Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dokumenty finansowe - wydatki Fidelka.

57,40  -  karma + wcierka na kleszcze i pchły   -  29.08.2023

791648419_karmaiwcierkanapchyikleszcze29_08_23r..png.9a7e60c8e349732a740f2214bc500674.png

  22,98  -  podkłady  -  29.08.

388145115_podkady2298z29_08_2023.png.bea8f07d0d6417cbb8988d2fbc09fff7.png

   51,00  -  podkłady  -  31.08.

1875220696_podkady51z31_08_2023.png.2dbfe98df53b075cbffeb278c4fd8be3.png

26,30  -  karma    -  8.09.2023

karma2630z8_09..png.0f1b7bc218222c32f365cadf51944605.png

Posted

Jak to w życiu bywa, pomimo starań nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli - u szczeniaków  też pojawiły się nieprzewidziane problemy i jest trochę zmian :

  • Fidelek zmienił miejsce pobytu i  jest w DT u elik
  • Dino wyjechał trochę dalej i jest w DT u Grażka 123, która sama będzie finansowała jego utrzymanie

Jutro lub pojutrze postaram się na 1 stronie uporządkować finanse maluszków.

Posted

Szarańcza ma się dobrze, co wyraznie słychać. Obawiam się, że przez nie okoliczni mieszkańcy znielubią psy, a kto myślał o czworonożnym przyjacielu, to sobie odpuści 😉

Kupy są już idealne, metrovis dalej dostają,  apetyty szalone. Teraz jest u nas pięknie i słonecznie i mam nadzieję, że będzie tak jak najdłużej, bo przez wymagane miareczkowanie ich pobyt u nas jest konieczny, choćby  byli chętni. 

Do tego z adopcjami też nie jest łatwo. Choć sporadycznie się zgłaszają zainteresowani, to jednak nie jest to. 

  • Like 1
Posted
Dnia 11.09.2023 o 13:25, Mazowszanka13 napisał:

Dziś wpłaciłam na konto ZEA 30 zł za sierpień i wrzesień. Teraz widzę, że sierpień był opłacony już wcześniej. Wpisz, proszę, Elu tę nadwyżkę 15 zł na październik.

Oczywiście zapiszę poprawnie  🙂  Bardzo serdecznie dziękuję Małgosiu  ❤️   🌺  

Posted

Dino jest uroczy  🥰

IMG_1833.JPG

a Fidelek niesamowicie zabawny (szkoda, że zdjęcia tego nie mogą przekazać) i ciekawski.

Tu z Sonią eksplorują zakamarki, w które zazwyczaj nie wolno im wkraczać.

nawtek1(2).jpg.553c2e4a1596d070bccb8545cf4ac0ec.jpg

nawtek(3).jpg.5b2a3959f5ee1d2e7d8bc2be9e73eed6.jpg

nawtek(4).jpg.9c5849f2c4feeeb4caebf89d3264a258.jpg

nawtek(7).jpg.ccd696b8c20bac5f9cec7ea8d8c4c4b9.jpg

nawtek(5).jpg.1096325381e86c070a5ac1023a7b9b9b.jpg

nawtek1(8).jpg.5973be4ac2795207998d9145fdaa4121.jpg

nawtek(9).jpg.81e8474c1cf1d488e6f521732074a083.jpg

nawtek1(10).jpg.974ccefb514beebf532951fb0d18b772.jpg

 

  • Like 3
  • Upvote 1
Posted

A właściwie, to powinnam zacząć od początku, czyli od nieoczekiwanego,  awaryjnego, dramatycznego przyjazdu Fidelka do mnie na DT. 

W hotelu były idealne, u mnie, pewnie w wyniku stresu związanego z kolejną przeprowadzką i podróżą, fatalne. Tylko apetyt jest nadal tak samo szaleńczy.

nawtek1.jpg.415c2f3c95ee2165f9d28be20ca8c703.jpg

Ale kilka dni po odrobaczeniu już w normie, tyle że rozsiewane w okolicy pieluch. Nie wiem czy to początek, czy koniec był na pieluszce  🙂 

20230830_034545.jpg.40b4894903f3da76e41b63ff0c1e14df.jpg

Fiduś był  smutny i niepewny  😞    Bałam się, że coś mu dolega

nawtek2(5).jpg.bdab019b60058fe31edd3398fcb46c5a.jpg

nawtek2(2).jpg.5c2f27f6f369caa6356a1cd23bbbc58e.jpg

nawtek2(3).jpg.fa5bb0146b5d7f691bfa01df1b8cf6a5.jpg

nawtek2(1).jpg.6f454009b4bfd91902d8255c64629322.jpg

nawtek2(4).jpg.1eda0ae48f9e8ea018120a7bd9e792be.jpg

 

