Jo37 Posted April 20, 2021 Author Posted April 20, 2021 Każdy psiak zasługuje na dobre życie. Ten, który siedział w schronisku tym bardziej. 1 Quote
Tola Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 Belmondo nadal wędruje:). Pani napisała, że już traktuje ich jak swoje stado;) Quote
Poker Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 Belmondo to pierwszy pies w tej rodzinie. Widać, że dobrze przygotowali się do jego przyjęcia, odpowiedzialnie. Na wizycie przedA bardzo uważnie słuchali co mówię, nie zadzierali nosa. Fajni ludzie. Quote
Tola Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Belmondo miał dzisiaj atak padaczki:( Pani zadzwoniła do mnie już po wizycie u weta, wszyscy bardzo zaskoczeni. W lecznicy pobrali krew do badania, jak będą wyniki pani da znać, na razie nic nie wiadomo. Belmondo jest zaopatrzony w leki, gdyby atak się powtórzył. Zmartwiłam się, chyba nawet bardzo:( Quote
Jo37 Posted April 30, 2021 Author Posted April 30, 2021 Co się ostatnio dzieje? Tyle psiaków ma ataki padaczki. Mam nadzieję, że był to tylko incydent. Quote
Tola Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 1 minutę temu, Jo37 napisał: Co się ostatnio dzieje? Tyle psiaków ma ataki padaczki. Mam nadzieję, że był to tylko incydent. Tez mam taką nadzieję. Podobno wet bardzo wnikliwy... Quote
Anula Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 7 minut temu, Tola napisał: Belmondo miał dzisiaj atak padaczki:( Pani zadzwoniła do mnie już po wizycie u weta, wszyscy bardzo zaskoczeni. W lecznicy pobrali krew do badania, jak będą wyniki pani da znać, na razie nic nie wiadomo. Belmondo jest zaopatrzony w leki, gdyby atak się powtórzył. Zmartwiłam się, chyba nawet bardzo:( Czy Belmondo gdzieś się nie uderzył w głowę?To pierwsza myśl,która mi przyszła do głowy.Miałam psiaka z padaczką nabytą po uderzeniu w głowę. Quote
Tola Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 1 minutę temu, Anula napisał: Czy Belmondo gdzieś się nie uderzył w głowę?To pierwsza myśl,która mi przyszła do głowy.Miałam psiaka z padaczką nabytą po uderzeniu w głowę. Zapytam panią... Quote
Anula Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 6 minut temu, Tola napisał: Zapytam panią... Ewidentnie widać,że to jest padaczka nabyta,wcześniej nie było żadnych oznak a były powody np.stres,zmiana pogody itd. Quote
Tola Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Przed chwilą, Anula napisał: Ewidentnie widać,że to jest padaczka nabyta,wcześniej nie było żadnych oznak a były powody np.stres,zmiana pogody itd. No tak, pani mówiła, że lekarz pytał, czy wcześniej nie było ataku. Quote
bou Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Pamiętacie panią eden i hodowlę stara huta? Nie chcę pisać na głownej stronie,ale to chyba chodzi o tę kobietę... 3 lata temu były tu z nia przepychanki,straszyła sądem etc. Wygląda na to,że to może być ona i to TA "hodowla".... https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/stara-huta-otoz-animals-250-martwych-zwierzat-w-pseudohodowli/1vqk979 Quote
uxmal Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 36 minut temu, bou napisał: Pamiętacie panią eden i hodowlę stara huta? Nie chcę pisać na głownej stronie,ale to chyba chodzi o tę kobietę... 3 lata temu były tu z nia przepychanki,straszyła sądem etc. Wygląda na to,że to może być ona i to TA "hodowla".... https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/stara-huta-otoz-animals-250-martwych-zwierzat-w-pseudohodowli/1vqk979 Tak, pamiętam. W końcu. Tyle lat to trwało. Quote
