem jak sie nazywam i w co mam wsadzic rece, boli mnie d.....po nacieciu, nie moge chodzic, lezec ani siedziec, mam nawal pokarmu i generalnie jest wszytsko bardzo trudne na poczatku ale moj maly, slodki brzydal jest cudowny!!!!!!![/QUOTE] Gratulację! Quote
Ania+Milva i Ulver Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [COLOR=magenta][B]Dzodzo- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!![/B][/COLOR]:multi::multi::p Napisz jak znajdziesz kiedyś chwilę jak poród...:oops: Kasiu-mała śliczna jest!! A ja jutro do gina , zobaczę co u małego- imienia nadal nie mamy:diabloti: Quote
3 x Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 dzisiaj na wp jest jakis artykuł o tym, ze Kobiety będą mogły wybrać znieczulenie porodowe [URL="http://dzieci.pl/labourAid,13840106,title,Kobiety-beda-mogly-wybrac-znieczulenie-porodowe,szkola_artykul.html?smgputicaid=6d1c4"]klik[/URL] Quote
Ania+Milva i Ulver Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Tak, tak...wszystko pięknie napisane- gorzej rzeczywistość. W wielu szpitalach jest możliwość zzo , tylko , że nie ma anestezjologów aby je podać i pewnie to się szybko nie zmieni.... Quote
nefesza Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Dzodzo Gratuluje! Szybko wszystko ogarniesz, bo nie masz innego wyjscia :D I jak, ostatecznie TAMARA? Kacha, Laura sliczna jak laurka :) Quote
dzodzo Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 dziekuje kobiety za gratulacje:) uffff czuję sie jakbym biegla w maratonie!!!! moja malutka ma 4 dobę i co dzien sie bardziej w niej zakochuje, taka mala pijawka a tak kradnie serce;) po urodzeniu wazyla 3200 i miala 56 cm, dostala 10 punktow, a na usg przed samym porodem wmawiali mi ze ma 3800 a okazala sie szczuplutkim kurczaczkiem historia mojego porodu jest dosc zabawna, bo lezalam na bloku porodowym 19 godzin a potem poszlo błyskawiczni, nawet na fotel nie doszlam akcje "jedziemy do szpitala" zarzadzilam w sobote o 23, bo bardzo bolal mnie brzuch, nie pomogla kapiel,wiec w auto i do szpitala.Na izbie przyjec badajacy lekarz stwierdzil ze szyjka bardzo nisko i od razu na porodowke.Taaaaaa i na tejze porodowce o ile na poczatku na ktg rejestrowaly sie skurcze, tak potem wszytsko sie zastopowalo i nastepne kilkanascie godzin spędzilam słuchajac jak obok mnie rodza kolejne dziewczyny i jak bardzo wrzeszcza;) mialam bole i skurcze ale takie ktore byly niewystarczajace, rozwarcie przez caly czas na poziomie 3-4 cm,nie pozwolili mi jesc, bo nie wiadomo bylo jak to sie skonczy. Na dodatek zaczela sie niedziela i moj wujek profesor, ktory mial byc przy porodzie i bardzo na to liczylam, wyjechal na weekend i mogl przyjechac dopiero po poludniu, ale zadzwonil na porodowke i zabronil cokolwiek robic bez jego decyzji bo chcieli mi przebijac pęcherz płodowy etc.Wiec tak lezalam do 18-ej kiedy wreszcie dojechal i zarzadzil kroplowke z oksytocyny.No i nadal nic sie nie dzialo, wiec zwiekszyli dawke, wtedy juz bol byl taki ze myslalam ze zjem porecz od łozka, ale rozwarcie nie postepowalo.Moglam wtedy dostac znieczulenie ale skutkiem tego moglo byc dalsze spowolnienie akcji porodowej, wiec nie chcialam bo mialam juz dosc.Wujek powiedzial mi, ze czekamy jeszcze pol godziny-jesli nic sie nie zadzieje, to mnie zoperuje bo nie ma sensu tego przedluzac. Akurat zaczela rodzic dziewczyna z łozka obok, wszyscy pobiegli z nią na fotel do sasiedniego pomieszczenia a ja nagle poczulam to słynne parcie jak na qupe!!!!!zaczelam sie tak drzec, ze przylecieli wszyscy lekarze i polozne,fotel byl zajety, zreszta i tak nie zdazylabym juz zejsc z łozka, przy trzecim partym urodzilam głowke, ledwo zdązyli mnie naciąc, przy czwartym cale dziecko.Cala ekipa lekarzy byla w w szoku hihi, ponoc darlam sie najkrocej i najglosniej:) skurcze bolą hardcorowo, mnie lzy same lecialy ale dalam rade wytrzymac,natomiast o bolu partych na ktore nie dziala zzo moge napisac tyle, kto nie przezył-nie jest w stanie sobie tego rodzaju bolu wyobrazic, nie bez powodu natura spowodowala, ze zapominasz natychmiast o tym , bo gatunek ludzki by wyginal na pewno;)juz teraz wiem skad na porodowce zawsze slychac zwierzece krzyki!!!! ogolnie opieka na porodowce ICZMP super, same bardzo pomocne polozne, mile i przyjacielskie, fajna atmosfera,zzo na zyczenie, sami proponuja jak widza ze nie wyrabiasz. ogarniam fotki ale wlasnie pirania mnie gryzie w cycka, wiec potem wkleje:) Quote
