Anula Posted November 26, 2017 Posted November 26, 2017 16 minut temu, Bgra napisał: Maluch może przyjechać do Azylu do Nasielska koło Warszawy pod koniec tygodnia .Tola powiadomiona :) Zaczynam szukać transportu. 5 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Ja też poszukuję transportu do Warszawy....może uda się wspólnymi siłami coś zorganizować... 2 minuty temu, Tola napisał: Bgra - więc maluch uratowany, bardzo, bardzo dziękuję! Jutro zabieramy go do weta, niech obejrzy bidulka, przebada. Bgra, Bogusia, Anula - dziękuję za tak szybkie działanie! P.Grzesiu jest z Warszawy,teraz wiózł nam psiaki ale to by był transport płatny.Gdyby co to ja dołożę się do tansportu.Tola ma do niego tel.Najważniejsza teraz wizyta,trzeba leczyć oczko na cito może tylko kropelki wystarczą.Pekinki mają problemy z oczami,wystarczy jeden włosek w oku i taka może być reakcja jak u tego malucha.Mam w tym temacie doświadczenie. Cudownie,że Bożenka Kochana zareagowała natychmiast BARDZO,BARDZO DZIĘKUJĘ. MARTUNIU TEŻ OGROMNE PODZIĘKOWANIE DLA CIEBIE I WSZYSTKICH,KTÓRYM LOS NIE JEST OBOJĘTNY DLA PEKINKA. Quote
Alaskan malamutte Posted November 26, 2017 Posted November 26, 2017 2 minuty temu, Anula napisał: P.Grzesiu jest z Warszawy,teraz wiózł nam psiaki ale to by był transport płatny.Gdyby co to ja dołożę się do tansportu.Tola ma do niego tel. Jeśli nie znajdziemy niczego innego, będziemy dzwonić do p. Grzesia.... Quote
Bgra Posted November 26, 2017 Posted November 26, 2017 11 minut temu, Tola napisał: Pani, która go znalazła mówi, ze to chłopiec...On jest 25 km od Zamościa, na stacji paliw, przy głównej ulicy, siedział w krrzakach:( To trasa do Lwowa, prawdopodobnie ktoś go wyrzucil z auta:( Biedny maluch :( musi być wystraszony,bida mała :( 13 minut temu, Tola napisał: Weta opłacimy;) Zobaczymy jak oceni go wet,jakby Was zaskoczył rachunek pisz śmiało :) 20 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Ja też poszukuję transportu do Warszawy....może uda się wspólnymi siłami coś zorganizować... Jakiej wielkości to piesek ? pewnie,ze razem :) kurcze nie nasz kierunek,szkoda,bo mam tani transport (440 km/200 zł ) no ale od nas do Zamościa to uuu boli ;) Quote
Alaskan malamutte Posted November 26, 2017 Posted November 26, 2017 2 minuty temu, Bgra napisał: Jakiej wielkości to piesek ? pewnie,ze razem :) To Tosia z tego wątku: Sunia waży niewiele ponad 5 kg, zmieszczą się bez problemu :-))) 1 Quote
b-b Posted November 26, 2017 Posted November 26, 2017 O matko jaki biedulek. Dobrze, ze trafił tam na Was! Quote
Bgra Posted November 26, 2017 Posted November 26, 2017 Muszę wiedzieć skąd dokładnie mają być odebrane psy,dwa czy jest możliwość dać im dt na noc w Lublinie ? wtedy mam transport darmowy Lublin -Warszawa 3 grudnia ,ale dalej szukam. Quote
Bgra Posted November 27, 2017 Posted November 27, 2017 Drugi transport z Zamościa do Warszawy,płatny 0,65 g/km ,tylko nie wiem czy podjedzie tych 25 km,stąd potrzebna mi inf w jakiej miejscowości psy są do odebrania. Quote
Alaskan malamutte Posted November 27, 2017 Posted November 27, 2017 8 godzin temu, Bgra napisał: Drugi transport z Zamościa do Warszawy,płatny 0,65 g/km ,tylko nie wiem czy podjedzie tych 25 km,stąd potrzebna mi inf w jakiej miejscowości psy są do odebrania. Bgra, Tosia jest w Zamościu, psiak też już będzie od dzisiaj, bo trafi do weta. Nigdzie nie trzeba będzie podjeżdżać. Transport Zamość - Warszawa. Z tego co liczę, to tak ok 400 zł wyniósłby ten transport....czyli po 200 na każdego psiaka... Ja dzisiaj coś popytam, może znajdziemy za free..... 1 Quote
Tola Posted November 27, 2017 Author Posted November 27, 2017 Psiak już po wizycie, ale nie mam dobrych wiadomości Maluch ma ok. 3 lat; jednak nie ma oka (zostało usunięte w bardzo niefachowy sposób), na drugie oko widzi bardzo słabo. Najprawdopodobniej przyczyną takiego stanu jest ogromne zaniedbanie; ktoś zgotował psu paskudne życie, żeby teraz wywalić go dosłownie na ulicę. Psiak na razie dostał na imię Olo, Olek (od Orlenu), dzisiaj miał zrobione badanie krwi ( wyniki jutro), jest po kąpieli, ma wycięte kołtuny. Quote
