Czekał, czekał się doczekał super DS !! Nugat, brat Lukru już w hoteliku czeka na najsłodszy dom.

[Jo37]

Jestem umówiona na jutro przed południem. 

[Poker]

Bardzo dziękuję.

Będą wszyscy członkowie rodziny obecni?

[Jo37]

Dnia 28.05.2023 o 12:20, Poker napisał:

Bardzo dziękuję.

Będą wszyscy członkowie rodziny obecni?

Nie. Wszyscy są po południu a ode mnie to ok 2 godziny jazdy w tamtą stronę.

Z panem już rozmawiałam przez telefon. Najlepiej zadzwoń do mnie. 

[Poker]

Dnia 28.05.2023 o 15:11, Jo37 napisał:

Nie. Wszyscy są po południu a ode mnie to ok 2 godziny jazdy w tamtą stronę.

Z panem już rozmawiałam przez telefon. Najlepiej zadzwoń do mnie. 

Aż 2 godziny? To bardzo daleko. Naprawdę dasz radę? Myślałam, że masz 30 km w jedną stronę.

To może zrobię wideo wizytę.

[Jo37]

Dnia 28.05.2023 o 16:28, Poker napisał:

Aż 2 godziny? To bardzo daleko. Naprawdę dasz radę? Myślałam, że masz 30 km w jedną stronę.

To może zrobię wideo wizytę.

Mniej więcej jest 30 km. Bez korków jedzie się ok. 40 minut. W godzinach szczytu ok. dwóch godzin. Muszę przedostać się na drugą stronę Wisły. Chciałam się umówić dzisiaj albo w przyszły weekend ale państwo są zajęci. Zostało tylko przedpołudnie. 

[Ewa Marta]

Dnia 28.05.2023 o 18:51, Jo37 napisał:

Mniej więcej jest 30 km. Bez korków jedzie się ok. 40 minut. W godzinach szczytu ok. dwóch godzin. Muszę przedostać się na drugą stronę Wisły. Chciałam się umówić dzisiaj albo w przyszły weekend ale państwo są zajęci. Zostało tylko przedpołudnie. 

Tak się jeździ po Warszawie. Cieszę się, ze znalazla się najbardziej doświadczona wizytatorka ♥️

[Poker]

Ja też się cieszę i jestem wdzięczna. Przydałyby się nowe osoby do wizyt, bo dla jednej to jest duże obciążenie.

[Ewa Marta]

Dnia 28.05.2023 o 21:02, Poker napisał:

Ja też się cieszę i jestem wdzięczna. Przydałyby się nowe osoby do wizyt, bo dla jednej to jest duże obciążenie.

Poker, jeśli jestem w Warszawie, to mogę robić. Pech, że od maja do końca sierpnia w piątki ruszam na działkę i staram się siedzieć tam do poniedziałku wieczorem. Dlatego pisałam na PW, że w razie czego mogę we wtorek po pracy podjechać. Ale tym razem akurat jest mi bardzo na rękę, że Jo37 pojedzie, bo to ostatnie moje 3 dni w dotychczasowej firmie i pracy mam masę na sam koniec.

[Poker]

Ewa Marta, rozumiem. Na szczęście Jo37 może.

 

[Poker]

Mam nadzieję, że Jo nie stoi w korkach.

[Nesiowata]

Dnia 29.05.2023 o 14:01, Poker napisał:

Mam nadzieję, że Jo nie stoi w korkach.

Teraz jest jeszcze względnie.

[Jo37]

W korkach specjalnie nie stałam. Pierwsze wrażenia przekazałam Toli po wizycie bo telefonu

do Poker nie mam. Po drodze jeszcze zakupy zrobiłam. 

Wrażenia nie są złe. To co mi się nie podoba to tzw. bezstresowe wychowywanie poprzedniego psa.

Jak pies chciał to zostawał sam w mikro ogródku. Ogródek jest dobrze zabezpieczony. Pani miała dużo zdjęć poprzedniego psiaka. Przyzwoite posłanko, które jeszcze stało w domu. Wczoraj rozmawiałam z panem. Bardzo optymistycznie podchodzi do adopcji.

[Poker]

Jo37, bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas. Pomogłaś w podjęciu decyzji.

Piszę dopiero teraz, bo po drodze sporo się działo.

Po informacjach od Jo podjęłam decyzję negatywną . Nie chciałabym, by Nugat wrócił z adopcji z powodu alergii pana.

Przekazałam już informację chętnym. Pani zachowała się kulturalnie życząc Nugatkowi dobrego domu chociaż nie kryła rozczarowania.

Dostałam nr telefonu od Toli do pani ze Świdnicy, która dzwoniła do niej o Lukierka. Po rozmowie wysłałam jej zdjęcia Nugatka. Pani i mężowi bardzo się spodobał. Jutro mają się odezwać.

