Ewa Marta Posted September 13, 2021 Posted September 13, 2021 20 godzin temu, Nesiowata napisał: Dziś przekonałam się, że Fuksio boi się grzmotów. Zagrzmiało tylko raz, naprawdę daleko. Akurat chłopki chodzili sobie po podwórku (Lala już wcześniej zajęła miejscówkę pod biurkiem). Ares ze stoickim spokojem dreptał, nawet się nie zatrzymał. Za to Fuks od razy włączył piąty bieg. Przebierał tymi swoimi krótkimi łapami tak szybko, że mu się zaczęły plątać. Kierunek- dom. Wyglądało to pociesznie ale on sam był przerażony. Będziesz pewnie miała problem w czasie sylwestra:( Quote
elik Posted September 13, 2021 Posted September 13, 2021 16 minut temu, Ewa Marta napisał: Będziesz pewnie miała problem w czasie sylwestra:( Jeśli w okolicy będą hucznie żegnać i witać stary i nowy rok, to na pewno będzie się bał 😞 Może dobrze byłoby na kilka dni przed końcem roku zafundować mu leki uspakajające w porozumieniu z wetem. 1 Quote
Tola Posted September 13, 2021 Author Posted September 13, 2021 Dnia 12.09.2021 o 18:28, Nesiowata napisał: Dziś przekonałam się, że Fuksio boi się grzmotów. Zagrzmiało tylko raz, naprawdę daleko. Akurat chłopki chodzili sobie po podwórku (Lala już wcześniej zajęła miejscówkę pod biurkiem). Ares ze stoickim spokojem dreptał, nawet się nie zatrzymał. Za to Fuks od razy włączył piąty bieg. Przebierał tymi swoimi krótkimi łapami tak szybko, że mu się zaczęły plątać. Kierunek- dom. Wyglądało to pociesznie ale on sam był przerażony. 5 godzin temu, Ewa Marta napisał: Będziesz pewnie miała problem w czasie sylwestra:( 5 godzin temu, elik napisał: Jeśli w okolicy będą hucznie żegnać i witać stary i nowy rok, to na pewno będzie się bał 😞 Może dobrze byłoby na kilka dni przed końcem roku zafundować mu leki uspakajające w porozumieniu z wetem. To faktycznie problem dla opiekuna, ale i ogromny stres dla psiaka - burze, wystrzały sylwestrowe, u mnie na wsi to jeszcze odgłosy polowań:(. Quote
Nesiowata Posted September 13, 2021 Posted September 13, 2021 5 godzin temu, elik napisał: Jeśli w okolicy będą hucznie żegnać i witać stary i nowy rok, to na pewno będzie się bał 😞 Może dobrze byłoby na kilka dni przed końcem roku zafundować mu leki uspakajające w porozumieniu z wetem. Lala bardzo boi się burz. W Sylwestra nie ma z nią specjalnych problemów,nie wiem od czego to zależy. Poza tym - wszelkie wystrzały są dość daleko od nas, nikt nie strzelami pod oknami. Jakoś to będzie, jak do tej pory było. Quote
Nesiowata Posted September 15, 2021 Posted September 15, 2021 Fuks jest stały w swoich poczynaniach - ledwo wstanę, on już tańczy wokół Ciężko się opędzić, pies jest głodny i nic innego nie powinno mieć znaczenia. 3 Quote
elik Posted September 15, 2021 Posted September 15, 2021 Dnia 13.09.2021 o 20:10, Nesiowata napisał: Lala bardzo boi się burz. W Sylwestra nie ma z nią specjalnych problemów,nie wiem od czego to zależy. Poza tym - wszelkie wystrzały są dość daleko od nas, nikt nie strzelami pod oknami. Jakoś to będzie, jak do tej pory było. W czasie burzy ziemia drży od grzmotów i być może Lala odbiera to jako zagrożenie. Petardy, race nie powodują drżenia ziemi i Lala uznaje to za niegroźne huki. Quote
elik Posted September 15, 2021 Posted September 15, 2021 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: pies jest głodny i nic innego nie powinno mieć znaczenia. Bo to oczywista oczywistość 😉 Quote
Tola Posted September 15, 2021 Author Posted September 15, 2021 15 godzin temu, Nesiowata napisał: Fuks jest stały w swoich poczynaniach - ledwo wstanę on już tańczy wokół Ciężko się opędzić, pies jest głodny i nic innego nie powinno mieć znaczenia. Bo tak wygląda świat szczęśliwego psa;) 1 Quote
Nesiowata Posted September 16, 2021 Posted September 16, 2021 Dziś to samo, tym razem wspólnie z Aresem. Obydwaj głodni jak diabli plątali się pod nogami. Dobrze jeszcze, że nie szczekają. Ale śniadanie mają za sobą, teraz jest spokój i chłopaki padli. Quote
limonka80 Posted September 16, 2021 Posted September 16, 2021 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Dziś to samo, tym razem wspólnie z Aresem. Obydwaj głodni jak diabli plątali się pod nogami. Dobrze jeszcze, że nie szczekają. Poczekaj, zaczną szczekać :-)) weszli w zmowę i będą cię poganiać, jak będziesz za długo przygotowywać śniadanie :-)) Quote
