Fruzia Posted December 18, 2004 Posted December 18, 2004 Dzięki Flaire!!! Tak myślałam, bo u nas takich niet :cry:
Nitencja Posted December 18, 2004 Posted December 18, 2004 a wlasnie ........ czytalyscie : http://www.hodowlakoncept.republika.pl/tregediafelka/0main1.htm :(
Fuka Posted December 18, 2004 Posted December 18, 2004 Wieje zgrozą, ale.... mam to szczescie, ze jestem otoczona dobrymi lekarzami, ktorym mogę zaufac - wiem, że moje psy są pod najlepszą opieka. Kilka lat temu opiekując sie moją chorą na nerki Wigą - miałam okazję widzieć przy pracy wielu lekarzy, niektórym z nich nie powierzyłabym nawet życia muchy. I to jest właśnie o tym - pomijajaąc sytuacje nagłe jak wypadek - nigdy nie powierzyłabym zdrowia moich psów komuś do kogo nie mam zaufania, bez pewności, że moj pies otrzyma najlepsza opieke medyczną, że lekarz będzie mu służył swoja wiedzą, uwagą, czasem! Już to przerabiałam i dlatego wdzieczna jestem moim weterynarzom za to, że są - a jeśli nawet nie mogą sami pomóc - polecą mi kogoś na kim można polegać.
Flaire Posted December 18, 2004 Posted December 18, 2004 Ja musze powiedziec, ze czytajac te historie, moim glownym uczuciem, poza, oczywiscie, wielkim smutkiem i glebokim wspolczuciem dla pieska, bylo zdumienie - dlaczego ta wlascicielka, gdy wszystko, jak wynika z jej opisu, szlo tak zle niemal od poczatku, natychmiast nie poszla po druga opinie??? Ja rowniez mam szczescie jesli chodzi o wetow, ale pomimo to nie zwlekalabym z wizyta u specjalisty lub druga opinia, gdybym miala powazna sytuacje. Zreszta moj wet wie o tym, popiera takie podejscie i wydaje mi sie, ze rozumie, ze w zadnym wypadku nie znaczy to, ze mu nie ufam.
Fuka Posted December 18, 2004 Posted December 18, 2004 Flaire, właśnie o to mi chodziło! Lekarze sa tylko ludźmi i tak jak wszyscy sa różni - i tylko od nas zalezy którego wybierzemy. A jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości - trzeba się konsultować. Za to tak bardzo jestem wdzięczna moim lekarzom - wiedzą, że jest ich kilku i sami mnie wręcz zachęcają żebym pytała pozostałych o opinie. Nikt nie jest wyrocznią i oni to wiedzą. A w tej sytuacji - chyba najważniejsze jest to, ze nie ma obowiązku trwać przy lekarzu, który nie zapewnia naszemu psu odpowiedniej opieki! Można się pomylić, ale.... Eh, szkoda mi psa :cry:
foxydoxy Posted December 18, 2004 Posted December 18, 2004 Miejmy tylko nadzieję, że Felek reproduktorem będzie wciąż. Na co liczy pewna szkotka w Rzeszowie... I przypominam, że to Galeria terrierów: Poniżej SHIRAK od Rytire Malovce, w cywilu brat mojej SAMBY, mieszkający na stałe w Meksyku, stąd to fajne logo ichniego związku kynologicznego w tle po prawej:
aga_ostaszewska Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 a wlasnie ........ czytalyscie : http://www.hodowlakoncept.republika.pl/tregediafelka/0main1.htm :( O zgrozo! Cholera, bede musiala sobie sprawic aparacik cyfrowy... Inaczej nie sposb strzelac tyle fot, ile by sie chcialo :(
zachraniarka Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 A co do cattledoga, no to jest tak brzydki, ze az piekny :wink: Mój kolega jak mu pokazałam cattle doga to stwierdził- pies jak prosto ze śmietnika, ale fajny :wink: A ponieważ to galeria terrierów, więc oto maluszki z hodowli, którą odwiedziłam latem: Liczy się tylko dobra zabawa! :D
Wojtek Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Cześć, nie było mnie 2 dni bo chodziłem i rozumu szukałem... Z całego serca, pragnę przeprosić za moje niestosowne wypowiedzi Aluzję i Flaire, oraz wszystkie osoby, które z mojego powodu doznały dyskomfortu psychicznego. Zachowałem się jak cham i prostak. Przypomina mi się teraz historyjka z moich lat młodzieńczych. Pewna osoba tak się ucieszyła wizytą rodziny, że jakoś tak wyszło i zalała się. Naodstawiała dantejskich scen, a finał był taki, że brejdak Ją trzymał, a ja podstawiałem Jej miednicę, gdyż obficie rygała. Na drugi dzień, jak usłyszała relację ze swych żałosnych poczynań, ze wstydu, zamknęła się w pokoju i nie wychodziła z niego przez dwa dni. Właśnie tak się teraz czuję. Pozdrawiam Was serdecznie, poprawę obiecuję.