Tola Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 1 godzinę temu, bou napisał: Pamiętacie panią eden i hodowlę stara huta? Nie chcę pisać na głownej stronie,ale to chyba chodzi o tę kobietę... 3 lata temu były tu z nia przepychanki,straszyła sądem etc. Wygląda na to,że to może być ona i to TA "hodowla".... https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/stara-huta-otoz-animals-250-martwych-zwierzat-w-pseudohodowli/1vqk979 Chyba się pogubiłam, o którą kobietę chodzi? ... Quote
Poker Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 O ludzie, a niech to. Może przemęczył się fizycznie i miał niedobory minerałów? Biedny chłopak. Oby rodzina stanęła na wysokości zadania. Quote
Onaa Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Ojej, biedny Belmondo :(. W padaczce najgorosze jest to że trudno ją zdiagnozować i że jest nieprzewidywalna. Dostał od razu Luminal ? Bo podobno leki stosuje się dopiero po drugim ataku najwcześniej. Quote
Tyśka) Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 A kiedy i co takiego otrzymał jako zabezpieczenie na kleszcze? Może to byłby trop... Czekam ze smutkiem na wyniki badań:( Quote
Onaa Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 55 minut temu, Tyśka) napisał: A kiedy i co takiego otrzymał jako zabezpieczenie na kleszcze? Może to byłby trop... Czekam ze smutkiem na wyniki badań:( A może to jakaś reakcja organizmu właśnie na jakiś podany preparat czy obrożę przeciwkleszczową ? Quote
bou Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 4 godziny temu, Tola napisał: Belmondo miał dzisiaj atak padaczki:( Pani zadzwoniła do mnie już po wizycie u weta, wszyscy bardzo zaskoczeni. W lecznicy pobrali krew do badania, jak będą wyniki pani da znać, na razie nic nie wiadomo. Belmondo jest zaopatrzony w leki, gdyby atak się powtórzył. Zmartwiłam się, chyba nawet bardzo:( A czy pani na pewno dobrze zdiagnozowała objawy i przypisała je atakowi epi?Może to było coś zupełnie innego?Może go cos zabolało,tysiąc rzeczy możnaby wymyslić...pani nagrała to zdarzenie?Panstwo nie mieli przedtem psa,o ile dobrze kojarzę,skąd przypuszczenie,że to atak?No chyba,że pełnoobjawowy,z drgawkami,wysztywnieniem,oddaniem moczu itp. Z tego,co wiem - weci czekają z leczeniem farmakologicznym na drugi incydent.Czasem jest to tylko jeden raz,a indukowane jest nie wiadomo czym. Mam nadzieję,że Belmondo juz więcej pani nie wystraszy. Tolu - z panią eden,to były straszne przepychanki na stronie głownej,ludzie szukali kupców ,bo psy im umierały,ona się w koncu włączyła w wątki z niebywała agresją,w końcu chyba admin pozbył sie tej pani i awantur.Tak myślę,że w tej strasznej historii zbyt wiele danych sie zgadza,żeby móc wykluczyć,że to ona...No ale na tym można skończyć dywagacje. Quote
