Nesiowata Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 Nawet nie wiem, jak mam to napisać.... Mela wraca z adopcji:( Jestem zszokowana, bo kilka dni temu jeszcze dostałyśmy zdjęcia i podziękowania za Melę, a dzisiaj telefon, że musi opuścić ich rodzinę. Porobili masę błędów, wystraszonego psa zabrali na święta do rodziny, tam była brana na ręce przez obce dla niej osoby. Warczała, szczekała, w końcu ugryzła teściową. W domu już się nie uspokoiła. Nie pozwala podobno nikomu zdjąć się z łóżka, akceptuje Panią, a Pana już nie:( Ile w tym prawdy? Nie wiem. W każdym razie nie chcą jej absolutnie i jutro rano odwożą do hotelu:( Na moje pytanie co z obietnicami, że będzie w razie czego behawiorysta usłyszałam, że nikogo nie będzie, bo oni już się uprzedzili. Oznajmiłam, że przyjęłyśmy pod opiekę na miejsce Meli inną sunię i nie mamy finansów na jej utrzymanie i że oczekiwałabym jakiejś pomocy w tej sprawie. Pani ma zostawić jakieś pieniądze. Zobaczymy, czy tak się stanie. W każdym razie w tej chwili oddaję Meli jej fundusze, którą przerzuciłyśmy na Florkę. Bardzo Was proszę, nie zostawiajcie Meli, bądźcie z nią i z nami:( Nie będziemy jej ogłaszać od razu. najpierw trzeba zobaczyć, co zepsuli, jak się teraz zachowuje. W czasie mojej rozmowy z Panią, jej mąż kazał Meli zejść z łóżka i zaczęła na niego bardzo szczekać. Ona taka nie była:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 O rany :( znowu za głupotę ludzi płaci pies :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Ogromnie Wam i Meluni współczuję. Biedna sunia przeszła przez głupich ludzi przez gehennę strachu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Durni ludzie. Szkoda słów. Aż boję się myśleć ile teraz będzie pracy, by naprawić ich błędy , które według nich są winą suni. Biedna Mela... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Ludzie kompletnie bez wyobraźni i bez serca. W sumie dobrze, że ją odwiozą do hotelu, bo z relacji wynika, że emanują złą energią, złością i biedna Melcia to wyczuwa. Potraktowali sunię, jak zabawkę. Szkoda słów.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 7 minut temu, Tyśka) napisał: O rany :( znowu za głupotę ludzi płaci pies :(( Tak jest niestety zawsze, że to pies płaci:( 3 minuty temu, elik napisał: Ogromnie Wam i Meluni współczuję. Biedna sunia przeszła przez głupich ludzi przez gehennę strachu :( Mnie najbardziej szkoda Meli. Trzeba na spokojnie zobaczyć co się stało i jeszcze dokładniej weryfikować dom. 1 minutę temu, Poker napisał: Durni ludzie. Szkoda słów. Aż boję się myśleć ile teraz będzie pracy, by naprawić ich błędy , które według nich są winą suni. Biedna Mela... Biedna, to prawda:( Najbardziej mnie martwi to, że Ludzie tak bardzo oszukują. Zawsze mówię prawdę na temat psa. Tutaj też mówiłam, że sunia płochliwa, że ciężko jest założyć jej smycz, że trzeba dużo cierpliwości, spokoju, ale też konsekwencji. Oni mówią, że Mela nie wpuszcza Pana do łóżka w nocy, jak wstaje i chce wrócić. Mówię, że powinni zdjąć ją z łóżka, jeśli tak się dzieje. Okazuje się, że nie zdejmą, bo się jej boją. Masakra:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 Przed chwilą, Gabi79 napisał: Ludzie kompletnie bez wyobraźni i bez serca. W sumie dobrze, że ją odwiozą do hotelu, bo z relacji wynika, że emanują złą energią, złością i biedna Melcia to wyczuwa. Potraktowali sunię, jak zabawkę. Szkoda słów.... Naprawdę mnie oszukali. Tak długo wybierałyśmy dla niej domek:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 1 minutę temu, Ewa Marta napisał: Naprawdę mnie oszukali. Tak długo wybierałyśmy dla niej domek:( Wiem Ewuniu, ja też nieraz to przeżyłam, wszystko wydawało się super, a potem przestawało być tak różowo i psiak wracał z adopcji . Nigdy nie przewidzimy, co może się stać. Dopiero po pewnym czasie okazuje się, czy ludzie są ok. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 5 minut temu, Ewa Marta napisał: Naprawdę mnie oszukali. Tak długo wybierałyśmy dla niej domek:( Ewuniu, ludzie nie po raz pierwszy okazali się bezwzględnymi oszustami. Melunia się im podobała więc, żeby ją dostać, mówili to, co chciałaś usłyszeć. Zgadzali się na wszystko, a potem robili swoje. Miejmy nadzieję, że w miarę szybko uda się uspokoić biedną sunię. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Może trzeba powrócić do pomysłu napisania ABC dla adoptujących psa po przejściach? Sowa kiedyś proponowała pomoc. DS musiałby przeczytać i podpisać. Na słowo mówione DSy różnie reagują. Niektóre dziękują , a niektóre są wszystko wiedzące , czują się pouczane, jedna kobieta na mojej wizycie PA poczuła się upokorzona . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 12 minut temu, Gabi79 napisał: Wiem Ewuniu, ja też nieraz to przeżyłam, wszystko wydawało się super, a potem przestawało być tak różowo i psiak wracał z adopcji . Nigdy nie przewidzimy, co może się stać. Dopiero po pewnym czasie okazuje się, czy ludzie są ok. No niby tak, ale mam do siebie żal, że ich nie wyczułam. Kiedyś miałam 100% skuteczność i potrafiłam ocenić właściwie. 11 minut temu, elik napisał: Ewuniu, ludzie nie po raz pierwszy okazali się bezwzględnymi oszustami. Melunia się im podobała więc, żeby ją dostać, mówili to, co chciałaś usłyszeć. Zgadzali sie na wszystko, a potem robili swoje. Miejmy nadzieję, że w miarę szybko uda się uspokoić biedną sunię. Za to mam do nich wielki żal. To nie ziemniaki, tylko żywe stworzenie:( 9 minut temu, Poker napisał: Może trzeba powrócić do pomysłu napisania ABC dla adoptujących psa po przejściach? Sowa kiedyś proponowała pomoc. DS musiałby przeczytać i podpisać. Na słowo mówione DSy różnie reagują. Niektóre dziękują , a niektóre są wszystko wiedzące czuja się pouczane, jedna kobieta na mojej wizycie PA poczuła się upokorzona . To nie była tylko rozmowa, a właściwie kilka rozmów. Prosiłam również o wypełnienie ankiety, w której jasno zadałam pytanie o wsparcie behawioralne. Oni mieli już psa, do tego szczekliwego:( A może ona miała być taka jak ich poprzedni piesek, tylko nie spełniła oczekiwań? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 1 minutę temu, Ewa Marta napisał: No niby tak, ale mam do siebie żal, że ich nie wyczułam. Kiedyś miałam 100% skuteczność i potrafiłam ocenić właściwie. Za to mam do nich wielki żal. To nie ziemniaki, tylko żywe stworzenie:( To nie była tylko rozmowa. Prosiłam również o wypełnienie ankiety, w której jasno zadałam pytanie o wsparcie behawioralne. Oni mieli już psa, do tego szczekliwego:( A może ona miała być taka jak ich poprzedni piesek, tylko nie spełniła oczekiwań? Życie pokazuje, że jak ludzie są do chrzanu, to ankietą i umową można sobie ...... Najważniejsze, by wróciła do hotelu i już była bezpieczna. Przy całym kur... jakim jest zwrot psa jestem zawsze ludziom wdzięczna, że dzwonią i informują, a nie np. oddają komuś lub do schroniska. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgog Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Zostaję z Mela 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 1 godzinę temu, mgog napisał: Zostaję z Mela Bardzo dziękuję:) Już mi na pw potwierdziły 3 osoby. Ty, Nesiowata i Dorcia01. Ja tez swoją stała utrzymuje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2021 Share Posted January 2, 2021 Wczoraj wieczorem anecik mi powiedziała, zatkało mnie Ręce opadają. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 2, 2021 Author Share Posted January 2, 2021 2 godziny temu, ewu napisał: Wczoraj wieczorem anecik mi powiedziała, zatkało mnie Ręce opadają. No niestety. Narobili błędów i pies płaci. A może wyjdzie na dobre, bo to nie był dom dla niej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 2, 2021 Author Share Posted January 2, 2021 Mela już w hoteliku. Wróciła jak do siebie,. Uśmiechnięta, szczęśliwa... Nic sobie nie zrobiła z odjazdu tych Ludzi. Dostała resztę karmy, 2 puszki, smycz. Wygląda na to, że nie będą adoptowali kolejnego psiaka:( Facet tłumaczył Anecik, że