Szczeniorki mają DS :)) Ich mama Diana - też :)) Ogromne dzięki wszystkim za pomoc! :*

[agat21]

Co ta suńka musiała przeżyć. Jakie straszne ma wspomnienia 😞

[Tola]

Biedna sunia, jak bardzo złe chwile musiała przeżyć, jak głęboko to w niej zostało, jak bardzo empatycznej rodziny potrzebuje 😞

Na koncie ze zbiórki jest 762,70 zł.

[Tyśka)]

Dnia 11.12.2021 o 21:17, Tola napisał:

 

Na koncie ze zbiórki jest 762,70 zł.

Dziękuję, czyli mamy zaledwie na sterylizację i badania 😞 

Krucho z finansami... 😞 Dianka odmawia jedzenia karmy, mokrej w ogóle nie je, suchą tylko podziubie jak już jest mocno głodna, p. Marzenka podejrzewa że karma ma za małe granulki. Przydałoby się wziąć parę suchych mniejszych opakowań karm na próbę, aby znaleźc taką, która przypasuje i Dianka zaczęła jeść jak powinna... Ale pieniędzy juz brakuje 😞 Jejku.

[Tyśka)]

Pani Marzenka podmieniła ogłoszenie Dropsa na Diankę: https://www.olx.pl/d/oferta/podarujesz-mi-spokojny-domek-CID103-IDMD5IZ.html

Teraz sunia ma olx na Kraków, Warszawę, Katowice, Zabrze i Wrocław. Plus fb. 

[agat21]

Tysiu, wiesz ile będzie kosztować sterylka i badania?

[Tyśka)]

Dnia 11.12.2021 o 23:27, agat21 napisał:

Tysiu, wiesz ile będzie kosztować sterylka i badania?

Nie wiem, wet nie odpowiedział... pewnie zrobi to w poniedziałek.

[Tola]

Dnia 11.12.2021 o 23:24, Tyśka) napisał:

Dziękuję, czyli mamy zaledwie na sterylizację i badania 😞 

Krucho z finansami... 😞 Dianka odmawia jedzenia karmy, mokrej w ogóle nie je, suchą tylko podziubie jak już jest mocno głodna, p. Marzenka podejrzewa że karma ma za małe granulki. Przydałoby się wziąć parę suchych mniejszych opakowań karm na próbę, aby znaleźc taką, która przypasuje i Dianka zaczęła jeść jak powinna... Ale pieniędzy juz brakuje 😞 Jejku.

Można byłoby spróbować zrobić zbiórkę na samą sterylizację...

[agat21]

Dnia 11.12.2021 o 23:28, Tyśka) napisał:

Nie wiem, wet nie odpowiedział... pewnie zrobi to w poniedziałek.

To napisz od razu jak będziesz wiedzieć

[Tyśka)]

Dnia 11.12.2021 o 23:35, Tola napisał:

Można byłoby spróbować zrobić zbiórkę na samą sterylizację...

Tylko jest mało czasu:( Sterylizacja w środę. Jak będzie znana kwota to będzie łatwiej. Ja popatrzę czy nie mam jakimś cudem czegoś na bazarek... Na szybko zrobiłabym na diankowe potrzeby. 

[Tyśka)]

Dnia 11.12.2021 o 23:37, agat21 napisał:

To napisz od razu jak będziesz wiedzieć

Tak, staram się na bieżąco pisać... nawet dzisiaj tworzyłam post transportowy i usuwałam ogłoszenie Dropsa, będąc w sklepie budowlanym. Nie muszę chyba Wam mówić jaką mąż ma minę, kiedy ciągle jestem na łączach i zdaję relacje na wątku 😉

[Tyśka)]

Diana uciekła!!! 

Pani Marzenka jest na antybiotyku... Przed chwilą usłyszała wycie Dropsa. Wybiegła. A Diany nie ma!!! Pobiegła za nią na ulicę, zobaczyła suczkę, a ta... w nogi!!! Boze!!!

[agat21]

Dnia 11.12.2021 o 23:42, Tyśka) napisał:

Diana uciekła!!! 

