Tola Posted April 23, 2021 Author Posted April 23, 2021 Wczoraj mieliśmy 4 rocznicę zabrania Florki ze schroniska, kiedy to minęło... 7 1 Quote
Nadziejka Posted April 24, 2021 Posted April 24, 2021 11 godzin temu, Tola napisał: Pamiętacie Leo? Dostałam od Agnieszki ostatnie zdjęcia, chłopak nadal czeka na dom 9 godzin temu, Tola napisał: Wczoraj mieliśmy 4 rocznicę zabrania Florki ze schroniska, kiedy to minęło... Quote
Aska7 Posted April 24, 2021 Posted April 24, 2021 Ile ich się tam marnuje : ( Każdy rozkwita we własnym domu. 1 Quote
kado Posted April 24, 2021 Posted April 24, 2021 Tosia była dzisiaj badana przez neurologa.Nie jest dobrze. 6 mają jedziemy na rezonans do Wrocławia,bo jest podejrzenie tego najgorszego. Wszystkie objawy wskazują na guza mózgu. Łudzę się,że to jadnak nie to,ale raczej to moje pobożne życzenia:( Quote
Sowa Posted April 25, 2021 Posted April 25, 2021 Szukam transportu dla małego (7 kg) psa na trasie Zamość - Kraków. Proszę, dajcie znać, jeśli będzie możliwość dołączenia psa do jakiegoś organizowanego transportu, jasne, że z udziałem w kosztach. Quote
Tyśka) Posted April 25, 2021 Posted April 25, 2021 41 minut temu, Sowa napisał: Szukam transportu dla małego (7 kg) psa na trasie Zamość - Kraków. Proszę, dajcie znać, jeśli będzie możliwość dołączenia psa do jakiegoś organizowanego transportu, jasne, że z udziałem w kosztach. Pan Maciej w najbliższym tygodniu (wtorek-czwartek) ma wieźć z Jarczowa pod Wieliczkę suczkę. Może miałby miejsce, podam numer telefonu. Quote
Tola Posted April 25, 2021 Author Posted April 25, 2021 Dnia 24.04.2021 o 16:16, kado napisał: Tosia była dzisiaj badana przez neurologa.Nie jest dobrze. 6 mają jedziemy na rezonans do Wrocławia,bo jest podejrzenie tego najgorszego. Wszystkie objawy wskazują na guza mózgu. Łudzę się,że to jadnak nie to,ale raczej to moje pobożne życzenia:( Przytulam Martuś Was obie, trzymajcie się kochane. Trzeba do końca wierzyć, że to jednak nie guz. Będę z Wami myślami. 1 Quote
Jaaga Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 Dnia 24.04.2021 o 16:16, kado napisał: Tosia była dzisiaj badana przez neurologa.Nie jest dobrze. 6 mają jedziemy na rezonans do Wrocławia,bo jest podejrzenie tego najgorszego. Wszystkie objawy wskazują na guza mózgu. Łudzę się,że to jadnak nie to,ale raczej to moje pobożne życzenia:( Umawiaj się u prof. Wrzoska. Domyslam się, że to u niego bedzie we Wrocławiu robiony MRI? To jedyny taki specjalista i ostatnio uratował pieska kolezanki, gdzie jej "neurolog" zalecił eutanazję, bo pies niby nie miał szans. Po wizycie u prof. Wrzoska nie dość, że dostała nadzieję na jego życie, to po lekach cofnęły się objawy. Dziękowała mi, że ją tam skierowałam. bo juz nie miałaby ukochanego pupila. Jesli prof. Wrzosek uzna, że nie ma szans, to tak jest. Nie naciaga i nie mami ludzi. Ja z problemami neurologicznymi nauczyłam się, że tylko tam mam się kierować. Życzę Tosi zdrówka. 1 Quote
kado Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 54 minuty temu, Jaaga napisał: Umawiaj się u prof. Wrzoska. Domyslam się, że to u niego bedzie we Wrocławiu robiony MRI? To jedyny taki specjalista i ostatnio uratował pieska kolezanki, gdzie jej "neurolog" zalecił eutanazję, bo pies niby nie miał szans. Po wizycie u prof. Wrzoska nie dość, że dostała nadzieję na jego życie, to po lekach cofnęły się objawy. Dziękowała mi, że ją tam skierowałam. bo juz nie miałaby ukochanego pupila. Jesli prof. Wrzosek uzna, że nie ma szans, to tak jest. Nie naciaga i nie mami ludzi. Ja z problemami neurologicznymi nauczyłam się, że tylko tam mam się kierować. Życzę Tosi zdrówka. Dzięki.U nas w Opolu ma konsultacje neurolozka stamtąd. Ona nas tam pokierowała.Robimy co w naszej mocy, żeby ją ratować. Przede wszystkim jednoznaczna diagnoza,a nie walenie w ciemno. 1 Quote
Jaaga Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 9 minut temu, kado napisał: Dzięki.U nas w Opolu ma konsultacje neurolozka stamtąd. Ona nas tam pokierowała.Robimy co w naszej mocy, żeby ją ratować. Przede wszystkim jednoznaczna diagnoza,a nie walenie w ciemno. Własnie o to chodzi. Mojego sparaliżowanego Emila leczyła nam neurolog bez MRI. Miał miec wirusowe zapalenie stawów. wydaliśmy majatek, niby diagnoza była, ale było coraz gorzej i nowe objawy (np. padaczka przy dotykaniu go) . Dopiero po godzinach analizowania obrazów z MRI prof Wrzosek znalazł powód. były to dwa wirusy wywołujące zapalenie w móżdżku. Emil był bez szans. Jednak nie dałam rady go słuchać, bo traktowałam Emila jak dziecko. Dałam go uśpić dopiero kiedy poraziło mu przełyk i nie mógł juz pić i jeść. Prof Wrzosek potraktował nas ulgowo finansowo. takie zachowawcze leczenie na oko pożarło w sumie kilka tysiecy, on odkrył przyczynę po jednej wizycie. 1 Quote