Mela gryzła jego i teściową, że nie mogli sobie z nią dać rady. Aneta krótko wyjaśnila im, że sami na to pozwolili. Ponieważ mówiłam Pani wczoraj, że na miejsce Meli wzięłyśmy już kolejną sunię i że proszę ją o jakąś pomoc finansową, żeby obie sunie utrzymać, dostałyśmy 400 zł. Podjęłyśmy decyzję, że z tej kwoty wyzerujemy konto Florki (115 zł), a reszta zostanie na koncie Meli. Tym samym Mela dostała od nich 285 zł. Przed Anetka trochę pracy, żeby naprawić to, co zepsuli ludzie. Skupi się teraz na przypinaniu smyczy Meli, bo to rzeczywiście był problem. Dopiero potem zaczniemy ponownie ogłaszać. Wczoraj byłam zła, a dzisiaj widząc uśmiechnięty pysio Meli w hoteliku myślę sobie, że źle wybrałam jej dom, to nie był ten jedyny. Znajdziemy go, tylko poprzeczka zostaje w tej chwili podniesiona wyżej. Melusia pozdrawia swoich sympatyków:) Zdjęcie z powitania w hoteliku: 5 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 2, 2021 Share Posted January 2, 2021 Ewuniu, Mela znajdzie super dom, zobaczysz. Ja kiedyś też bardzo przeżywałam zwroty z adopcji, próbowałam przekonywać ludzi, żeby dali psiakowi szansę. Teraz wiem, że zwroty po prostu się zdarzają (oczywiście nadal jest to dla mnie niepojęte), a piesek, który wrócił znajdzie SUPER dom. Wiele było takich przypadków na Dogo. Dobrze, że Melcia wróciła, bo na pewno wyczuwała niechęć tych ludzi i nie czuła się u nich dobrze 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted January 2, 2021 Share Posted January 2, 2021 W takiej sytuacji jak zwrot z adopcji zawsze zastanawiamy sie co jeszcze mozna było zrobić z naszej strony, ze strony hoteliku itp. , te pytania wynikaja z troski o psiaki, oczywiście bardzo to przeżywamy ale jest też najwazniejsza w tym wszystkim rzecz, to ,że psiak wraca pod naszą opiekę, że nie zostaje wyrzucony czy oddany do schroniska, to tez jest to poczucie bezpieczeństwa które z Ewunią bardzo sobie cenimy. Gdyby nie liczne rozmowy Ewuni z przyszłymi domkami, troska i wymagana jakie im stawiamy myślę,ze tych zwrotów mogłoby być więcej. Dlatego cieszmy sie z tego ,że Mela jest bezpieczna. Dobrego roku 2021 dla Wszystkich życzę. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 2, 2021 Share Posted January 2, 2021 Moja i stała dla Meli miała iść na Fionkę no ale życie chciało inaczej. Stałe pozostają u dziewczyny, Syn coś mówił ,że postara się dla Fionki coś wpłacić?wpłacać? ale wyjaśnię to jak się zjawi w domu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 2, 2021 Author Share Posted January 2, 2021 17 minut temu, b-b napisał: Moja i stała dla Meli miała iść na Fionkę no ale życie chciało inaczej. Stałe pozostają u dziewczyny, Syn coś mówił ,że postara się dla Fionki coś wpłacić?wpłacać? ale wyjaśnię to jak się zjawi w domu :) Bardzo Ci dziekuje:) A syn miałby wpłacać dla Fionki, czy naszej Florki? Bo my Fionki nie mamy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 2, 2021 Author Share Posted January 2, 2021 1 godzinę temu, Ellig napisał: W takiej sytuacji jak zwrot z adopcji zawsze zastanawiamy sie co jeszcze mozna było zrobić z naszej strony, ze strony hoteliku itp. , te pytania wynikaja z troski o psiaki, oczywiście bardzo to przeżywamy ale jest też najwazniejsza w tym wszystkim rzecz, to ,że psiak wraca pod naszą opiekę, że nie zostaje wyrzucony czy oddany do schroniska, to tez jest to poczucie bezpieczeństwa które z Ewunią bardzo sobie cenimy. Gdyby nie liczne rozmowy Ewuni z przyszłymi domkami, troska i wymagana jakie im stawiamy myślę,ze tych zwrotów mogłoby być więcej. Dlatego cieszmy sie z tego ,że Mela jest bezpieczna. Dobrego roku 2021 dla Wszystkich życzę. To prawda Elus, najważniejsze, że jest bezpieczna:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 2, 2021 Share Posted January 2, 2021 53 minuty temu, Ewa Marta napisał: Bardzo Ci dziekuje:) A syn miałby wpłacać dla Fionki, czy naszej Florki? Bo my Fionki nie mamy:) Oczywiście Florki :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.