Tola Posted May 1, 2021 Posted May 1, 2021 Dnia 30.04.2021 o 20:29, Poker napisał: O ludzie, a niech to. Może przemęczył się fizycznie i miał niedobory minerałów? Biedny chłopak. Oby rodzina stanęła na wysokości zadania. 23 godziny temu, Onaa napisał: Ojej, biedny Belmondo :(. W padaczce najgorosze jest to że trudno ją zdiagnozować i że jest nieprzewidywalna. Dostał od razu Luminal ? Bo podobno leki stosuje się dopiero po drugim ataku najwcześniej. 23 godziny temu, Tyśka) napisał: A kiedy i co takiego otrzymał jako zabezpieczenie na kleszcze? Może to byłby trop... Czekam ze smutkiem na wyniki badań:( 22 godziny temu, Onaa napisał: A może to jakaś reakcja organizmu właśnie na jakiś podany preparat czy obrożę przeciwkleszczową ? 21 godzin temu, bou napisał: A czy pani na pewno dobrze zdiagnozowała objawy i przypisała je atakowi epi?Może to było coś zupełnie innego?Może go cos zabolało,tysiąc rzeczy możnaby wymyslić...pani nagrała to zdarzenie?Panstwo nie mieli przedtem psa,o ile dobrze kojarzę,skąd przypuszczenie,że to atak?No chyba,że pełnoobjawowy,z drgawkami,wysztywnieniem,oddaniem moczu itp. Z tego,co wiem - weci czekają z leczeniem farmakologicznym na drugi incydent.Czasem jest to tylko jeden raz,a indukowane jest nie wiadomo czym. Mam nadzieję,że Belmondo juz więcej pani nie wystraszy. Tolu - z panią eden,to były straszne przepychanki na stronie głownej,ludzie szukali kupców ,bo psy im umierały,ona się w koncu włączyła w wątki z niebywała agresją,w końcu chyba admin pozbył sie tej pani i awantur.Tak myślę,że w tej strasznej historii zbyt wiele danych sie zgadza,żeby móc wykluczyć,że to ona...No ale na tym można skończyć dywagacje. Pani dzwoniła wczoraj zaraz po uzyskaniu wyników - wskazują na podtrucie, jest lekki krwotok z przewodu pokarmowego. Ponieważ państwo bardzo pilnują, aby Belmo nic nie próbowal zjadać na spacerach (zawsze chodzi na smyczy), pozostaje napicie się zanieczyszczonej wody z kałuży. Reszta badań w normie, Belmo czuje się dobrze, państwo sa w stałym kontakcie z wetem. Quote
bou Posted May 1, 2021 Posted May 1, 2021 18 minut temu, Tola napisał: Pani dzwoniła wczoraj zaraz po uzyskaniu wyników - wskazują na podtrucie, jest lekki krwotok z przewodu pokarmowego. Ponieważ państwo bardzo pilnują, aby Belmo nic nie próbowal zjadać na spacerach (zawsze chodzi na smyczy), pozostaje napicie się zanieczyszczonej wody z kałuży. Reszta badań w normie, Belmo czuje się dobrze, państwo sa w stałym kontakcie z wetem. Jak myślałąm...dobrze,że nie epi :) Ale,że zawsze się czepiam...to jakoś nie 'wchodzi mi' brudna woda z kałuży i krwawienie z przewodu pokarmowego.(szkło tłuczone w niej było,w tej wodzie?chyba,że chemia jakaś...) No nic, ...poczekamy,zobaczymy,najważniejsze,że jest dobrze,dzięki Tolu za info. Quote
uxmal Posted May 1, 2021 Posted May 1, 2021 52 minuty temu, Tola napisał: Pani dzwoniła wczoraj zaraz po uzyskaniu wyników - wskazują na podtrucie, jest lekki krwotok z przewodu pokarmowego. Ponieważ państwo bardzo pilnują, aby Belmo nic nie próbowal zjadać na spacerach (zawsze chodzi na smyczy), pozostaje napicie się zanieczyszczonej wody z kałuży. Reszta badań w normie, Belmo czuje się dobrze, państwo sa w stałym kontakcie z wetem. A mnie się wydaje że Belmondo mógł w domu albo dostać jakieś ciastko, jogurt lub coś podobnego co zawiera ksylitol. Teraz to często się zdarza. Jeśli masz dobry kontakt z Państwem to może to zasugeruj tzn niech przemyślą czy czegoś w domu ludzkiego nie dostał lub sam nie dorwał. Słodkie ciastko, bo się pięknie patrzył, jogurt itp itd. Objawy zatrucia ksylitolem to m.innymi drgawki. W kałużę też coś nie wierzę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.