aga_ostaszewska Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Wojtek: Tak trzymaj :klacz: sortis: Czekamy na zdjecia maluszkow! Na topiku weterynaryjnym dopatrzylam sie, ze przybyly juz na swiat! Gratulacje!!!! :multi:
sortis Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 aga_, dziękuję w imieniu naszej Dzidki. :D Zdjęcia już są na mojej staffikowej stronce. A tu nie wstawię bo się boję Wind i Flaire (czytaj modów). :D
Wind Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 sortis, Nie rob z nas potfforow, bo niczym sobie na to nie zasluzylysmy :-? :) wojtek, Dobrze Cie widziec w lepszej kondycji :) pozdrowionka,
aga_ostaszewska Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 sortis: Nie badz dla nich az taka surowa... :lol: Pozwole sobie wyreczyc Ciebie (mamam nadzieje, ze nie bedziesz zla) Oto malenstwa, ktore urodzily sie 18 grudnia
aga_ostaszewska Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 No i moze jeszcze jedno... Czy one nie sa slodkie?!
Fuka Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Sortis, słodkie!!!!!! Niech Ci sie zdrowo chowają i dobrych domów im zyczę! No i kto powiedział, ze to nie są pozostałe terriery? Jakoś definicji pozostałytch nigdzie nie widziałam....
bogula Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Wojtek-----widzę, że błękitna mordka na miejscu! fajowsko! tylko nie zgub mapy albo ją zrób---chodzi o szlak do rozumu...każdemu może się kiedyś przydać (wiem ,co mówię). Jak ta, na ranczu zimą? przed świętami?
aga_ostaszewska Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 sortis: Odzywaj sie! Zdjecia ze stronki, to nie to samo co bezposrednia relacja! :wink:
tanita Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Robię taki mały teścik bo po raz pierwszy zamieszczam foto i ciekawam czy mi się to uda, a że to terier jak najbardziej więc chyba mi wybaczycie :fadein:
aga_ostaszewska Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 tanita: Udalo sie! Widze pieknego malego spiacego terierka!
tanita Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 tanita: Udalo sie! Widze pieknego malego spiacego terierka! Ja też widzę :D to mój Korek w szczenięcych latach. Jako, że za miesiąc będe miala nowego smyka, to powyciągałam mlodzieńcze fotki mojego poprzedniego pieska i bardzo się wzruszyłam że go już nie ma ze mną :( To jeszcze tylko jedno na pamiątkę :fadein:
SzOlka Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Norfolk cudenk, naprawde maniam miam tylko zjesc A teraz zagadka Zgadnij co to?? :o A taki kolorek mi sie marzy :wink:
SzOlka Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 A to moje dzieci, ktore mam po Felku, moje Pitusie Moja Pitusia i moj Pitus
Flaire Posted December 19, 2004 Posted December 19, 2004 Norfolk cudenk, naprawde maniam miam tylko zjescA teraz zagadka Zgadnij co to?? Skye terrier :D ?
Recommended Posts