Nitencja Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Szolka wyszlo. Ja widze fotke :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
SzOlka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 :B-fly: jesuuuuuu ale jeste zdolna :multi: teraz jeszcze jedno i lece zmniejszac reszte foteke hehehe, zawale nimi forum Link to comment Share on other sites More sharing options...
SzOlka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Murak robimy tak: Ty sie pakujesz i latem jestes u mnie nad jeziorami A jesien i zima u Ciebie,biore miotle i bedziemy sobie latac nad ta Babia Gora :cunao: a w miedzy czasie wymieniamy sie ja trymuje a Ty wstawiasz fotki hehehe :D chociaz teraz to sama nie wiem???? takie to proste !!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 a w miedzy czasie wymieniamy sie ja trymuje a Ty wstawiasz fotki hehehe :D chociaz teraz to sama nie wiem???? takie to proste !!!!!!Ja też chcem trymowanko za wstawianie fotek! Ile fotekmuszę wstawić za wtrymowanie jednego maluśkiego :wink: serdelka? :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Dawno tego nie robiłem, więc wstawie tu fotke takiej co to mi w samochodzie po powrocie z lasu chlew robi :-? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 no to rozumiem!!!!!!!!! :BIG: i niech szkoty opanują całe forum-wreszcie nie tylko serdelki już grzeję miotłe! :thumbs: muszę sprawdzić czy to bardzo daleko? ale te "jeziora" już przebieramy nogami! wklejaj wklejaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
SzOlka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Heheheh ja nie zazbytnio wymagajaca jestem, kszynka piwa i bedziemy trymowaly, ze hoho :roflt: jak taki maluski serdelek, to ile czasu nam to zajmie??? Myk myk i po robocie Ok pisze sie na to Miotly miedzy nogi i lecimy do Murak trymowac psiurki Akurat pora odpowiednia na wizyte na Babiej Gorze Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 ojej zostałam własnie młodszym dogomaniakiem :bluepaw: ha ha w górę serca :beerchug: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 ale by było fajnie wsiadac na te miotły nie zwlekać Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 jak taki maluski serdelek, to ile czasu nam to zajmie???No wiesz przecież, że wszystkie serdelki są maciupeńkie w porównaniu z wilczarzami na przykład :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Heheheh ja nie zazbytnio wymagajaca jestem, kszynka piwa i bedziemy trymowaly, ze hoho :roflt: jak taki maluski serdelek, to ile czasu nam to zajmie??? Myk myk i po robocie Ha ha a potem patrzymy rano a tu główka boli a piesek jakiś taki dziwny? :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 A tak poważnie, SzOlka, ja bardzo bym chciała się nauczyć, jak się robi szkoty... 8) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Znalazłem parę fotek Fugi z tamtego roku chyba jeszcze niepublikowanych Z cyklu porzucony szczeniak Z tym gnatem to przeceniła swoje siły I harce na śniegu :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 o każdy by chciał ale tych terixów jest tak mało nie ma na czym ćwiczyć a nie można przecież ciągle skubac domowych bo co będą potem latać takie łyski Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Jeszcze jedno, zabawne jak Fu wykańcza po pańciu puszkę czołowego browaru lubelskiego z towarzystwie okrutnie obskubanego maltańczyka :-? Czy wasze terriery też mają pociąg do gazu? :o Moja ma zaliczone 1 uwalenie się i wyraźnego kaca na drugi dzień :-? Mówi się że psy podobne do właścicieli są :o Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Ale mi dobrze, widzę szkoty, widzę airedale :o Link to comment Share on other sites More sharing options...
