Poker Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Dnia 9.01.2022 o 10:56, Alaskan malamutte napisał: Zadzwonię do anecik...martwię się I co? Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Dnia 9.01.2022 o 12:37, Poker napisał: I co? Nie odbiera....Jak tylko coś się dowiem, napiszę Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Anecik na sygnale pojechała z maluszkiem do Katowic!! Proszę o kciuki i ciepłe myśli, aby to nie było parwo!!😭 Quote
agat21 Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Dnia 9.01.2022 o 13:51, Alaskan malamutte napisał: Anecik na sygnale pojechała z maluszkiem do Katowic!! Proszę o kciuki i ciepłe myśli, aby to nie było parwo!!😭 o jezu... Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Parwo!! 😭 Dostałam sms... Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Płacze mi się..anecik płacze...😭 Dziadziuś został w klinice, ma podłączoną kroplówkę, dostał surowicę....Czekamy, co dalej. Anetkę czeka dezynfekcja i podanie surowicy swoim psiakom.. Błagam o bazarek cegiełkowy na leczenie Puchatka!!! Quote
Poker Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 To on nie był na kwarantannie? Od razu wszedł do rezydentów? Niech to cholera ! Oby tylko wyszedł z tego. Przepraszam , że filozofuję, ale jakie objawy parwo on miał? Bo może jest zakażony, ale chory na coś innego? pewnie nie był szczepiony. Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Dnia 9.01.2022 o 15:29, Poker napisał: To on nie był na kwarantannie? Od razu wszedł do rezydentów? Niech to cholera ! Oby tylko wyszedł z tego. Przepraszam , że filozofuję, ale jakie objawy parwo on miał? Bo może jest zakażony, ale chory na coś innego? pewnie nie był szczepiony. Objawy to apatia, niechęć do jedzenia i picia. To co pierwotnie anecik odebrała jako kaszel to były wymioty, śluz, dzisiaj z niteczkami krwi. No i dzisiaj pojawiła się kupa luźna z domieszką krwi. Test wykonany w klinice na 100% potwierdzil parwo. Dziaduszek został pod kroplówką, dostał surowicę i pozostałe leki. Została pobrana krew do badania. Nie wiem co jeszcze mam napisać...😭 Poker, jesteśmy załamane..... Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Zapraszam na szybki bazarek dla bidunia..Oby tylko przeżył....😭 KUDŁATEK CHORY NA PARWO!!ZBIERAMY NA LECZENIE! ZAPRASZAM! - Bazarek - Dogomania 1 Quote
Ellig Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Dziewczyny Kochane trzeba robić co sie da i się nie załamywać, nie na wszystko mamy wpływ. Co jest potrzebne, jakie koszty? Jaka pomoc? 2 Quote
Poker Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Czy on był z wszystkimi psami czy tylko z Oczkiem ? No to parwo jest pewne. Biedny, w schronie by umarł w 100 % . Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Dnia 9.01.2022 o 15:50, Poker napisał: Czy on był z wszystkimi psami czy tylko z Oczkiem ? No to parwo jest pewne. Biedny, w schronie by umarł w 100 % . Poker, no był w domu....cóż mam napisać....😭 Quote
Poker Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Cholera. Szkoda, nie odstanie się. Anecik zawsze oddzielała nowe psy i jak widać słusznie robiła. część psów w domu jest starych i na pewno mają słabszą odporność. Quote
rozi Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Po pierwsze w tzw. "domku" też są pieski chyba i wychodzą wszystkie na wspólny wybieg, po drugie w mieszkaniu można było oddzielić w jakimś pokoju, zanim się ich nie przebada, to by była prawdziwa kwarantanna, po trzecie Aska przywiozła je w piątek po południu i można było dziesięć razy podjechać do weta przed niedzielą, bo jeden i drugi w fatalnym stanie, przy okazji zrobić testy na zakaźne. Jest nauczka na przyszłość. Quote
Alaskan malamutte Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Rozmawiałam z Anecik. Koszt pobytu Puchatka to 55zł doba plus leczenie.... Jutro będzie dzwonić i pytać jak dziaduszek znosi leczenie. Bardzo, bardzo się martwię..oby przeżył...😭 Quote
Ewa Marta Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Rozmawiałam z Anecik. Psiaki wczoraj były w domu, ale nie miały kontaktu z pozostałymi domownikami Były w pomieszczeniu oddzielonym od nich. Poza tym poza Oczusiem wszystkie psiaki są zaszczepione na wirusówki. Pomieszczenie zostało zdezynfekowane i nie ma tam dostępu żaden pies w tej chwili. Jutro Oczuś będzie miał zrobiony test u weta. W tej chwili nie wykazuje żadnych objawów złego samopoczucia, kupkę ma normalną. Apetyt też. Swoją kwarantannę odbywały w oddzielnym domku, gdzie nie ma żadnych innych psów. Wybieg też miały oddzielny. Jednak Anecik spędzała z nimi sporo czasu przytulała je, wynosiła na wybieg, a po powrocie do domu myła ręce, ale nie dezynfekowała się cała. Kwarantanna była raczej w kierunku robali, bo nikt nie przypuszczał, że dorosłe psiaki przywiozą parwo. Teraz trzeba trzymać kciuki za staruszka i za drugiego też, żeby nie zachorował. Quote
Jaaga Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Drugi tez powinien jak najszybciej dostać surowicę, a nie obserwować tylko czy nie ma objawów. Jak się pojawią, to może być za późno na ratunek. To stare, słabe psy i nie wiadomo, co jeszcze mają. Wiecie, że pasozyty zmiejszaja szansę na wyleczenie. Uczulcie Anecik żeby naciskała weta na częste podawanie przecikrwotocznej cyklonaminy. Często podają ja raz dziennie, powinno się co 4 godz. Pies wykrwawia się nie tylko z kałem czy wymiotami. Z badań sekcyjnych widac, ze przy parwo wybroczyny są i na sercu, płucach czy innych narządach. Dobrze tez zdezynfekowac portfel czy kartę jesli korzystała z nich w przychodni. Czasem ludzie dezynfekuja ubranie, ale zapominają o takich drobiazgach, z których korzystają dłońmi z wirusem. 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.