Jump to content
Dogomania

Myszeczka 1.03.11 [*][*][*] Tarunia 4.12.09 [*][*][*] - Na zawsze w naszych sercach


Caragh

Recommended Posts

[quote name='Justa&Zwierzaki']Myszunia czuje sie coraz gorzej :(:(:(, już nic nie je , ani puszek leczniczych ani innych nawet gurmeta , w nocy bardzo wymiotowała i niestety ale Myszunia juz chce od nas odejść i pozwolimy jej na to jutro o godz 13 tej przyjedzie Pani dr Julia Mazur pomóc jej przejść za TM :cry::cry::cry:[/QUOTE]

I co można napisać?:placz: :-(Ty wiesz najlepiej, bo jesteś najbliżej Myszuni... Psiak na pewno nie powinien żyć samym cierpieniem...
Jutro z pewnością będziemy ciepło myśleli i o Myszuni, i o Tobie... Trzymaj się....

Żeby każdy starszy psiak na swój ostatni czas miał tak wspaniałą, troskliwą opiekę jak Myszunia...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Justynko kochana! :bigcry::bigcry::bigcry:

Przytul ode mnie Myszunię mocno, mocno, mocno, najmocniej!

[IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG][IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG][IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG][IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG][IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG][IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG][IMG]http://www.gify.org/bazagif/serca/amor052.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justa&Zwierzaki']Myszunia czuje sie coraz gorzej :(:(:(, już nic nie je , ani puszek leczniczych ani innych nawet gurmeta , w nocy bardzo wymiotowała i niestety ale Myszunia juz chce od nas odejść i pozwolimy jej na to jutro o godz 13 tej przyjedzie Pani dr Julia Mazur pomóc jej przejść za TM :cry::cry::cry:[/QUOTE]

Bardzo mi przykro, mam wrażenie, że nie dawno pożegnała się Tarunia, a teraz Myszeczka. Dla Justynki to musi być bardzo trudne przeżycie. Wysyłam moc wsparcia, nic więcej nie mogę.... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']I co można napisać?:placz: :-(Ty wiesz najlepiej, bo jesteś najbliżej Myszuni... Psiak na pewno nie powinien żyć samym cierpieniem...
Jutro z pewnością będziemy ciepło myśleli i o Myszuni, i o Tobie... Trzymaj się....

Żeby każdy starszy psiak na swój ostatni czas miał tak wspaniałą, troskliwą opiekę jak Myszunia...[/QUOTE]

myślę tak samo... we wrześniu przeszłam przez to z Krecikiem......długo odwlekałam "tą" decyzję, może za długo nawet...
ból i łzy..... a potem jednak ulga, że już nie cierpi ukochane stworzenie..... i choć dotąd płaczę, to jednak czuje ulgę, że on już szczęśliwy, nic go nie boli...
to bardzo trudne, bardzo boli..... żadne słowa tego nie opiszą :(
sercem będę jutro przy Tobie i Myszuni

Link to comment
Share on other sites

Myszko, najważniejsze, że Justysia będzie cię trzymać za łapkę. Odejdziesz szczęśliwa. Będę z wami, cokolwiek to znaczy. Wcale nie jestem taka nieczuła, na jaką wyglądam - mokro pod powieką, w serduchu zimno. A z tyloma psami przeszłam już za TM. To zawsze boli, tylko już się nauczyłam, że w takiej chwili nie moje uczucia są ważne, tylko tego, kto odchodzi. I tylko tyle mogę wam powiedzieć.

Link to comment
Share on other sites

Myszko... !!!!!! Najukochańsze serduszko, skarbie najdroższy...
* * *
Zamieszczam wiersz który kiedyś napisałam tu na wątku dla Myszki:
* * *
Biedna Myszka taka schorowana, a przy tym tak bardzo kochana.
Słodka suniu śliczna jesteś taka,
że chce Ci dać buziaka. :-)
Lecz daleko jestem od Ciebie,
więc pośle go Tobie po niebie.
Przytulić bym Cię chciała,
lecz odległość nie mała.
Niech w imieniu moim,
Justa Cię przytuli ramieniem swoim.
*
Biegaj szczęśliwie po zielonych łąkach za TM [*] Myszuniu.

Link to comment
Share on other sites

Musiałam w taki sposób rozstać się z dwoma królisiami i psinką:-(Ale uważam ,że miarą naszego człowieczeństwa jest dać w sytuacji krytycznej odejść bez cierpienia,niż patrzyć na odchodzenie w bólu i bez nadziei na lepsze jutro.Wiem jak bardzo to boli ale to my jesteśmy odpowiedzialni za szczęście i godne odejście naszych kochanych malutkich przyjaciół.Jesteś wielka!!!Dałaś Myszce bardzo dużo szczęścia i ciepła i kiedyś tam się spotkacie i Ona Ci podziękuje.Trzymam za Ciebie ale łezka i tak mi popłynęła:-(

Link to comment
Share on other sites

Justa,kochana moja bardzo Ci współczuję i jednocześnie dziękuję za tak wspaniałą opiekę nad Myszunią.Ona jest już szczęśliwa,nic ją nie boli.Wiem jaki to jest ból,ja również traciłam czworonożnych,cudownych przyjaciół,ostatnio sunię o którą walczyłam ponad rok.Myślę,że kiedyś jeszcze się wszyscy spotkamy i będzie pięknie.Pozdrawiam bardzo serdecznie!

Link to comment
Share on other sites

Wyrazy wspolczucia. To co dzis przeczytalam o Myszeczce oznacza, ze mialas wielkie szczescie moc z nia byc. To przepiekny psi Przyjaciel. Nie smuc sie za mocno, daj sie jej cieszyc Tamtym pieknym Światem, szczegolnie, ze jak widze wiesz, ze ja tam spotkasz. Pozdrawiam i zycze duzo sil na ten przepelniony smutkiem czas.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...