Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jemu potrzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu. Murko, uważaj, bo to jednak jest wielkie psisko... Nie wierzę, by chciał Ci specjalnie zrobić krzywdę, ale w stanie zagrożenia czy osaczenia różnie może być.
Lorek i tak zrobił gigantyczne postępy. Oczywiście może być i tak, że on nigdy nie będzie pluszowym misiakiem wyłożonym kopytkami do góry, ale nawet jeśli tak nie będzie - jest to już teraz PIES, a nie przerażone futro zakopane w dołku. I z tego się trzeba cieszyć. Powodzenia! :)

Posted

Lorek to bardzo trudny pies, głownym problem stanowi jego wielkość. Gdyby to był malutki piesek to wszystko wyglądałoby inaczej...

Podłapałam dzisiaj jak Lorek zażywa ruchu :diabloti:
Oczywiście błyskawicznie kapnął się, że go filmuję i speszył się :oops:
[video=youtube;62NJp_Mzwww]http://www.youtube.com/watch?v=62NJp_Mzwww[/video]

Nie wiem czy uda się na wybiegu Lorka wyhodować trawkę :roll:

Aaa... zapomniałabym. Fajny dzisiaj obrazek widziałam, chciałam uwiecznić, bo miałam aparat, ale oczywiście Loruś wszystko zepsuł :mad:
Otóż siedział sobie Loruś, kilkadziesiąt cm od niego stała miska z resztkami ryżu z mięskiem i w tej misce kokosiły się wróble, trzy sztuki. Bezczelne jak nie wiem co :-o

Posted

[quote name='Luna123']a Fryzia to wróble lubi, ale gonić:evil_lol: i inne tam latające, raz gołąbka i myszę upolowała:oops:

jakoś mnie nie dziwi widok Maksia:evil_lol:[/QUOTE]

Ta cała zryta ziemia wokół wybiegu Lorka to robota tylko i wyłącznie Maksia. Inne psy szczekną parę razy, pobiegną parę metrów z rozpędu i na tym się kończy, a dla Maksia biegać dookoła wybiegu jest sensem życia :razz:
Próbowaliśmy wypuszczać go na drugi wybieg (przy domu), ale Maksio... przeskoczył płot i był z powrotem u ukochanego Lorka ;)
W dniu, w którym wyekspediujemy Maksiątko do DS chyba się upiję ;)

Posted

[quote name='Murka']W dniu, w którym wyekspediujemy Maksiątko do DS chyba się upiję ;)[/QUOTE]
Lepiej nie mów tego głośno na dogo :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

Murka... zrób Hanusi odwyk, naprawdę. To już tylko przyzwyczajenie, forma terroryzmu mamusi, naprawdę.... Kiedyś trzeba to zrobić, a ponad dwa latka to czas najwyższy żebyś odpoczęła :)

Posted

Łoooo, to zaszalała;)

w lutym tego roku robiłyśmy kuzynce " baby - shower". Pytamy się czego jej najbardziej w ciąży brakuje, powiedziała, że używek:oops:
na drugie pytanie, co myśli zastanawiając się nad porodem, to odpowiedziała, że bezwiednie;) krzyżuje nogi:eviltong:

Posted

[quote name='Luna123']na drugie pytanie, co myśli zastanawiając się nad porodem, to odpowiedziała, że bezwiednie;) krzyżuje nogi:eviltong:[/QUOTE]
Taaa, na początku ciąży to normalna reakcja :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Bo w dziewiątym miesiącu to człowiekowi wszystkie strachy przechodzą i ma tak dość, że już tylko chce urodzić :diabloti:

Posted

Ot baby sobie temat znalazły na wątku Lorkowym:eviltong:A może by tak oprócz gadania do Lorka wysyłać mu psie sygnały uspokajające; ziewanie i inne takie, może jak się z nim nie da po ludzku to trzeba po psiemu:evil_lol:

Posted

hehehe, te sygnały były stosowane od początku ;) ale Lorek robi swoje i wie swoje :)

w takiej ciąży jak moja (czyli spędzona w łóżku, pełna bólu, no i strachu) człowiek MARZY o porodzie! :) nawet bez znieczulenia! :) seriooooooooooooooo!

Posted

No cóż, wróciliśmy do dawnych obyczajów: daję Lorkowy przy każdej okazji (przy karmieniu, sprzątaniu, przy zakrapianiu oczu Pajci itp.) smakołyki, przy czym w żaden sposób nie próbuję go podchodzić, zbliżać się itd. Tylko, że ta sierota pozwala Pajce wyskubać smakołyk nawet z między fafli :mad: A jak Pajci daję smakołyk i potem Lorkowi, to Pajcia albo zjada, albo zostawia ten swój i leci do Lorka :mad:
Jest mały postęp, bo jak zakrapiałam wczoraj Pajkę to Lorek podszedł do nas na ok. 1 m i stał sobie jak gdyby nigdy nic.
Muszę dojść do punktu wyjścia, czyli żeby Lorcio znów mi jadł z ręki. Ale czy kiedyś pozwoli mi sie pogłaskać? :roll:

[B]Stan konta na 13 październik wynosił +2515,20 zł.
Wpłaty:
[/B] 10 zł Dark Lord
20 zł anciaahk
15 zł agusiazet
40 zł kaskadaffik
360 zł dwie Magdy i Ewelina
200 zł Malibo57
10 zł eloise
100 zł halcia
10 zł Dark Lord
30 zł Krysia z molosów
20 zł yoko100 (bazarek)
50 zł Beata Z.
[B]Razem: 3380,20 zł[/B]

[B]Koszty:
450 zł hotelowanie[/B]

3380,20 zł - 450 zł = 2910,20 zł
[COLOR=Red][B]Stan konta na 12 listopad wynosi +2930,20 zł[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Murka']Tylko, że ta sierota pozwala Pajce wyskubać smakołyk nawet z między fafli :mad:[/QUOTE]

ja to myślę, że Pajcia mu buzi daje;)
A Lorek gentleman tak się dzieli:loveu:

a propo dzieciaczków, znalazłam takie zdjęcie z liceum;)

[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/6670/002pdl.jpg[/IMG]

Posted

Pogłaskac sie da...tylko nie podejdzie uparciuch do głaskania,a jak go Murka bedzie gonic:diabloti:to nawieje,bo ma gdzie!Lorus zmadrzej chłopie.Taki duzy,a cykor jeszcze wiekszy:eviltong:

Posted

Jest ta wpłata oczywiście, nie mam pojęcia czemu jej nie zanotowałam :roll:
Z poprzednimi jest ok, wszędzie podliczyłam, tylko tą ostatnią przegapiłam. Przepraszam. Zaraz poprawię w rozliczeniu :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...