DANGO , po japońsku cukierek w DT u koleżanki pod moją opieką.

[ewu]

21 godzin temu, malagos napisał:

Kurcze, jak to się nie przewidzi, jak psiak się trafi tymczasowo :( 

Zaciskam kciuki, by się Cukiereczek opanował  :)

A czy cokolwiek mozna w zyciu przewidziec:)

[Poker]

2 minuty temu, ewu napisał:

A czy cokolwiek mozna w zyciu przewidziec:)

Można, jakkolwiek to zabrzmi, można przewidzieć , że kiedyś nastąpi śmierć.

[ewu]

Przed chwilą, Poker napisał:

Można, jakkolwiek to zabrzmi, można przewidzieć , że kiedyś nastąpi śmierć.

O tak ,o tym nie pomyślałam .

[Tyśka)]

Podsyłam filmik "polskiego podengo" :)

 

Przeuroczy :)

[Poker]

Tysiu, wielkie dzięki.

Zastanawiamy się jakie słowo mu przypomina ten pisiorek , że tak się cieszy. Może miał podobnie brzmiące imię   np. Azorek.

[b-b]

Ale się cieszy głuptasek :)

Oby już nie rojbrował!

[Onaa]

Słodki tylko łobuziak :).

[ewu]

Jak  tam Dango?

[Sowa]

Na filmiku chęć kontaktu walczy ze strachem, ciekawe, jak teraz.

[Poker]

Z Dango  lepiej. Córka koleżanki trochę stosuje się do zaleceń Sowy.

Koleżanka mówi , że jest zabawny i miły z wyjątkiem tego ,że nalał dwa razy, gdy był sam w domu . A było już dobrze. Chyba się przestraszył czegoś.

Myślę ,że chłopak i tak szybko się ogarnął z czystością szczególnie , że miał biegunkę. Opiekunka stosuje się do zaleceń weta i dzielnie gotuje mu jedzonko.

Myślimy o kastracji za ok. 10 - 14 dni.

Filmik był nakręcony ze 3 dni temu.

Nasze sunie cały czas chciałyby i boją się. Nie wiem dlaczego tak jest. Loczce minęło 6 lat u nas, Suni 1,5 roku jak jest u nas na stałe, a Tyćce stuknęło 9 miesięcy.

[Sowa]

Może warto zbadac mocz, przy tych skokach pogody o zapalenie pęcherza łatwo. W domu cieplutko, na spacerze brrrr....

[Tyśka)]

I jak się miewa cukiereczek? 

[Poker]

Dango trochę mniej szczeka na córkę koleżanki. Ona chodzi z nim teraz często na spacery i chyba to pomaga. Przychodzi też do niej po pieszczoty co nie przeszkadza mu , by szczekać na nią, gdy schodzi z piętra do salonu.

Na spacerach jest przyjazny do psów i przydałby mu się DS z psem.

Bardzo się boi obcych ludzi, którzy przychodzą do koleżanki. Chowa się wtedy w swoim domku z kartonu.

Z kotami żyje w zgodzie.

Czekamy na wynik badania moczu, bo piesio nadal siusiał w domu i to po długich spacerach.

Na poniedziałek ma umówioną kastrację.

[Nesiowata]

Pan  na włościach!

[Tyśka)]

Trzymam kciuki za kastrację:) 

[Gabi79]

Słodki cukiereczek

[Poker]

50% dochodu dla cukiereczka na kastrację i leczenie.

https://www.dogomania.com/forum/topic/353111-różności-do-domu-ii-edycja-do-1902-g-22/

[ewu]

Dane do faktury na pw:)

[Poker]

Dzięki.

Chyba się szykuje domek dla cukiereczka pod Poznaniem. Zgłosiła się rodzinka do Tyśki, a ona przekierowała ją do mnie.

Okazuje się , że rodzinka ma 3. letniego jack russel teriera i chcą dobrać psa do towarzystwa. Ponoć są bardzo do siebie podobni tylko Dango wyższy.

Dość długo rozmawiałam z panią i brzmi bardzo sensownie. Rodzinka to małżeństwo i dwoje dzieci 10 i 7 lat. Mieszkają w bliźniaku pod Poznaniem. Dookoła pola, jezioro, spędzają czas aktywnie. Pani wychowywała się z różnymi zwierzakami jakby na ranczo. Ale po śmierci taty musieli zlikwidować je.

Zgadzają się na wizytę PA . Przyjechaliby po Dango razem z psem Lilo, który jest wykastrowany, żeby zobaczyć jak psy się zachowają do siebie.

Czy znacie kogoś do wizyty PA? Chętni mieszkają w miejscowości Rosnowo koło Komornik pod Poznaniem.

[Tyśka)]

Rosnowo to okolice Poznania, 14km od Puszczykowa. W Puszczykowie jest parę zwierzolubów, więc jak nikt się nie znajdzie z Dogomanii to mogę poszukać wizytatora.

Zaciskam kciuki, oby zagrało między chłopakami i wizyta wypadła pomyślnie :)

To jest rezydent:

[Poker]

Tyśka, bardzo, bardzo dziękuję. Jak nikt na dogo się nie znajdzie, to poproszę o pomoc.

Rezydent o imieniu Milo faktycznie jest podobny do Dango.

Sharka mieszka w Plewiskach tj.ok. 8  km od Rosnowa.

HUUURRAA, Sharka zgodziła się zrobić wizytę PA.

[sharka]

Jestem już na wątku :] wieki nie byłam na dogo, dzięki Poker za wyrwanie z hibernacji :D

[sharka]

Wizyta w poniedziałek g. 17.30 :)

[Tyśka)]

7 minut temu, sharka napisał:

Wizyta w poniedziałek g. 17.30 :)

Ale ekspres. Trzymam kciuki.

Poker, przepraszam że nie odebrałam telefonu. Telefon miałam w drugim pokoju, ładował się, a od rana siedziałam na zdalnych studiach. Dopiero teraz skończyłam i poszłam po telefon, i zobaczyłam, że dzwoniłaś. Przepraszam, głupio mi.

[Poker]

55 minut temu, sharka napisał:

Jestem już na wątku :] wieki nie byłam na dogo, dzięki Poker za wyrwanie z hibernacji :D

cieszę się, że wróciłaś na dogo

49 minut temu, sharka napisał:

Wizyta w poniedziałek g. 17.30 :)

dzięęęęki

43 minuty temu, Tyśka) napisał:

Ale ekspres. Trzymam kciuki.

Poker, przepraszam że nie odebrałam telefonu. Telefon miałam w drugim pokoju, ładował się, a od rana siedziałam na zdalnych studiach. Dopiero teraz skończyłam i poszłam po telefon, i zobaczyłam, że dzwoniłaś. Przepraszam, głupio mi.

Nic się nie stało.