Pani Marzenka jest na antybiotyku... Przed chwilą usłyszała wycie Dropsa. Wybiegła. A Diany nie ma!!! Pobiegła za nią na ulicę, zobaczyła suczkę, a ta... w nogi!!! Boze!!!

O matko! Musi wciąż być przerażona. Ale może wróci. Przecież ona tam nie zna okolicy.. Tylko dom pani Marzeny. Tam dostawała jedzenie i opiekę. Musi wrócić. To ona przeszła przez bramę jakoś? Przez ogrodzenie?

[Poker]

O ludzie. Może jednak wróci do Dropsa.  Zimno i głód powinny ją zagonić do domu.

P.Marzenka chyba zostawi otwartą furtkę.

Skąd ona uciekła? Całe szczęście, że Drops nie pobiegł za nią.

[Tyśka)]

Diana krąży..., ale na widok Pani Marzenki uciekła 😞 Ma otwartą furtkę, p. Marzenka ją podgląda teraz z okna, aby nie spłoszyć... suczka krąży koło furtki co jakiś czas, ale ma opory, aby wejść. 😞

Nie mam pojęcia jak uciekła! Do tej pory nie miała takich zapędów.

[agat21]

Jeśli krąży to dobrze. Nie ucieknie daleko. Czuje, że to jednak jej miejsce. W końcu tyle czasu już tam spędziła. I Dropsik jest jeszcze - to też dobrze.

[Alaskan malamutte]

Koniecznie zamknąć Dropsa, niech placze!! Dianka do niego przyjdzie..

[Aska7]

No i ? Wiadomo coś ?

[Nesiowata]

Diana - wracaj!

[Tyśka)]

Wróciła po 1 w nocy. Zostały zamknięte u siebie, a dzisiaj będzie trzeba pomyśleć co dalej, bo jak już raz uciekła to chyba będzie próbować po raz kolejny. Co w jej głowie siedzi 😞

[Aska7]

Biedna : (

[Tyśka)]

Diana nie wróciła sama, właśnie Pani Marzenka mi opowiada. Diana przez ten czas biegała tu i tam, co chwile meldowała się pod którąś z furtek i szła dalej. Trzeba było suczkę wziąć sposobem i zamknąć jedną furtkę, schować się z drugiej strony podwórka i kiedy suczka weszła z przodu domu na posesję, Pani Marzenka szybko i niespostrzeżenie zamknęła drugą furtkę i dorwała Dianę. Kiedy Diana zobaczyła, że Pani Marzenka idzie w jej stronę i nie ma jak uciec to się położyła i dała się wziąć na ręce, i zanieść do gospodarczego. Radość Dropsa była nie do opisania, Pani Marzenka chora, biegała w szlafroku i kapciach za suczką, więc mam nadzieję że nie rozchoruje się bardziej.

Diana przeskoczyła płot, a ten jest wysoki. Nie wiadomo teraz co robić, bo skoro dwa razy już to jej się udało to będzie próbować dalej. A z przodu domu są psie rezydentki. Dalej - ulica 😞 Pani Marzenka jutro pojedzie do brico po wyższe przęsła, aby zabezpieczyć lepiej teren, ale nie wiadomo czy to wystarczy.

 

[Tyśka)]

To jest to miejsce, przez które przeskoczyła. Dzisiaj zabezpieczone prowizorycznie (na wysokość), dodatkowo Pani Marzenka postawiła tutaj furtkę, aby Dianka nie miała jak sie wspiąc.

A tu druga możliwa droga ucieczki, został dołożony jeden panel.

 

[Nesiowata]

Dobrze, że udało się ją złapać. Pani  Marzenko - niech Pani zadba o siebie.

[Tyśka)]

A mnie tak przeszło przez myśl... czy jest już ryzyko, że ucieczka to zwiastun cieczki? 

[Alaskan malamutte]

Dnia 12.12.2021 o 08:58, Tyśka) napisał:

A mnie tak przeszło przez myśl... czy jest już ryzyko, że ucieczka to zwiastun cieczki? 

O tym samym pomyślałam...