agaga21 Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [quote name='dzodzo'] skurcze bolą hardcorowo, mnie lzy same lecialy ale dalam rade wytrzymac,natomiast o bolu partych na ktore nie dziala zzo moge napisac tyle, kto nie przezył-nie jest w stanie sobie tego rodzaju bolu wyobrazic, nie bez powodu natura spowodowala, ze zapominasz natychmiast o tym , bo gatunek ludzki by wyginal na pewno;)juz teraz wiem skad na porodowce zawsze slychac zwierzece krzyki!!!! [/QUOTE] dzięki za przypomnienie jak to było:eek2:....miałaś fuksa, że tak szybko przy partych urodziłaś. ja jednak rezygnuję. nie rodzę:scared: Quote
gameta Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 no to ja zostałam, więc: DZODZO GRATULACJE !!!!!!!!!!!! To kiedy drugie? ;) Quote
dzodzo Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [quote name='agaga21']dzięki za przypomnienie jak to było:eek2:....miałaś fuksa, że tak szybko przy partych urodziłaś. ja jednak rezygnuję. nie rodzę:scared:[/QUOTE] dasz rade:)))) a to moja Tamarka w kilka godzin po narodzinach jeszcze opuchnieta: [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/5462/zdjcie0173ah.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/6452/zdjcie0159z.jpg[/IMG] a tu już w domu : [IMG]http://img560.imageshack.us/img560/9083/201103180271.jpg[/IMG] okazalo sie ze jest strasznym blondasem;) [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/2618/201103180242.jpg[/IMG] [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/156/201103180248.jpg[/IMG] Quote
dzodzo Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [quote name='gameta']no to ja zostałam, więc: DZODZO GRATULACJE !!!!!!!!!!!! To kiedy drugie? ;)[/QUOTE] haha, never ever:)))) Quote
Alicja Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Słodka :loveu: [url]http://img27.imageshack.us/img27/2618/201103180242.jpg[/url] Quote
Atomowka Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Dziewczyny gratuluję cudnych cór :) Dzodzo mogłaś być bardziej łaskawsza dla tych oczekujących na poród. Miałam stracha i zawsze poród mnie przerażał a teraz to już w ogóle nie chce nawet o tym myśleć A tak mnie wszyscy pocieszają,że nie będzie źle, pewnie g..o wiedzą :) Quote
Litterka Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [B]Kacha_wawa, Dzodzo[/B], serdeczne gratulacje!!! Śliczne panienki! Quote
agaga21 Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [URL]http://img27.imageshack.us/img27/2618/201103180242.jpg[/URL] te rączki rozbrajają! :) :) śliczna dzidzia! [quote name='Atomowka'] Dzodzo mogłaś być bardziej łaskawsza dla tych oczekujących na poród. Miałam stracha i zawsze poród mnie przerażał a teraz to już w ogóle nie chce nawet o tym myśleć A tak mnie wszyscy pocieszają,że nie będzie źle, pewnie g..o wiedzą :)[/QUOTE]a ty atomówko na kiedy masz termin? powiem ci w sekrecie, że poród jest gorszy niż się spodziewasz:diabloti: ponoć przy drugim dziecku zazwyczaj jest łatwiej ale ja się PANICZNIE boję. i cały czas się boję, że nie dostanę jednak tego znieczulenia, bo np anestezjologa nie będzie akurat i znów będę musiała rodzić "na żywca". Quote
ojasia Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [B]Dzodzo[/B], córcia śliczna! I racja poród to.....brrrrr....nawet nie chcę o tym myśleć........ Quote
jukutek Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [quote name='Atomowka']Dziewczyny gratuluję cudnych cór :) Dzodzo mogłaś być bardziej łaskawsza dla tych oczekujących na poród. Miałam stracha i zawsze poród mnie przerażał a teraz to już w ogóle nie chce nawet o tym myśleć A tak mnie wszyscy pocieszają,że nie będzie źle, pewnie g..o wiedzą :)[/QUOTE] jest strasznie, ale się o tym szybko zapomina :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.