Myszeńka: bo taka mała i niepozorna - już w objęciach kochanej malagos! 12.09 MYSIA ZAMIESZKAŁA W ŁODZI, powodzenia kochana!

[Tyśka)]

1 godzinę temu, Kamila Proc napisał:

fajnie, ze mala ma taka cudowna opieke

 

1 godzinę temu, Tola napisał:

Udało się małej, że została zabrana i to do Małgosi, wysterylizowana, jest pod doskonała opieką.  Oby szczęście dalej jej nie opuszczało:)

Suni naprawdę się udało, aby pomoc przyszła w odpowiednim czasie :) Najgorsze już za nią :)

A dla Larrego w razie "w" zarezerwowałam miejsce w kolejce u dexterki. Niestety, wczoraj dowiedziałam się o nowej suni w potrzebie, z przytuliska Krecika i Dino, trochę podobnej do Sali, ale drobniejszej w budowie. Wystraszonej łańcuchową rzeczywistością - i też chciałabym jej pomóc, a przecież się nie rozdwoję... bezsilność mocno boli :( TUTAJ jej olx.

[Kamila Proc]

ciagle nowe bidy

[Tyśka)]

Dzisiaj dotarł transporterek do rąk Pani Marzenki :), dziękuję raz jeszcze.

[malagos]

Wczoraj przyszło zaświadczenie o szczepieniu na wściekliznę oraz  umowa - cesja od burmistrza Krasnobrodu, na mnie jako dt, podpisany jeden egzemplarz zaraz odsyłam :)

Mysia działa, je, poszczekuje, połyka leki - czyli jest ok. Dziś biegała rano bez smyczy, wiec i wszystkie sprawy załatwione pomyślnie w sadzie :)

A to jeszcze wczorajsze:

[Tyśka)]

Wow, zadziałali sprawnie. Super:) 

Najważniejsze, że małej dopisuje apetyt. 

[elik]

1 godzinę temu, malagos napisał:

Kitka w górze, znaczy jest OK!

Mała miała wielkie szczęście, że malagos miała akurat wolne miejsce  🙂  

[Kamila Proc]

fajnie

[Tyśka)]

Z ogromną wdzięcznością i radością informuję, że dzięki Waszemu zaangażowaniu w bazarek uzbieraliśmy 376 zł na Mysiowe potrzeby i tę kwotę już zapisuję w rozliczeniu Mysi. Bardzo, bardzo Wam dziękuję za hopanie, kupowanie cegiełek i miłą zabawę :) <3

STAN KONTA Myszki w dn. 13.08.2021: +444,12 zł
 

[Tyśka)]

1 godzinę temu, elik napisał:

Kitka w górze, znaczy jest OK!

Mała miała wielkie szczęście, że malagos miała akurat wolne miejsce  🙂  

Włos mi się jeży na głowie jak tylko pomyślę o tym, co by było, gdyby malagos nie zaoferowała Domu Tymczasowego. 

9 minut temu, Kamila Proc napisał:

fajnie

:) Wchodzę na wątek z nieukrywaną radością, że się udało!

[ewu]

Jak dobrze ,że wszystko się tak układa:)

[Tyśka)]

Pani Marzenka odwiedziła dzisiaj Larrego. Otrzymałam mnóstwo filmików i zdjęć.  Iiii... Państwo potwierdzili: psiak jest trochę większy niż zakładali, ale przyjadą po niego :). Hurra!

[malagos]

Melduję, ze kurier przytachał paczkę z jedzeniem psinkowym! Dziękuję! Zaraz zabiorę się za rozpakowanie :)

 

 

[Tyśka)]

Przed chwilą, malagos napisał:

Melduję, ze kurier przytachał paczkę z jedzeniem psinkowym! Dziękuję! Zaraz zabiorę się za rozpakowanie :)

Bardzo się cieszę i życzę smacznego dla Mysi i stada :) 

[malagos]

3 godziny temu, elik napisał:

 

Mała miała wielkie szczęście, że malagos miała akurat wolne miejsce  🙂  

Eliku, z tym wolnym miejscem to u mnie jest tak, że POWINNAM je trzymać dla psa w potrzebie z mojej gminy... I oczywiście dziś byłam z panią sekretarz przy gminnym kojcu (jeden przedzielony na dwie połowy, maleńkie klitki) i są dwa psy - jeden, już od miesiąca siedzi, drugi z opuchniętym nadgarskiem, łapką  w górze-od wczoraj) :( 

I jakbym takiego kawalera zabrała do siebie (na początek do mojego kojca, potem pewnie awansuje do domu), to łatwiej go poznać, ogłaszać i szukać domu. Ale i tak działam - wznowiłam ogłoszenia temu co siedzi dłużej, powiesiłam osobiście w każdym sklepie, poczcie, bibliotece, aptece. A tego z chorą łapką (chłop, który go zgłosił do gminy mówi, że to psy go pogryzły) obejrzy po pracy Tomek. Psy są najedzone, maja wodę, ale to szukanie domu...kulawo idzie, i ja musze działać.