SzOlka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 SzKociory to najmniej wymagajace sa jezeli chodzi o trymowanie i czesanie, ja mam porownanie ze sznaucerami( to milosc mojego meza i sa i musza byc szczegolnie nini) takiego sznaucerka(sczegolnie wersja "amerykanska") jak nie wyczeszesz raz na tydzien, to pozniej oj oj boli, boli i psiurek sie denerwuje i meczy, a szkot to hoho 2,3 tygodnie nieczesania wytrzymuje i mozna wszystko do ladu i skladu doprowadzic, bez zadnych niepotrzebnych meczarni pieska Szkota to sie trymuje generalnie na grzbiecie,a reszta wyczesana "dlugimi" grabiami i jest ok, nie zawsze trzeba trymowac palcami, jak ma wypracowany wlos to "krotkie" grabki wystarcza Wlasciwie to szkocior ma podobna fryzure jak sznaucer( chodzi o pyszczek) a reszta to takie modelowanie degazowami i trymerem Naprawde jak sie ma pojecie " o co chodzi" to zadna filozofia tak sie wymadrzam, ale tez sama uczylam sie tego no ze 2 lata, metoda prob i bledow, generalnie nie ma u nas w Polsce odpowiedniego magika do "zrobienia" szkota, moda zmienia sie na fryzurki, a nasi sedziowie za tym nie nadarzaja Moim guru jezeli chodzi o fryzurki dla szkotow, jest hodowla spod Konina (zreszta wlasciciel jest fryzjerem hehe dla ludziow) Gosc jest na wszystkich waznych wystawach i wylapuje co i jak i zaraz to wykozystuje u swoich psiurkow Flair szkocior bardzo latwy do obrobki jest Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 a propos pociągu do alkoholu ja ostatnio podłożyłam Furze podstępnie butelkę z imbirówką podeszła ostrożnie wyciągnęłą szyję powąchała pomachała drobniutko jak koliber ogonem po czym z entuzjazmem wylizała szyjkę -taki zbir :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 oj wiem wiem o kogo chodzi -przyznam się że jak pierwszy raz byłam na wystawie nie jako radosny widz a jako zestresowany wystawiacz to se nakręciłam tego pana na kamerę i bardzo dokładnie oblądałam to w kołko w domu :-? a i tak fige z tego wiedziełam dopiero teraz trochę mi sie przyjemniej zrobiło wystawowo Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Wojtek :o porównaj: Ansel: Fuga: Api: Fuga: Link to comment Share on other sites More sharing options...
SzOlka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 teraz zaczynam akcje wklejania uwaga trzymajcie sie bo zarzyce fotkami dalej (jak sie uda) no to dalej to by bylo na tyle zaraz reszta jak sie uda Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Naprawde jak sie ma pojecie " o co chodzi" to zadna filozofiaNie napisałam dokładnie, czego chcę, sorki...Pojęcie to ja mam, chodzi o szczegółowe instrukcje, głównie o głowę na wystawy (daj spokój z tym sznaucerem!!!), jak również generalnie o linie (ale te to latwiej podpatrzyć). No nic, może jakieś uczone księgi zakupię. Nawet jakieś już mam, tylko zostały w Kalifornii :( . Albo poszukam w necie. Choć dużo łatwiej, jak ktoś pokaże. :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 to ja też coś tu jeszcze dorzucę w końcu to miała byc galeria a nie kursy róznego typu tu Fura z zaprzyjażnionym młodziutkim skayem (F. też młodziutka) i jak Fura została wydrą jakoś tak mi w tym roku zima nie w smak Link to comment Share on other sites More sharing options...
SzOlka Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Murak jak ja pierwszy raz ich zobaczylam to tez bylam w "SZOKU" teraz wiem, ze to wspaniali goscie sa kochaja strasznie to co robia i swoje psiurki, uczyli sie wszystkiego od podstaw i teraz sa juz perfekcjonalistami w tym co robia, naprawde wspaniali goscie, mozesz do nich podejsc pogadac i zawsze sa chetni do udzielenia pomocy i rady i pewne sztuczki tez przekaza, fakt ze smiesznie sie patrzy na ten teges, ale goscie sa reewlacyjni Flair ty tych swoich wygibuskow nie wrzucaj, bo ja zaczne i dopiero bedzie licytacja Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murak Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 a o tym też się zdążyłam przekonać - bo na tej wystawie to ja sie wstydziłam ale mój prywatny bardzo bezpośredni małżonek zaraz do nich poleciał i bardzo przyjemnie sobie z nimi pogadaliśmy i faktycznie byli bardzo fajni rozmowni i otwarci :) Ale te szczeniaki słodkie mam nadzieję ,że masz tych zdjęć setki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts