Jump to content
Dogomania

Miodek - prawie 11 kg psiego szczęścia - do tej pory niezauważony, teraz kochany w swoim własnym domu


Ewa Marta

Recommended Posts

No i stało się... Miodek ma dom ❤️ Poker pojechała na wizytę. Państwo bardzo sympatyczni, decyzja przemyślana kiełkowała od lat, ale czekali na własne mieszkanie. Cala rodzinka Państwo i dwaj synowie (19 i 24 lata) są bardzo na tak. Maja opracowany plan spacerów. Urlopy zawsze z psem na dobrze ogrodzonej działce nad morzem. We Wrocławiu maja tez drugą ogrodzoną działkę i maja zamiar też tam jeździć. 

Alaskan od razu miała przeczucie, że to jest TEN dom, Anecik tez bardzo zadowolona z rozmowy, ale dopiero wizyta Poker dala nam pewność, że oddajemy go w dobre ręce. Państwo pojadą po niego w niedzielę 🙂

Bardzo dziękujemy Poker za błyskawiczną wizytę mimo nawału pracy❤️

 

  • Like 4
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.04.2023 o 12:28, Poker napisał:

O której przyjeżdżają po niego?

Już byli i Miodek pojechał 😃 Niewiele więcej wiemy, bo Anecik spłakana po jego wyjeździe. Pokochała tego psiaka bardzo i chcemy jej dać dojść do siebie zanim zaczniemy wypytywać. Rodzina musiała być bardzo w porządku, inaczej Anecik by nie oddała swojego ulubieńca 🙂 Zawsze tak się umawiamy, że jeśli w czasie wizyty coś ją zaniepokoi, to ma prawo odwołać adopcję, bo to ona widzi ludzi i psa razem.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.04.2023 o 12:34, Ewa Marta napisał:

Już byli i Miodek pojechał 😃 Niewiele więcej wiemy, bo Anecik spłakana po jego wyjeździe. Pokochała tego psiaka bardzo i chcemy jej dać dojść do siebie zanim zaczniemy wypytywać. Rodzina musiała być bardzo w porządku, inaczej Anecik by nie oddała swojego ulubieńca 🙂 Zawsze tak się umawiamy, że jeśli w czasie wizyty coś ją zaniepokoi, to ma prawo odwołać adopcję, bo to ona widzi ludzi i psa razem.

 

 

 

received_635852815038165_copy_309x434.jpg

received_540254701586657_copy_288x434.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Rodzinka Miodka jest bardzo sympatyczna. Pan zadziwił mnie swoją łagodnością i kulturą. Pani i synowie też fajni.

Rodzina od dawna chciała psa, ale nie miała swojego mieszkania. To bardzo przemyślana adopcja. Zostały już poczynione ustalenia w sprawie spacerów.  Ogromne legowisko czekało.

W pobliżu ich miejsca zamieszkania są 3 skwery i parki, jeden z zamkniętym wybiegiem dla psów.

Jak zwykle dużo gadałam, ale widziałam, że wszyscy są zainteresowani, nie udawali wszystkowiedzących.

Miodek będzie zostawał sam w domu najwyżej 6 godzin i to co drugi tydzień. Rodzina ma domek nad morzem i ogródek działkowy we Wrocławiu. Miodzio będzie wszędzie z nimi jeździł.

Pan pytał czy piesio może biec przy  rowerze. Wygląda na to, że skutecznie wybiłam mu  z głowy ten pomysł, a wspierała mnie w tym żona.

Imię wymyśliła pani, ma być Majlo. Wytłumaczyłam jak stopniowo wprowadzać nowe imię.

Biedna Anecik, współczuję jej huśtawki emocjonalnej. Nadzieja w tym ,że teraz ma robotę z trójką bid i nie będzie miała czasu rozpamiętywać.

Bądź piesiuniu szczęśliwy.

Pani wzięła urlop, żeby z nim pobyć.

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...