[Tyśka)]

Kiedyś mari23 dała mi namiar do Fundacji Mam Pomysł ze Świdnicy. Kiedyś mi pomogli z wizytą, dla Amika: http://mampomysl.org/kontakt/

[Poker]

Dnia 29.05.2023 o 20:29, Tyśka) napisał:

Kiedyś mari23 dała mi namiar do Fundacji Mam Pomysł ze Świdnicy. Kiedyś mi pomogli z wizytą, dla Amika: http://mampomysl.org/kontakt/

Dzięki.

[Tola]

Dnia 29.05.2023 o 20:18, Poker napisał:

Jo37, bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas. Pomogłaś w podjęciu decyzji.

Piszę dopiero teraz, bo po drodze sporo się działo.

Po informacjach od Jo podjęłam decyzję negatywną . Nie chciałabym, by Nugat wrócił z adopcji z powodu alergii pana.

Przekazałam już informację chętnym. Pani zachowała się kulturalnie życząc Nugatkowi dobrego domu chociaż nie kryła rozczarowania.

Dostałam nr telefonu od Toli do pani ze Świdnicy, która dzwoniła do niej o Lukierka. Po rozmowie wysłałam jej zdjęcia Nugatka. Pani i mężowi bardzo się spodobał. Jutro mają się odezwać.

Działo się, działo.

Dzisiaj miałam dwa sensowne zapytania  ze Świdnicy - o Lukierka i Nugata, cieszę się, że po raz kolejny jest szansa na dom:)

[Jaaga]

Dnia 29.05.2023 o 20:18, Poker napisał:

Jo37, bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas. Pomogłaś w podjęciu decyzji.

Piszę dopiero teraz, bo po drodze sporo się działo.

Po informacjach od Jo podjęłam decyzję negatywną . Nie chciałabym, by Nugat wrócił z adopcji z powodu alergii pana.

Przekazałam już informację chętnym. Pani zachowała się kulturalnie życząc Nugatkowi dobrego domu chociaż nie kryła rozczarowania.

Dostałam nr telefonu od Toli do pani ze Świdnicy, która dzwoniła do niej o Lukierka. Po rozmowie wysłałam jej zdjęcia Nugatka. Pani i mężowi bardzo się spodobał. Jutro mają się odezwać.

Myślę, że to najrozsądniejsza decyzją. Gdyby Pan np zaczal się dusić, kaszleć, drapać się, lałoby się mu z oczu i nosa, to dobre chęci nie wystarczą. Potem byłoby szukanie transportu lub upychanie Nugacika po krewnych czy znajomych, a Poker stresowalaby się, żeby bezpiecznie sie to dla niego skończyło. 

Całe szczęście, że są jeszcze inne zainteresowane nim rodziny. Życzę slodziakowi szybkiej adopcji i trzymam kciuki za nią. 

[Poker]

Wszystko to prawda co pisze Jaaga.  Dobro psa najważniejsze.

[Poker]

Pani ze Świdnicy potwierdziła chęć adopcji Nugatka. Mieszkałby z 8.letnią małą sunią adoptowaną ze schronu  6 tyg. temu.

Jutro mamy spotkanie wideo. Tola ma wysłać pani ankietę. Jak wszystko potoczy się pomyślnie, to chłopak pojechałby do domku w sobotę. Pani chce zabrać ze sobą sunię, żeby zobaczyć czy psiaki się dogadają.

 

[Ellig]

Mocno trzymam kciuki!

[Jo37]

Ja też trzymam kciuki.

[Poker]

Jestem po spotkaniu wideo z panią. Bardzo miła, kulturalna osoba. Mieszkanie, otoczenie bardzo w porządku. Sunieczka Tinka śliczna, spokojniutka, jeszcze nie w pełni się adaptowała w ciągu 6 tyg.

Państwo pojadą po Nugatka razem z nią.

Myślę, że Nugat będzie miał bardzo dobry domek. Pani jest pedagogiem w szkole.

[Ellig]

Super,  ze domek jest pozytywnie oceniony,  powodzenia Nugat.

[Poker]

Dzwoniła druga pani po Nugatka, też ze  Świdnicy. Brzmi dobrze. Chce psa albo sunię od roku do 4 lat, do 13 kg. Reszta obojętna. Macie jakiegoś stworka?

[Alaskan malamutte]

Dnia 2.06.2023 o 00:57, Poker napisał:

Dzwoniła druga pani po Nugatka, też ze  Świdnicy. Brzmi dobrze. Chce psa albo sunię od roku do 4 lat, do 13 kg. Reszta obojętna. Macie jakiegoś stworka?

Może Czekoladka od Anecik?