kado Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 W sobotę badała Tosie ponad godzinę.Wyniki badań krwi ma bardzo dobre,serce jak dzwon. Nie chcę wogole jeść,dokarmiam ją na siłę.Wczoraj trochę skubnela gotowanego kurczaka. Na szczęście dużo pije. Powiedziałam, że bez walki jej nie oddamy.Do upadłego będziemy diagnozować.Na ostateczny krok można się się zdecydować zawsze,ale dopóki jest nadzieja,to walczymy o nią jak lwy. Quote
elik Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 54 minuty temu, kado napisał: Powiedziałam, że bez walki jej nie oddamy.Do upadłego będziemy diagnozować.Na ostateczny krok można się się zdecydować zawsze,ale dopóki jest nadzieja,to walczymy o nią jak lwy. I słusznie. Życzę powodzenia i trzymam za to kciuki. 1 Quote
elik Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 Dnia 23.04.2021 o 22:37, Tola napisał: Wczoraj mieliśmy 4 rocznicę zabrania Florki ze schroniska, kiedy to minęło... Wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy. Śliczna :) 1 Quote
elik Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 21 godzin temu, Sowa napisał: Szukam transportu dla małego (7 kg) psa na trasie Zamość - Kraków. Proszę, dajcie znać, jeśli będzie możliwość dołączenia psa do jakiegoś organizowanego transportu, jasne, że z udziałem w kosztach. DT, czy DS? Quote
limonka80 Posted April 26, 2021 Posted April 26, 2021 1 godzinę temu, kado napisał: Powiedziałam, że bez walki jej nie oddamy.Do upadłego będziemy diagnozować.Na ostateczny krok można się się zdecydować zawsze,ale dopóki jest nadzieja,to walczymy o nią jak lwy. Też trzymam kciuki, wszystkiego dobrego. 1 Quote
Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 Dnia 25.04.2021 o 14:49, Sowa napisał: Szukam transportu dla małego (7 kg) psa na trasie Zamość - Kraków. Proszę, dajcie znać, jeśli będzie możliwość dołączenia psa do jakiegoś organizowanego transportu, jasne, że z udziałem w kosztach. Dnia 26.04.2021 o 12:37, elik napisał: DT, czy DS? Czy piesek już wybrany? Quote
Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 Byłam dzisiaj w schronisku; boksy trochę opustoszały po ostatnich transportach, nawet u samców nie było takiego tłoku. Nowych psów mało, ale boksy na kwarantannie pełne, więc za ok miesiąc znowu będzie przepełnienie. Podpytałam trochę o psy, u 2 udało się dowiedzieć o wiek. Nowy mały piesek, nawet nie znam płci, bardzo zaniedbany, przyjechał chyba wczoraj. Sierść w fatalnym stanie, pozlepiana, albo żył w fatalnych warunkach, albo długo był bezdomny. Starszy piesek z pierwszego boksu Quote
Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 Niewielki, chyba starszy piesek; spokojny, cichy, kolega z boksu Lucjuszka, temperamentem tez go przypomina. Quote
Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 O tego pieska były tutaj zapytania, jest uroczy, spokojny, bo zawsze siedzi sobie w jednym miejscu. Na prośbę Onaa pytałam o niego, ale jest podobno bardzo wycofany; ma spory staż w schronisku. Czarny to bardzo sympatyczny pies, zawsze podchodzi do siatki, merda ogonem, odprowadza wzrokiem. Tez ma spory staż w schronisku, był jak Jaaga zabierała Solara. Quote
Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 O tego psa pytała mari23, czy aby to agresor... No i okazało się, że faktycznie żle odebrałyśmy jego przepychanie się przy siatce, to było raczej zabieganie o uwagę. Pies ma ok. 9 lat. Kolega z boksu Quote
Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 Czarny z oryginalną mordką, a obok niego kolejny weteran, na pewno pamięta czasy młodego Feniksa... Strasznie jest usłyszeć, ze ten pies jest oko. 10 lat w schronisku:( Cały czas podchodzi do siatki, staje i wyczekuje, wciąż ma nadzieję:( I kolejny pies, o którego pytałyście - bonusopodobny. Dzisiaj spokojny, leżał i wygrzewał się na słońcu. O niego tez pytałam - bardzo zrównoważony, uniakający konfrontacji. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.