Tyśka) Posted November 27, 2017 Posted November 27, 2017 O raaaany.... :( Pan, który wiózł Promyczka na trasie Lublin->Warszawa mówił mi, że w razie "w" może przewieźć małe psiaczki w transporterkach... jeździ tirem, nie chce ani grosza... jak będzie trzeba to odszukam kontakt. 1 Quote
Bgra Posted November 27, 2017 Posted November 27, 2017 5 godzin temu, Tyś(ka) napisał: O raaaany.... :( Pan, który wiózł Promyczka na trasie Lublin->Warszawa mówił mi, że w razie "w" może przewieźć małe psiaczki w transporterkach... jeździ tirem, nie chce ani grosza... jak będzie trzeba to odszukam kontakt. Z Lublina to ja mam dwa gratis do Warszawy :) w niedzielę , tylko jakoś nie mogę zgrać z Zamościa do Lublina :( Na teraz tylko ten za 0,65 /km z Zamościa do Warszawy też niedziela 520 km X 0,65 gr =338 zł Jeszcze mamy trochę czasu. Biedny maluch :( Quote
Tola Posted November 28, 2017 Author Posted November 28, 2017 6 godzin temu, Bgra napisał: Z Lublina to ja mam dwa gratis do Warszawy :) w niedzielę , tylko jakoś nie mogę zgrać z Zamościa do Lublina :( Na teraz tylko ten za 0,65 /km z Zamościa do Warszawy też niedziela 520 km X 0,65 gr =338 zł Jeszcze mamy trochę czasu. Biedny maluch :( Kochana - z Zamościa do Lublina dogrywam dzisiaj transport, będę do Ciebie dzwoniła, na pewno się uda! Maluszek od wczoraj spotyka wspaniałych ludzi, nawet nie musi czekać biedak w gabinecie! Wieczorem napiszę wszystko, bo pędzę do pracy 2 Quote
Bgra Posted November 28, 2017 Posted November 28, 2017 1 godzinę temu, Tola napisał: Kochana - z Zamościa do Lublina dogrywam dzisiaj transport, będę do Ciebie dzwoniła, na pewno się uda! Maluszek od wczoraj spotyka wspaniałych ludzi, nawet nie musi czekać biedak w gabinecie! Wieczorem napiszę wszystko, bo pędzę do pracy Cudowna wiadomość :) cieszę się bardzo ,że maluch już bezpieczny :) to czekam na telefon :) Quote
elik Posted November 29, 2017 Posted November 29, 2017 Dnia 28.11.2017 o 07:27, Tola napisał: Kochana - z Zamościa do Lublina dogrywam dzisiaj transport, będę do Ciebie dzwoniła, na pewno się uda! Maluszek od wczoraj spotyka wspaniałych ludzi, nawet nie musi czekać biedak w gabinecie! Wieczorem napiszę wszystko, bo pędzę do pracy Biedny bardzo maluszek :( :( I nie napisałaś :) Co u maluszka ? Quote
elik Posted November 29, 2017 Posted November 29, 2017 2 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Maurycy..... Ale dobrze się ma ten Twój Maurycy :) Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 Dnia 29.11.2017 o 20:27, elik napisał: I nie napisałaś :) Co u maluszka ? Również czekam na wieści... Takie ładne zdjęcia zrobił pan w schronisku: Na zdjęcie załapał się ten Dziadeczek, ktory tak długo tkwi w schronisku :( Wygląda coraz gorzej :((( Quote
b-b Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Wygląda coraz gorzej :((( Ile on ma lat? Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 25 minut temu, b-b napisał: Ile on ma lat? Tola kiedyś o nim pisała... :( Pewnie z około 12stu:( Quote
Alaskan malamutte Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 Na tym zdjęciu jest Teoś....To chyba nie w piątek pan robił.... Quote
Alaskan malamutte Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Na zdjęcie załapał się ten Dziadeczek, ktory tak długo tkwi w schronisku :( Wygląda coraz gorzej :((( No i tego dziadeczka ostatnio nie widziałyśmy w schronisku...... Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 Nigdzie nie jest napisane, że to było tego samego dnia - zresztą podejrzewam, że pan Artur potrzebował chwili by podszlifować zdjęcia i je wysłać. Całkiem możliwe, że to było z tydzień-dwa temu. Nie mów, że dziadeczka nie było :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.