No, kochani, jutro...walizka w garść i wio, do Nałęczowa! Wracam 1 września. Chyba, ze zabiorę laptop, to będę w kontakcie i będę przekazywać wieści o Mysiulce, zaczerpnięte przez telefon od mojej Siostry i Tomeczka.

[Tyśka)]

Jakby była potrzebna pomoc w ogłaszaniu na olx psów z gminy to pisz śmiało, pomogę.

I przede wszystkim, teraz odpoczywaj! Na wieści poczekamy, domek ewentualny też poczeka :) Nie spieszy się, ważne abyś zadbała teraz o siebie.

[Tyśka)]

Miałam pierwszy telefon o Mysię. Dom nie jest zły, ale taki przeciętny, serca mi nie porwał, Pan ma się zastanowić i zadzwonić po rozmowie z kuzynem. Zobaczymy, może przez ten czas zadzwoni TEN dom, co by był och i ach:)

[Poker]

Czekaj Tysiu na dom ACH i OCH

[agat21]

Bardzo dobrze i fajnie tu się wchodzi. Spokojnie. Wiadomo, że dobrzy ludzie czuwają. Mysia miała wiele szczęścia. Okropne, że bidusia już była w ciąży, ale dobrze, że to wczesne stadium było. Teraz niech się szybko goi. A w kubraczku wygląda bardzo awantażownie :) 

Malagos, wybycz się i wypocznij za wszystkie czasy! Niech Ci pogoda i dobre towarzystwo dopisują :)

Larry będzie miał dom- to też cudowne wieści! Państwo stanęli na wysokości zadania :)

 

[guccio]

Same dobre wieści.

Milego wypoczynku malagos!

[Tola]

12 godzin temu, malagos napisał:

Wczoraj przyszło zaświadczenie o szczepieniu na wściekliznę oraz  umowa - cesja od burmistrza Krasnobrodu, na mnie jako dt, podpisany jeden egzemplarz zaraz odsyłam 🙂

Mysia działa, je, poszczekuje, połyka leki - czyli jest ok. Dziś biegała rano bez smyczy, wiec i wszystkie sprawy załatwione pomyślnie w sadzie 🙂

A to jeszcze wczorajsze:

Z tego samego miejsca była "moja" Amolka, która na nowy dom czekała u szafirki.

[Tola]

Niezapomnianego wypoczynku Małgoś,  a w Nałęczowie koniecznie wybierz się na pyszne ciasteczko do Eweliny;)

[malagos]

Czy Mysia była długo w kojcu gminnym? Data na zaświadczeniu szczepienia na wściekliznę to 10 lipca, i chyba nie była szczepiona w dniu przybycia, tylko po 14-dniowej kwarantannie?... To pewnie odłowiona zaraz po cieczce....

[malagos]

41 minut temu, Tola napisał:

Niezapomnianego wypoczynku Małgoś,  a w Nałęczowie koniecznie wybierz się na pyszne ciasteczko do Eweliny;)

jak najbardziej połasuchuję :) liczę na te 4 zabiegi w cenie, muszę stanąć na nogi i przestać brać tabletki przeciwbólowe. Będzie dobrze! Juhu! Walizka spakowana, torba dodatkowa też, a co tam, raz się żyje, wszak zawożą mnie dzieci autkiem, nie targam walizy PKSem (jak 3 lata temu do Krynicy-Zdrój, z 2 przesiadkami!....)

[Tyśka)]

14 godzin temu, malagos napisał:

Czy Mysia była długo w kojcu gminnym? Data na zaświadczeniu szczepienia na wściekliznę to 10 lipca, i chyba nie była szczepiona w dniu przybycia, tylko po 14-dniowej kwarantannie?... To pewnie odłowiona zaraz po cieczce....

Była na szczęście raptem koło miesiąca, prawdopodobnie szczepiona właśnie po 14dniowej kwarantannie. Ja po raz pierwszy współpracowałam z tym kojcem dzięki Myszce. Nie znam tamtejszych realiów aż tak dobrze. 

Larry jutro ma kolejny spacer, a za 1,5tygodnia będzie już u siebie ♡

[guccio]

35 minut temu, Tyśka) napisał:

Była na szczęście raptem koło miesiąca, prawdopodobnie szczepiona właśnie po 14dniowej kwarantannie. Ja po raz pierwszy współpracowałam z tym kojcem dzięki Myszce. Nie znam tamtejszych realiów aż tak dobrze. 

Larry jutro ma kolejny spacer, a za 1,5tygodnia będzie już u siebie ♡

Trzymamy za Larego!To już coraz bliżej.