malagos Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 2 tyg temu byłam zrobiłam kontrolę poadopcyjną - babka wzięła od gminy szczeniaka suczkę (pamiętacie watek ABCD ?... ), to było 26 czerwca ub. roku. Od stycznia telefonicznie nalegałam o sterylizację (siostry suczki już w grudniu miały). Pojechałam wreszcie z Tomkiem - takiego syfu się nie spodziewałam... Sunia zamknięta w kojcu zrobionym z paneli ogrodzeniowych, bo bały się jej dzieci kobiety, bez wody, bez kontaktu z ludźmi, ponoć wypuszczana wieczorem. Ale do babki podeszła, nie zabiedzona. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że kojec nie ma furtki!... Poprosiłam babkę, by wyjęła suczkę, a ona zaczęła się siłować z kojcem, chcąc podnieść go do góry!... Powiedziałam o możliwości zrzeczenia się suczki na rzecz Urzędu gminy, ale nie, nie odda!... Na piśmie babka dostała polecenie zmian, a wczoraj pojechałam na rekontrolę z policjantami (jak dobrze, że to dwóch młodych i empatycznych ludzi) - nic nie zostało poprawione. Całe szczęście, że przyjechał mąż tej kobiety i przy im napisałam odręcznie zrzeczenie, ona podpisała. Facet przywiózł nam psa po południu, ale - aż nie do wiary - w zaklejonej taśmą budzie, bo się jej bał! Szczeniak około 11 miesięcy, wielkości jamnika... Suczka jest u nas w małym kojcu i będziemy uczyć wszystkiego, zaczniemy od smyczy i sterylizacji. Takie miała luksusy w kojcu u pańci suczka o pięknym imieniu Lejdi........ 😞 Wpłaty na Mysię: niezawodny Nuncek 50 zł ogromnie dziękuję! Wydatki - mięsko, karma, smaczki, zabawki - 50 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 We łbie się nie mieści. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 Właśnie, co za ludzxie, bez wyobraźni i serca. Jak się boją małego szczeniaka to po cholerę im pies, do znęcania się? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgog Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 Ojej, jakie okrucieństwo 😞 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 Po co takim ludziom pies!? 😞 Co potrzeba dla sunieczki? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 2, 2022 Author Share Posted March 2, 2022 Pytałam tę babę, po co jej pies, skoro nie ma dla niej czasu ani serca?...... bez odpowiedzi 😞 Agatko, czego potrzeba? Na razie niczego, chyba tylko cierpliwości, bo małe drze ryjka w kojcu 😞 Jest bardzo ruchliwa, energiczna, wskakuje i siedzi na budzie, ale do ręki powoli przychodzi. Chodzę do kojca często, z jakimś smaczkiem czy miską jedzenia, to daje się już pogłaskać, i - uwaga! -założyłam jej obróżkę! trochę za luźno, ale drugiej szansy piesa mi nie dała 🙂 Umówiłam już sterylizację u dr Magdy, na koszt gminy, na 23 marca na 9.00. Wcześniej, bo na 8 marca umówiłam czarną suczkę z gminnego kojca, bo wg ludzi ze wsi jest szczenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 Dobrze, że już bieda zaopiekowana. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 A jak Misio? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 2, 2022 Author Share Posted March 2, 2022 Dnia 2.03.2022 o 18:16, agat21 napisał: A jak Misio? Misio ma zainteresowaną rodzinę, trwają rozmowy 🙂 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 2, 2022 Share Posted March 2, 2022 Dnia 2.03.2022 o 20:15, malagos napisał: Misio ma zainteresowaną rodzinę, trwają rozmowy 🙂 O rany! Oby mu się poszczęściło i miał własnych dobrych przytulających ludzi! 