Jump to content
Dogomania

Jest źle, potrzebne TK/MRI głowy i usunięcie pocisku. Ciemność spowiła mój świat - niewidomy Grey mix husky w schronisku.


Jaaga

Recommended Posts

Dnia 2.11.2022 o 12:06, Tola napisał:

Nie wiem, czy w tym zamieszaniu źle odczytałam wiek, ale to chyba nie jest  stary pies ...

Teraz na tych dzisiejszych zdjęciach on faktycznie nie wygląda na starego. Tylko wyniszczonego. Ale pyszczek i barwa futerka są młode..

Link to comment
Share on other sites

Widać, że drugie oko jest fatalne, czerwone, ze zwiększonym ciśnieniem i aż wyciek wkoło oka jest.  Musze go umówić do Tychów na pomiar ciśnienia i diagnozowanie. Ze względu na koszty wizyty tam, mialam nadzieje, ze się obedzie, ale widzę że trzeba jak najszybciej umówić wizytę i działać. 

Sprawdze wiek, bo nie zakładałam już młodego psa. Jesli rzeczywiście ma 3 lata to trudno, ale nie planowałam  dużego, kalekiego psa na kolejne kilkanaście lat. Bylam przekonana, że to pies co najmniej w dojrzałym wieku. Obym więc tylko żyła w zdrowiu 🙄

Ciekawe, jak damy rade współpracować, skoro on taki bezdotykowy i histeryczny. Dzisiejsza akcja w schronisku też mu dowaliła zapewne.Trzymajcie za nas kciuki, bo nie będzie łatwo. 

Najważniejsze, ze jest juz wolny i jedzie. Tolu, Jarku i Asiu, dziękuję Wam serdecznie za organizacje wszystkiego, zaangażowanie i transport.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 12:22, Jaaga napisał:

Ciekawe, jak damy rade współpracować, skoro on taki bezdotykowy i histeryczny. Dzisiejsza akcja w schronisku też mu dowaliła zapewne.

Nie pojawiaj się wcale, kiedy przyjedzie. O ile się tak da. Potem podejdziesz, jak ktoś całkiem nowy, inny.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 12:55, rozi napisał:

Nie pojawiaj się wcale, kiedy przyjedzie. O ile się tak da. Potem podejdziesz, jak ktoś całkiem nowy, inny.

wiesz, że to jest myśl. Dziś wiele przeszedl w schronisku. Może rzeczywiście  Andrzej da rade sam go wziąć, żeby nie skojarzył mojego zapachu przy tym stresie i miotaniu się przy wyciąganiu go. Na pewno nie będzie łatwo wyciągnąć niewidomego psa z klatki.

Dnia 2.11.2022 o 12:58, agat21 napisał:

Jaaga, wierzę, że jak on w spokoju sobie odpocznie, to nie będzie taki bezdotykowy. Musiał dziś być porządnie przerażony, zwłaszcza jeśli nie widzi.

Drugi tez tak reaguje. Robimy przy nim tyle, co musimy. Może być przy nas, byle nie dotykać i co najgorsze, nie podnosić.  Goplana od urodzenia od nas, a odkąd nie ma oczu, to plywa łapkami i stęka przy każdym braniu na ręce. 

Najważniejsze, że nie ma agresji lękowej. Juz Tola mi mówiła.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 12:58, agat21 napisał:

Jaaga, wierzę, że jak on w spokoju sobie odpocznie, to nie będzie taki bezdotykowy. Musiał dziś być porządnie przerażony, zwłaszcza jeśli nie widzi.

Jest przerażony, bo dzisiaj trochę się działo. 

Link to comment
Share on other sites

A może podejść do niego od razu z parówką ? wyczuje jedzonko smaczne i skojarzenie z nowym miejscem będzie dobre od początku ? Miałam na dt prawie niewidomego pieska, w bloku, od razu musiał zejść po schodach z windy te kilka stopni ale jednak, byłam jego oczami, trwało to trochę czasu, ale daliśmy radę, był średniakiem 30 kg więc wnoszenie odpadało, ale był bardzo dzielny, pięknie się nauczył chodzić, niektórzy nie zauważali nawet tego że nie widzi. Czasami miał swojego małego przewodnika Tofinkę.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 13:36, Onaa napisał:

A może podejść do niego od razu z parówką ? wyczuje jedzonko smaczne i skojarzenie z nowym miejscem będzie dobre od początku ? Miałam na dt prawie niewidomego pieska, w bloku, od razu musiał zejść po schodach z windy te kilka stopni ale jednak, byłam jego oczami, trwało to trochę czasu, ale daliśmy radę, był średniakiem 30 kg więc wnoszenie odpadało, ale był bardzo dzielny, pięknie się nauczył chodzić, niektórzy nie zauważali nawet tego że nie widzi. Czasami miał swojego małego przewodnika Tofinkę.

cos w tym stylu własnie zamierzam, ale po wyciągnięciu juz z klatki i daniu do domu. Jak już tam bedzie, to ja wejdę  z pasztecikiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...