  • Like 1
Posted

Pierwsza noc spędzona samotnie w połówce transporterka

nawtek3(4).jpg.8cc14295538a52fcbdab86058c0d66fb.jpg

nawtek3(6).jpg.087571f760feb17053e6ae2279b6d316.jpg

Ale następne już u boku mamki  🙂 

nawtek2(6).jpg.460cd956c9f96f1e5e37b8541a74f708.jpg

nawtek3(7).jpg.0acc9511ecc7c8ad32e2f2479e99b224.jpg

nawtek3(1).jpg.fb045dbc3298a2baae7922821681e9a2.jpg

nawtek3(2).jpg.26ff10f5b4563decfc3e4daa17772288.jpg

i pod uważnym, choć niewidomym,  okiem "taty"   🙂  

nawtek2(8).jpg.362dc2bc92982c8a7111852eb90fe696.jpg

nawtek2(9).jpg.aeec41be201a7a5dc0d6386fa09e00a6.jpg

  • Like 3
Posted

Na koniec tej sesji, ciekawostka. Fidelek ma czarne pazurki, ale nie wszystkie. Jeden jest biały. To mój pierwszy tymczasik z tak różnymi pazurkami.

pazurki.jpg.cb0849e0bcbbfca548bec94b844f209c.jpg

Posted
Dnia 6.09.2023 o 22:28, Tola napisał:

Jak to w życiu bywa, pomimo starań nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli - u szczeniaków  też pojawiły się nieprzewidziane problemy i jest trochę zmian :

  • Fidelek zmienił miejsce pobytu i  jest w DT u elik
  • Dino wyjechał trochę dalej i jest w DT u Grażka123, która sama będzie finansowała jego utrzymanie

Jutro lub pojutrze postaram się na 1 stronie uporządkować finanse maluszków.

Dino od niedzieli 10 jest już w DS. Na razie wszystko dobrze, tylko Pańcia chodzi do pracy niewyspana.

  • Like 5
Posted

Elik, zrob mu test na lamblie, bo na skutek spadku odporności zwiazanej ze stresem i zmianami miejsc, mogły się namnozyć. Któryś szczeniak Jo37 miał  po czasie i środek dostały wszystkie, bo były razem.

Dziś rodzina była oglądać Rozię i zapowiada się fajny dom dla Domy, Tylko w przyszłym tygodniu będzie dopiero wizyta dla niego.

Posted
Dnia 16.09.2023 o 15:28, Jaaga napisał:

Elik, zrob mu test na lamblie, bo na skutek spadku odporności zwiazanej ze stresem i zmianami miejsc, mogły się namnozyć. Któryś szczeniak Jo37 miał  po czasie i środek dostały wszystkie, bo były razem.

Nie ma takiej potrzeby. Kupki już w normie, a wet na propozycje zrobienia testu wypytał o to i owo  i stwierdził, że jeśli chcę, to on zrobi, ale nie widzi takiej potrzeby.

Fidelek jest już po pierwszym szczepieniu przeciw chorobom wirusowym. Przed nim jeszcze jedno i... być może także zmieni DT na DS. Jest małżeństwo bardzo nim zainteresowane.

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted
Dnia 16.09.2023 o 17:16, elik napisał:

Nie ma takiej potrzeby. Kupki już w normie, a wet na propozycje zrobienia testu wypytał o to i owo  i stwierdził, że jeśli chcę, to on zrobi, ale nie widzi takiej potrzeby.

Fidelek jest już po pierwszym szczepieniu przeciw chorobom wirusowym. Przed nim jeszcze jedno i... być może także zmieni DT na DS. Jest małżeństwo bardzo nim zainteresowane.

Nie ma potrzeby powtarzać wirusowki, bo one już były wcześniej szczepione. szkoda go faszerować tyloma szczepieniami niepotrzebnie. 

Posted
Dnia 16.09.2023 o 17:25, Jaaga napisał:

Nie ma potrzeby powtarzać wirusowki, bo one już były wcześniej szczepione. szkoda go faszerować tyloma szczepieniami niepotrzebnie. 

Szkoda, że nie poinformowałaś o tym na wątku. Przeczytałam wątek od początku i nie znalazłam informacji o tym, że szczeniaki były zaszczepione przeciwko chorobom wirusowym.

Znalazłam natomiast informację, że proponujesz zaszczepić jednego z nich.   19.08. kiedy Fidelek  był już u mnie, napisałaś:

Cytat

To też dołączę do prośby.  Mam teraz takie obciążenie problemów własnych i obowiązków,  że ledwo funkcjonuję. Np wczoraj późnym wieczorem powiedziałam mężowi, żeby posłuchał ze mną koników morskich, bo tak ładnie cykają 😉 Powiedział mi, że pora, żebym jednak poszła spać i mam nie słuchać tych morskich stworzeń.

W środę jadę do Warszawy, więc mogłabym zabrać jakiegoś zwierzaka. Tylko nie wiem, czy to jest wykonalne czasowo, chodzi o wizytę PA. Jadę do sądu, więc w określonym miejscu i godzinie mogę przekazać psa, ale nie ma możliwości,  żebym mogła się nim zaopiekować,  gdyby coś nie wyszło, bo w sądzie być muszę. Na ostatnią rozprawę też wieźliśmy szczeniaka i wszystko przebiegło sprawnie. Dajcie znać, czy to ma sens. Najwyżej wybranego malucha dalabym wcześniej zaszczepić. 