Nesiowata Posted September 16, 2021 Posted September 16, 2021 15 minut temu, limonka80 napisał: Poczekaj, zaczną szczekać :-)) weszli w zmowę i będą cię poganiać, jak będziesz za długo przygotowywać śniadanie :-)) Na szczęście Aresowi takie popisy nie zdarzają się zbyt często. Zazwyczaj wychodzi na dwór i od razu po powrocie wraca na posłanie zasypiając błyskawicznie. Wtedy nawet nie wie, że Fuks wciągnął śniadanie. Quote
Nesiowata Posted September 18, 2021 Posted September 18, 2021 A dziś parę minut po 5 rano obydwaj domagali się jedzenia! Mam problemy z chodzeniem po kuchni - obydwaj skutecznie plączą się pod nogami. Trzeba uważać żeby nie przydepnąc łapy. No, ale jakoś udało się. W kosmicznym tempie miski były puste i obydwaj, na szczęscie, poszli spać. 1 Quote
Tyśka) Posted September 18, 2021 Posted September 18, 2021 Hihi, też mam po 5tej pobudkę, bo śniadanie i pies już się wyspał ;) Ale dałam swojemu michę z żarciem, a on usiadł, patrzy... stęka, jęczy, kwęka. "Mame, to trucizna, sama to sobie zjedz." No cóż, szykują się kolejne 3 doby głodówki, bo wczoraj jadł aż uszy mu się trzęsły, zdołał się najeść. 1 Quote
Nesiowata Posted September 19, 2021 Posted September 19, 2021 Dziś przetrzymałam Fuksa do 6 ze śniadaniem, choć lekko nie było. Zapamiętał, że wczoraj padało i jakoś nie miał ochoty na wychodzenie na zewnątrz. Dopiero teraz udało mi się wyekspediować go. Tak całkiem to nie był do tego przekonany ale jakoś wyszedł. Dziś. na szczęście, jeszcze nie pada. 1 Quote
Nesiowata Posted September 21, 2021 Posted September 21, 2021 Dostałam dziś sms-a z gminy, że wniosek o dofinansowanie kastracji Fuksa będzie rozpatrzony w następnym roku (z braku środków). Trudno, jakoś poczekamy. Na szczęście przeszła mu "miłość" do Aresa i nie ma z nim specjalnie problemów. Nie mam zamiaru zrezygnować z tych pieniędzy, w końcu cały czas płacę podatki. A jeśli myślą, że w ten sposób pozbędą się jednego z chętnych w tym zakresie to niestety - nie. Quote
Nesiowata Posted September 22, 2021 Posted September 22, 2021 Fuks kłania się uniżenie - o śniadaniu już dawno zapomniał a nowego nie chcą dać! I jak tu żyć?! Quote
Nadziejka Posted September 22, 2021 Posted September 22, 2021 Cieplutkie pozdrowienia dla calej druzynki Quote
Nesiowata Posted September 22, 2021 Posted September 22, 2021 25 minut temu, Nadziejka napisał: Cieplutkie pozdrowienia dla calej druzynki Dziękujemy - i wzajemnie życzymy zdrowia i spokoju. Quote
Nesiowata Posted September 23, 2021 Posted September 23, 2021 Dziś od samego rana obydwaj panowie byli bardzo, bardzo głodni. Nie ma na nich rady, trzeba szykować jedzenie i to jak najszybciej. Za to po zjedzeniu - zgodnie idą spać dalej. 1 Quote
Nesiowata Posted September 24, 2021 Posted September 24, 2021 Dziś Fuks samotnie wciągnął śniadanie, nikt nawet tego nie zauważył. Ares śpi jak zabity, a Lala nie zwraca uwagi na takie rzeczy - dla niej to nie pora na jedzenie. Quote
elik Posted September 24, 2021 Posted September 24, 2021 Dnia 23.09.2021 o 08:12, Nesiowata napisał: Dziś od samego rana obydwaj panowie byli bardzo, bardzo głodni. Nie ma na nich rady, trzeba szykować jedzenie i to jak najszybciej. Za to po zjedzeniu - zgodnie idą spać dalej. Moje psiaki maja tak codziennie. Nie mogą się doczekać, aż skończę przygotowywać i podam na stół, znaczy się na podłogę 🙂 Gdy już idę z michami, to oboje podskakują, jakby koniecznie chcieli zaglądnąć co dzisiaj dostaną, choć prawie zawsze mają to samo. Wcinają zanim zdążę całkiem położyć miski na podłodze. Bardzo mnie to cieszy. W tym jednym Sonia nie jest podobna do Masiuni. Masiunia była Tadkiem niejadkiem. Musiałam chodzić za nią z miską i poodsuwać żeby łaskawie zjadła choć kęs. 1 Quote
Nesiowata Posted September 24, 2021 Posted September 24, 2021 Fuks właściwie móŋ łby jeść w kółko, niegdy nie odmówi. Ares wieczorem bardzo szuka jedzenia, rano jest z tym różnie, często nawet nie zauważy, że kumpel je. Quote
elik Posted September 24, 2021 Posted September 24, 2021 18 minut temu, Nesiowata napisał: Fuks właściwie móŋ łby jeść w kółko, niegdy nie odmówi. Sonia tego samego 🙂 Nie wiadomo co lepsze, brak apetytu, czy zbyt duży apetyt? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.