😀👍 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Nooo nie do wiary!!! Czytam i jeszcze raz czytam, i jeszcze... Jak "kojec nie ma furtki"??? Co ludzie mają z łbami? Nie ogarniam głupoty przedstawicieli mojego gatunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 3, 2022 Author Share Posted March 3, 2022 Dnia 3.03.2022 o 04:00, Dusia-Duszka napisał: Nooo nie do wiary!!! Czytam i jeszcze raz czytam, i jeszcze... Jak "kojec nie ma furtki"??? Co ludzie mają z łbami? Nie ogarniam głupoty przedstawicieli mojego gatunku. I ja nie mogłam uwierzyć!.... Najgorsze, ze ci ludzie to nie jakieś stare pryki, ale młodzi, około 30-tki, mają duży biznes naprawy samochodów... Ale zupełny brak jakichkolwiek zasad, empatii, potrzeb psa (je resztki z obiadu, w zimie wody nie pije, nie na łańcuchu - to czego się czepiam?) Mały szczekacz nie daje za wygraną i się drze. Punkt widokowy w kojcu to dach budy. Ogromnie się cieszy, kiedy do niej podchodzę 🙂 a ja zaraz idę do sklepu po jakieś smaczki i może zabawki, no i pierwsze lekcje smyczy. Tak mi się przykro zrobiło, jak nalałam rano z butelki wodę do miski - ona próbowała zlizywać wodę z szyjki butelki, zanim zorientowała się, że można pić z miseczki 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Dobrze zrobiłaś Malagosku! Wątek zapisuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 3, 2022 Author Share Posted March 3, 2022 Nakupowałam niuni trochę rzeczy:) na razie próba "smyczkowa" to klapa - biegała po kojcu jak oszalała, przewracała się, gryzła smycz. Zaraz jej odpięłam i dałam smaczek. Po południu kolejna próba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 3, 2022 Author Share Posted March 3, 2022 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Faktycznie, Mysia 🙂. Bardzo ładna 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Śliczna psinka. Jak całe życie siedziała w tym więzieniu, to nie dziwię się, że boi się smyczy 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Mogła być bita smyczą. Czasem taki pies mniej boi się łańcuszka albo taśmy - inny wygląd, inny zapach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Za długo u tej baby siedziała. Ja mam opory w wydawaniu zwierząt na wieś. Jest młoda, wiec na szczęście da się wszystko naprostować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 3, 2022 Author Share Posted March 3, 2022 Dnia 3.03.2022 o 12:37, Sowa napisał: Mogła być bita smyczą. Czasem taki pies mniej boi się łańcuszka albo taśmy - inny wygląd, inny zapach. Ona po prostu nigdy nie widziała smyczy czy obroży, przecież pani właścicielka nie wyprowadzała jej, ba, nie głaskała, nie dotykała nawet, bo jak miała ten kojec otworzyć?... Dnia 3.03.2022 o 15:18, Mazowszanka13 napisał: Za długo u tej baby siedziała. Ja mam opory w wydawaniu zwierząt na wieś. Jest młoda, wiec na szczęście da się wszystko naprostować. Tak, mam i ja taką nadzieję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 3, 2022 Author Share Posted March 3, 2022 Bardzo łakomie zajada, nie może się nacieszyć, że ma co jeść ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 3, 2022 Share Posted March 3, 2022 Biedna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 4, 2022 Author Share Posted March 4, 2022 Nie liczę na cud, ale... proszę o dom tymczasowy dla suczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 4, 2022 Author Share Posted March 4, 2022 Przypięcie smyczy, po chwilowym psim wahaniu, udaje się, o ile mam w ręku smaczek. Odważyłam się po południu otworzyć furtkę kojca... Ależ było zwiedzanie sadu, początkowo na ugiętych łapkach, bo tyle tu dziwnych rzeczy! A przewrócona taczka, to chyba jakiś potwór! Nie zwracała uwagi na ciągnącą się za nią smyczkę, do ręki podbiegała na chrupeczkę i dalej biegała, wąchała, zwiedzała. Już na wyprostowanych łapkach, i ogonek podniósł się. Jak weszłam do kojca i zaszeleściłam torebką z chrupkami, weszła za mną. Jako nagrodę miałam kilka skrawków surowego mięsa - nie wiedziała, co z tym zrobić! Wypluła i zostawiła na ziemi 😞 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 4, 2022 Share Posted March 4, 2022 Co ona z życia miała 😞 Ale wygląda na to, że jest bardzo bystra i szybko się uczy 🙂 Może już nawet za tydzień będzie innym psem. 2 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.