Posted
Dnia 16.09.2023 o 17:51, elik napisał:

Szkoda, że nie poinformowałaś o tym na wątku. Przeczytałam wątek od początku i nie znalazłam informacji o tym, że szczeniaki były zaszczepione przeciwko chorobom wirusowym.

Znalazłam natomiast informację, że proponujesz zaszczepić jednego z nich.   19.08. kiedy Fidelek  był już u mnie, napisałaś:

Elu, na samym początku pisałam, że miot nie może wcześniej do mnie przyjechac, bo muszą mieć kwarantanne po szczepieniu. Bez szczepienia i kwarantanny po nim nie wzięłabym zadnego szczeniaka.

Jedno szczepienie mu nie zaszkodzi, a ludzie poczują się bezpieczniej, kiedy będą mieć wpis w książeczce. natomiast nie ma sensu szczepić trzeci raz.

 

Posted

Nasz Parówczak. Gdyby nie Malinka, to nawet nie zastanawialibyśmy się i zostałby z nami. To pierwszy kundelek, którego zaakceptowały w pełni nasze psy. Chyba przez to, że uważają go za chihuahua. 

IMG_20230916_175949.jpg

IMG_20230916_175949.jpg

IMG_20230916_175945.jpg

IMG_20230916_175940.jpg

IMG_20230916_175937.jpg

IMG_20230916_175932.jpg

IMG_20230916_175929.jpg

IMG_20230916_175926.jpg

IMG_20230916_174916.jpg

IMG_20230916_174913.jpg

IMG_20230916_174911.jpg

IMG_20230916_174904.jpg

IMG_20230916_174858.jpg

IMG_20230916_174854.jpg

IMG_20230916_174846.jpg

IMG_20230916_174843.jpg

IMG_20230916_180709.jpg

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

Cudnie urósł Dima! Mocno trzymam kciuki za domek dla niego, choć przyznam bez bicia, że miałam cichą nadzieję, że zamieszka bliżej mnie 😄 Ale wiadomo, najważniejsze "jak" [w sensie: jak najlepiej, oczywiście], a nie "gdzie".

  • Like 2
  • Upvote 1
Posted
Dnia 16.09.2023 o 18:04, Jaaga napisał:

Elu, na samym początku pisałam, że miot nie może wcześniej do mnie przyjechac, bo muszą mieć kwarantanne po szczepieniu. Bez szczepienia i kwarantanny po nim nie wzięłabym zadnego szczeniaka.

 

Na samym początku czego, bo znowu przewertowałam ten wątek od początku do przyjazdu psiaków do Ciebie i takiego uwarunkowania nie znalazłam.

I znowu przypomnę, że Ty sama chciałaś zaszczepić jakiegoś psiaka, którego miałabyś zabrać jadąc do Warszawy, a teraz twierdzisz, że ja niepotrzebnie zaszczepiłam Fidelka.

Nie mam absolutnie żadnego problemu z przyznaniem się do popełnienia błędu, ale nie zamierzam przyjąć na siebie nie popełnionego.

Posted
Dnia 16.09.2023 o 19:04, elik napisał:

Na samym początku czego, bo znowu przewertowałam ten wątek od początku do przyjazdu psiaków do Ciebie i takiego uwarunkowania nie znalazłam.

I znowu przypomnę, że Ty sama chciałaś zaszczepić jakiegoś psiaka, którego miałabyś zabrać jadąc do Warszawy, a teraz twierdzisz, że ja niepotrzebnie zaszczepiłam Fidelka.

 

Elu, na wątku zamojskim. Nie miały wtedy jeszcze swojego wątku, a ich przyjazd byl wczesniej planowany. Pierwotny, wczesniejszy termin właśnie byl wybrany ze wzgledu na uzyskanie kwarantanny poszczepiennej.

Nie napisałam, że niepotrzebnie zaszczepiłaś, tylko żeby nie szczepić kolejny raz, bo napisałaś, że ma jeszcze raz  być szczepiony. U szczeniaka i tak robi się dwa szczepienia, jeśli to 5-skladnikowe, a trzy jeżeli pierwsze to DP.

Też planowałam szczepić,  ale u nas ważniejsza jest wścieklizna ze względu na konieczność wykonania miareczkowania.

Posted
Dnia 16.09.2023 o 19:19, Jaaga napisał:

Elu, na wątku zamojskim.

Jaga chyba nie oczekujesz, że z uwagą śledzę wszystkie wątki i zapisane tam wiadomości pamiętam przez wiele tygodni. Szkoda, że nie napisałaś tego na tym wątku i jaką szczepionką zostały zaszczepione, skoro od tego zależy dalsze postępowanie w tym temacie.
Bardzo proszę o informację jaką szczepionką były zaszczepione pierwszy raz.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...